PZPN PZPN

[Salamander]

Żałosne jest rozgrywanie sezonu prawnikami a nie piłkarzami i to już któryś raz. Licencja była zgodna z prawem ale niezgodna z moralnością, domaganie się odszkodowania tak samo, przywrócenie do ligi jest niezgodne i z jednym i z drugim - liga liczy 16 drużyn i nic tego nie zmieni.

,,Wyższe niż 20 mln straty'' - śmiało, domagajcie się 100 mln, gdyby nie ta degradacja to i Zlatan mógłby trafić do was a nie do Barcelony ... Wyjaśnij mi tylko (tak/nie) czy negujesz to że Widzew przehandlował choćby jeden mecz w okresie za który może być karany?

Jak wyżej - Widzew wygrał swoje rozgrywki, PZPN chce odebrać Łodzianom przy zielonym stoliku, to co wywalczyli na boisku. I dotyczy obu klubów z tego miasta!

Czym jest moralność? Że można kogoś dowolnie oskarżać i ktoś musi się poddać karze? To ja posądzam Ciebie, że jesteś piratem komputerowym i masz dostać bana. I pierdoli mnie, że nie mam dowodów, w końcu ich nie trzeba mieć, bo tu moralność się liczy, a nie prawo - to absurd od każdej strony. A co do handlowania meczami - NIE MA dowodów na nic w przypadku Widzewa. Nikt związany z tym klubem nie jest o nic oskarżony przez prokuraturę, nikt nie został też skazany prawomocnym wyrokiem sądu. W państwie prawa osądzać o winie może sąd, jak nim nie jesteś, to nie wchodź proszę w jego kompetencje, bo podejrzenie popełnienia przestępstwa jest cholernie dalekie od udowodnienia winy. I nieraz niezgodne z rzeczywistością.

A co masz do sumy odszkodowania? Wpływy z C+ to lekko licząc 5 mln PLN, wpływy z biletów też byłby wyższe, kto teraz udowodni, że Widzew nie zmontowałby paki na mistrza w tej słabej lidze i przy nowej formule kwalifikacji nie awansowałby do LM? Akcje klubu też byłyby więcej warte, gdyby grał w Ekstraklasie i właściciel 100% akcji mógłby sporo zarobić emitując np 15%. Już masz spokojnie 50 mln złotych... Oczywiście jest to wersja science - fiction, ale nikt nie jest teraz w stanie wykazać, że tak by nie mogło być. I można to określić jako potencjalne straty i od takiej sumy wystartować w procesie.

 

Przeczytałem też, że Widzew można wyjebać leśnym ludkom jeszcze jeden numer - żaden klub nie może pozwać PZPN do sądu, bo zgodnie ze statutem zostanie wykluczony z jego struktur. Ale Sylwester Cacek jakiś czas temu przestał być członkiem zarządu w Widzewie i może pozwać PZPN jako osoba cywilna i właściciel 100% akcji... Czy to prawda, to nie wiem, ale wg mnie ciekawe.

[pescar]

Widzew nie zmontowałby paki na mistrza w tej słabej lidze i przy nowej formule kwalifikacji nie awansowałby do LM?

 

Nikt też nie udowodni, że nie wygrają LM. Real musi zgrać woje gwiazdy, ManU osłabił się sprzedając Ronado, a nie wiadomo czy Zlatan w Barcelonie nie zacznie strzelać fochów i rozwali drużynę od środka. I Widzew z LM!

[Salamander]

No przecież wiadomo, że to praktycznie nierealne, ale kasę za awans do LM można chyba określić, jako potencjalną stratę?

 

Że przesadziłem, to swoją drogą, ale przyczepiłeś się akurat do najmniej istotnego detalu z mojego posta. :P

[GyzzBurn]

uwagi o moralności w temacie PZPN i ogólnie polskiej ligi, to jakiś nieznany mi rodzaj humoru czy tylko hipokryzja? :-k

[Pisi]

 

Żałosne jest rozgrywanie sezonu prawnikami a nie piłkarzami i to już któryś raz

 

 

 

 

 

Gwoli przypomnienia, Widzew w sezonie 2008/2009 wygrał I ligę i pod względem piłkarskim zasługuje na grę w ekstraklasie, więc nie wiem kto tu rozgrywa sezon prawnikami.

 

 

 

 

Dziwne są troche te wszystkie uwagi o moralności - w demokratycznym państwie prawa decyzja urzędowa podjęta z naruszeniem procedur podlega uchyleniu, koniec, kropka. 

 

 

Widzew powinien grać w II lidze a nie w pierwzszej to po pierwsze. Zacznijmy od początku. Najpierw Widzew odwoływał się, bo niby nastapiło przedawnienie w korupcji. Trbunał Arbitrazowy przyznał im rację i anulował karę. Jednakże Sąd Najwyzszy uznał orzeczenie Trybunału za niezgodne z prawem i odesłał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Teraz Widzew zaczął się o jakieś uchybienia odwoływać. Jawnie szukaja sposobu na uniknienie kary. Moim zdaniem nalezy ich przywrócic do ekstraklasy, a jesli okażę się, że byli winni zdegradowac do A-klasy.

[Misiek]

Widzew powinien grać w II lidze a nie w pierwzszej to po pierwsze. Zacznijmy od początku. Najpierw Widzew odwoływał się, bo niby nastapiło przedawnienie w korupcji. Trbunał Arbitrazowy przyznał im rację i anulował karę. Jednakże Sąd Najwyzszy uznał orzeczenie Trybunału za niezgodne z prawem i odesłał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Teraz Widzew zaczął się o jakieś uchybienia odwoływać. Jawnie szukaja sposobu na uniknienie kary. Moim zdaniem nalezy ich przywrócic do ekstraklasy, a jesli okażę się, że byli winni zdegradowac do A-klasy.

 

Gówno prawda, bo Polonia Bytom dostała bezprawnie licencje, więc Widzew automatycznie byłby przesunięty poza strefę spadkową.

 

Idąc tropem degradacji do A-klasy, to niektóre "honorowe" kluby również tam powinny grać :roll:

[Pisi]

Widzew powinien grać w II lidze a nie w pierwzszej to po pierwsze. Zacznijmy od początku. Najpierw Widzew odwoływał się, bo niby nastapiło przedawnienie w korupcji. Trbunał Arbitrazowy przyznał im rację i anulował karę. Jednakże Sąd Najwyzszy uznał orzeczenie Trybunału za niezgodne z prawem i odesłał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Teraz Widzew zaczął się o jakieś uchybienia odwoływać. Jawnie szukaja sposobu na uniknienie kary. Moim zdaniem nalezy ich przywrócic do ekstraklasy, a jesli okażę się, że byli winni zdegradowac do A-klasy.

 

Gówno prawda, bo Polonia Bytom dostała bezprawnie licencje, więc Widzew automatycznie byłby przesunięty poza strefę spadkową.

 

Idąc tropem degradacji do A-klasy, to niektóre "honorowe" kluby również tam powinny grać :roll:

Tak samo bezprawnie jak Widzew ŁKS i Ruch w ciągu ostatnich kilku lat. Inne ukarane kluby tak się nie "plują" jak Widzew. Przyjęły karę z pokorą i ją odbyły/odbywają. A poza tym widzew zajął miejsce spadkowe i tego sie trzeba trzymac. Nie zasłużył na miejsce w ekstraklasie i nie ma co gdybać.

[meyde]

Proponowałbym zdegradować jeszcze niżej niż do A-klasy. Albo w ogole rozwiązać zespół :roll:

[Misiek]

Tak samo bezprawnie jak Widzew ŁKS i Ruch w ciągu ostatnich kilku lat. Inne ukarane kluby tak się nie "plują" jak Widzew. Przyjęły karę z pokorą i ją odbyły/odbywają. A poza tym widzew zajął miejsce spadkowe i tego sie trzeba trzymac. Nie zasłużył na miejsce w ekstraklasie i nie ma co gdybać.

 

Bo piłkarze/działacze innych klubów mają wyroki, a jedyna osoba zamieszana w korupcję w Widzewie nie.

 

Nazwy klubów piszemy wielką literą. Jak Ci shift nie działa, to sobie caps lock włącz...

 

Widzew zajął, nie zajął. Skoro Polonia Bytom nie powinna dostać licencji, Widzew by się utrzymał.

[Pisi]

Tak samo bezprawnie jak Widzew ŁKS i Ruch w ciągu ostatnich kilku lat. Inne ukarane kluby tak się nie "plują" jak Widzew. Przyjęły karę z pokorą i ją odbyły/odbywają. A poza tym widzew zajął miejsce spadkowe i tego sie trzeba trzymac. Nie zasłużył na miejsce w ekstraklasie i nie ma co gdybać.

 

Bo piłkarze/działacze innych klubów mają wyroki, a jedyna osoba zamieszana w korupcję w Widzewie nie.

 

Nazwy klubów piszemy wielką literą. Jak Ci shift nie działa, to sobie caps lock włącz...

 

Widzew zajął, nie zajął. Skoro Polonia Bytom nie powinna dostać licencji, Widzew by się utrzymał.

 

Czyli jakby nie patrząc dostałby miejsce w ekstraklasie przy zielonym stoliku, jak teraz Cracovia. Niewazne ile osób jest umoczonych. Wazne , że kupował/sprzedawał mecze. Niewazne też czy jeden czy 50.

Korupcja czy doping to najbardziej ohydne przestępstwa w sporcie i powinny być sorowo karane, aby dac nauczkę i pokazać innym, że nie warto tego robić.

A poza tym pokaz mi wyroki u osób z innych klubów niz Arka Gdynia.

[Qball]

Wazne , że kupował/sprzedawał mecze.

Skad wiesz? Jesli masz jakies dowody to szybko lec z nimi do prokuratury, moze w koncu dobiora sie do Szymanskiego.

[Pisi]

Wazne , że kupował/sprzedawał mecze.

Skad wiesz? Jesli masz jakies dowody to szybko lec z nimi do prokuratury, moze w koncu dobiora sie do Szymanskiego.

 

Skoro była kara to dowody są. Nie sądzę by PZPN karał bez jakichkolwiek dowodów. Nawet on nie jest tak głupi, bo wiadomo jacy ludzie tam są, a co za tym idzie wiadomo, że nie chcieliby by ktoś im kaskę zabrał.

[Misiek]

Skoro była kara to dowody są. Nie sądzę by PZPN karał bez jakichkolwiek dowodów. Nawet on nie jest tak głupi, bo wiadomo jacy ludzie tam są, a co za tym idzie wiadomo, że nie chcieliby by ktoś im kaskę zabrał.

 

A nie zauważyłeś może, że PZPN za bardzo spieszy się z podejmowaniem decyzji, nie czekając na wyroki, decyzje uzasadnienia? Raptem teraz im się przypomniało, że trzeba czekać na uzasadnienie... Nie doszukuję się tu jakichś teorii spiskowych, ale trochę to dziwnie wygląda...

[Pisi]

Skoro była kara to dowody są. Nie sądzę by PZPN karał bez jakichkolwiek dowodów. Nawet on nie jest tak głupi, bo wiadomo jacy ludzie tam są, a co za tym idzie wiadomo, że nie chcieliby by ktoś im kaskę zabrał.

 

A nie zauważyłeś może, że PZPN za bardzo spieszy się z podejmowaniem decyzji, nie czekając na wyroki, decyzje uzasadnienia? Raptem teraz im się przypomniało, że trzeba czekać na uzasadnienie... Nie doszukuję się tu jakichś teorii spiskowych, ale trochę to dziwnie wygląda...

 

 

To PZPN'u jestem bardzo krytycznie nastawiony. Wogóle byłem przeciwny karaniu klubów. Należało karać tylko ludzi i to w procesach karnych. Taka była sytuacja i kto nie płacił to nie grał w Ekstraklasie. Ale skoro zaczęto już karać kluby to trzeba to robić konsekwentnie, a więc liczę, na kolejne kary. A w przypadku Widzewa liczę na pójście po rozum do głowy i przyjęcie z pokorą nałożonej kary, zwłaszcza że jest mało odczuwalna.

[Salamander]

Ale skąd u Ciebie ta pewność, że Widzew na karę zasługuje? Przecież w odróżnieniu od innych klubów, nie ma stawianych zarzutów nikomu z Widzewa, nie ma wyroków. Przecież, to o czym piszesz, to są podejrzenia. Wystarczy podejrzewać, aby móc ukarać?

[ubu]

Jawnie szukaja sposobu na uniknienie kary.

 

 

 

 

To chyba normalne, że szuka się sposobu na uniknięcie kary? Gdybyś był oskarżony w procesie karnym to byś takich sposobów nie szukał?

 

 

 

 

Jeszcze raz: przepisy formalne dotyczące postępowania w sprawach administracyjnych są po to, żeby ich przestrzegać. PZPN w oczywisty sposób dał dupy i teraz musi nawarzone przez siebie piwo wypić.

 

 

[Pisi]

a pewność chociażby stąd, że sami się przyznali mówiąc o przedawnieniu. A mówiąc o wyrokach się powtórze. Salamander wskaż mi prawomocne wyroki u działaczy innych niż Arki Gdynia. co inni są gorsi od Widzewa i oni swoje musieli odcierpieć, a biedny Widzew Nie?

[Cers]

E, normalne, zdrowe reakcje tu widzę. ;)

 

Karać za korupcję, karać, ale od mojego klubu spi******ć.

[Salamander]

a pewność chociażby stąd, że sami się przyznali mówiąc o przedawnieniu. A mówiąc o wyrokach się powtórze. Salamander wskaż mi prawomocne wyroki u działaczy innych niż Arki Gdynia. co inni są gorsi od Widzewa i oni swoje musieli odcierpieć, a biedny Widzew Nie?

No to niech każdy, kto korumpował niech się sam zdegraduje - bezsens. Nie umiesz udowodnić - nie ma winy, proste. Choć jak widać, dla niektórych za trudne. :] Pierdoli mnie tzw moralność, bo w polskiej piłce to utopia. Nie ma w tym kraju czystego klubu, po prostu nie ma, są tylko źle prześwietleni i/lub z plecami gdzie trzeba. Więc aspekt moralny sobie daruj. A z prawnego pkt widzenia nie ma podstaw, aby Widzew ukarać. Będą takowe - to sam tutaj napiszę, że należy im się kara. :]

 

A mówienie o przedawnieniu nie jest przyznaniem się do winy kolego - skoro była szansa na wybronienie się w taki sposób, co teoretycznie mogło oznaczać dużą skuteczność i szybkość, to na cholerę się pierdolić w długie przepychanki i płacić prawnikom, skoro można się wybronić dzięki kwestiom formalnym. To tak jak z dowodami w sądzie - niekiedy zamiast obalać dowody i podważać jego wiarygodność wystarczy wykazać, że został zdobyty nielegalnie i tym samym nie może być brany pod uwagę. Ale to nie znaczy, że ktoś się w ten sposób przyznaje do winy, tylko broni się w najbardziej przystępny sposób.

 

A skoro inni poddali się karze, nim zapadły wyroki (nie znam sytuacji wszystkich klubów), to znaczy że sami nie wierzyli, że się wybronią, bo najwyraźniej byli winni i woleli dostać łagodniejszą karę. Poza tym, w przypadku innych klubów były akty oskarżenia, były stawiane konkretne zarzuty, więc jakakolwiek podstawa do kary była. W przypadku Widzewa nie ma nic. Nie ma wyroków, nie ma zarzutów, nie ma zatrzymanych. Nic.

[Fenomen]

E, normalne, zdrowe reakcje tu widzę. ;)

 

Karać za korupcję, karać, ale od mojego klubu spi******ć.

Amen! Trafiłeś w samo sedno