Skocz do zawartości

Marynia rozdaje na forumku 447 minusów w sobotni dzień


Ingenting

Rekomendowane odpowiedzi

timon, jak tam rozwiązujecie z narzeczoną kwestię zespołu/muzyki na weselu?

Komputer.

 

MAKARON!

 

 

moja siostra (23lvl) pracuje i uczy się zaocznie, zwykle wracała do domu ok. 18 i w tygodniu raczej nie wychodzi z domu, bo zmęczona i takie tam. wychodziła głównie w weekendy z chłopakiem/psiapsiółkami. dodam, że 2 miesiące temu zerwała z bojfrendem.

ostatnio coś się zmieniło, bo do domu praktycznie tylko wpada i wypada, żeby się przebrać. przez ostatnie dwa tygodnie, oprócz spania, w domu spędziła może z godzinę, a ostatnio co raz częściej nocuje też po za domem. dziś, 45 minut temu wpadła do domu, poszła się umyć, przebrać i 15 minut temu bez słowa wyszła. mame zaintrygowana jej postawą, troche pod nosem mówi do siebie

 

gdzie ta Aga się szwenda ciągle pewnie chłopaka znalazła sobie hehe

a ja niewiele myśląc rzucam trochę odważny tekst

 

pewnie sobie sponsora znalazła ruchawica jedna xD

mame patrzy na mnie wściekła i niewiele myśląc jeb mi klapsa w dziąsło xD takiej reakcji się nie spodziewałem, przez 14 lat mojego życia nigdy mnie nie uderzyła. moja reakcja oczywista, od razu w ryk i biegnę do pokoju. szlocham sobie od 10 minut i teraz piszę wam co się stało, ale już nie jestem smutny, teraz śmieję się do monitora.

 

zamknąłem się w pokoju a mame stoi pod drzwiami i przeprasza mnie, że ją poniosło.

 

Łuki no nie gniewaj się przepraszam, chodź kupię ci rafaello

a ja w przerwach w śmianiu się do monitora dalej sobie szlocham, bo wiem, że im większe poczucie winy wzbudzę w mamie, tym większa jest szansa, że w niedzielę zabiorą mnie z tatą do zoo, o co zresztą nie mogę się doprosić już od początku miesiąca. dodam, że na dzień dziecka nie dostałem od nich żadnego prezentu (tylko od dziadków doładowanie do telefonu 50zł) więc coś mi się od nich należy.

 

dawno nie byłem w zoo, najbardziej lubię słonie i żyrafy, lwy też ok ale za dużo śpią

 

a teraz nara wychodzę. cześć, giniemy

 

Odnośnik do komentarza

 

timon, jak tam rozwiązujecie z narzeczoną kwestię zespołu/muzyki na weselu?

Komputer.

 

MAKARON!

 

 

moja siostra (23lvl) pracuje i uczy się zaocznie, zwykle wracała do domu ok. 18 i w tygodniu raczej nie wychodzi z domu, bo zmęczona i takie tam. wychodziła głównie w weekendy z chłopakiem/psiapsiółkami. dodam, że 2 miesiące temu zerwała z bojfrendem.

ostatnio coś się zmieniło, bo do domu praktycznie tylko wpada i wypada, żeby się przebrać. przez ostatnie dwa tygodnie, oprócz spania, w domu spędziła może z godzinę, a ostatnio co raz częściej nocuje też po za domem. dziś, 45 minut temu wpadła do domu, poszła się umyć, przebrać i 15 minut temu bez słowa wyszła. mame zaintrygowana jej postawą, troche pod nosem mówi do siebie

 

gdzie ta Aga się szwenda ciągle pewnie chłopaka znalazła sobie hehe

a ja niewiele myśląc rzucam trochę odważny tekst

 

pewnie sobie sponsora znalazła ruchawica jedna xD

mame patrzy na mnie wściekła i niewiele myśląc jeb mi klapsa w dziąsło xD takiej reakcji się nie spodziewałem, przez 14 lat mojego życia nigdy mnie nie uderzyła. moja reakcja oczywista, od razu w ryk i biegnę do pokoju. szlocham sobie od 10 minut i teraz piszę wam co się stało, ale już nie jestem smutny, teraz śmieję się do monitora.

 

zamknąłem się w pokoju a mame stoi pod drzwiami i przeprasza mnie, że ją poniosło.

 

Łuki no nie gniewaj się przepraszam, chodź kupię ci rafaello

a ja w przerwach w śmianiu się do monitora dalej sobie szlocham, bo wiem, że im większe poczucie winy wzbudzę w mamie, tym większa jest szansa, że w niedzielę zabiorą mnie z tatą do zoo, o co zresztą nie mogę się doprosić już od początku miesiąca. dodam, że na dzień dziecka nie dostałem od nich żadnego prezentu (tylko od dziadków doładowanie do telefonu 50zł) więc coś mi się od nich należy.

 

dawno nie byłem w zoo, najbardziej lubię słonie i żyrafy, lwy też ok ale za dużo śpią

 

a teraz nara wychodzę. cześć, giniemy

 

 

to to musi być puszczone

 

https://www.youtube.com/watch?v=iXF2VUOr30o

Odnośnik do komentarza

 

Keith: Ciebie to średnio raz na semestr chcą wypierdolić z uczelni. W zeszłym była ta akcja z brakiem wpisu, teraz z podrobionym :)

A Ty bys nie chcial sie pozbyc konfidenta?

 

Ale żeby babki z sekretariatu (bo to one pewnie ogarniają indeksy) brały udział w tym niecnym planie?

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem niewykluczone jest, że Suarezowi pomogłaby pomoc specjalisty, piszę to bez cienia złośliwości.

No jakiś tam typ od głowy się nim zajmował przecież. Ten sam który współpracował przed mistrzostwami (w trakcie chyba też) z reprezentacją Anglii. Znakomity fachowiec :D

Odnośnik do komentarza

https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/t1.0-9/q71/s720x720/10348190_707312715983577_1251003136903311612_n.jpg :keke:

Szczurek, lekko chujem wieje ten death/black co wstawiłes. Zero finezji


 

Moim zdaniem niewykluczone jest, że Suarezowi pomogłaby pomoc specjalisty, piszę to bez cienia złośliwości.

No jakiś tam typ od głowy się nim zajmował przecież. Ten sam który współpracował przed mistrzostwami (w trakcie chyba też) z reprezentacją Anglii. Znakomity fachowiec :D

 

lepiej brzmi ten który doprowadził do renesansu formy Ronniego O'Sullivana i zwyciestwa Bradleya Wigginsa w TdF

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...