Skocz do zawartości

W 515 pasterkę Marynia dostaje smsa od ziomów 'na CPN'ie kup butelkę'


Hawkeye

  

54 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

timon życzę powodzenia w jak najszybszym spełnieniu potomkowych nadziei :).

 

Kurde, no nic, chyba trzeba te awardsy za 2016 ogarnąć, w sam raz na śledzenie jednym okien texans-raiders ;)

 

A w ogóle to dzisiaj sobie przypomniałem, jak Spelunky jest zajebistą grą z mega replayability. Co tam, że przez godzinę nie mogłem zejść niżej niż 4 poziom, zaczynałem od nowa z taką samą podjarą. Udało mi się w końcu przebić do drugiego świata a tam jeszcze gorzej. Nie mam pojęcia jak tę grę można na jednym podejsciu przejść ;)

Odnośnik do komentarza

 

A ja kupię sobie dobre piwo i pozwiedzam świat, gdy wasze dzieci będą pracować na moją emeryturę :matrix:

 

Każdy ma prawo robić tak jak uważa za słuszne :) Ja od zawsze chciałem mieć dzieci, więc jestem przeszczęśliwy i pomimo wielu obaw nie mogę się doczekać :)

 

Moim zdaniem lepiej jest żyć dla kogoś niż dla czegoś.

Z newsów "scenowych" to widzę na fejsiku, że jakubkwa się zaręczył ;)

 

 

No przecież ja nie hejtuję :) Gratuluję Maćku i życzę Ci jak najlepiej :)

 

A i przede wszystkim - żyjesz dla siebie. Tylko i wyłącznie. Nawet żyjąc dla kogoś tak naprawdę żyjesz dla siebie, bo odpowiedz sobie na pytanie: dlaczego żyjesz dla innych? Opcje widzę trzy:

 

a) bo tak chcę (a więc żyjesz dla siebie, bo taka forma egzystencji sprawia Tobie radość, wybierasz ją w ramach wolnej woli)

b) nie chcę, ale czuję, że tak powinienem, mam poczucie obowiązku wobec społeczeństwa (wówczas jesteś samobójcą, bo w sytuacji granicznej wybierasz cudze życie ponad własne)

c) bo ktoś Ci rzeczywiście nakazuje /np. państwo zabierając pieniądze i dając innym/ (wówczas rzeczywiście żyjesz częściowo dla innych, ale nie z własnej woli, więc nie może być mowy o punkcie b)

 

;)

Odnośnik do komentarza

 

 

A ja kupię sobie dobre piwo i pozwiedzam świat, gdy wasze dzieci będą pracować na moją emeryturę :matrix:

 

Każdy ma prawo robić tak jak uważa za słuszne :) Ja od zawsze chciałem mieć dzieci, więc jestem przeszczęśliwy i pomimo wielu obaw nie mogę się doczekać :)

 

Moim zdaniem lepiej jest żyć dla kogoś niż dla czegoś.

Z newsów "scenowych" to widzę na fejsiku, że jakubkwa się zaręczył ;)

 

 

No przecież ja nie hejtuję :) Gratuluję Maćku i życzę Ci jak najlepiej :)

 

A i przede wszystkim - żyjesz dla siebie. Tylko i wyłącznie. Nawet żyjąc dla kogoś tak naprawdę żyjesz dla siebie, bo odpowiedz sobie na pytanie: dlaczego żyjesz dla innych? Opcje widzę trzy:

 

a) bo tak chcę (a więc żyjesz dla siebie, bo taka forma egzystencji sprawia Tobie radość, wybierasz ją w ramach wolnej woli)

b) nie chcę, ale czuję, że tak powinienem, mam poczucie obowiązku wobec społeczeństwa (wówczas jesteś samobójcą, bo w sytuacji granicznej wybierasz cudze życie ponad własne)

c) bo ktoś Ci rzeczywiście nakazuje /np. państwo zabierając pieniądze i dając innym/ (wówczas rzeczywiście żyjesz częściowo dla innych, ale nie z własnej woli, więc nie może być mowy o punkcie b)

 

;)

 

Do przeczytania na trzeźwo, może coś zrozumiem ;)

Odnośnik do komentarza

 

 

Chyba se wrócę do Elite póki jeszcze mogę :) Niedługo przeprowadzka, będzie osobny salon znów i nie będzie wymówki, że żona śpi, tylko napierdalanie na konsoli do 1 co noc :)

 

nie rozumiem. to teraz możesz grać do 1 co noc, czy nie możesz? a po przeprowadzce będziesz mógł?

 

Teraz mamy tylko dwa pokoje, więc jak żona idzie spać to wypierdalam do kuchni, gdzie ciężko grać na konsoli, więc ciupie na PC. A wkrótce przeprowadzka i znów będzie osobny salon z konsolą i TV i osobna sypialnia, więc będę mógł ciąć do woli.

Gratuluje Reaper, u mnie jest ciekawiej, za kilka dni powinno być rozwiązanie, a jak tak sie stresuje że trudno to ogarnąć. Strasznie jestem zestresowany, ale oczywiście wszystko trzymam w sobie i czekam przygotowany na 200%.Pomimo tego wszystkiego, to mega uczucie zostać ojcem..

O panie, najlepsze :)

 

 

To chyba ja jestem wygrywem. Bo mam swój pokój a w nim tv i kompa :-k

 

 

Scena się starzeje, a młodych nie widać.

Jest jahu.

 

 

Raczej Lucas :D

Odnośnik do komentarza

Vami, browar Olimp z Torunia? :>

Firma oryginalnie z Torunia. Natomiast warzą kontraktowo, tak jak i my :) Ostatnio byłem w Toruniu w ogóle. Fajne miasto. No i w końcu mają kraftowy pub (Carpe Kraft) przy samym wejściu na starówkę (obok teatru). Współpracujemy z nimi.

Odnośnik do komentarza

 

A ja kupię sobie dobre piwo i pozwiedzam świat, gdy wasze dzieci będą pracować na moją emeryturę :matrix:

Każdy ma prawo robić tak jak uważa za słuszne :) Ja od zawsze chciałem mieć dzieci, więc jestem przeszczęśliwy i pomimo wielu obaw nie mogę się doczekać :)

 

Moim zdaniem lepiej jest żyć dla kogoś niż dla czegoś.

 

Reap, nie ma tylu plusów na tym świecie, bym uzewnętrznił swoje poparcie :) I pamiętaj, będzie źle albo bardzo źle, ale będzie też przepięknie. I w dodatku wtedy dopiero poczujesz, że żyjesz wiecznie :) Life is eternal :)
Odnośnik do komentarza

 

Jahu, jak miałem 20 lat i mieszzkałem z rodzicami to też miałem swój pokój i kompa. To jest definicja przegrywu :)

A Wujek P. to chyba do dzis mieszka z rodzicami i kompem, a co do wieku, to blizej mu chyba do 20*2...

 

 

Złośliwa pizda :keke:

 

Będziesz kiedyś we Wrocku?

Odnośnik do komentarza

Jakie to jest smutne, że najlepszymi (acz kusi napisać w cudzysłowie) adaptacjami gier zostaną dalej kolejne Resident Evil :D tam przynajmniej nie kombinują.

Najlepszą adaptacją jest Street Fighter. Co prawda film niby fatalny, ale dla tego quota z "dla mnie to był piątek" warto było wydawać pieniądze na realizację :)
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...