Profesor Napisano 30 Października 2008 Udostępnij Napisano 30 Października 2008 Dlatego qwas miał rację, że Drzewieckiemu zabrakło cojones. Aby uzdrowić piłkę, należy zlikwidować instytucję "działacza", bo tam się zaczyna największa patologia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Szmal Napisano 30 Października 2008 Udostępnij Napisano 30 Października 2008 Boniek na arenie miedzynarodowej znaczy wiecej niz lato, ma znajomosci i mysle, ze bylby lepszy od laty:/ Mimo, ze listkiewicz nie byl wybitnym prezesem to jeszcze za nim zatesknimy... Cytuj Odnośnik do komentarza
Msmichal Napisano 30 Października 2008 Udostępnij Napisano 30 Października 2008 Boniek na arenie miedzynarodowej znaczy wiecej niz lato, ma znajomosci i mysle, ze bylby lepszy od laty:/ Mimo, ze listkiewicz nie byl wybitnym prezesem to jeszcze za nim zatesknimy... Zatesknimy? Za czlowiekiem ktory wiedzac jaka jest korupcja w polskiej pilce nic nie zrobil w tym kierunku, zeby ten proceder zakonczyc, tylko jeszcze przymykal oko na cala sprawe? No sorry, ale ja za takim kims na pewno nie zatesknie. Co on takiego dobrego zrobil dla polskiej pilki? Chyba tylko tyle, co pokazywal ostatnio w tvn24, ale to i tak nie jego zasluga tylko calej organizacji zwanej PZPN. Cytuj Odnośnik do komentarza
cezar1125 Napisano 30 Października 2008 Udostępnij Napisano 30 Października 2008 W "Kropce nad i" Boniek wymienił, kogo by wziął na wiceprezesów - jakiegoś mecenasa, Stefana Majewskiego i Marka Koźmińskiego. I mielibyśmy następną mafię. Dzisiaj nie było słusznego wyboru, ktokolwiek by nie wygrał to by nic nie zmieniło. Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 30 Października 2008 Udostępnij Napisano 30 Października 2008 No jak usłyszałem, że Boniek chciał wziąć Doktora na wiceprezesa, to stwierdziłem, że chyba nawet lepiej, że go nie wybrali . Co do Laty - to już lepiej, jakby Listkiewicz został. W kraju i tak ten sam burdel będzie co dawniej, a tak przynajmniej coś by nam za granicą może załatwił. A Grzesia to aż wstyd z Polski wypuścić, bo znowu coś chlapnie (jak dzisiaj w TVN24, jak powiedział, że jeśli Ukraina nawali, to możemy zorganizować Euro z Niemcami :doh!: ) Cytuj Odnośnik do komentarza
Paulus Napisano 30 Października 2008 Udostępnij Napisano 30 Października 2008 Odebranie Ukrainie praw do organizacji Euro 2012 nie będzie dla Polski bardzo złą wiadomością - stwierdził Grzegorz Lato w Kropce nad i, dodając, że na mistrzostwa zdąży Kraków i Chorzów, a imprezę możemy współorganizować z Niemcami.- Robisz duży błąd polityczny, dobierając sobie w tej chwili Niemców. Spokojnie Grzegorz, nie podniecajmy się, bo za 5 minut agencje na świecie będą mówić o tym, że chcesz zrobić Euro z Niemcami - powiedział do nowego szefa PZPN Zbigniew Boniek na antenie TVN24. W reakcji na to Lato powiedział, że wierzy w to, że Ukraina zdąży z organizacją i nie będzie konieczności szukania nowego partnera do Euro. Dodał, że powiedział o "wariancie niemickim", bo Monika Olejnik zadała mu pytanie. Łysy zaczyna jaja se robić :doh!: Cytuj Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 30 Października 2008 Udostępnij Napisano 30 Października 2008 Wejscie Smoka jednym slowem Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 31 Października 2008 Udostępnij Napisano 31 Października 2008 Niestety, ale Lato nadaje się moim zdaniem jedynie na marionetkę. Nie ma własnego kręgosłupa. I to właśnie chyba największa i najważniejsza różnica, między nim, a Bońkiem. I jeśli ktoś nie zacznie Panu Grzesiowi podpowiadać (Listek), jaki obierać front przy różnych rozmowach, to będziemy mieli potem więcej takich gaf jak wczorajsza. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 31 Października 2008 Udostępnij Napisano 31 Października 2008 Jak zawsze "króciutko" . Wczoraj po powrocie do domu niemal od razu włączyłem telewizor. Razem z matką i ojcem obejrzeliśmy końcówkę Zjazdu. Cóż, wybór Grzegorza Laty na prezesa PZPn nie jest niespodzianką. Mówiło się o tym od kilku dni. Facet był pewniakiem w walce o stołek szefa największego związku sportowego w Polsce. Szczerze mówiąć, pomimo niechęci jaką darzę pana Bońka, to był dla mnie najlepszym kandydatem na to stanowisko. Niestety Zibi przegrał walkę o stołek prezesa na własne życzenie. Nie prowadził kampanii wyborczej, zlekceważył teren i wyszło jak wyszło. Nie ulega wątpliwości, że facet jest inteligentny i na pewno byłby ciekawą alternatywą dla "betonu" rezprezentowanego przez innych kandydatów. Co reprezentuje sobą Grzegorz Lato wszyscy doskonałe wiemy. Kompletnie nie sprawdził się w roli senatora. O inteligencji pana Laty wypowiadać się nie mam zamiaru. Nie mnie ją oceniać. Niemniej jednak już wczoraj pokazał, że jest kompletnie pozbawiony wyczucia i dyplomacja nie jest jego dobrą stroną. Ręcę mi opadły, gdy usłyszałem hasło o organizacji Euro z Niemcami. Przecież wystarczyło powiedzieć: jestem przekonany, że uda się nam zorganizować Euro wspólnie z Ukrainą. Ciekawe jaka będzie reakcja Ukraińcow na słowa pana prezesa? Jeżeli pan Lato będzie równie niezręczny w innych kwestiach to nie wróżę niczego dobrego polskiej piłce nożnej. Kolejna sprawa: Leo Beenhakker. Lato nigdy specjalnie nie ukrywał, że za nim nie przepada. Był przeciwnikiem powołania Holendra na selekcjonera reprezentacji Polski. Teraz pojawiło się hasło o zmianach w kontrakcie Leo. Coś czuję, że to pierwszy krok jego pozbycia się. Jedna porażka i Beenhakker poleci. Niestety przez kolejne kilka lat prawdopodobnie nic się nie zmieni w PZPN-ie. lato nie był, nie jest i nie będzie reformatorem. Wybrał go beton, więc trudno sądzić, żeby chciał go skruszyć. Wybór Bońka także nie gwarantował rewolucyjnych zmian, ale istniała nadzieja, że może jednak coś drgnie. Z drugiej strony może i dobrze stalo się dla niego samego, że nie został wybrany na prezesa. Spokojnie poczeka aż PZPN pod rządami Laty kompletnie się skompromituje i wskoczy na jego miejsce jako zbawca polskiej piłki nożnej, ostatnia deska ratunku. Nie przypuszczam, żeby Listkiewicz pociągał dalej za sznurki w PZPN-ie jak sugerują niektórzy. Były prezes wyszedł na tym całym bałaganie najlepiej. Będzie sobie teraz spokojnie działał w strukturach UEFA i komitetcie organizacyjnym Euro 2012 czy jak to się tam nazywa. Na koniec chciałbym za sekundkę zatrzymać się przy tzw. "betonie". Mam wrażenie, że niektórzy działacze zatrzymali się na etapie głębokiego PRL-u. Ich wczorajsze wypowiedzi żywcem przypomiały wystąpienia PZPR-owskich sekretarzy. Część z nich na pewno jest pasjonatami piłki nożnej, ale wielu to zwyczajni karierowicze, którym ciężko oderwać od wygodnych stołków. Ich już się nie zmieni. Niestety mam nieprzyjemność pracować z tego typu ludźmi, całkowicie niechętnym jakimkolwiek zmianiom. Zamkniętym na jakiekolwiek nowoczesne rozwiązania. Powszechna jest opinia, że powinno dać się szanse młodym ludziom nie związanym z dotyczasowymi układami. Zgadzam się, ale też nie wszystkim. Czasami odnoszę wrażenie, że ci młodzi działacze przypominają nieco "beton". W wielu przypadkach są nastawieni wyłącznie na szybkie zarabianie pieniędzy, zrobienie szybkiej kariery. Gdzie tu miejsce na sport? W porządku, piłka nożna to biznes, ale niech to będzie biznes robiony w rozsądny sposób. Tak czy inaczej życzę nowym, starym władzom PZPN-u wszystkiego najlepszego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 31 Października 2008 Udostępnij Napisano 31 Października 2008 Zibi poleciał, bo "Listek" załatwił mu pocałunek śmierci od Surkisa. Wystarczy przeczytać poniższy wpis z bloga Steca, z którym nie wypada się nie zgodzić. http://rafalstec.blox.pl/2008/10/Jak-Listk...ybral-Late.html Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 31 Października 2008 Udostępnij Napisano 31 Października 2008 A ja tam wolę o Lacie myśleć o, tak: http://www.youtube.com/watch?v=8VXjHs4bRWw Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 31 Października 2008 Udostępnij Napisano 31 Października 2008 Zibi poleciał, bo "Listek" załatwił mu pocałunek śmierci od Surkisa. Wystarczy przeczytać poniższy wpis z bloga Steca, z którym nie wypada się nie zgodzić. http://rafalstec.blox.pl/2008/10/Jak-Listk...ybral-Late.html Ech gdyby to tylko zależało od wystąpienia Surkisa. Stec sobie dowcipkuje, a niektórzy naprawdę wierzą w to, że Boniek przegrał przez Surkisa. Wystąpienie Ukraińca mogło tylko zrazić niezdecydowanych, a tych prawdopodobnie była garstka. Chociaż z drugiej strony być może Listek rzeczywiście tak to rozegrał. Tak naprawdę nic nei musiał robić . Większość głosów została podzielona już dawno. Delegaci doskonale wiedzieli na kogo mają głosować. Kochani, na kogo wy oddalibyście swoje głosy, będąc dobrze ustawionymi działaczami? Na Latę, który gwaratuje spokój i brak jakichkolwiek zmian czy na nieprzewidywalnego Bońka, który być może pozbawiłby was stołków? Boniek nie mógł wygrać, bo mniej lub bardziej oficjalnie popierał go rząd. Chcielibyście rozbicia układu w którym wygodnie tkwicie od dawna? Ja niekoniecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 31 Października 2008 Udostępnij Napisano 31 Października 2008 A ja tam wolę o Lacie myśleć o, tak: http://www.youtube.com/watch?v=8VXjHs4bRWw przynajmniej wtedy robil cos co mu wychodzilo Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 31 Października 2008 Udostępnij Napisano 31 Października 2008 Boniek też jest częścią układu. Jego wybór niczego by nie zmienił. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 31 Października 2008 Udostępnij Napisano 31 Października 2008 Boniek też jest częścią układu. Jego wybór niczego by nie zmienił. Być może, ale przynajmniej mielibyśmy lepszą opinię na salonach . Lato skompromuje nas do końca . Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 31 Października 2008 Udostępnij Napisano 31 Października 2008 Ale lepiej reprezentowałby PZPN w świecie. Lato już na samym początku się skompromitował. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 31 Października 2008 Udostępnij Napisano 31 Października 2008 Wybór Bońka był poniekąd wyborem mniejszego zła. On też czysty nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza
wenger Napisano 31 Października 2008 Udostępnij Napisano 31 Października 2008 Kolejna sprawa: Leo Beenhakker. Lato nigdy specjalnie nie ukrywał, że za nim nie przepada. Był przeciwnikiem powołania Holendra na selekcjonera reprezentacji Polski. Teraz pojawiło się hasło o zmianach w kontrakcie Leo. Coś czuję, że to pierwszy krok jego pozbycia się. Jedna porażka i Beenhakker poleci. Kilka słów należy dodać również o naszych reprezentantach. Lato często podkreślał, że za jego czasów premie za mecze w reprezentacji wynosiły kilka dolarów i teraz też tak powinno być :|. Myślę, że on nie zdaje sobie sprawy, w co tak naprawdę się pakuje. Inteligencją nie grzeszy, więc z niecierpliwością czekam na kolejne "kwiatki" w jego wykonaniu. A już jak go podłapie znienacka jakiś cwany dziennikarzyna, to może się całkowicie skompromitować. Przynajmniej się pośmiejemy, bo co nam pozostało? A ja wolę tę jego piękną akcję i niech tak zostanie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 31 Października 2008 Udostępnij Napisano 31 Października 2008 Monika Olejnik jest cwana. Wczoraj ewidentnie podpuściła Latę. Chyba dostanie premię od ITI, bo przez takie akcje wzrasta oglądalność stacji . wenger masz rację. Dziennikarze wiedzą, że moga wpuszczać Latę w przysłowiowe maliny i z premedytacją będą go ośmieszali. Smutne to jest. Ale jaki związek taki prezes. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 31 Października 2008 Udostępnij Napisano 31 Października 2008 Generalnie Grzesiu się rozmienia na drobne na stare lata. Zamiast pamiętać jego cudowne bramki, będziemy pamiętali jego "cudowne" wypowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.