Skocz do zawartości

490 dnia Marynia zastanawiała się nad wielkimi pytaniami


Hawkeye

  

61 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Na brunch wjechał burger domowy:

 

1 bułka wiejska 80 g

210 g mielonej wołowiny (zagniecionej z balsamico i przyprawami)

60 g boczku

20 g mango

2 liście sałaty rzymskiej

1 papryczka chili

30 g mozzarelli

sambal do posmarowania bułki i mięsa

 

idealne 1000 kcal :)

Odnośnik do komentarza

No tak, impulsy bardzo fajne pociągi na nasze tory idealne.

 

Lucas- ty mowiles ze z matma ciezko u ciebie, a maty czasem na studiach nie macie? nie mieliscie? Bo prawie wszedzie jest te pol roku z calkami, pochodnymi i macierzami.

Nie. Przynajmniej na razie i oby nie było :D.

Odnośnik do komentarza

Wolałbym program pomocy prawnej do spraw walki z rządem i urzędami.

Ta pomoc prawna w teorii tego głównie ma dotyczyć - pomoc jak obejść biurokrację, jak dostać więcej zasiłków, jak walczyć o swoje itepe. Efekt jest jednak taki, że nasrali tymi punktami na każde 25 tys. osób nie biorąc pod uwagę tego, że z tych 25 tys. w niektórych dzielnicach tylko ułamek może się łapać na wymagania ustawowe (wiek, zarobki itd.). Do każdego takiego punktu wsadzili po prawnika albo pięciu, żeby dzień w dzień kosił hajs - niewielki, ale zawsze - za 4h dziennie roboty.

Sęk w tym, że zapomnieli ludzi poinformować o tym, że takie coś istnieje, więc przez pierwszy miesiąc w "moim" punkcie miałem dwie osoby, a dziś znów żadnej. Są punkty, gdzie nikt nie przyszedł. A hajs z podatków leci prosto do wykonawców, którzy nudząc się robią swoje rzeczy.

Odnośnik do komentarza

 

Wolałbym program pomocy prawnej do spraw walki z rządem i urzędami.

Ta pomoc prawna w teorii tego głównie ma dotyczyć - pomoc jak obejść biurokrację, jak dostać więcej zasiłków, jak walczyć o swoje itepe. Efekt jest jednak taki, że nasrali tymi punktami na każde 25 tys. osób nie biorąc pod uwagę tego, że z tych 25 tys. w niektórych dzielnicach tylko ułamek może się łapać na wymagania ustawowe (wiek, zarobki itd.). Do każdego takiego punktu wsadzili po prawnika albo pięciu, żeby dzień w dzień kosił hajs - niewielki, ale zawsze - za 4h dziennie roboty.

Sęk w tym, że zapomnieli ludzi poinformować o tym, że takie coś istnieje, więc przez pierwszy miesiąc w "moim" punkcie miałem dwie osoby, a dziś znów żadnej. Są punkty, gdzie nikt nie przyszedł. A hajs z podatków leci prosto do wykonawców, którzy nudząc się robią swoje rzeczy.

 

Pomoc prawna do walki z rządem oferowana przez.... rząd :lol: Zaiste, wyborne.

 

Mango zajebiste.

 

Owszem, ale jako deser po zjedzeniu burgera, a nie jako jego składnik ;)

 

Wyjdź ze strefy komfortu :>

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...