klinsmann Napisano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 Oby się udało, bo Melikson naprawdę jest graczem wyjątkowym, co pokazał nie tylko wczorajszy mecz, ale właściwie każdy. Jego szybkość, umiejętność poruszania się po boisku, gra na jeden kontak, przyjęcie piłki t i umiejętność idealnie wystawienia jej na czyste pole - kogoś o takich walorach nie można odrzucić i trzeba stanąć na głowie, by namówić go do gry w naszej kadrze. Dla mnie pozyskanie Maora Meliksona byłoby zdecydowanie najlepszą rzeczą, jaką PZPN mógłby zrobić. Wiesz, co znaczy Reprezentacja Polski? Orzełek na piersi? Jaki związek z polską piłką ma Melikson i jemu podobni? Wszystkie te transfery zamazują prawdziwy obraz polskiej piłki, naszego systemu szkolenia. PZPN ma go w dupie, przecież to nie są ludzie,delikatnie mówiąc, inteligentni. Chcecie 11 obcokrajowców w ojczystej Reprezentacji i Grzegorza Latę, który mówi, że sukcesy, to jego zasługa? Ja wolałbym naszą kadrę złożoną z prawdziwych Polaków i wtedy wyszłoby, że wielomilionowy kraj,w którym grają setki tysięcy zawodników (liczby z głowy na chybił trafił) jest na równi z Azerbejdżanem, Cyprem, Albanią i Uzbekistanem ( na chybił trafił). Wtedy niektórym otworzyłyby się oczy na to, że szkolenie leży,a klubom pozwala się opłacać seniorów za pieniądze przeznaczone na młodzież. Naprawdę chciałbym, abyśmy sięgnęli dna i jakiś kataklizm zmiótłby z ziemi wszystkich ludzi obracających się w polskiej piłce kopanej. Wtedy doszłoby do prawdziwych rozmów, zapadłyby prawdziwe decyzje i funkcjonowalibyśmy jak prawdziwy, europejski, futbolowy kraj. a to można zejść poniżej poziomu dna? :-k zdaje się, że ten poziom, o którym wspominasz już dawno temu osiągneliśmy... PZPN w przyszłym roku trzeba wspólnie wysłać na obchody uroczystości 2giej rocznicy śmierci Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, najlepiej "ostatnim sprawnym" Tutkiem... (Donald bierz się za robotę!!!! ) Cytuj Odnośnik do komentarza
wenger Napisano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 A któż to jest "prawdziwy Polak"? Może masz jakiś link do zasad obowiązujących kogoś takiego? Z chęcią przeczytam i sprawdzę, czy na pewno jestem prawdziwy. Najpierw przeczytaj ze zrozumieniem, potem zadawaj pytania.Z kontekstu mojej wypowiedzi jasno wynika, co miałem na myśli. Nie mam zamiaru każdemu tłumaczyć,chyba, że zdecydujesz się napisać coś na temat. Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 Ale co z kontekstu? Koleś ma matkę Polkę i negujesz jego 'polskość', więc zastanawiam się jakie dokladnie są kryteria bycia prawdziwym, skoro nawet rodzic nie wystarcza. Cytuj Odnośnik do komentarza
wenger Napisano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 Co ma wspólnego tenże koleś z polską piłką? Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 A co wspólnego z "polska pilka" miał np. Smolarek albo teraz Matuszczyk? Nic, bo to nie ma żadnego znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 Co ma wspólnego tenże koleś z polską piłką? a co ma wspólnego dzisiaj Polański czy wcześniej Olisadebe? Cytuj Odnośnik do komentarza
wenger Napisano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 Co ma wspólnego tenże koleś z polską piłką? a co ma wspólnego dzisiaj Polański czy wcześniej Olisadebe? :picard: Dla wszystkich, którzy nie rozumieją tekstu pisanego. Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 Hmm, ja myslę, że bez graczy naturalizowanych, a także tych typu Polanskiego i Boenischa to i tak utrzymalibyśmy jakiś poziom powyżej dna. Nawet wyższy, bo przecież nie było żadnych naturalizowanych piłkarzy w kadrze, który wywalczyła awans na Euro 2008. Ogólnie problem jest bardziej złożony. Wątpie by nawet hurtowa naturalizacja dała by nam jakieś sukcesy, więco tego typu zamazywanie obrazu nie ma co się martwić. Raczej nie ma komu rozbić tego typu struktur jakimi jest PZPN. IMO najlepiej byłoby wprowadzić po EURO kuratora, dostać ten zakaz od FIFY, bo i tak wiele nie stracimy na tym, wyczyścić PZPN, a potem jęczeć u Blattera/jego następcy. Pewnie by nas przyjęli... Cytuj Odnośnik do komentarza
Kinas Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Co ma wspólnego tenże koleś z polską piłką? a co ma wspólnego dzisiaj Polański czy wcześniej Olisadebe? :picard: Dla wszystkich, którzy nie rozumieją tekstu pisanego. ok, czekam jeszcze jak odniesiesz się do przypadku Smolarka, który jest skrajnie inny - tak samo? Cytuj Odnośnik do komentarza
Pucek Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Oby się udało, bo Melikson naprawdę jest graczem wyjątkowym, co pokazał nie tylko wczorajszy mecz, ale właściwie każdy. Jego szybkość, umiejętność poruszania się po boisku, gra na jeden kontak, przyjęcie piłki t i umiejętność idealnie wystawienia jej na czyste pole - kogoś o takich walorach nie można odrzucić i trzeba stanąć na głowie, by namówić go do gry w naszej kadrze. Dla mnie pozyskanie Maora Meliksona byłoby zdecydowanie najlepszą rzeczą, jaką PZPN mógłby zrobić. Wiesz, co znaczy Reprezentacja Polski? Orzełek na piersi? Jaki związek z polską piłką ma Melikson i jemu podobni? Wszystkie te transfery zamazują prawdziwy obraz polskiej piłki, naszego systemu szkolenia. PZPN ma go w dupie, przecież to nie są ludzie,delikatnie mówiąc, inteligentni. Chcecie 11 obcokrajowców w ojczystej Reprezentacji i Grzegorza Latę, który mówi, że sukcesy, to jego zasługa? Ja wolałbym naszą kadrę złożoną z prawdziwych Polaków i wtedy wyszłoby, że wielomilionowy kraj,w którym grają setki tysięcy zawodników (liczby z głowy na chybił trafił) jest na równi z Azerbejdżanem, Cyprem, Albanią i Uzbekistanem ( na chybił trafił). Wtedy niektórym otworzyłyby się oczy na to, że szkolenie leży,a klubom pozwala się opłacać seniorów za pieniądze przeznaczone na młodzież. Naprawdę chciałbym, abyśmy sięgnęli dna i jakiś kataklizm zmiótłby z ziemi wszystkich ludzi obracających się w polskiej piłce kopanej. Wtedy doszłoby do prawdziwych rozmów, zapadłyby prawdziwe decyzje i funkcjonowalibyśmy jak prawdziwy, europejski, futbolowy kraj. Nie chodzi o to czego chcemy, tylko o to co mamy. Poza tym jak ktoś domaga się beznadziejnego wyniku polskiej reprezentacji, bo wtedy niby, w obrazie katastrofy coś się zmieni, to chyba należy do loży masochistów. To takie mówienie, jak wtedy, gdy odchodził Listkiewicz, że odejdzie ta głowa, to mamy efekt taki, że jest chyba jeszcze gorsza. Władz PZPN nie wybierają ludzie, którzy siedzą na trybunach i oglądają mecze, tylko związkowy beton, więc to nie zależy od humorku kibica. Oni mogą nawet nie wiedzieć o piłce wiele. Są delegatami. Poza tym polska piłka klubowa miała już bardzo wiele katastrof. Reprezentacyjna też. Gdzie na tych niby zgliszczach te prawdziwe decyzje i funkcjonowanie? Domaganie się sięgnięcia dna, to droga desperatów. A nawet najnowsza historia polskiej piłki pokazała, że sięganie dna niczego nie zmienia, prócz tego, że jesteśmy na wynikowym dnie. Euro 2012 to nie jest fajny moment na sprawdzanie tej metody. Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Pucku, ale my jestemy na wynikowym dnie. Jak patrze na reprezentacje ktora jest teraz to i tak mam wrazenie, ze pilkarsko jestesmy grubo ponizej poziomu takiego Cypru - nie mam absolutnie nic przeciwko graniu w repzentacji nautralizownaych graczy. Tylko dochodze do wniosku, ze absolutnie nic z tego nie wynika - bez zawodnikow ktorzy ostatnimi czasy zasilili nasza kadre gralibysmy taki sam piach jak gramy teraz... Jak juz kiedys mowilem ja tej reprezentacji nie widze - nie widze pomyslu, zgrania, sensu - czy tam bedzie Polanski, czy Kowalski z dziada pradziada to i tak jest padacznie, a o tym juz jakos nikt nie mowi... Cytuj Odnośnik do komentarza
kacpergawlo Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Pucku, ale my jestemy na wynikowym dnie. Ta, to Gruzja chyba je pogłębia, tylko po to by dokopać się do tego drugiego dna, gdzie znajdzie Wyspy Owcze czy inne Luksemburgi... Polski kibic z jednej strony niby jest defetystą, niby zdaje sobie sprawę z poziomu naszych drużyn, a z drugiej ma oczekiwania niczym fan topowych ekip. Nie Henkel, my nie jesteśmy na wynikowym dnie, na wynikowym dni to jest San Marino, my jesteśmy w środku, może niżej niż wyżej, ale jednak w środku. Mimo wszystko jednak wygrali z tą Norwegią, jakoś zremisowali z Grecją, pokonali Mołdawię, czy Argentynę C, wynikowe dno byłoby wtedy gdyby przegrali wszystkie te mecze. Jest do dupy biorąc pod uwagę nasze oczekiwania, każdy chciałby by na EURO wyszli chociaż z grupy, ale pogadanki o dnie są śmieszne. Tak sobie tragikomiczne jest bajdurzenie od dnie osiągniętym przez drużyny klubowe. Pewnie, Wisła ośmieszyła się z Karabachem, ale w tym samym roku Lech bił Dnipro, Juve, Man City czy Salzburg, w tym roku póki co idzie nam całkiem nieźle, lecz idąc Waszym tokiem rozumowania nalezałoby stwierdzić, że Kazachowie biją nas na głowę. Dna sięgnęlibyśmy gdyby nie było wyskoków Lecha, czy wcześniejszych Wisły, bądź Groclinu, a byłaby jedynie seria porażek z outsiderami. Cytuj Odnośnik do komentarza
Nathan Napisano 22 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2011 Pełna kadra Polski na najbliższe dwa mecze z Meksykiem i Niemcami. Nie jest źle. Fajnie, że znalazło się w końcu miejsce dla Małeckiego. Szkoda, że nie ma Pękalskiego. No i ciekawe, kiedy Perquis będzie mógł grać. Liczyłem też trochę na to, że powołanie dostanie Borysiuk. Niestety nie dostał. Tradycyjnie brak kogokolwiek ze Śląska. Tak patrzę, to kto będzie grał na prawej obronie? Wołąkiewicz? Można by było już na przykład Jędrzejczyka sprawdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza
net Napisano 22 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2011 Małecki Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 22 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2011 Tradycyjnie brak kogokolwiek ze Śląska. Bo nikt ostatnio nawet specjalnie o to powołanie nie powalczył. Celeban po przesunięciu na prawą stronę defensywy uczy się na nowo, jak ma grać nowoczesny boczny obrońca. Mila, choć zalicza kolejne asysty i strzela piękną bramkę z wolnego, to jednak fizycznie jest obecnie słabiutki (w sumie dopiero na Łazienkowskiej w niedzielę było z tym nieco lepiej). Kaźmierczak wciąż przechodzi rehabilitację po artroskopii kolana, a najpewniejszymi Polakami w składzie pozostają w ostatnich dniach w Śląsku Pietrasiak z Wasilukiem. Nie przypuszczam, by którykolwiek mógł liczyć na powołanie od Smudy. Pierwszy, bo już nieco zaawansowany wiekowo, za drugim wciąż ciągnie się opinia wielkiego, nieoheblowanego drewna gdzieś głęboko z lasu wyciągniętego. Że tak do końca nie jest, ku zaskoczeniu wielu także we Wrocławiu, Wasiluk pokazuje w meczach ligowych i pucharowych. Jedyny sensowny (w formie) skrzydłowy obecnie w zespole Śląska to Madej, ale jemu do poziomu reprezentacyjnego daleko. Wszystko to nie zmienia jednak faktu, że dla selekcjonera reprezentacji nie istnieje drużyna wicemistrza kraju i wicelidera tabeli. Wypełnia ją pustka, którą dostrzega jedynie Smuda. Dla reszty jest tam Śląsk. Cytuj Odnośnik do komentarza
Nathan Napisano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 To po Perquisie... :| Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 Mówi się trudno. Niech grają Głowacki i Jodłowiec/Sadlok. Może w końcu dostaną szansę pograć razem kilka meczów z rzędu, bo inaczej to my obrony nie zmontujemy. Na armię zaciężną nie ma co liczyć i nie mówię tu tylko o Perquisie, ale też Arboledzie czy Boenischu, którego data powrotu nie jest znana nikomu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 Kamtek, gdybym nie oglądał meczu z Rapidem to po Twoich słowach pomyślałbym, ze opinia drewna sie za Wasilukiem ciagnie tak jak piszesz. W tym meczu Wasiluk był bardziej drewniany niż drewno. Cytuj Odnośnik do komentarza
Nathan Napisano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 To ja już nic nie rozumiem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mauro Napisano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 To kompletna amatorka. Gresiu Lato razem ze Smudą powinni spotkać się dużo wcześniej z Wojewodą i wszystko ustalić -to, że nie będzie żadnej taryfy ulgowej w procedurze, jakie dokumenty są potrzebne, a jakie ma piłkarz. Być może już wiele miesięcy temu okazałoby się, ze droga potwierdzenia obywatelstwa prowadzi donikąd. Teraz powinni wydeptywać ścieżki do Komorowskiego. Choć najprawdopodobniej straciliśmy szansę na pozyskanie dobrego obrońcy z polskimi korzeniami. Osobną kwestią jest ewentualna zła wola Wojewody lub jego urzędników, ale to tez można było ustalić jeszcze przed złożeniem dokumentów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.