PZPN PZPN

[Pisi]

Tutaj to Trybunał Arbitrażowy się zbłaźnił Skoro Widzew był zamieszany w korupcję to kara jak najbardziej powinna być. Widzew i tak bardzo łagodnie został potraktowany bo nie spadł o 2 klasy rozgrywkowe tak jak powinno być, tylko o jedną a potem nie dali mu awansu. nie rozumiem kompletnie tych ludzi. Zero ambicji i zero przyzwoitości.

[Qball]

A rozumiesz dlaczego Widzew dostal wyzsza kare od Korony, mimo, ze wina byla zdecydowanie mniejsza?

Zaraz, zaraz, jaka wina? Czy pan Wojciech S. ma postawione zarzuty?

[Gietz]

Uważam że zarząd Widzewa który lata od trybunału do trybunału, od instytucji do sądu itp. nie ma za grosz honoru. Jeśli chociaż jedno spotkanie zostało kupione na rzecz klubu to ma prawo polecieć i o 2 klasy rozgrywkowe. Niech piłkarze pokazują się na boisku a nie w sądach a działacze odpuszczą sobie te trybunały i niszczenie ligi, najpierw korupcją a teraz prawnikami.

[Diego]

Ależ Wy tu bzdury piszecie. Weź do ręki konstytucję i przeczytaj sobie artykuł 42 i potem komentuj. Ignorancja i dziecinada, niestety, ale poziom merytoryczny kilku wyżej wypowiedzi jest po prostu żenujący. Co to w ogóle za zdanie: "ma prawo polecieć i o dwie klasy rozgrywkowe" ?! Niby czemu? Czemu Widzew ma ponosić karę zupełnie nieadekwatną do winy (zresztą nieudowodnionej!). Czemu ma pozwolić sobie na bezkarne pomiatanie przez PZPN? Spytaj jakiegokolwiek adwokata, prokuratora czy sędziego o uchybienia formalne? Widzew ma PRAWO wskazywać na tego rodzaju nieprawidłowości, gdyż wskazują one na możliwość niesprawiedliwego i stronniczego rozpatrzenia jego sprawy (pozdro mecenas Tomczak, który już PRZED rozpatrzeniem sprawy powiedział, że Widzew będzie zdegradowany... a teraz zasiada w zarządzie Legii). Ta sprawa śmierdzi na kilometr i jest wiele nieprawidłowości, wiele poszlak wskazujących na to, że Widzew został potraktowany zbyt surowo (np. tylko -10 dla Jagi). Honorowo Widzew ma dawać robić się w wała?! Jestem za karaniem za korupcje, ale za karaniem sprawiedliwym i zgodnym z prawem, rzetylnym i z bezstronnym składem orzekającym. Powtórze jeszcze raz: Widzew tego nie dostał, Widzew ma prawo się bronić.

 

P.S Pisi: Twoja wypowiedź jest na poziomie 13latka i do takich argumentów nie mam jak się odnieść, może napiszę tylko: Zmień piaskownicę.

[Qball]

Wreszcie jakis glos rozsadku. Wszyscy naokolo pluja jadem, jaki to ten Widzew bez honoru. Tylko, ze zaden z Was nie potrafi odpowiedziec na pytanie dlaczego kara byla az tak surowa w porownaniu do innych klubow.

A juz mega spryt kolegi martina mnie po prostu powala. Przyjacielu, z 60 punktami na plusie i tak pewnie bylibysmy na podium ;)

[Ingenting]

Jaga sama się zgłosiła, żeby zbadać jej sprawę, to raz. A jeżeli nadal się uważacie za pokrzywdzonych to sobie przypomnijcie Górnika Łęczna.

[Icon]

Co do honoru, to wspominałem już o tym kiedyś. Stawianie obok siebie słów honor i Widzew Łódź to jakaś kpina.

Prawda jest taka, że po degradacji, kiedy Boniek załatwił Wam lewą licencję nie powinniście grać w I lidze, a zlecieć dwie klasy rozgrywkowe niżej. Pozbyliście się długów przez to, że powołaliście do zycia inną spółkę, dlatego proszę, oszczędźcie mi oczy i nie piszcie nic o honorze w odniesieniu do Widzewa :roll: bo bardziej niehonorowego postępowania to żaden polski klub się nie dopuścił. Nie spłaciliście dłużników, gracie na lewej licencji, a do tego macie pretensje o to, że ktoś śmie karać Wasz niewinny klub.

[Qball]

O, przyszedl moj ulubieniec. Icon, rozumiem, ze prawo w Polsce tez mamy "lewe" skoro dopuscilo do takiego przekretu? Niestety, ani ja ani Ty tego nie zmienimy.

[Diego]

Icon, długi są spłacane, gdy tylko ktoś przyniesie sądowe postanowienie. Cacek się ich nie wypiera. Lewa licencja to też jest kpina. W porównaniu do tego w jaki sposób inne kluby (Polonia Bytom, ŁKS w latach poprzednich i inni) otrzymywali licencje to z naszą nie jest tak najgorzej. Wiem, że dla wielu silny Widzew jest solą w oku, ale trudno mam złą wiadomość- kłamstwa powtarzane uporczywie nie staną sie prawdą od samego paplania.

[Misiek]

Chwila, chwila. SPN Widzew S.A. dalej istnieje. Dlaczego dłużnicy nie zwrócą się do nich? Tyle czasu siedzieli cicho. Przyszedł Cacek z pieniędzmi, nagle się przypomniało... Widzew długów się nie pozbył. Przecież Cacek spłacił kilku dłużników.

 

Standardowo Boniek załatwił. Jeszcze wam się nie znudziło. Aż chce się wypowiedzieć słynne: Udowodnij, albo przeproś...

[meyde]

Mi, jako kibicowi Widzewa, ciężko 'wspierać' dążenia Widzewa do gry w wyższej klasie rozrywkowej, nawet z tych powodów o których pisał Icon. Niestety od kilku lat ten klub ma dosyć, ekhm, "skomplikowaną" sytuację. Dlatego serio, zarząd Widzewa powinien dać sobie spokój i zająć się grą w I lidze, normalnie awansować i chociaż w taki sposób odkupić dawne grzechy. Tak czy owak pewnie do końca inni będą Widzew uważać za zespół "bez honoru" (chociaż w tym syfie zwanym 'rodzima piłka' to nie jest jakaś wielka obelga ;)), ale przynajmniej w pewnych momentach warto zachować twarz i pokazać, że trochę się zmieniło.

 

Oczywiście nie mówię tu o kwestii prawniczej, tylko 'moralnej'.

 

 

A z tymi 30 punktami ujemnymi to wiecie, każdy jest mądry gdy sprawa nie dotyczy ich, oczywiście czyściutkiego, klubu ;].

[Icon]

Icon, długi są spłacane, gdy tylko ktoś przyniesie sądowe postanowienie. Cacek się ich nie wypiera. Lewa licencja to też jest kpina. W porównaniu do tego w jaki sposób inne kluby (Polonia Bytom, ŁKS w latach poprzednich i inni) otrzymywali licencje to z naszą nie jest tak najgorzej. Wiem, że dla wielu silny Widzew jest solą w oku, ale trudno mam złą wiadomość- kłamstwa powtarzane uporczywie nie staną sie prawdą od samego paplania.

Dla mnie mocny czy słaby Widzew to temat, który absolutnie nie wywiera na mnie żadnego wrażenia. Gdyby Widzew miał grać tak, jak za Smudy w Lidze Mistrzów, to nie miałbym nic przeciwko.

 

Chodzi o jedno słowo - honor. Dla mnie to co zrobił wtedy Widzew było tak niehonorowe, że trudno to ująć w słowach. Patrz na Ruch Chorzów - klub spłacił 15 milionów długów. Co chwila jeszcze ktoś się upomina o jakieś pieniądze a klub płaci. Widzew natomiast wtedy uchylił się od płacenia długów. Jeżeli czegoś nie wiem, to mnie oświeć.

[Ingenting]

Wiem, że dla wielu silny Widzew jest solą w oku, ale trudno mam złą wiadomość- kłamstwa powtarzane uporczywie nie staną sie prawdą od samego paplania.

Tak, wszyscy tutaj są kryptolegionistami i najbardziej zależy nam, żeby udupić biedny Widzew. Ironiczne może być, że jako jedyni Widzewa bronią jego kibice.

[Misiek]

Widzew natomiast wtedy uchylił się od płacenia długów. Jeżeli czegoś nie wiem, to mnie oświeć.

 

http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35145,4765977.html

 

Łódzki klub, kierowany od czerwca przez Sylwestra Cacka, spłacił stary dług Wiśle Płock. - Nie my go zrobiliśmy, ale nie było innego wyjścia - mówi Grzegorz Bakalarczyk, wiceprezes Widzewa(...)

[Diego]

Szczurek spokojnie, nie bierz wszystkiego tak do siebie. Nie twierdze, że wszyscy mają problem z Widzewem, ale jeśli rozejrzysz się po forach, po komentarzach części dziennikarzy, to Widzew jest bardziej atakowany, ze względu na swą medialność i niechęć części kibiców od innych klubów. Na to, tylko chciałem zwrócić uwagę. A sprowokował mnie do tego Icon, powielając brednie wypisywane w niektórych gazetach. Misiek pokazał, że trafił kulą w płot.

[Icon]

A sprowokował mnie do tego Icon, powielając brednie wypisywane w niektórych gazetach. Misiek pokazał, że trafił kulą w płot.

No proszę, nie ośmieszaj się. Misiek pokazał, że Widzew po kilku latach dopiero zaczął spłacać długi. Natomiast wtedy po degradacji i sprawie z licencją ich nie płacił. Skoro więc te długi nie robiły żadnego problemu, to po co Boniek powoływał nową spółkę, żeby być na czysto?

[Diego]

Widzisz Icon rozumujesz tylko i wyłącznie na płaszczyźnie moralnej. Ja patrze na to bardziej ze strony prawnej (prawo i moralność to dla mnie dwa odrębne światy wartości.. "Co nie jest zakazane jest dozwolone") więc logiczne, że jeden drugiego nie przekona. Widzewowi naprawdę wiele złego wyrządzili ludzie nim rządzący, Grajewski, Pawelec, Szymański, a nawet po części Boniek. To się musi kiedyś skończyć, i powoli chyba na szczęście się kończy. Cacek wszystko prostuje, i w sumie jak na razie popieram to co robi.

 

Co do tej licencji, wtedy na 100% istniała jeszcze spółka SPN Widzew i oni powinni płacić, przecież Ci ludzi cały czas żyją i odpowiadają za te długi. Wierzyciele nie zostali na lodzie, mieli prawo dochodzić swych praw u SPN, w końcu nawet okazało się, że Cacek zapłaci.. niestety dla takich, jak Ty to zawsze będzie za mało... Polska piłka to syf, nie twierdzę, że Widzew jest dziewicą w burdelu. Ale niestety każdy klub pełny był przekrętów, a część pełna jest nadal, więc proszę was skończćie wreszcie udowadniać jaki to Widzew jest niehonorwy, bo prawie żaden w Polsce klub taki nie był.

 

P.S Zostawmy już tą licencje, ten temat był już przerabiany.. Skupmy się na sprawach aktualnych?

[Pisi]

Nie chodzi tutaj o to , że najeżdżamy na Widzew a na innych nie, tylko czepiamy się tego, że Widzew jako jedyny w obliczu nałożonej kary nie potrafi się zachować honorowo. A tak w ogóle to Twoja wypowiedź na mój temat puszczam mimo uszu, bo nie warto się zniżać do Twojego poziomu.

[Icon]

Ależ oczywiście, że klub cierpi przez ludzi a nie przez to, że nazywa się Widzew. Ruch cierpiał i cierpi do tej pory z tego powodu, że Krystian Rogala doprowadził klub do takich długów.

niestety dla takich, jak Ty to zawsze będzie za mało...

Jeżeli spłacą długi to dla takich jak ja (właściwie to jakich?) będzie to oznaczać, że jednak jest jakaś sprawiedliwość w tym kraju.

[Diego]

Pisząc "takich jak Ty", mam na myśli fakt że mimo spłacania długów przez Cacka, mimo możliwości dochodzenia u SPN nadal uważasz, że to za mało. Nic więcej:)

 

Pisi, bardzo bym chciał żebyś zniżył się do mojego poziomu, i ustosunkował się do mojej pierwszej odpowiedzi na Twój post. Tam wyjaśniłem mój pogląd na uchybienia formalne o które chodzi Widzewowi. A jeśli twierdzisz, że konstytucyjne prawo do "sprawiedliwego" rozpatrzenia sprawy (bo jak ma być sprawiedliwy skoro nie jest zgodny z prawem?) jest niehonorowe. to mówiąc bardzo delikatnie "mylisz niebo z gwiazdami, odbitymi nocą na dnie stawu". A mówiąc prostodusznie: piszesz dyrdymały.