Skocz do zawartości

W 515 pasterkę Marynia dostaje smsa od ziomów 'na CPN'ie kup butelkę'


Hawkeye

  

54 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

A ja kupię sobie dobre piwo i pozwiedzam świat, gdy wasze dzieci będą pracować na moją emeryturę :matrix:

Każdy ma prawo robić tak jak uważa za słuszne :) Ja od zawsze chciałem mieć dzieci, więc jestem przeszczęśliwy i pomimo wielu obaw nie mogę się doczekać :)

 

Moim zdaniem lepiej jest żyć dla kogoś niż dla czegoś.

 

Reap, nie ma tylu plusów na tym świecie, bym uzewnętrznił swoje poparcie :) I pamiętaj, będzie źle albo bardzo źle, ale będzie też przepięknie. I w dodatku wtedy dopiero poczujesz, że żyjesz wiecznie :) Life is eternal :)

 

 

Ja tak mam, jak robię freeride w puszku w lesie na desce :-k Każdemu wedle potrzeb :)

Odnośnik do komentarza

 

Jahu, jak miałem 20 lat i mieszzkałem z rodzicami to też miałem swój pokój i kompa. To jest definicja przegrywu :)

 

Raczej wygrywu bo nie musisz się przejmować tym pojebanym życiem :)

 

Życie na czyjś koszt jako główna ambicja. Typowy elektorat socjalistów z PiSu.

Odnośnik do komentarza

 

Jakie to jest smutne, że najlepszymi (acz kusi napisać w cudzysłowie) adaptacjami gier zostaną dalej kolejne Resident Evil :D tam przynajmniej nie kombinują.

Najlepszą adaptacją jest Street Fighter. Co prawda film niby fatalny, ale dla tego quota z "dla mnie to był piątek" warto było wydawać pieniądze na realizację :)

 

Możesz przybliżyć kontekst tego cytatu, bo przyznam, że nie kojarzę :)

Odnośnik do komentarza

 

 

Jahu, jak miałem 20 lat i mieszzkałem z rodzicami to też miałem swój pokój i kompa. To jest definicja przegrywu :)

 

Raczej wygrywu bo nie musisz się przejmować tym pojebanym życiem :)

 

Życie na czyjś koszt jako główna ambicja. Typowy elektorat socjalistów z PiSu.

 

a może on po prostu żyje dla siebie? :P

Odnośnik do komentarza

 

Jakie to jest smutne, że najlepszymi (acz kusi napisać w cudzysłowie) adaptacjami gier zostaną dalej kolejne Resident Evil :D tam przynajmniej nie kombinują.

Najlepszą adaptacją jest Street Fighter. Co prawda film niby fatalny, ale dla tego quota z "dla mnie to był piątek" warto było wydawać pieniądze na realizację :)

 

 

Ok, muszę się zgodzić. Ale to z cyklu "tak złe, że aż dobre" ;)

Odnośnik do komentarza

 

 

Jahu, jak miałem 20 lat i mieszzkałem z rodzicami to też miałem swój pokój i kompa. To jest definicja przegrywu :)

A Wujek P. to chyba do dzis mieszka z rodzicami i kompem, a co do wieku, to blizej mu chyba do 20*2...

 

 

Złośliwa pizda :keke:

 

Będziesz kiedyś we Wrocku?

 

Jak bedzie potrzeba, to jasne. Chyba ze Ty do Wawy, moj kwadrat tez na klasze sie nada...

Odnośnik do komentarza

Właśnie ja ciągle nie mogę się nadziwić co Ciebie stamtąd wywiało :P

 

Robota, panie kolego. A właściwie to w momencie wyprowadzki brak jakiejś perspektywy dobrej pracy w Toruniu. A jak miałem pracować w Biedronce (co wtedy robiłem) to mogłem robić to na Mazurach, gdzie koszty życia niższe. Ale teraz trochę doświadczenia, umiejętności doszło i gdyby tak jakaś propozycja z Torunia czy Bydgoszczy się pojawiła to musiałbym poważnie pomyśleć czy nie przenieść się tam.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...