Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem największa wina jest po stronie Fornalika, który w jednym z najważniejszych meczów tych eliminacji postawił na totalne eksperymenty. Mi to wygląda jakby część składu ustalały mu media. Tak było gdy na Anglię wpuścił Wszołka, który akurat był na fali, ale w tym meczu zawiódł. Teraz z kolei postawił na Majewskiego i Łukasika. Ogólnie w porównaniu do meczu z Anglią w składzie nastąpiło 6 zmian! Niektóre zrozumiałe lub wymuszone, ale to i tak totalne przemeblowanie składu. W sumie wszystkie pomysły Fornalika nie wypaliły, fatalnie grał Boenisch, Łukasik to była zupełna katastrofa, Majewski też nic nie pokazał. Na takie pomysły mógł sobie pozwolić w meczu z San Marino, ale nie w tak ważnym spotkaniu. Nie wiem, może lepiej było postawić na Mierzejewskiego i Borysiuka?

Odnośnik do komentarza

Akurat ja bym się nie czepiał teraz Fornalika, bo sami zobaczcie jakimi rzucacie kandydaturami. Jasne, może jego błędem było nie wystawienie podobnego składu na Irlandie i IMO to tylko tyle. Za Boenisha mógł dać Wawrzyniaka, ale czy wy oglądacie mecze Wawrzyniaka? Przecież on popełnia masę pomyłek w obronie, więc skąd założenie, że z Ukrainą zagrał by lepiej? Dla mnie lepszym piłkarzem jest zdecydowanie Sebastian. Co do środka obrony to sory, ale Celeban nie byłby w najmniejszym stopniu skokiem jakościowym, pewności też by nie dodał. Szukała? A ktoś w ogóle oglądał jak on gra? Ja go kojarzę jeszcze z czasów grania w Niemczech i wtedy szału nie robił, a śmiem wątpić by ktoś z forumowiczów oglądał rumuńską ligę.

 

Rzucacie nazwiskami, które najpewniej nic by nie zmieniły. Z resztą jakby Fornalik wystawił Wawrzyniaka to pewnie byłby pytania "A czemu nie Boenish?", dałby Mierzejewskiego to "czemu nie Majewski, jest w gazie!" etc. To są zawodnicy w dużej mierze porównywalni i raczej nie tu leży przyczyna.

 

Śmieszą mnie za to tłumaczenia piłkarzy, mityczny "brak koncentracji" i typowe "zabrakło walki". Te matoły sugerują, że jakby im się zachciało to w zasięgu są wszyscy, tylko jakoś nigdy im się nie chce, lub brakuje koncentracji. Żenada. A już największy poziom żenady osiągnął bileter ze swoim "A pan grał w piłkę?".

Odnośnik do komentarza

Panowie taki komentarz ciśnie się na usta: Graliśmy dobrze, do pierwszej bramki! xd

Co do Majewskiego, chłopak jak dla mnie zagrał bardzo dobry mecz... walczył o piłke, jego stałe fragmenty gry były bardzo groźne (niestety nie umieliśmy ich dobrze wykorzystać). Boruc gdzie mógł to pokazał swoją klase ;)

Lewy, gdyby miał koło siebie, kogoś z kim mógłby rozegrać piłe jak w borussi to był by na pewno bardziej skuteczny.

Piszczek dobrze się podłączał pod akcje ofensywne, troche gorzej mu szło w defensywie.

Kuba dla mnie jak zawsze walczył.

Odnośnik do komentarza

Od niegrajacego prawego obrońcy, który karierę ma za sobą - na środku lepszy byłby nawet Marek Wasiluk. Środek pomocy w meczach o punkty zagrał kilka spotkań (bez przeciętnego wyrobnika Polańskiego w srodku pustka), do tego Rybus i Boenisch - dwa martwe konie. Lewandowski pokazał ładną fryzurą - da radę w reklamie szamponu. Mamy bramkarza i trójkę z Dortmundu. To pokolenie jest pokoleniem frajerów - nie wyjśc z grupy śmieci na ME to KATASTROFA.

I mimo to mieliśmy 3 setki... Ta druzyna w meczach w Polsce (czyli kiedy więcej atakuje) ma prąd góra na 60 minut, jeżeli w tym czasie nie wykorzystuje sytuacji, to jest juz po meczu. Ten mecz wygladał TAK SAMO jak mecze na ME. Smuda zostawił spaloną ziemię, a Fornalik próbuje zraszać ją benzyną.

 

Ja bym uznal za najważniejszą druzynę Dorny, która powalczy o IO - stworzyć im takie warunki jak pokoleniu Juskowiaka i Kowalczyka. Potrzeba ludzi ambitnych, a nie grajków z postawa roszczeniową, choc nic w piłce reprezentacyjnej nie osiągneli i nie osiagną. Z czwartego koszyka, to my przez kilkanaście lat możemy się nie wygrzebać...

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z Gyzzburnem. Nie ma żadnego postępu względem Euro 2012, a powiedziałbym nawet, że jest regres. Nadal potrafimy zagrać tylko jedną dobrą połowę, tylko wówczas potrafiliśmy przy tej względnie niezłej połówce utrzymać dobry wynik, teraz z fajną, ofensywną grą i tak dostajemy dwie bomby z tyłu.

Odnośnik do komentarza

Fornalik out. Zero charyzmy, zero pomysłu na grę. Czy piłkarze są zblazowani czy trener nie potrafi zaszczepić w nich woli walki? Wydaje mi się, że to drugie. To jest tzw. przedstawiciel polskiej myśli szkoleniowej, która upadła już dawno. W Polsce nie ma dobrych trenerów, na pewno nie takich, którzy mogliby objąć kadrę. Byłem za trenerem zagranicznym i dalej za nim jestem. Najlepiej już po San Marino to może ktoś to poukłada na el. ME.

Odnośnik do komentarza

Co do Majewskiego, chłopak jak dla mnie zagrał bardzo dobry mecz... walczył o piłke, jego stałe fragmenty gry były bardzo groźne (niestety nie umieliśmy ich dobrze wykorzystać). Boruc gdzie mógł to pokazał swoją klase ;)

Lewy, gdyby miał koło siebie, kogoś z kim mógłby rozegrać piłe jak w borussi to był by na pewno bardziej skuteczny.

Piszczek dobrze się podłączał pod akcje ofensywne, troche gorzej mu szło w defensywie.

Kuba dla mnie jak zawsze walczył.

Skoro było tak dobrze, to dlaczego było tak źle?

 

Zgadzam się, że stałe fragmenty Majewskiego były bardzo dobre, niestety dureń jeden z drugim nie wykorzystali 100% okazji.

Odnośnik do komentarza

Na pewno problem nie leży w tym, że "gwiazdeczki nie dostają pieniędzy za grę w kadrze, więc mają ją głęboko w dupie". Brak umiejętności? Nie sądzę. Raczej brak pomysłu na grę. W klubach Ci gracze pokazują się z dobrej strony i uważam, że da się ułożyć z nich jedenastkę, która znajdzie wspólny język. Tak patrzyłem, jak Polacy biegają zagubieni na początku spotkania, a Fornalik spoglądał na to ze spokojem, zamiast podejść do linii i coś wpoić do głów zawodników. Znowu kadrę objął człowiek, który jest zimny jak lód. Człowiek, który nie potrafi pomóc nam odnaleźć się w trudnych momentach. Osobiście czekam na kogoś, kto będzie w stanie wstrzasnąć piłkarzami, gdy będzie źle, bo ani Franek, ani Leo (a teraz Waldek) nie mają/mieli takich zdolności. Waldkowi brakuje przede wszystkim charyzmy i to widać. Po prostu na pierwszy rzut oka można dostrzec, że brak mu jaj. Intelektualizm musi być łączony z charakterem i charyzmą.

 

Southampton - Leverkusen, Anderlecht, Torino, Dortmund - Reims, Legia - Terek, Notthingam, Dortmund - Dortmund

 

Czy to, co przedstawiłem, prezentuje się gorzej niż:

 

Szachtar - Dnipro, Dynamo, Szachtar, Szachtar - Dynamo, Dnipro, Szachtar, Dynamo, Dynamo - Dynamo

 

Wszyscy z Ukrainy nie wybili się na tyle, by grać w solidnych europejskich klubach poza granicami swojego kraju. Mnie takie porównanie utwierdza w przekonaniu, że prezentujemy się lepiej kadrowo od piątkowego rywala i nie powinniśmy tego meczu przegrać (a co dopiero w taki sposób). Dlatego właśnie obarczam winą Waldka, że nie potrafi zrobić z nieprzeciętnych zawodników średniego zespołu. Chociaż może nie powinienem publikować tego posta, skoro oglądałem zaledwie pierwsze siedem minut spotkania. Z drugiej strony - z Anglią był pomysł na grę i prezentowaliśmy się na tle silniejszego rywala naprawdę dobrze. Teraz, kiedy przegraliśmy z kretesem jeden mecz (niestety bardzo ważny), na Waldka runęła ogromna fala krytyki (ale tak to już jest z polską mentalnością).

Odnośnik do komentarza

Z Anglią graliśmy dobrze, bo każdy wiedział, że będziemy grać z kontry i to umiemy robić, a z Ukrainą było trudniej, bo to my powinniśmy prowadzić grę. Do tego powinniśmy pokazać Ukraińcom, kto tu rządzi i iść z nimi na taką grę na faule jaką sami zaproponowali. Powinniśmy wziąć jakiegoś zagranicznego trenera, który nie będzie bał się dziennikarzy i będzie miał odwagę krzyknąć na treningu "ruszać dupy", bo Fornalik tego nie potrafi

Odnośnik do komentarza
Wszyscy z Ukrainy nie wybili się na tyle, by grać w solidnych europejskich klubach poza granicami swojego kraju.
Na Ukrainie dostają taką kasę, że wyjazd im nie jest do niczego potrzebny. Topowe kluby potrafią powalczyć w Europie, więc o poziom tej ligi też bym się jakoś nie martwił. Poza tym składając reprezentacją z zawodników praktycznie 2 klubów ma się o wiele mniej problemów związanych ze "wspólnym językiem".
Odnośnik do komentarza

Kilka cytatów:

 

Znowu kadrę objął człowiek, który jest zimny jak lód. Człowiek, który nie potrafi pomóc nam odnaleźć się w trudnych momentach.

 

Waldkowi brakuje przede wszystkim charyzmy i to widać. Po prostu na pierwszy rzut oka można dostrzec, że brak mu jaj.

 

Teraz, kiedy przegraliśmy z kretesem jeden mecz (niestety bardzo ważny), na Waldka runęła ogromna fala krytyki (ale tak to już jest z polską mentalnością).

 

Tak więc Twoje twierdzenia, że Fornalik jest zimny jak lód, że brak mu jaj wynika nie z jakieś, nazwijmy to umownie "wiedzy" tylko z Twej wrodzonej polskiej mentalności?

Odnośnik do komentarza

miałem tę przyjemność, żeby piątkowe spotkanie obejrzeć na żywo, nasuwają mi się następujące wnioski, patrząc przez cały mecz z wysokości trybun można było odnieść wrażenie, że jednym piłkarzem, któremu ciężko było zarzucić brak motywacji i chęci zwycięstwa był Krychowiak, cała reszta natomiast wpoiła sobie(być może trener, ale patrząc po tym co prezentował Ruch w lidze za Fornalika, nie sądze), że skoro Ukraina ma nóż na gardle to łatwo wygramy nie trzeba się zbytnio przemęczać i generalnie najlepszy sposób krycia na całej długości boiska to metoda "na radar"

alternatywnie wyglądało by to tak, że zostali fizycznie zaorani... ale moment, moment... Krychowiak i Kosecki jednak pokazali, że można więc to raczej problem mentalny

nasi rywale kryli każdego naszego piłkarza na odległość stopy, nie mówiąc o potrajaniu kluczowych postaci jak Błaszczykowski i Lewandowski, ich selekcjoner bardzo dobrze odrobił pracę domową i zaszczepił w piłkarzach wolę walki

 

kolejną rzeczą, która rzuciła mi się na oczy było przesuwanie się formacji, u nas bardzo chaotyczne, po stronie rywala w bardzo uporządkowany sposób od przodu aż po tył(zdaje się, że ich selekcjoner pracuje znacznie krócej niż nasz selekcjoner)

patrząc dalej nasi rywale mieli wypracowanych kilka prostych schematów opierających się na trójkącie, które stosowali bardzo często(co powinno sprawić, że łatwo to rozczytać), niestety dla naszych piłkarzy w piątek było to zatrudne

 

bardzo w tym meczu podobał mi się Krychowiak oraz... Majewski, zaprezentował dobrze rozegrane SFG, niestety całe pozytywne wrażenie zepsuły nędzne próby rozgrywania akcji(jak choćby brak decyzji o strzale i wyrzucenie Rybusa podaniem do linii końcowej), wydaje mi się, że Majewski pokazał nieco umiejętności, zdrowy rozsądek sugerowałby kolejne wyzwanie dla tego grajka, faktycznie "Nasi" grali "na stojąco" co też może R.M. nie miał zbyt wielu okazji to rozegrania akcji kombinacyjnej ... chętnie zobaczę go z San Marino

 

 

jestem bardzo ciekaw co pokażą w meczu z San Marino ...

Odnośnik do komentarza

Tak jak Smętek uważam, że problem tkwi w mentalności. Sorry, ale jak można mówić, że zespół był przemotywowany? Moze jeszcze przestraszyli się kibiców? Może zbyt wielu ich było na trybunach?

Zarówno mecze na Euro, jak i mecz z Ukrianą zostały przegrane w głowach. Jak można dać sobie strzelić dwie bramki w 10 minut w tak waznym meczu? Przecież Ukraina to nie Hiszpania. Jak nasze misie palą się w waznych meczach to o czym my mówimy. Doświadczeni piłkarze nie mogą sobie poradzić z presją? To jakim cudem radzą sobie z nią w klubach?

Może gdyby media i kibice mieli wyj... na reprezentację ta zaczęłaby grać lepiej. Zero presji. W sumie w tym coś może być. Zatem czas olać reprezentację.

Jeśli chodzi o Fornalika to facet sprawia wrażenie bezjajecznego. Po meczu pieprzył o jakichś statystykach. Owszem nie byliśmy słabsi od Ukrainy, ale przegraliśmy. I to jest wina trenera, ze nie potrafi dotrzeć do piłkarzy. Posypałą mu się taktyka po 10 minutach meczu? Tragedia. Trzeba ją było zmienić już po stracie pierwszej bramki. Trener powinien umieć reagować na sytuację na boisku. W końcu ma za to płacone. Jak sobie nie radzi, niech sie zajmie ogródkiem.

Oczywiście nikt Fornalika nie zwolni, on nie odejdzie i kolejne eliminacje będą w dupę. Podniecamy się remisem z Anglią i liczymy, że ich pokonamy na Wembley. Przy takiej grze jak z Ukrianą weźmiemy sromotnie w dupę od Anglików. W końcu presja bedzie jeszcze większa.

Odnośnik do komentarza

Pojawiła się pierwsze plotka, że po meczu z San Marino podziękujemy Fornalikowi. Zastąpić go ma Marco Tardelli. Moim zdaniem to dobra decyzja, nie ma na co czekać, bo widać, że Fornalik nic nie poprawił po Smudzie. Nie ma co mówić, że nie miał czasu, bo miał go na pewno wystarczająco. Chyba faktycznie czas budować kadrę na Euro 2016.

Odnośnik do komentarza

Z poziomu telewiozora to wg mnie wlasnie Krychowiaka bylo widac najmniej. Z cala resztą moge sie zgodzic.

 

Akurat on jest takim zawodnikiem i gra na takiej pozycji, że jego powinno być najmniej widać. To typowy facet od czarnej roboty. Nie wymagajmy od niego, że ruszy środkiem pola w PK rywala, nie szalejmy...

 

Cytat Wichniarka o tym, że "Plus jest jeden - do straty gola nie graliśmy zle" też jest z doopy wzięty - Gdybyśmy grali dobrze, to byśmy nie stracili gola w 2 minucie po ewidentnych błędach linii defensywnej ( Nad Sebą już nie będę się znęcać ). Moim zdaniem problem leży jeszcze gdzieś indziej. Co z tego, że większość z nich gra od ładnych kilku lat za granicą, skoro ucząc się gry w Polsce, nie mieli wpajanych jakichkolwiek aspektów taktycznych. Nie oszukujmy się, system szkolenia młodzieży oparty jest na zwykłym kopaniu w piłkę. Nikt nie wpaja im za młody, jak należy się ustawić, jak należy się zachować - podejrzewam, że większość zajęć z młodymi graczami nawet nie zaczyna się od rozgrzewki, tylko piłka na środek i gramy w kopanego, ale mniejsza z tym. Polscy piłkarze wyglądają, jakby nikt ich nie uczył taktyki, albo jakby nie chcieli tego wiedzieć. Jakoś wszyscy mają opracowany 1,2 może 3 warianty ataku pozycyjnego, wszyscy tylko nie my. Liczymy na Błaszczykowskiego, do którego doskakuje 3 zawodników - "Dobra da rade, minie ich ruletą, wrzuci na nos do Lewandowskiego i jakoś to będzie". ZERO agresji, ZERO asekuracji, ZERO myślenia na boisku - szczerze ? Nie sądzę aby to się zmieniło w najbliższych kilku latach. Na owoce 'nowego systemu szkolenia młodzieży' trzeba będzie poczekać z 10 lat.

Odnośnik do komentarza

Zapomnijmy raz na zawsze o polskiej myśli szkoleniowej. Nie ma już czegoś takiego. Chyba, że mówimy o permanentnym braniu w dupsko. Niech nasi młodzi trenerzey jeżdzą po Europie i uczą się od najlepszych. System powoli się zmienia i to jest dobre. Niestety masz rację, na owoce tej pracy bedziemy musieli czekać z 10 lat.

Odnośnik do komentarza
  • verlee poleca ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...