Skocz do zawartości

Marynia pieszo pokonuje 460 km na delegację do Reichu


Kuchar

Czy timon podoła?  

58 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Timon w byciu atencjuszem dogania już najlepsze lata Przecinaka ;)

 

A propos tego drugiego, to widzę że nominowal Gotham do najlepszego serialu. W roku, w którym pojawił się True Detective, stawiać obok lub wyżej takiego klocka, jakim jest Gotham...

 

Dawno już tak słaba produkcja nie została tak wyhajpowana, jak Gotham w zeszłym roku.

Odnośnik do komentarza

Timon w byciu atencjuszem dogania już najlepsze lata Przecinaka ;)

 

A propos tego drugiego, to widzę że nominowal Gotham do najlepszego serialu. W roku, w którym pojawił się True Detective, stawiać obok lub wyżej takiego klocka, jakim jest Gotham...

 

Dawno już tak słaba produkcja nie została tak wyhajpowana, jak Gotham w zeszłym roku.

A może po prostu nie każdy oceniając serial potrzebuje czegoś zbyt długiego, nudnego i pełnego rozmyślań o życiu w obliczu nadchodzącego kryzysu wieku średniego, a zamiast tego wolałby coś trzymającego w napięciu, przy czym spędzi się miło czas?

Gdyby każdy miał takie chore podejście, to w kinach mielibyśmy samych następców Viscontiego, a Tarantino by mógł się przebić jedynie w trzecim obiegu internetowym.

I tak, uważam True detective za słaby serial, który mnie potwornie znudził, ale nie widzę powodu dla którego miałbym krytykować kogoś za odmienny gust. IMO na tle True detective coś przyzwoitego (acz bez rewelacji) jak Gotham wygląda jak "Mroczny Rycerz" Nolana przy "Batman i Robin".

Odnośnik do komentarza

 

Timon w byciu atencjuszem dogania już najlepsze lata Przecinaka ;)

 

A propos tego drugiego, to widzę że nominowal Gotham do najlepszego serialu. W roku, w którym pojawił się True Detective, stawiać obok lub wyżej takiego klocka, jakim jest Gotham...

 

Dawno już tak słaba produkcja nie została tak wyhajpowana, jak Gotham w zeszłym roku.

A może po prostu nie każdy oceniając serial potrzebuje czegoś zbyt długiego, nudnego i pełnego rozmyślań o życiu w obliczu nadchodzącego kryzysu wieku średniego, a zamiast tego wolałby coś trzymającego w napięciu, przy czym spędzi się miło czas?

Gdyby każdy miał takie chore podejście, to w kinach mielibyśmy samych następców Viscontiego, a Tarantino by mógł się przebić jedynie w trzecim obiegu internetowym.

I tak, uważam True detective za słaby serial, który mnie potwornie znudził, ale nie widzę powodu dla którego miałbym krytykować kogoś za odmienny gust. IMO na tle True detective coś przyzwoitego (acz bez rewelacji) jak Gotham wygląda jak "Mroczny Rycerz" Nolana przy "Batman i Robin".

 

okuwa stary, popłynąłeś

Odnośnik do komentarza

 

Timon w byciu atencjuszem dogania już najlepsze lata Przecinaka ;)

 

A propos tego drugiego, to widzę że nominowal Gotham do najlepszego serialu. W roku, w którym pojawił się True Detective, stawiać obok lub wyżej takiego klocka, jakim jest Gotham...

 

Dawno już tak słaba produkcja nie została tak wyhajpowana, jak Gotham w zeszłym roku.

A może po prostu nie każdy oceniając serial potrzebuje czegoś zbyt długiego, nudnego i pełnego rozmyślań o życiu w obliczu nadchodzącego kryzysu wieku średniego, a zamiast tego wolałby coś trzymającego w napięciu, przy czym spędzi się miło czas?

 

Gdyby każdy miał takie chore podejście, to w kinach mielibyśmy samych następców Viscontiego, a Tarantino by mógł się przebić jedynie w trzecim obiegu internetowym.

I tak, uważam True detective za słaby serial, który mnie potwornie znudził, ale nie widzę powodu dla którego miałbym krytykować kogoś za odmienny gust. IMO na tle True detective coś przyzwoitego (acz bez rewelacji) jak Gotham wygląda jak "Mroczny Rycerz" Nolana przy "Batman i Robin".

 

Ale Gotham jest długi, nudny i nie mam pojęcia, gdzie trzyma w napięciu. ;) Wyższa pozycja TD, który mimo wszystko wprowadził telewizyjne seriale na nowy poziom, jest chorą opinią? Sam miałem trochę obiekcji co do TD (o czym pisałem w serialowym temacie), ale patrząc od strony roboty filmowej (i tak go przede wszystkim oceniam) i tego jak został cały film poprowadzony, to ciężko mi znaleźć coś podobnego.

 

Ja nie oceniam i nie krytykuję niczyjego gustu. Podoba się komuś Gotham? I bardzo fajnie, mi np. też podoba się Tour of Duty, ale nigdy bym nie wpadł na to, że to najlepszy serial np. lat 80. ;).

 

Piszesz, że mielibyśmy w kinach samych następców Viscontiego zamiast np. Tarantino. Przypominam, że to właśnie między innymi ci miłośnicy i "następcy" Viscontiego dostrzegli, wywyższyli i wprowadzili do światowego obiegu nazwisko Quentina Tarantino (Cannes 1994). Jak coś jest dobre, to się po prostu obroni.

 

Mimo wszystko sam mam ciągle nadzieję, że Gotham wypali (ile to było seriali, które pokazało swoje oblicze po więcej niż jednym sezonie?). Trochę mi się serce kraja, że tak świetne uniwersum (i pomysł na serial) jest marnowane, póki co, przez dość mierną realizację :(. Ale może jeszcze zaskoczy...

Odnośnik do komentarza

Serio można True Detective (obiektywnie najlepszy serial poprzedniego roku) stawiać niżej niż Gotham? :D


schizzm, seriale to zwykle z każdym kolejnym sezonem są coraz gorsze. Jak oglądałem ostatnie sezony Dextera czy Californication było mi smutno :(.

 

Jak kogoś nudził Detektyw to polecam Banshee, bo niezwykle dynamiczny serial, pełno akcji no i dobre dupy som :keke:.

Odnośnik do komentarza

 

schizzm, seriale to zwykle z każdym kolejnym sezonem są coraz gorsze. Jak oglądałem ostatnie sezony Dextera czy Californication było mi smutno :(.

 

To zależy też od stacji, która je produkuje. I Dexter, i Californication to produkcje SHOWTIME, która nie jest dużą stacją (około 25% odbiorców kablówki w USA). Dlatego gdy tylko poczuli pieniądz, starali się z nich wycisnąć ile się dało. Z kolei AMC (Breaking Bad, Mad Men, The Walking Dead) dociera do ponad 80% odbiorców, przez co mają naturalnie większy zysk i mogą sobie pozwolić na zakończenie seriali w odpowiednim momencie.

Inna sprawa jest z HBO, które ma podobną ilość odbiorców co SHOWTIME, ale po pierwsze, ich produkcje często transmitują inne stacje (BET, A&E), a po drugie mają swoje kanały na niemal całym świecie, do tego wydania seriali na DVD niemal od razu po premierze finału sezonu, co daje im wystarczający zarobek na tworzenie świetnych seriali i kończenie ich w odpowiednich momentach (The Wire, Sopranos, Boardwalk Empire, GoT, TD).

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...