Skocz do zawartości

FC Barcelona


Rekomendowane odpowiedzi

Jak na tym poziomie piłkarskim można dać się tak przelobować? Z siedmiu metrów po strzale głową

 

Centymetrów mu zabrakło :) VV nie należy do dryblasów. W połączeniu z błędnym pomysłem "kroczka do przodu" dało efekt babola za kołnierz. Ale samego VV bym nie winił w 100% bo jak to się stało, że Celtowie sobie swobodnie dośrodkowali, a Robson zagrał celnie i precyzyjnie w kierunku bramki?

Obrona grała fatalnie - i to cała. Celtowie z dwóch konkretnych szans zdobyli dwa gole.

Odnośnik do komentarza

Samego meczu nie będę podsumowywał, bo już został ze wszystkich stron prześwietlony. Wystawię zaś swoje subiektywne oceny (skala 1-10)

 

Valdes - całkiem dobre zawody rozegrał. Nie obwiniałbym go za żadną z bramek, nawet przy drugiej był bez szans. Cały mecz uważny, raczej bez większych baboli. Może się w końcu przełamie do roli wielkiego golkipera. 7,5/10

 

Puyol - gra na prawej stronie bardzo mu służy. Kilka naprawdę przyjemnych wejść ofensywnych, choć powroty pod bramkę musiały go męczyć. Jestem jednak z niego zadowolony. 7,5/10

Abidal - błędów się nie ustrzegł, ale nie były bardzo brzemienne w skutkach. Trochę za mało go było w ofensywie. 7/10

Marquez i Milito - razem. Grali na dość zbliżonym poziomie. Solidnie, acz bez rewelacji. Za każdym ich zetknięciem z piłką bałem się czy nie jakiegoś babola nie zrobią :-k. Zbiorcze 6/10

 

Toure - albo ja mam coś z oczami, albo przez większość spotkania go nie dostrzegłem :-k. Dlatego obejdzie się bez oceny.

Iniesta - raczej bezproduktywny, podobnie jak Toure niewidoczny. 6/10

Deco - całkiem dobre spotkanie, jak zwykle kreatywny w ataku, pomysłowy. 7,5/10

 

Messi - jeśli nie poezja, to choć coś zbliżonego do poezji dla oczu. Skuteczny, szybki. Momentami to się zastanawiałem jakie mięśnie on musi mieć, że się nie daje się spychać masywnym The Bhoys. I zrobił co swoje, dwie bramki strzelił. 9/10

Ronaldinho - o, za takim R10 tęskniłem. Tylko jeden odnotowałem, że sam ze sobą się kiwał. Tak to dużo walki, dobrych podań. Jeszcze żeby się do każdego wolnego nie pchał... 8,5/10

Henry - coś trybi, w dobrą stronę trybi. Rozumiał się z partnerami z ataku, zdobył bramkę. Tego się od napastnika wymaga. 8,5/10

 

Rezerwowi bez ocen, byli raczej mało widoczni. Przynajmniej dla mnie ;).

Odnośnik do komentarza

Hehe, a mnie się wydaje, że właśnie Toure bym tym który trzymał w ryzach całą obronę i często przychodził na ratunek wyjątkowo nieporadnym stoperom. Swoją drogą, to Marquez powinien trafić na ławkę, bo ostatnio prezentuje katastrofalną dyspozycję, a przy Puyolu zaraz obok, Milito ma szansę "wynormalnieć".

Odnośnik do komentarza

Víctor Valdés - 5

Kataloński bramkarz Barçy nie miał zbyt dużo pracy w tym spotkaniu i musi mieć na dzieję, że rosnąca forma zespołu sprawi, że kibice szybko zapomną o drugiej bramce Celticu

 

Carles Puyol - 6.5

Kolejny dobry występ kapitana Barçy na prawej stronie obrony. Solidnie w obronie i kilka dobrych wejść w ofensywie. Ogólna ocena jednak pomniejszona, bo przy pierwszej bramce łatwo dał się ograc McGeady'emu.

 

Gaby Milito - 5

Przegrał walkę w powietrzu przy obu bramkach Celticu, co było konsekwencją wcześniejszego złego ustawienia Argentyńczyka. Wcześniejsze bardzo dobre występy wskazują jednak, że był to wypadek przy pracy.

 

Rafa Márquez - 6

Niezłe spotkanie stopera Barçy, ale momentami grał bardzo nerwowo. Prawdopodobnie czułby się znacznie pewniej, gdyby miał więcej okazji do wysiłku w meczu.

 

Eric Abidal - 7

Dobre spotkanie Francuza zarówno w defensywie jak i w ofensywie. Jego dynamiczne rajdy lewą stroną, sprawiały sporo problemów zawodnikom "The Bhoys"

 

Toure Yaya - 8

Jeden z kluczowych elementów sukcesu Barçy w pojedynku z Celtikiem. Zawodnik nie do przejścia w defensywie, bardzo sprawnie rozbijał ataki gospodarzy.

 

Andrés Iniesta - 7

Hiszpan zaliczył dobry występ, ale był nieco w cieniu innych zawodników. Pomimo tego dobrze sprawował się w przodzie i jeden z jego strzałów na początku spotkania sprawił Borucowi nie lada kłopot.

 

Deco - 7

Portugalczyk pokazał się z dobrej strony, zwłaszcza asysta przy bramce Messiego zasługuje na pochwałę. Wciąż jednak nie jest to szczyt jego umiejętności.

 

Lionel Messi - 9

Argentyńczyk powoli łapie swój rytm gry sprzed kontuzji. Nie jest to jeszcze ten sam Messi, ale zachował się bardzo dobrze w obu sytuacjach, po których zdobył bramki.

Ronaldinho - 8

Brazylijczyk w końcu wyglądał na zadowolonego i szczęśliwego podczas meczu. Po długim okresie bezbarwności, fajnie było obejrzeć go znowu w akcji.

 

Thierry Henry - 8

Gdyby nie to, że Messi zdobył dwie bramki, to Francuz otrzymałby najwyższą notę w tym spotkaniu. Zdobył fenomenalnego gola i każda jego akcja zwiastowała kłopoty dla Ceticu.

 

Xavi - 7

Zmienił Deco i grał bardzo podobnie. Spokojnie rozgrywał i nie tracił piłek.

 

Samuel Eto'o - 7

Miał swój udział przy trzeciej bramce Barçy, ale nie miał tak dużego wpływu na przebieg spotkania jaki zapewne by chciał. Nie zdołał oddać groźnego strzału na bramkę.

 

Eidur Gudjohnsen --

Grał zbyt krótko by go oceniać.

 

Wg, Goal.Com

Odnośnik do komentarza

Fakt, Yaya zanotował całkiem sporą ilość odbiorów i celnych podań, co na pewno jest na plus. Timon, może wydał Ci się niewidoczny, bo gra na takiej pozycji? ;)

 

A jak oceniacie Gudi'ego? Mnie niczym pozytywnym nie zaskoczył, kilka strat, bez rewelacji, ale z drugiej strony jakoś bardzo długo nie grał.

Odnośnik do komentarza
A jak oceniacie Gudi'ego? Mnie niczym pozytywnym nie zaskoczył, kilka strat, bez rewelacji, ale z drugiej strony jakoś bardzo długo nie grał.

 

Bo on to jest w ogóle dziwny przypadek i zaskakuje mnie "ślepota" Rijkaarda. Przecież jak Eidur grał na pozycji Deco to wymiatał. Po powrocie Portugalczyka Gudi trafił na ławkę, a jak już wchodzi to na atak, gdzie sobie średnio radzi. Wygląda tak, jakby Barca nie umiała wykorzystać tego gracza, choć on jakimś specjalnym bogolem nie jest, ale w pomocy dawał radę i z drugim "taranem" w postaci Toure dodawali trochę "fizyczności" drugiej linii.

Odnośnik do komentarza
A jak oceniacie Gudi'ego? Mnie niczym pozytywnym nie zaskoczył, kilka strat, bez rewelacji, ale z drugiej strony jakoś bardzo długo nie grał.

 

Bo on to jest w ogóle dziwny przypadek i zaskakuje mnie "ślepota" Rijkaarda. Przecież jak Eidur grał na pozycji Deco to wymiatał. Po powrocie Portugalczyka Gudi trafił na ławkę, a jak już wchodzi to na atak, gdzie sobie średnio radzi.

Nie od dziś wiadomo, że Rijkaard nie lubi Gudiego. Mając do dyspozycji na ławce rezerwowych bardzo często wolał stawiać na Ezquerro niż na Islandczyka, a Bask to dla mnie totalne nieporozumienie...

Gudi świetnie sobie radzi w pomocy, bo to typowy walczak. Świetnie pilnuje tyłów gdy gra razem z Toure w środku pola. W ataku trochę gorzej, ale przecież też już kilka brameczek załadował, więc nie jest źle.

Mam nadzieję, że w końcu Rijkaard okaże Gudiemu trochę więcej zaufania.

Odnośnik do komentarza

No i nasz zespół nadrabia kolejne punkty! Po tej kolejce od Realu dzielą nas zaledwie dwa punkty. Wszystko za sprawą porażki Realu u siebie (!) z Getafe, czyli byłym klubem Schustera, no i imponującym zwycięstwem FCB 5 - 1 nad Levante. Wynik otworzył Xavi, z karnego (za rękę Zambro) wyrównał Riga. Pod koniec pierwszej połowy Messi rozegrał piłkę z Xavim, po czym Argentyńczyk wpakował piłkę do siatki i do przerwy było 2 - 1 dla gospodarzy. W drugiej połowie po dwóch dobrych podaniach Messiego w dwóch sytuacjach zdobył dwie bramki. Po godzinie gry prowadziliśmy więc 4 - 1. Później to już raczej obrona wyniku, utrzymywanie się przy piłce. Przed końcem meczu Krkić jeszcze raz obsłużył Eto'o i Kameruńczyk ustrzelił hat-tricka. Meczu nie oglądałem, tylko czytałem podsumowanie no i streściłem Wam to tutaj :)

Odnośnik do komentarza

Mocna ekipa i Valencia w tym sezonie coraz częściej się wyklucza :) Barcelona szybko odrobiła straty i znowu poważnie liczy się w grze. Do tego tendencja raczej zwyżkowa. A Real trochę w słabszej formie i jak to bywa w takich sytuacjach że z dołkiem formy odchodzi szczęście. Ważne będzie następna kolejka kiedy to Real ma wyjazdowy mecz z Recreativo na wyjeździe, a Barcelona z Atl. Madryt też na wyjeździe. Bo jest szansa na to że zrobi się albo znowu 5 punktów albo zmiana lidera.

Odnośnik do komentarza

A tu dla Was ciekawostka o dobrej atmosferze, jaka wydaje się panować w szeregach Blaugrany :

 

Kameruński snajper Barcelony zaliczył wczoraj 'hat-klika', bowiem oprócz trzech bramek strzelonych Levante, chwycił za aparat fotoreportera "Mundo Deportivo", Claudiusa Chavesa i na fotografii uwiecznił swoich klubowych kolegów. Sytuacja ta była dowodem wielkiej radości Eto'o i postawy zespołu, który odzyskał wiarę w możliwość odrobienia straty do Realu.

 

Po zdobyciu trzeciego gola Samuel pobiegł w stronę narożnika boiska. Złapał aparat Chavesa i zrobił zdjęcie partnerom, którzy przybiegli, aby mu pogratulować. "Nic nie było wcześniej wyreżyserowane. Eto'o chwycił mojego Nikona D-3, a ja od razu okrzykiem przekazałem mu jak powinien zrobić zdjęcie. Dlatego obiektyw został skierowany w lewą stronę" - mówił po meczu fotoreporter.

 

Chaves zapewnił, że chciał, aby na zdjęciu w większym stopniu uchwycona została lewa strona, co nie umniejsza wartości owej fotografii. Wcześniej Samuel nigdy nie miał okazji, aby z tak bliska fotografować moment po zdobyciu bramki. Uwiecznił szeroki uśmiech Bojana i Puyola. Atmosfera w Barcelonie ponownie jest bardzo dobra.

Źródło: www.fcbarca.com

 

A okazja do wygrania z "Netoperkami" nadarza się już w środę, jak wiemy i to na wyjeździe, bardzo ciekawe jak się zaprezentuje Duma Katalonii.

Odnośnik do komentarza
tja, zwłaszcza jego 3cia bramka to istny majstersztyk

Jaki by nie był, to jednak klasyczny hat-trick to jest coś bardzo rzadkiego i wspaniałego.

Mocna ekipa i Valencia w tym sezonie coraz częściej się wyklucza

Mimo wszystko, to jest jednak drużyna, która jeszcze nie tak dawno zdobyła mistrzostwo Hiszpanii. Będzie na pewno ciężej, niż w przypadku Levante.

Odnośnik do komentarza
Mimo wszystko, to jest jednak drużyna, która jeszcze nie tak dawno zdobyła mistrzostwo Hiszpanii. Będzie na pewno ciężej, niż w przypadku Levante.

 

Zabiłeś mnie tym argumentem. Co ma do tego, że kiedyś zdobyli mistrzostwo Hiszpanii, liczy się dziś a nie to co było wczoraj.

Odnośnik do komentarza
Mimo wszystko, to jest jednak drużyna, która jeszcze nie tak dawno zdobyła mistrzostwo Hiszpanii. Będzie na pewno ciężej, niż w przypadku Levante.

 

Zabiłeś mnie tym argumentem. Co ma do tego, że kiedyś zdobyli mistrzostwo Hiszpanii, liczy się dziś a nie to co było wczoraj.

pojęcia "dziś" i "wczoraj" są względne : jeśli uznając za dziś ostatnie trzy-cztery kolejki to Valencia gra naprawdę nieźle (Koeman chyba poszedł po rozum do głowy i wystawia poszczególnych piłkarzy na ich nominalnych pozycjach), a jeśli "wczoraj" to okres do grudnia, to wtedy akurat Valencia grała piach :P

mam nadzieję, że Barca powtórzy wynik z Atletico sprzed roku (dwóch) na Vicente Calderon :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...