FC Barcelona

[Lagren]

Oj bo jak już pisałem, w temacie odnośnie ligi angielskiej, i to się nie tyczy Barcelony, to co innego jest próba uszkodzenia zdrowia przeciwnika, czy też takie zagranie w stylu Pepe, czyli chamstwo, a czym innym są jakieś słowne docinki. Tylko, że one stają się problemem, jak tak się powie do afroeuropejczyka, wszak polityczna poprawność zabrania wyzywania czarnych, bo 'swoich' można...

 

Także mogli dać 1 mecz zawieszenia, ot tak, bo generalnie nie powinno się obrażać przeciwnika, a nie milion, bo Marcelo ma ciemniejszą skórę niż Buskets. Pepemu dał bym trochę więcej, ze względu na recydywę, ale też bez przesady ;)

 

A co do meczu, jak zwykle zwalanie winy na sędziego. Trochę śmieszne, biorąc pod uwagę, że na korzyść Realu też podjęto kilka, co najmniej, kontrowersyjnych decyzji, a i te złodziejskie pomyłki dla Barcy, są takie nie do końca oczywiste.

Ale komu ja to piszę.

[Gietz]

Jakiejś znaczącego zmiany toru lotu piłki faktycznie nie ma. Gdyby piłka nie trafiła w ręce i miał je ułożone normalnie to trafiłaby w głowę. Z tej przewrotki bramka na pewno by nie padła. Natomiast zagranie ręką jest, Abidal nawet nie ma zamiaru walczyć o tą piłkę głową i dla mnie widać doskonale, że nie ma tutaj niebezpieczeństwa uderzenia Abidala.

Na tej powtórce nie ma żadnej zmiany toru lotu, co sugeruje że nawet nie dotknął piłki. Nie wiem jak widzisz walkę o piłkę głową z takiej odległości i przy strzale.

 

Brak kary dla Pepe nie bolał mnie wcale, bo tak postępuje federacja. Tak samo było z rasistowskim zachowaniem Busqetsa wobec Marcelo. W Anglii za takie zagranie jak Pepe pauzowałby 4 spotkania, tak samo jak Busqets za swoje rasistowskie zachowanie. Ludzie domagali się kary dla Pepe, ale dla Busqets już nie.

Nawet nie chce mi się szukać postów kibiców Realu o Busquetsie, bo takie tłumaczenie zakrawa na absurd.

 

W skrócie: jeżeli kibice Realu nie wypowiadaliby się o sprawie Busqetsa a kibice Barcelony o Pepe już tak - mógłbyś się burzyć. Gdy obie strony robią to samo - nie masz żadnego prawa do czepiania się federacji, sędziego, albo kibiców Barcelony - bo robicie to samo. A teraz robisz to co pisałem, zamiast stwierdzić że Real stracił gole bo miał nędzną obronę, że w czwórkę doskoczyli do Messiego zostawiając bramkę i dwóch atakujących wolnych (a i tak nie potrafili przejąć piłki), że Casillas nawet się do niej nie ruszył, że nie wygrywacie od dawien dawna, to ciągle szukasz jakichś potężnie naciąganych karnych, kartek itp. Gole da się strzelać też z gry.

[pescar]

Ale ja nigdzie nie twierdzę, że Real przegrał przez sędziego. Jeżeli chcesz znać moje stanowisko to przegrał w szczególności przez pierwszy mecz gdzie przy prowadzeniu 1:0 stracił całkowitą kontrolę nad meczem i stracił beznadziejnie głupią bramkę na 1:1, która ich załamała. O bramki z ostatniego meczu mam mniejsze pretensje, bo pierwsza ciężka do wybronienia chociaż na pewno mogli się zachować lepiej. Druga to strzał w okno, więc raczej nic do zrobienia. A już na pewno pretensji nie mam jeżeli chodzi o sposób gry. Potrafili stawić czoła Barcelonie.

Nie mogę powiedzieć, że przegrali przez sędziego. Wcześniej powinna być druga żółta dla Lassa, i jeden niesłuszny spalony. Przy grze w 10 ciężko byłoby jeszcze powalczyć, tak samo nie wiadomo czy sytuację ze spalonym by został wykorzystany. Sędzia mylił się w dwie strony i nie można powiedzieć, że darował Barcelonie zwycięstwo. Na pewno nie takiego sędziowania oczekuje się od sędziego w takim meczu. Nie panował nad wydarzeniami.

Sytuacja z karnym nie ma na celu udowodnienia czy mylił się częściej na korzyść Barcelony czy nie. Jest to po prostu dyskusja nad jednym z wydarzeń w meczu i tyle.

 

@ Gietz

 

jeżeli nie widzisz tam dotknięcia piłkę ręką to trudno. Ja to widzę, że piłka rękę dotyka. To jest Twój punkt widzenia i masz do tego prawo. No właśnie walki o piłkę nie ma, nie ma chęci zagrania przez obrońcę, a noga Ramosa nawet nie jest blisko jego głowy. Dlatego tak jak mówiłeś, że sędzia mógł gwizdnąć niebezpieczne zagranie nie ma miejsca.

Nie czepiam się kibiców Barcelony, że chcieli, żeby Pepe został ukarany. Zasłużył to się domagali, ale absurdem jest zgłaszanie to na policję czy do jakiegoś trybunału, gdy milczeli w sytuacji Busqetsa. Moje stanowisko w tych dwóch sprawach jest jedno. Obaj zasłużyli na kary. Żaden z nich nie dostał, uznaje to za błędne ale jak widać przynajmniej równe dla obu drużyn. Tak samo było w Superpucharze. Było zamieszanie i niesportowe zachowania. Ale ukarali jak dobrze pamiętam tylko Mourinho i Villanowe. Dla piłkarzy kar nie było. Uważam, ze zasłużyli ale jeżeli karać lub nie karać to obie strony.

[Henkel]

Jak kibicuje Realowi tak prosze o odrobine zdrowego rozsadku - bo dyskusja o tym, czy takie zagranie kwalifikuje sie na rzut karny albo czy jest tam celowe niebezpieczne zagranie jest troche smieszne.

 

Ramos nie mial ochoty na kopniecie Abidala w glowe, bo nie mial zielonego pojecia gdzie jest Abidal - ergo nie trafil w glowe, nie ma prawa byc mowy o rzucie wolnym.

 

Abidal nie chcial celowo zagrac reka, bo sie instynktownie zaslanial przed oberwaniem w twarz - i bez znaczenia jest jak daleko byla pilka od glowy. Nie mial zielonego pojecia gdzie poleci pilka, przyjal, ze ta moze go trafic w twarz i ciezko tu o analizy w stylu o pilka leci daleko to moze nie bede ponosil reki.

 

Ochlonicie, bo te spory sa naprawde zabawne.

[Gietz]

@ Gietz

 

jeżeli nie widzisz tam dotknięcia piłkę ręką to trudno. Ja to widzę, że piłka rękę dotyka. To jest Twój punkt widzenia i masz do tego prawo.

 

Jeżeli my, nawet przy zwolnionej, zbliżonej powtórce nie widzimy jednoznacznie czy piłka musnęła rękę obrońcy, to czemu narzekasz na sędziego? Nie ma zmiany toru lotu, nie ma możliwości zauważenia tego w trakcie gry.

 

Ramos nie mial ochoty na kopniecie Abidala w glowe, bo nie mial zielonego pojecia gdzie jest Abidal - ergo nie trafil w glowe, nie ma prawa byc mowy o rzucie wolnym.

 

Abidal nie chcial celowo zagrac reka, bo sie instynktownie zaslanial przed oberwaniem w twarz - i bez znaczenia jest jak daleko byla pilka od glowy. Nie mial zielonego pojecia gdzie poleci pilka, przyjal, ze ta moze go trafic w twarz i ciezko tu o analizy w stylu o pilka leci daleko to moze nie bede ponosil reki.

 

Ochlonicie, bo te spory sa naprawde zabawne.

 

No wiem, dlatego nie powinno być żadnego przerywania gry. W zagraniu nie było nic celowego.

Tylko że każde zagranie wysoko uniesioną nogą (niezależnie od intencji) w pobliżu przeciwnika sędzia może gwizdnąć - nawet przy wczorajszej asyście przewrotką na PNA komentatorzy się nad tym zastanawiali - a na tej powtórce nie mogłem ocenić odległości. Jego chęć/niechęć do kopnięcia przeciwnika nie ma tutaj nic do rzeczy, decyduje tylko odległość. Wysokie wejście nogą gwizda się zawsze, nie tylko gry ktoś dostanie w twarz lub klatkę.

 

Ja tylko chciałbym żeby nie było wrzutów na sędziego po każdym Gran Derbi, bo te spory odsuwają na dalszy plan wydarzenia czysto piłkarskie, dużo bardziej interesujące.

[Zimny]

http://fcbarca.com/40508-madrycka-marca-ocenia-arbitra-bramka-ramosa-prawidlowo-anulowana.html

 

no proszę, skoro madrycka Marca tak ocenia to coś w tym jest

[Ustiano]

Powtórki przy sytuacji Busquetsa tez pokazywały, ze piłka go trafiła w rekę. Dopiero po 10 powtórce z tego samego ujecia realizator pokazał tą sytuacje z innej kamery i wątpliwosci juz nie było, bo piłka trafiła go w brzuch. Moim zdaniem nie ma tez co winic sedziego za niektóre sytuacje sporne, bo był to bardzo szybki mecz i było ciezko sedziemu nadążyc za sytacjami z jednej i drugiej strony. W wielu starciach dopiero po paru powtórkach bylismy w stanie sie okreslic.

[pescar]

Zdjęcia mówią co innego. A już mina Sancheza wskazuje werdykt

 

 

 

[Henkel]

Zdjęcia mówią co innego. A już mina Sancheza wskazuje werdykt

 

 

 

To zdjecie akurat nie mowi kompletnie nic - pasuje zarowno do wersji w ktorej pilka odbija sie od brzucha i przelatuje przed reka, jak i do tej w ktorej odbija sie od reki.

[pescar]

Ja bardziej skłaniam się do kontaktu ręki z piłką. Natomiast na pewno nie jest tak jak mówi Ustiano, że wątpliwości nie ma. Chyba, że ma filmik z tą powtórką, która to rozstrzygnie.

[Ustiano]

Wczoraj tez byłem pewny, ze odbił piłkę ręką, ale powtórka z kamery za bramka rozwiała moje wątpliwości.

[jmk]

Iniesta wypadł na 3 tygodnie, a Sanchez na 2 :|

 

Atak w tym momencie to musi być Pedro (Cuenca) - Fabregas - Messi, w pomocy Busquets, Xavi i Thiago...

[olfeusz]

Co by nie mówić o sędziowaniu bo osobiście wydawało mi się, że mylił się w dwie strony to Komitet Sędziowski stwierdził, że Vitienes już nie poprowadzi żadnego meczu Realu w tym sezonie, a to myślę o czymś świadczy.

[polarinho]

Tak, na pewno ustawił mecz pod Barcelonę - przecież Ramos nie powinien wylecieć z boiska, jego gol powinien zostać uznany. Pewnie jeszcze spowodował, że Higuain zmarnował dwie setki na samym początku.

 

To jeszcze nie powinien sędziować meczów Barcelony - np. dwa spalone, których nie było, Pepe i Lass powinni wylecieć z boiska.

 

Real nie potrafił wygrać, bo nie potrafił wykorzystać swoich sytuacji. Był trochę lepszy niż Barca, ale brakowało skuteczności. No ale na arbitra zawsze można zwalić winę...

[pescar]

Czego się burzysz? Jak widać federacja nie była zadowolona z jego pracy i się wcale nie dziwię. Było to jedno z gorzej poprowadzonych GD w ostatnich kilku latach. Gdzie większych i mniejszych błędów nie da się zliczyć na palcach obu rąk. Jak już tak analizujesz kto powinien wylecieć to zastanów się czy taki Alves powinien dokończyć mecz, a trzymając się boiskowych zasad niczym w LM z Arsenalem to i Messi mógł wylecieć.

[olfeusz]

O faulu Fabregasa na Pepe od tyłu na nogi nie wspomnę.

[Zimny]

Co by nie mówić o sędziowaniu bo osobiście wydawało mi się, że mylił się w dwie strony to Komitet Sędziowski stwierdził, że Vitienes już nie poprowadzi żadnego meczu Realu w tym sezonie, a to myślę o czymś świadczy.

 

świadczy o tym co napisali w oświadczeniu: "o decyzji zadecydował przede wszystkim brak osobowości u arbitra". i nie zarzucali mu nieuznanego gola, tylko złe i nielogiczne rozdawanie kartek, a to chyba wszyscy widzieli.

[pescar]

Masz gdzieś to oświadczenie przetłumaczone? Za rm.pl Jako źródło mają podane as.com.

 

Jak informuje hiszpańska prasa, Komitet Sędziowski z Sánchezem Arminio na czele zebrał się wczoraj, aby przeanalizować postawę Teixeiry Vitienesa w środowym meczu 1/4 finału Pucharu Króla między Barceloną a Realem Madryt i zdecydował, że w bieżących rozgrywkach Kantabryjczyk nie poprowadzi już spotkań z udziałem Królewskich. Podobno oprócz błędów technicznych przy upomnieniach i rzutach karnych oraz braku odwagi w wyciąganiu kartek o decyzji zadecydował przede wszystkim brak osobowości u arbitra. Vitienes nie został jednak całkowicie zawieszony przez władze, decyzja obowiązuje jedynie w meczach Realu Madryt, którego przedstawiciele byli zdenerwowani głównie brakiem równowagi przy wyciąganiu kartek. A przypomnijmy, że już sam wybór sędziego budził niepokój w Madrycie z uwagi na jego pracę w pierwszym starciu o Superpuchar Hiszpanii, kiedy w 82. minucie nie podyktował rzutu karnego na Cristiano po faulu Valdésa.

[Zimny]

o tym samym pisałem, co Ty teraz podałeś

[Ustiano]

Jakie błędy techniczne przy rzutach karnych? Byly cztery kontrowesyjne sytuacje z rzutami karnymi i wszystkie zasedziował dobrze ( reka Busquetsa, Abidala, sytuacja Pepe i Alexisa, Benzemy i Puyola)