Skocz do zawartości

Marynia znajduje 505 ultrarzadkiego Pokemona w dymie od nielegalnie odpalonej na ekstraklasowym stadionie racy


krzysfiol

  

75 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Cool story bro: moja dziewczyna przez ostatnie pół roku pracowała w kancelarii z sympatycznym gościem pochodzenia arabskiego. Niemal codziennie opowiadała ciekawe i śmieszne historie z pracy z jego udziałem, że jest specyficznie traktowany przez resztę, ale że bardzo ciekawy facet i ma coś w sobie, itd. W końcu ostatnio go zwolnili, dziś pokazuje mi go na fejsbuku, patrzę i okazało się, że to Krystian Legierski xD (dziewczyna kompletnie nie wiedziała kto to jest - nie żeby był nie wiadomo kim, no ale mimo wszystko ;) ).

Za co go wyjebano?

Niech nie próbują bordowi więcej fisiować, bo jeszcze mi turniej w Dreźnie odwołają. A wtedy to ja im jihad zrobię.

Odnośnik do komentarza

Nie timon, w zasadzie nigdy nikt mnie nie nazywał po nazwisku. Nawet jak były dresiki w gimnazjum i chcieli w ten sposób śmieszkować to jakoś się to w ogóle nie trzymało i ostatecznie kończyłem jako przysłowiowy Tomek.

I dzięki też dzięki wam :).

Odnośnik do komentarza

 

 

 

Nie wiem czego się czepiacie. Dziewczyna zgrabna. Nie wiem, co jest złego w zdjęciu w bikini. Waszym kobietom każecie po plaży w płaszczach chodzić, czy zdjęcia z wakacji są nieadekwatne do powagi facebooka, czy po prostu czepiacie się, bo laska Johnissa?

Wydaje mi się, że "bo laska Johnissa". Johniss kiedyś był w awangardzie ludzi śmiejących się bodaj ze zdjęć dziewczyn (?) Jaha (i chyba nie tylko), a rewolucja lubi pożerać własne dzieci ;)

 

A to faktycznie wiele tłumaczy.

 

No nie wiem :) Odrobina mozgu - jak jestesmy na plazy to jest to jakaś okoliczność, w której pewne zachowania są normalne - np. bycie w bikini. Inną sytuacją imho jest wrzucanie na fejsa zdjęcia gołej dupy swojej. Taka moja opinia.

Jeżeli facebook nie jest miejscem do np. dzielenia się ze znajomymi m.in. zdjęciami z wakacji (gdzie chodzenie w bikini jest zupełnie normalne) to ja już nie wiem, do czego to może służyć. Może dlatego, że nie mam :P

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...