Don't Starve / Don't Starve Together

[Kuchar]

Tylko żeby nie było tak jak ostatnio, wszystkie rzeczy nieco bardziej wartościowe zostawcie w skrzynkach, żeby przy ewentualnym zgonie nie było zdziwienia :P.

[jmk]

No proponowałbym tylko najeść się najpierw, na drogę jakąś marchewkę i wszystko zostawić w bazie oprócz zbroi i dzidy ;)

[Scorpio]

a ktos z nas w ogole ogarnia przepisy?

[smigler]

Ja większość kombinacji znam na pamięć. Poza tym schizzm dał stronkę,gdzie można sobie mieszać składniki i pokazane jest co wychodzi. ;)

[Kuchar]

No przydałby się nam ten czas głosowy w grze, bo nie bardzo jest tam czas na takie ustalenia :P.

 

Do zrobienia na dziś mamy (IMO):

 

1. Lodówka (czyli gears, a co za tym idzie wyprawa na kucyki)

2. Suszarnia

3. Więcej mięsa

4. Ziarno, bo wczoraj nam zabrakło do posiania

5. Kupsko na pola

 

To taki mus według mnie. Co do reszty, zastanawiam się nad postawieniem namiotu. Powinniśmy też zacząć robi kapturki na zimę.

[smigler]

To co nic nie piszecie,że potrzeba? Przecież ja mam jakieś 30 ziaren przy sobie.

[Pulek]

jeszcze się waham nad zakupem :/ a jak oceniacie granie samemu? szybko się nudzi?

[Scorpio]

To co nic nie piszecie,że potrzeba? Przecież ja mam jakieś 30 ziaren przy sobie.

dlatego trzeba ogarnac te rozmowy glosowe, bo pisanie co chwile na nic sie zda :/

[schizzm]

jeszcze się waham nad zakupem :/ a jak oceniacie granie samemu? szybko się nudzi?

Ciężko powiedzieć, na gra samodzielną trzeba trochę samozaparcia, bo potrwa zanim wszystko dobrze rozwiniesz i będziesz wiedział co i jak, a jesli nawet, to czasami jeden glupi blad potrafi zniszczyc wszystko i zaprzepascic kilka godzin grania. Więc jeśli nie będzie cie denerwować "powtarzalność" rozgrywki (w zasadzie schemat jest podobny, jeśli nie taki sam), to nie powinno Cie nudzić.

 

Zresztą do tej gry się wraca . Pograsz trochę, będziesz miał dość, ale za jakiś czas znowu spróbujesz (ja tak mam) ;)

[Kuchar]

 

To co nic nie piszecie,że potrzeba? Przecież ja mam jakieś 30 ziaren przy sobie.

dlatego trzeba ogarnac te rozmowy glosowe, bo pisanie co chwile na nic sie zda :/

 

Dokładnie. Kto ma możliwość pobawić się Skype'm?

[Kowalinho]

 

jeszcze się waham nad zakupem :/ a jak oceniacie granie samemu? szybko się nudzi?

Ciężko powiedzieć, na gra samodzielną trzeba trochę samozaparcia, bo potrwa zanim wszystko dobrze rozwiniesz i będziesz wiedział co i jak, a jesli nawet, to czasami jeden glupi blad potrafi zniszczyc wszystko i zaprzepascic kilka godzin grania.

 

Ooo tak, znam to Jak spaliłem wszystko w obozie poprzez "humory" Willow

[klinsmann]

Ogarnijcie sobie teamspeak. Jedna osoba stawia serwer TS i macie problem z głowy.

[smigler]

To o której dziś?

[Kuchar]

Proponuję tak jak wczoraj koło 20.30-21.00. Fajnie byłoby gdybyśmy wpadli na serwer wcmiarę rownocześnie, bo jak ludzie dochodzą to jest trochę zamieszania. Kto się pisze? Smigler, kowal, jmk, Meler, Scorpio?

I jak już będziecie się deklarować, to dajcie znać czy możecie korzystać z ew. chatu głosowego.

[smigler]

Ze Skype nie mam możliwości korzystać pisałem o tym wcześniej. Co do godziny powinienem się wyrobić choć mam zwyczaj spóźniania się i dołączania w trakcie gry do Was. ;)

[Kowalinho]

Ja czas mam, ale mogę się do czatu głosowego dołączyć tylko jako słuchacz.

[Scorpio]

to co, mam gadac tylko z Kucharem? :/ ja powinienem dac rade przed 21.

[Pulek]

Przeżyłem 12 dni za pierwszym podejściem, ale zjadły mnie jakieś dziwne psy (?). Uciekałem przed nimi, ale w końcu zrobiło się ciemno, i hmm po wszystkim było. Co zrobiłem źle?

[Kuchar]

Nic. Psy prędzej czy pózniej atakują. Walczysz z nimi albo kierujesz je na świnie/bawoły, żeby wykończyły się same.

[Pulek]

a jak wam dzisiaj poszło?