Reprezentacja Polski

[Vetr]

Krótko mówiąć: Smolarek :* Leo :*

[Henkel]

to ja tak jak koledzy wyzej - w roku 86 nie dane mi bylo jeszcze swiadomie ogladac reprezentacji Polski, a potem zaczela sie era zbierania oklepu od kazdego bez wyjatku i zdazaly sie jakies malutkie przeblyski...

 

ja mam w nosie styl - na chwile obecna nie obchodzi mnie nic poza tym, ze wywalczylismy ten historyczny awans, ze w koncu oswoilem sie z mysla, ze Polacy moga awansowac na duze imprezy, a nie prowadzic jakies analizy kto i z kim musi wygrac zebysmy mieli teoretyczne szanse na awans co bylo jeszcze do niedawna permanentne...

 

od meczu z Ukraina w roku 2000 zaczelo sie cos naprawde fajanego i w tej chwili jest tego apogeum - niech to trwa jak najdluzej

 

[szramek]

od meczu z Ukraina w roku 2000 zaczelo sie cos naprawde fajanego i w tej chwili jest tego apogeum - niech to trwa jak najdluzej

 

To było w 2000 chyba

Nieważny teraz styl, sztuką jest nie grać wielkiego meczu a mimo to zwycięzyc. Po tym poznaje sie klasowe drużyny. Włosi dziś też nie grali świetnie, ale zwycięstwo odnieśli. Jestem pewien, że pod wodzą Leo jesteśmy w stanie dokonać na Euro rzeczy wielkich.

Wiwat Ebi, wiwat Leo! Radujmy się! To wielki, historyczny dzień!

 

Henkel, napisałeś tam 2002, nieprawdaż? Czy ja miałem jakieś alkoholowe zwidy? :D

[Vetr]

Choć trzeba przyznać, że to, co zrobili Belgowie w 45" to jeden wielki

Się zastanawiam, to było podanie do bramkarza czy do obrońcy?

[Magic]

Boruc - 8, bezbłędny

 

Bronowicki - 7, za mało w ofensywie

Wasilewski - 7, jw.

Żewłakow - 8/9 świetnie

Bąk - 8

 

Lewandowski - 8, to jest prawdziwy DM

Sobolewski - 7, jakoś go nie lubię

Krzynówek - 8, trochę więcej bym chciał, ale asysta

Łobodziński - 6, najsłabszy, choć jeden drybling mu wyszedł

 

Żurawski - 7

Smolarek - 9, rewelacja, MoM

 

Kosowski - 6, nic

Błaszczykowski - 8, 2 akcje, potem zgasł, ale aktywny w obronie

Murawski - bez oceny, nie widziałem go za bardzo.

 

wosiu, jeśli Kosowski zagrał na 6, to Łobodziński na 5. Kosa przynajmniej niczego nie spieprzył. A teraz idę ryczeć dalej.

 

 

Łobodziński absolutna tragedia. Bąka chyba też trochę za wysoko oceniasz. Leo pięknie się zachował, chociaż podejrzewam, że dla niego sam awans na ME to jeszcze mało. Mamy Euro, te i następne.

[Counter]

:jupi: Brawo Leo, brawo zawodnicy ! Jak patrzyłem na tą radość zawodników to mialem łzy w oczach, piękna chwila. Mecz sam w sobie był dość przeciętny, ale tak jak już było pisane, ważne by Polska wygrywała, styl mniej ważny. Najlepszym zawodnikiem zdecydowanie był Ebi Smolarek, cieszmy się, że wychował nam się tak znakomity piłkarz, chłopak wie jak wprowadzić nas w ekstazę Błaszczykowski zagrał również bardzo dobrze, stworzył sporo zagrożenia pod bramką przeciwnika. Najsłabszym zawodnikiem był Łobodziński, ale to chyba z powodu nerwów, gdyż umiejętności on ma niemałe. Dzięki Leo!

[Gość MikeMitnick]

Leo pięknie się zachował

 

Klasa sama w sobie. Nie bylo latania po murawie, usciskow z chuj_wie_kim, paradowania z szalikiem itp. Ot, 2 slowa do kamery i odszedl. Powtorze sie ale... takie zachowania odrozniaja klase swiatowa trenera od podworkowej (via Mourinho i LM z Porto).

 

Az i Mitnikowi lza pociekla po policzku Moze i za mloda dupa jestem zeby docenic wartosc mentalna tego awansu (rocznik 87) ale pamietajac lanie na Łemblej (3x Scholes), porazki z Korea, Ekwadorem (tak, wiem, pogadamy po ME)... to ciagle ogladanie sie na innych (jak wygra X i Y zremisuje to my awansujemy do barazy... :doh!: )... te eliminacje przeslismy jak burza Bez ogladania sie na innych, bez kalkulacji, bylismy zdecydowanie lepsi od rywali i dlatego jedziemy na ME.

 

Zachowanie Piechniczka w studiu przed meczem karygodne, a zeby tak drewno zdrozalo i nie mial czym palic w kominku

 

Ogolnie za duzo emocji jak na jednego Mitnika

[Tybor]

Piękna rzecz!! Zwycięstwo zasłużone. Pirwsza połowa slaba, łobodziński tragiczny, ale obrona Belgów jeszcze gorsza. Druga połowa to wejście Błaszcza który w 6 min stwarza więcej zagrożenia niz reszta piłkarzy w całej pierwszej połowie. Ebi świetnie wykańcza i bardzo madrze gramy już do końca. Belgowie oprócz jednego wolnego nie stworzyli zadnego zagrożenia. Teraz czekac na losowanie. Grupy bedą bardzo mocne i oprócz Austri na ME nie ma żadnej słabej drużyny. Mam tylko nadzieje że ci w klubach nie graja zmienią je by na Euro być w pełnej dyspozycji.

[Magic]

Szto oni gawarjat? W Serbii chyba płacz, lament i zgrzytanie zębami.

[M. Maachi]

Co wy chcecie od tego Sobolewskiego to ja nie wiem. Chyba największy walczak w drużynie, a jeśli nie to na pewno w czołówce graczy zostawiających na murawie dużo zdrowia.

Cała drużyna zagrała dzisiaj na równym poziomie, oprócz Łobodzińskiego który nie potrafił dośrodkować i Smolarka który rozegrał świetny mecz. Szkoda tylko że tak bardzo oddaliśmy inicjatywę Belgom, moim zdaniem trzeba grać piłką a nie oddawać ją przeciwnikowi. Zresztą taka przecież jest filozofia Leo. Nie do końca dzisiaj to wychodziło.

[og02r]

No dobra. Wszystko fajnie. Mamy awans i zagramy na Euro, ale ja się pytam co dalej? Z taką grą to IMO nie mamy szans choćby na jeden punkt w fazie grupowej. Przecież Euro to nie to samo co Mundial. Tutaj nie dostaniemy w grupie drużyn pokroju Ekwadoru czy Kostaryki (z całym szacunkiem dla tych ekip). A skoro na mundialu wygraliśmy ledwo jeden mecz, to na Euro będzie cholernie trudno.

A może do EURO przygotujemy się jak do meczów z Portugalią? W sumie nie chce mi się nic więcej pisać. Feno, przesadzasz -.-

[Rambo]

Nie sadzilem, ze cos takiego przezyje, ale ja: stary, 34-letni chlop mialem lzy w oczach po meczu. Wszystko bylo cudowne:publicznosc, atmosfera, hymn, Ebi, Boruc, Don Leo i wszyscy nasi pilkarze, i kilkuset Polakow w malym pubie w Anglii, ktorzy wspolnie odspiewali hymn przed i po meczu, i zdzierali gardla w jego trakcie. Za to wielki, wielki szacunek !!! Niewazny jest styl,wazne jest zwyciestwo i awans, bo tylko to sie liczy i przechodzi do historii. A Leo udowodnil tym pozal sie Boze polskim "trenerom", ze gra w zupelnie innej lidze, nieosiagalnej dla tych handlarzy meczami i nieukow.

[Magic]

No dobra. Wszystko fajnie. Mamy awans i zagramy na Euro, ale ja się pytam co dalej? Z taką grą to IMO nie mamy szans choćby na jeden punkt w fazie grupowej. Przecież Euro to nie to samo co Mundial. Tutaj nie dostaniemy w grupie drużyn pokroju Ekwadoru czy Kostaryki (z całym szacunkiem dla tych ekip). A skoro na mundialu wygraliśmy ledwo jeden mecz, to na Euro będzie cholernie trudno.

A może do EURO przygotujemy się jak do meczów z Portugalią? W sumie nie chce mi się nic więcej pisać. Feno, przesadzasz -.-

 

Jestem optymistą, ale w tym wypadku zgadzam się z Feno. Jeśli trafimy w grupie na któregoś z gospodarzy będę skakał z radości. Podejrzewam, że potencjał piłkarski będziemy mieli większy od tylko jednego z uczestników - Austrii. Smutne, bolesne i prawdziwe. Popatrzmy tylko na finalistów: Portugalia, Włochy, Francja, Grecja, Turcja (*), Czechy, Niemcy, Chorwacja, Anglia (*), Szwecja, Hiszpania (*), Rumunia, Holandia, Szwajcaria, Austria.

 

* - drużyny, które jeszcze nie zapewniły sobie awansu.

 

Z kim z tego grona możemy powalczyć? Niech każdy odpowie sobie sam. Zaraz będą dziesiątki odniesień do spotkań z Portugalią. Nie oszukujmy się dla nas remis z nimi to sukces, oni traktują taki rezultat jako porażkę.

[Rambo]

O ja p******* :doh!: . A jaki potencjal pilkarski mieli Grecy?? A jakos potrafili wygrac z najlepszymi. Wiecej optymizmu, ludzie...

[Nigel]

Jestem optymistą, ale w tym wypadku zgadzam się z Feno. Jeśli trafimy w grupie na któregoś z gospodarzy będę skakał z radości. Podejrzewam, że potencjał piłkarski będziemy mieli większy od tylko jednego z uczestników - Austrii. Smutne, bolesne i prawdziwe. Popatrzmy tylko na finalistów: Portugalia, Włochy, Francja, Grecja, Turcja (*), Czechy, Niemcy, Chorwacja, Anglia (*), Szwecja, Hiszpania (*), Rumunia, Holandia, Szwajcaria, Austria.

 

* - drużyny, które jeszcze nie zapewniły sobie awansu.

 

Z kim z tego grona możemy powalczyć? Niech każdy odpowie sobie sam. Zaraz będą dziesiątki odniesień do spotkań z Portugalią. Nie oszukujmy się dla nas remis z nimi to sukces, oni traktują taki rezultat jako porażkę.

 

Krótko: z każdym!

Bo to jest piłka nożna a nie sondaże przedwyborcze

 

Fajnie przezywać takie chwile. W końcu jako świadomy kibic będę mógł obejrzeć tyle samo występów naszej reprezentacji na wielkich imprezach piłkarskich ile do tej pory pamiętałem z wczesnego i nieco późniejszego dzieciństwa.

WC :'78 '82 '86.... a teraz WC '02 '06 i pierwsze w historii "polskie" Euro.

1000 lat dla pana Włodzimierza i jego szacownej małżonki za Ebiego, za to, że ich syn jest Polakiem nie "z gęby" ale z czynów.

[dragonfly]

Mi też łezka poleciała, a nawet kilka... Wreszcie wygrywamy jako faworyci. Nie mam nic więcej do dodania- chwała się należy. Oby chłopaki nie spoczęli na lauracch

[Feanor]

smutne, bolesne i prawdziwe

 

 

Przepraszam, czy my przed chwilą nie wygraliśmy awansu do Euro?

 

Rozumiem realizm, rozdrapywanie ran itp, ale doprawdy: to smutne i bolesne, taki brak umiejętności zdystansowania się choć na chwilę od zgorzknienia i poddania się czystej radości z awansu, choć tego wieczora.

 

Ale chyba ludzie, którzy nie pamiętają Długiej Nocy która zapadła po Klątwie Bońka, zrozumieć tego nie mogą

[me_who]

Jak już jesteśmy w klimacie kabaretu, który zacytował Feanor, to pokuszę się o wyspiarską ocenę naszych piłkarzy w dzisiejszym meczu:

 

Artur Boruc - fucking legend

Grzegorz Bronowicki - fucking legend

Michał Żewłakow - fucking legend

Jacek Bąk - fucking legend

Marcin Wasilewski - fucking legend

Wojcech Łobodziński - fucking legend

Jakub Błaszczykowski - fucking legend

Mariusz Lewandowski - fucking legend

Radosław Sobolewski - fucking legend

Jacek Krzynówek - fucking legend

Ebi Smolarek - fucking legend

Kamil Kosowski - fucking legend

Maciej Żurawski - fucking legend

Rafał Murawski - fucking legend

 

Mam nadzieję, że przesłanie od tych, dla których awans gdziekolwiek jest wydarzeniem dotarło.

A serio - na Boga, ludzie - jedziemy PIERWSZY raz na Euro, po co wymyślanie grup. Cieszmy się chwilą

[jasonx]

:piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo:

 

Podsumowanie dzisiejszego pomeczowego wieczoru

 

Brawo Leo, Brawo Ebi, Brawo Polska - ide spac pelen entuzjazmu :D

 

Opis Puska na GG - podsumowanie Eliminacji do Euro

[Gabe]

Styl był taki sobie, ale ludzie! - jedyne co się liczy to rezultat! Jedziemy na EURO i podobnie jak dinozaury wypowiadające się wyżej jestem niesamowicie dumny i wzruszony, bo po czasach, kiedy przegrywaliśmy ze Słowacją i wygrywaliśmy z San Marino bo "boskiej" ręce Furtoka, bo inaczej się nie dało, doczekałem czasów, kiedy Polska reprezentacja gra swoje i nie ogląda się na rywali. Jak mówiłem, styl pozostawia wiele do życzenia (gdzie ta klepka z meczu z Portugalią?), ale żaden zespół nie gra na 100% możliwości w każdym meczu.

 

Kilka luźnych refleksji:

 

- mam nadzieję, że Leo zamknie na dobre gęby dziadom z PZPNu, przynajmniej na jakiś czas. Tym bardziej im zepsuje nerwy, jeśli będzie dalej milczał, a dyskutował wynikami

 

- Łobodziński się spalił wyraźnie, trzy dośrodkowania i trzy balony. Ale mam wrażenie, że to celowe zagranie selekcjonera (tzn wpuszczenie go na pierwszą połowę, nie balony ), trochę zabiegał na spółkę z Wasilewskim lewą stronę Belgów

 

- Błaszczykowski - rośnie kolejny (oby!) świetny piłkarz (aż chce się podziękować Brzęczkowi, że jest jego wujkiem i go tak wcześnie z ligowej szarzyzny wyciągnął) - bez kompleksów, pełen wiary we własne siły

 

- Sobolewski - Lewandowski - nie wiem czy nie lepsza para DM niż z Dudką, btw - ręce się same składały do oklasków, kiedy Sobolewski dwukrotnie po własnym wślizgu był szybciej przy piłce niż obrońcy Belgii

 

- początkowe ustawienie mało obiecujące (Smolarek na lewej pomocy, Krzynówek w środku, Żurawski na szpicy), ale po pierwszych minutach widać było, że tak grać nie będą - Smolarek ruszał na strikera, Żurawski cofał się do rozegrania, a Krzynówek schodził na lewo

 

Brawo chłopcy, Brawo Leo.