Skocz do zawartości

Marynia zawstydza Hyde'a i zdobywa 494 punkty w teleturnieju Jeden z Dziesieciu


klinsmann

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

 

 

Czemu uważacie klaskanie po lądowaniu za obciach? Moim zdaniem to fajne oraz sympatyczne odreagowanie jakiegoś tam stresu, lepiej chyba się w takiej sytuacji go pozbyć do reszty :) Należy robić to na co ma się ochotę, wyzbywać kompleksów zamiast je hodować :) nie wiem czy bym klaskał, czy nie miał bym ochoty, ale według mnie to takie "latynoskie" zachowanie a nie żadna wiocha :D

jest obciachem, bo nikt inny tego nie robi

klaskanie po ladowaniu to tak jakbys klaskal po wyjsciu z tramwaju, ze dojechales bez szwanku, no kaman - samolot to saki sam srodek transportu jak kazdy inny, a chyba nawet paradoksalnie najbezpieczniejszy

 

edit: nie zauwazylem komentarza ajera - w kazdym razie ja sie nie spotkalem latajac po innych krajach, zeby tambylcy klaskali

 

aha, no i czolem!

 

Pudło Panie Fenomen. Wszędzie klaszczą, twoja teoria upada ;)

 

Dzień dobry.

 

no to nie wiem ja latam, ale wyglada na to, ze Turcja, Katalonia, Korsyka, Walia, Teneryfa, Anglia, Maroko, Niemcy, Macedonia, czy Japonia nie naleza do "wszedzie" :/

natomiast z cala pewnoscia do "wszedzie" nalezy Warszawa - zwlaszcza na trasie z Wroclawia :) ale to pewnie dlatego, ze lata sie turboklekotami :)

 

Bardzo się cieszę, że nie omieszkałeś się pochwalić, gdzie latałeś :). No widzisz, a ja jak latam, czy do Polski, czy do innych krajów, to mam raz ciszę, raz oklaski - bez różnicy, jaka nacja przeważa w samolocie.

 

Btw. rozumiem, że w każdym z wymienionych krajów leciałeś albo wewnętrznymi liniami, albo dolatywałeś do nich z innego kraju niż Polska (toteż Polaków w samolocie nie było)? :)

 

w wiekszosci przypadkow, aczkolwiek loty z / do Polski sie zdarzaly rowniez - i wtedy jesli Polacy dominowali w samolocie to naturalnie byly oklaski :)

poza tym nie bylo moim zamyslem sie chwalic jaki to oblatany jestem (bo nei jestem) tylko pokazac, w ktorych miejscach tego zjawiska nie ma - byc moze wyprowadzisz mnie zaraz z bledu ze latam po hipsterskich kierunkach, gdzie sie nie klaszcze ;)

 

edit: sorry za piramidke, ale warto zachowac kontekst

 

 

 

A skąd ty wiesz o czym ja rozmawiam :>? Jak dla mnie można nawet się interesować etykietami kosmetyków, tylko nie ma co udawać, że to wiedza użyteczna.

jeśli wiedza historyczna jest dla Ciebie nieużyteczna to nie mam pytań :|

 

 

Prawdę powiedziawszy do codziennego życia bardziej użyteczna jest matematyka, chemia czy fizyka. W porównaniu z tymi trzema historia to takie hobby :P

 

"Po chuj" mi chemia?

 

zebys nie oslepl po metanolu

Odnośnik do komentarza

 

No to czemu się dziwisz, że nie znają historii, która ich nie dotyczy? A ty wiesz, kim np był Mahdi (ale nie ten z MFM)?

Bez przesady. To jednak były wojny światowe, no i nie powiedziałbym że ich nie dotyczyły. Porównanie do Mahdiego czy wojny secesyjnej? Come one.

 

 

A co Polacy wiedzą o I wojnie światowej? :> :P

 

 

 

Krecha jest na każdej stronie, na tej samej wysokości. http://wgrajo.pl/img/bugheh.jpg

 

 

Górny margines?

Odnośnik do komentarza

Spece od Worda, prośba na rzucenie okiem. Mam zwykły dokument, narobiłem wykresów, chcę zapisać do PDF-a (Word 2010; docx) i po zapisie mam jakąś kosmiczną przerywaną krechę na PDF-ie, której nie widzę/nie mam w dokumencie.

 

Krecha jest na każdej stronie, na tej samej wysokości. http://wgrajo.pl/img/bugheh.jpg

zainstaluj pdfcreatora albo inne narzedzie ktore generuje pdfy z dokumentow instalujac dodakowa drukarke w systemie i sprobuj w ten sposob

Odnośnik do komentarza

 

 

No to czemu się dziwisz, że nie znają historii, która ich nie dotyczy? A ty wiesz, kim np był Mahdi (ale nie ten z MFM)?

Bez przesady. To jednak były wojny światowe, no i nie powiedziałbym że ich nie dotyczyły. Porównanie do Mahdiego czy wojny secesyjnej? Come one.

A co Polacy wiedzą o I wojnie światowej? :> :P

Krecha jest na każdej stronie, na tej samej wysokości. http://wgrajo.pl/img/bugheh.jpg

 

Górny margines?

Źe jeden zamach na księciula wywołał 4 letnią masakrę :P
Odnośnik do komentarza

Dla potomnych - okazało się, że wszystkiemu winne... obramowanie strony (które nawet nie wiem, skąd się wzięło :)). Usunął i jest git, chociaż fakt faktem, że widoczne miałem je tylko na dole strony i tam ta przerywana krecha była.

 

Co zabawne, PDFcreator dał radę i krechy nie było.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...