Skocz do zawartości

Marynia i Aneta jadą 506km na ploteczki do wioski olimpijskiej


klinsmann

Ale sucho, ale gdzie najbardziej sucho?  

64 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

timon, wiej z tej roboty, jeśli przez cały tydzień masz odliczać dni do końcu roboty w piątek i później godziny do końca weekendu. Szkoda się zarzynać.

 

Cóż...amen.

 

Co to za życie? Pracy nie zawsze trzeba kochać, nie musi być pasją, ale dobrze jednak ją lubić. Inaczej życie to trochę chyba męka :|.

 

Ja tam nigdy nie lubiłem żadnej pracy, którą wykonywałem przed założeniem własnej działalności. Ja lubiłem wypłatę. U mnie bilans jest prosty - zdecydowanie wolałbym pracę, w której dostaję np. 5000 zł i jej nie cierpię, niż np. 4000 zł w pracy, którą bym lubił.

 

 

ta galaretka to była podpucha!

ostatnia wieczerza;/

 

 

Nie no, oprócz przeniesienia do indywidualnej sali i braku odwiedzin to z żywieniem się nic nie zmieniło. Zjadłem normalnie na obiad zupę o smaku zupy i trzy gałki ziemniaków z jednym pulpetem rybnym.

 

 

To głowa do góry. Jednoosobowy pokój to chyba w szpitalach duży luksus.

Odnośnik do komentarza

No ma to swoje plusy i minusy, z wad to na pewno, że nie masz do kogo gęby otworzyć, brak odwiedzin, sam musisz opłacić sobie TV i no i faktycznie czujesz się jak w klatce, bo zero kontaktu ze szpitalem, podwójne drzwi i takie tam.

ale nikt Ci nie podgląda taktyki w menadżerku :keke: czeba szukać plusów :)

Odnośnik do komentarza

 

Kurde, 1:30 ręczni, a na 9:30 z psem do przedszkola jutro. Ciężko będzie wstać :-k

 

saywhat.png

 

No przedszkole dla szczeniaków. Socjalizacja zwierząt, nauka podstawowych komend, nauka podstawowego posłuszeństwa, ale głównie to w zasadzie chodzi o socjalizację z innymi psami i ludźmi.

Odnośnik do komentarza

 

Kurde, 1:30 ręczni, a na 9:30 z psem do przedszkola jutro. Ciężko będzie wstać :-k

No i co mamy na to poradzić? Może napisz psu usprawiedliwienie?

 

pożalić się już nie można i ponarzekać? ja rozumiem, że timą ma palmę pierwszeństwa, ale inni też mają swoje potrzeby ;)

Odnośnik do komentarza

 

Kurde, 1:30 ręczni, a na 9:30 z psem do przedszkola jutro. Ciężko będzie wstać :-k

Z czystej ciekawości. Ile takie coś kosztuje?

 

200 zł za 6 spotkań raz w tygodniu (sobota albo niedziela) 9:30 - 11:30, jedno spotkanie jest w stadninie koni (dojazd oczywiście w swoim zakresie), żeby pies oswoił się też ze zwierzęciem dużo większym od niego

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...