Skocz do zawartości

Marynia rozdaje na forumku 447 minusów w sobotni dzień


Ingenting

Rekomendowane odpowiedzi

to ja dam pastę/y w zamian:

> I klasa gimbazy

> Chodzę do gimnazjum dla ostrej patoli

> W sumie mnie nie dręczą bo elo elo słabszych się broni.

> Kupujesz dla jednego Sebka paletkę do badmintona i lotki na mikołajki

> Sebek bierze paletkę i zaczyna udawać garbusa,grać i śpiewać drąc na całą szkołę ryja

> Coś w stylu MYMIMIMIMYYYYYMIMIMIYYYYYYYMIMIMIYYYY

> "Anon zaprowadź Sebka do dyrektora"

> Idziecie do dyrektora

> Sebek zabiera paletkę

> Wchodzi do dyrektora i zaczyna grać na paletce i śpiewać MYYYMIMIMIMIYYYYYMIMIMIYYYY

> Obaj opierdol

> Mama w szkole mocno, Sebek przychodzi ze swoją paletką

> Wchodzi ze swoją mame do gabinetu pierwszy, czekam ze swoją mame w korytarzu.

> Słysz jak zaczyna w gabinecie grać na paletce i śpiewać MYMYMIIIIIIMYMYMIIIIII

> Mama śmiecha i w domu nie ma opierdolu.

 

Z tym Sebkiem i nie tylko było kilka dużych inb.

 

> Inne mikołajki

> Klasa, w której uczą geografii

> W kącie kila zwiniętych map

> Ktoś daje sebkowi atlas ilustrowany o życiu ludzi w Średniowieczu

> Sebek przegląda zainteresowany i się nie odzywa całą wychowawczą/mikołajki

> Wychowawczyni odetchnęła, że pierwsza impreza bez odpierdalania Seby

> Nagle seba zrywa się i podbiega do rogu klasy

> Łapie za jedną mapę i bierze ją pod pachę jak lancę

> Szarżuje na nauczycielkę

> Nauczycielka ledwie uskakuje

> Sebek trafia w ścianę mapą bo nie zdążył wyhamować (rozpędził się naprawdę dobrze)

> Mapa połamana

> Wszyscy szok_niedowierzanie.png

> Sebek podchodzi do dużego kwiata w kącie klasy na spokojnie

> Z uśmiechem gryzie duży liść

> Przeżuwając mówi "byle coś zjeść, byle nie byle co" (starocioty pamiętają hasło snickersa xD)

 

Nie jest to historia mikołajkowa ale wydarzyła się zimą więc opowiem

 

> Jedziemy na jakąś gównianą wycieczkę do krakowa

> Kwaterunek w pokojach monoedukacyjnych

> Wszystkie seby "o kurwacki szkoda bo bym karyny podglądał hehe he może zamoczę he he"

> Ja i ten Sebek tak_bardzo_wyjebane.jpg

> Wychowawczyni przed wycieczką mówi do mnie "Anon pilnuj Seby, bo ty taki hurr durr spokojny dobry chłopak spierdolinka po prostu xD

> Wszyscy wychodzą na świetlicę oglądać jakieś gówno filmy

> Ja i Sebek zostajemy w pokoju "he he pogramy w karty"

> Sebek wyciąga jakieś tanie wino i szlugi

> "Sebek prosze zachowuj się bo opierdol motzno"

> Sebek wyjebane, pije całe to wino ja nie piję bo stracham

> Sebek najebany wyciąga szlugi

> "Seba nie pal bo są czujniki dymu w pokoju"

> Seba najebany bierze krzesełko i starą, brązową,śmierdzącą skarpetę i nakłada na czujnik.

> Pali papierochy i dopija wino, ja prawie płaczę

> Sebek najebany leży na łóżku ja nie wiem co robić

> Przychodzi opiekunka zobaczyć co robimy

> Patrzy na tą skarpetę, czuje w powietrzu dym

> "GAŁECKI CO TO JEST TA SKARPETA, PAPIEROSY PALISZ?!"

> Sebek wstaje, morda czerwona, zatacza się, ja płaczę

> Sebek podnosi rękę i takim zamaszystym gestem wskazuje na skarpetę i mówi

> TO NOGA BOGA

> On zgon, ja w ryk, że to nie moja wina.

 

Moje losy i tego Seby są przedziwnie splecione.

W gimbazie zawsze mnie do niego dostawiali bo miałem mieć na niego "dobry wpływ". Potem on poszedł do zawodówki a ja do liceum ale w sumie często z nim wychodziłem na he he piwo i on mnie próbował, oczywiście na daremno, przedstawić jakiejś karynie a ja pomagałem mu w szkole.

Nigdy mnie nie bił ale zazwyczaj męczył innych i inne spierdoliny trochę mi zazdrościły takie he he kolegi xD

 

Na tej samej wycieczce dwie inby:

 

> Sebek miał swój ulubiony cel, który miał ksywkę "Szczoch"

> Szczocha wszyscy gnębili nawet inne spierdoliny, podejrzewam, że był trochę jebnięty

> Szczoch kiedyś jeszcze na nk wysłał do jakiejś dziewczyny wiadomość "OBSERWUJĘ CIĘ" xD

> Seba do niego podchodzi kozackim krokiem

> "Szczoch a zjadłbyś gówno za 10 zł?"

> "Nie no co ty sebek"

> Sebek podejrzliwym tonem " NA PEWNO?!"

> "No... może w sumie. Ale małe"

> Sebek daje mu 10 zł.

> Szczoch żre kawałek swojego gówna i do końca gimbazy przezywają go "dziesiona" albo "gównojad"

 

Na tej samej wycieczce

 

> Mieliśmy w klasie olbrzymią, otyłą, obrzydliwą dziewczyną, która miała ksywę Smalcunia.

> Sebek wyrzucił Szczocha z pokoju i powiedział, że dopóki nie rozdziewiczy Smalcuni to będzie spał na podłodze w korytarzu

> "No seba co ty, przeciez to wspólny pokój, wpuść mnie" plus walenie do drzwi i noga podstawiona, żeby nie mogł wejść.

> Walenie ustaje

> Szczoch wraca cały czerwony za jakiś czas

> "I jak tam misja Szczoszek?"

> "Nie no fajnie było he he he" cały czerwony widać, że płakał

> Sebek kazał mu pokazać na poduszce co dokładnie robił Smalcuni.

> Na drugi dzień Sebek, Szczoch i Smalcunia do wychowawczyni

> Okazuje się, że Szczoch rzeczywiście próbował namowic Smalcunię na seksy

> Rodzice Smalcuni i Szczocha dobre 400 km do Krakowa, żeby odebrać ich za karę z wycieczki.

> Sebeka starzy nie przyjeżdają bo patola motzno i mają wyjebane.

> Sebek zostaje ale za karę siedzi w pokoju.

 

Ja z dawnego pezeta to najbardziej to pamiętam https://www.youtube.com/watch?v=hYpxnEIu1aY

Noon to jest Bóg polskiego hip-hopu, nie ma nawet dyskusji w tej sprawie.
Odnośnik do komentarza

ktoś pije ze mną? :piwo:

Dołączam się. Co prawda ledwie z nędzną Estrellą, ale w towarzystwie sera z koziego mleka i oliwek. ;)

Zaspałem dziś pierwszy raz do roboty (budzik w telefonie zastrajkował) i jak wróciłem, chodziłem zbity jak pies, przysypiając co chwilę. Nie ma to jak owocnie wykorzystać piątek...

Odnośnik do komentarza

Raczej ta druga beka, aczkolwiek jak pogram sam a nie z ziomblami, gdzie jest raczej maszowanie guzików żeby wchodziły laczki na twarz to się wypowiem bardziej. Ale jako gra "koktajlowa" sprawuje się genialnie :)

 

Edyta - lipa z PS4, bo po niecałym miesiącu gumka na sticku się rozjebała :| Pad od Xboxa, który mam przy kompie śmiechnął jak to zobaczył.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...