Skocz do zawartości

The sixth day is for football


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Jako że zespół funkcjonował bardzo dobrze, nie zamierzałem niczego zmieniać w klubowej hierarchii, tak więc kapitanem pozostał Simon Grand, a jego zastępcą Marco Maisano.

 

Nadszedł w końcu 7 sierpnia, dzień mojego oficjalnego debiutu w roli szkoleniowca Northwich. Naszym rywalem był inny zespół z górnej połowy tabeli, Harrogate Town. Skład miałem już w pełni poukładany, jedynie za kontuzjowanego Granda do wyjściowego składu wskoczył Dunkley, a Legwinski zajął miejsce Rodgersa na środku pomocy.

 

Spotkanie szybko ułożyło się po naszej myśli, goście praktycznie nie stwarzali zagrożenia pod naszą bramką, a nam udawało się bez większego trudu przedostawać pod ich pole karne. Przez jakiś czas ratowała ich nasza nieskuteczność, aż w 24. minucie Maisano przerzucił piłkę na lewe skrzydło, Rowe odegrał ją głową przed bramkę, a zapomniany przez Boga i obrońców Harrogate Bowery strzałem głową umieścił ją w bramce!

 

Teraz gości należało dobić i parę razy po świetnych zagraniach Maisano i Legwinskiego byliśmy tego bliscy, ale nadal brakowało nam skuteczności. Po przerwie zaś zaczęła się tragedia, w której kluczową rolę odegrały fatalne warunki atmosferyczne, jakże odległe od upalnej Afryki. Tuż po wznowieniu gry boisko opuścić musiał Aspin, gdyż stłuczenie mięśnia nie pozwalało mu na kontynuowanie gry. Po drugiej stronie boiska od dłuższego czasu utykał Taylor, ale po prostu nie miałem kim go zastąpić — pięciu rezerwowych stanowiło egzotyczne i bardzo niepraktyczne rozwiązanie. Z boiska schodzili kolejno zmęczeni Legwinski i Rowe, a dosłownie moment po przeprowadzeniu przeze mnie ostatniej zmiany ostre wejście wyeliminowało z gry Dunkley'a. Cofnąłem Maisano do obrony, Allana do pomocy, nakazałem murowanie bramki i modliłem się, by Harrogate nie wykorzystało przewagi jednego zawodnika. Oczywiście rywale szybko przeszli do ataku, ale choć stworzyli trzy idealne sytuacje podbramkowe, Simon Harrison efektownie zmarnował je wszystkie i tak oto rok po rozpoczęciu kariery menedżerskiej doczekałem się w końcu pierwszego zwycięstwa w meczu o punkty.

 

Kibice Northwich również nie mieli prawa narzekać, ale strata trzech podstawowych obrońców na otwarcie sezonu była fatalną wieścią. Aspin i Dunkley mieli być gotowi do gry w ciągu tygodnia, za to Taylor, jak się okazało, naciągnął sobie achillesa, co oznaczało dla niego półtora miesiąca przerwy, a dla mnie konieczność znalezienia dla niego zastępcy na ten okres.

 

07.08.2010 Victoria Stadium, Northwich: 955 kibiców

BSN (1/42) Northwich [—] — Harrogate [—] 1:0 (1:0)

 

24. J.Bowery 1:0

48. M.Aspin [N] knt.

77. Ch.Dunkley [N] knt.

 

Northwich Victoria: J.Spencer — S.Taylor, Ch.Dunkley ŻK, W.Soutar, M.Aspin (48. L.Esdaile) — D.Rowe (77. C.Jones), S.Legwinski (64. C.Rodgers), M.Maisano, D.Williams — J.Allan, J.Bowery

 

MVP: Spencer Harris (DC; Harrogate) — 7.5

Odnośnik do komentarza

Klub sprzedał na ten sezon 132 karnety, o trzy mniej niż przed rokiem. Aż sześciu posadaczy biletów sezonowych wybrało się z nami na wycieczkę do Redditch, by obejrzeć drugi mecz ligowy w wykonaniu moich podopiecznych. Zagraliśmy w nim z właściwie nową formacją obrony — na lewej flance pojawił się Brown, na prawej Stothard, a na środku Esdaile. Pozostawało mieć nadzieję, że jakimś cudem chłopacy wzniosą się ponad brak zgrania i nie popełnią zbyt wielu głupich błędów.

 

W pierwszym kwadransie gospodarze ostro nas nacisnęli, gubił się zwłaszcza Stothard i to po jego błędzie Spencer był zmuszony ratować nas rozpaczliwą interwencją. Ale i rywale nie grali perfekcyjnie — w 11. minucie Williams dośrodkował w pole karne z rzutu rożnego, a Ledgister pociągnął za koszulkę Rowe'a, który nie omieszkał wywrócić się niczym Cristiano Ronaldo. Sędzia wskazał na jedenasty metr i po chwili piłka ugrzęzła w siatce po precyzyjnym strzale Bowery'ego. To zdenerwowało gospodarzy, którzy zupełnie stracili rezon i teraz to my dyktowaliśmy tempo gry. W 37. minucie Maisano podał precyzyjnie do Bowery'ego, który przetrzymał piłkę, po czym odegrał ją do wychodzącego na wolne pole Allana. Jonny nie pomylił się, nie dając bramkarzowi Redditch najmniejszych szans, i na przerwę schodziliśmy z dwubramkowym prowadzeniem.

 

W drugiej połowie trochę obawiałem się szturmu gospodarzy, ale jeśli takowy był planowany, nie zdążył się rozwinąć, gdyż po pięciu minutach Bowery ściągnął na siebie obrońców w polu karnym, po czym wycofał piłkę na 20. metr do Maisano, a ten precyzyjnym, płaskim strzałem zaskoczył Lewisa. Trzeci stracony gol załamał piłkarzy Redditch, którzy już do końca meczu nie zdołali się po nim podnieść. My oczywiście również nie goniliśmy za kolejnymi bramkami, w pełni zadowoleni z trzybramkowego prowadzenia, które bez większego wysiłku dowieźliśmy do końcowego gwizdka sędziego. Łyżkę dziegciu w tej baryłce miodu stanowił jedynie uraz Browna — nasz rezerwowy lewy obrońca naciągnął sobie mięśnie karku w walce o górną piłkę i na trzy tygodnie zostałem na tej pozycji tylko z juniorem Tidswellem.

 

14.08.2010 Valley Stadium, Redditch: 295 widzów

BSN (2/42) Redditch [12.] — Northwich [7.] 0:3 (0:2)

 

12. J.Bowery 0:1 rz.k.

37. J.Allan 0:2

50. M.Maisano 0:3

 

Northwich Victoria: J.Spencer — J.Brown (50. M.Rooney), L.Esdaile, W.Soutar, R.Stothard — D.Rowe (80. C.Lewis), S.Legwinski (66. C.Rodgers), M.Maisano, D.Williams — J.Allan, J.Bowery

 

MVP: Marco Maisano (MC; Northwich) — 8.1

Odnośnik do komentarza

Moi scouci intensywnie przeszukiwali Wyspy Brytyjskie w nadziei na znalezienie kolejnych wzmocnień drużyny. Wychodziło im to całkiem nieźle i w oparciu o ich raporty zaprosiłem na testy młodziutkiego wychowanka Rangersów, Kyle'a McAuslanda (17, FC; Szkocja). Chłopak pokazał się z bardzo dobrej strony, więc bez większego wahania podpisałem z nim trzyletni kontrakt.

 

W 3. kolejce czekał nas prawdziwy sprawdzian naszej siły, gdyż na Victoria Stadium przyjechał faworyt do zwycięstwa w lidze, AFC Telford. Do składu na to spotkanie wrócili Dunkley i Aspin, ale debiut młodziutkiego Tidswella spędzał mi sen z powiek. W pierwszej połowie chłopacy sprawdzian zdali celująco, nie pozwalając rywalom na zbyt wiele i co chwila dochodząc do sytuacji strzeleckich. Rozzuchwalił się zwłaszcza Maisano, który dwukrotnie próbował szczęścia z linii pola karnego, ale w obu przypadkach udało mu się trafić wprost w bramkarza. Świetny mecz rozegrał Williams i to on w 24. minucie zdołał dośrodkować na długi słupek, gdzie czekał Allan, strzałem lewą nogą z powietrza dając nam prowadzenie.

 

Gdyby zaraz na początku drugiej połowy sędzia nie odgwizdał spalonego przy drugim golu Allana, pewnie odnieślibyśmy spokojne zwycięstwo. Tak zaś mniej więcej po kwadransie przewagę zdobywać zaczęli goście. Sygnał do ataku dał Keogh, który w zamieszaniu po rzucie rożnym zdołał z trzech metrów trafić w słupek naszej bramki. Przeprowadzałem zmianę za zmianą, ale nie przynosiło to rezultatu, i grę uspokoił dopiero sędzia, który w 83. minucie za enty z kolei faul na Allanie pokazał drugą żółtą kartkę Ewartowi. Grając w przewadze opanowaliśmy środek pola, neutralizując zagrożenie ze strony napastników Telford, tak więc myślałem, że pęknę ze złości, gdy w doliczonym czasie gry Rodgers bezmyślnie wjechał obunóż w Granville'a, za co zasłużenie obejrzał czerwoną kartkę. Na całe szczęście głupota Carla nie kosztowała nas utraty punktów, ale i tak solidnie go ochrzaniłem w szatni, bo mógł zmarnować wysiłek całego zespołu.

 

17.08.2010 Victoria Stadium, Northwich: 990 kibiców

BSN (3/42) Northwich [3.] — AFC Telford [8.] 1:0 (1:0)

 

24. J.Allan 1:0

46. J.Allan [N] n.g.

83. J.Ewart [T] cz.k.

90+5. C.Rodgers [N] cz.k.

 

Northwich Victoria: J.Spencer — D.Tidswell, Ch.Dunkley, W.Soutar, M.Aspin — D.Rowe (68. C.Jones), S.Legwinski (64. C.Rodgers), M.Maisano, D.Williams (73. D.Hilson) — J.Allan, J.Bowery

 

MVP: Danny Williams (MR; Northwich) — 7.5

Odnośnik do komentarza

Jak sie nowy FM podoba? Jak dla mnie jest zbyt wiele szczegolow niepotrzebnych :/. Mnie wkurza troche w porownaniu z poprzednim wersjami, ze trzeba 100 000 razy klikac zeby do czegos dojsc. Chyba sie na jakiegos skina z drzewkiem przerzuce bo to nowe menu srednio mi pasuje :-k

Odnośnik do komentarza

Jak sie nowy FM podoba? Jak dla mnie jest zbyt wiele szczegolow niepotrzebnych :/. Mnie wkurza troche w porownaniu z poprzednim wersjami, ze trzeba 100 000 razy klikac zeby do czegos dojsc. Chyba sie na jakiegos skina z drzewkiem przerzuce bo to nowe menu srednio mi pasuje :-k

 

Po wyłączeniu Match Day Experience jest dobrze. Gra się też fajnie, natomiast totalnie spieprzone są transfery - wiem, że gimnazjalni zwolennicy budowy wielkiej Wisły/Legii/Lecha (niepotrzebne skreślić) się cieszą, ale gdy w drugim sezonie do Zabrza przychodzi wielokrotny reprezentant Brazylii, to ja już wolę stary system i brak transferów z zagranicy.

Odnośnik do komentarza

Cztery dni później czekało nas jeszcze trudniejsze wyzwanie w postaci wyjazdowego meczu z innym kandydatem do awansu, Tamworth. Chłopacy pomalutku zaczynali siadać kondycyjnie, zwłaszcza dziadek Legwinski i junior Tidswell, tak więc na The Lamb Ground jechałem z odpowiednio dobranymi rezerwowymi.

 

Pierwsza połowa była nudna jak flaki z olejem, gdyż ustawiłem zespół bardziej defensywnie niż zwykle. Lekką przewagę mieli gospodarze, ale na nasze szczęście niewiele z niej wynikało, a Spencer jak na razie bronił bezbłędnie. Obawiałem się więc drugiej połowy, ale po pięciu minutach Aspin wyrzucił piłkę z autu do Bowery'ego, ten odegrał ją na 20. metr, a nabiegający z głębi pola Legwinski wspaniałym uderzeniem umieścił ją w bramce. Jak się okazało, był to jedyny gol tego spotkania, może mało widowiskowego, ale za to z happy endem dla naszych kibiców; gospodarze byli zespołem odrobinę lepszym, ale nie potrafili tego udowodnić na boisku.

 

21.08.2010 The Lamb Ground, Tamworth: 674 kibiców

BSN (4/42) Tamworth [7.] — Northwich [2.] 0:1 (0:0)

 

50. S.Legwinski 0:1

 

Northwich Victoria: J.Spencer — D.Tidswell (46. R.Stothard), Ch.Dunkley, W.Soutar, M.Aspin — D.Rowe (68. C.Jones), S.Legwinski (58. M.Connor), M.Maisano, D.Williams — J.Allan, J.Bowery

 

MVP: Sylvain Legwinski (MC; Northwich) — 7.7

Odnośnik do komentarza

Carl Rodgers za czerwoną kartkę w meczu z Telford został zawieszony na jeszcze dwa spotkania, więc by nie stracił formy, udostępniłem go rezerwom. Następnego rywala, ostatnie w tabeli Bradford PA, powinniśmy byli pokonać i bez niego, ale chłopacy ewidentnie uznali, że po ograniu najmocniejszych ekip BSN z outsiderem poradzą sobie z palcem w nosie. Owszem, goście ograniczyli się do obrony, ale wychodziło im to całkiem dobrze i koniec końców musieliśmy zadowolić się wymęczonym 1:0 — w 27. minucie Maisano podał między obrońców do Williamsa, który po nodze jednego z rywali posłał piłkę do bramki. Niestety pod koniec meczu Danny naciągnął sobie mięsień w udzie i na cztery tygodnie wypadł ze składu, a to było dla nas poważne osłabienie.

 

28.08.2010 Victoria Stadium, Northwich: 1.065 kibiców

BSN (5/42) Northwich [1.] — Bradford PA [22.] 1:0 (1:0)

 

27. D.Williams 1:0

 

Northwich Victoria: J.Spencer — D.Tidswell, Ch.Dunkley (69. M.Connor), W.Soutar, M.Aspin — D.Rowe, S.Legwinski (74. R.Stothard), M.Maisano, D.Williams — J.Allan (63. D.Hilson), J.Bowery

 

MVP: Danny Williams (MR; Northwich) — 7.6

Odnośnik do komentarza

Ostatniego dnia sierpnia zarząd nie był już dłużej w stanie ignorować pogarszającej się sytuacji finansowej klubu i zasilił klubową kasę kwotą 85.000€, co pozwoliło nam na w miarę normalne funkcjonowanie z dnia na dzień.

 

Sierpień 2010

 

Bilans (Northwich Victoria): 5-0-0, 7:0

Blue Square North: 1. [—]; 15 pkt, 7:0

FA Cup: —

FA Trophy: —

Finanse: -439.495€ (w ostatnim miesiącu +73.815€)

Budżet transferowy: 0€ (0% z transferów)

Budżet płac: 5.530€ (w tym 89€ grantu) — wykorzystane 3.466€

Nagrody: The Professor (menedżer miesiąca — 1.)

 

Transfery (Polacy):

 

1. Bartosz Ślusarski (28, ST; Polska: 2/0) z Cracovii do Dynama Moskwa za 2.300.000€

2. Grzegorz Bartczak (25, D/WBR; Polska) z Zagłębia Lubin do Sportingu za 1.600.000€

3. Marcin Kikut (27, D/AMR; Polska U-21: 5/1) z Gallipoli do Parmy za 1.300.000€

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Benoît Pedretti (29, DM/MC; Francja: 25/0) z AJ Auxerre do Napoli za 13.250.000€

2. Cristian Ansaldi (23, D/WB/MRL; Argentyna: 6/0) z Rubinu do Bayernu za 12.250.000€

3. Léo (22, DC; Brazylia) z Grêmio do FC Kopenhaga za 10.250.000€

 

Ligi świata:

 

Anglia: Tottenham (Harry Redknapp) [+0]

Argentyna: Lanús (Luis Zubeldía) [+0]

Belgia: AA Gent (Michel Preud'homme) [+1]

Brazylia: Palmeiras (Muricy Ramalho) [+5]

Francja: Toulouse FC (Alain Casanova) [+1]

Hiszpania: Valladolid (José Luis Mendilibar) [+0]

Holandia: sc Heerenveen (Willem van Hanegem) [+0]

Niemcy: Dortmund (Jürgen Klopp) [+0]

Polska: Wisła (Maciej Skorża) [+0]

Portugalia: Porto (Jesualdo Ferreira) [+2]

Rosja: CSKA Moskwa (Juande Ramos) [+6]

RPA: Platinum Stars (Steve Khompela) [+0]

Szkocja: Celtic (Tony Mowbray) [+0]

Ukraina: Metalurh Zaporoże (Wołodymyr Chodus) [+1]

Włochy: Genoa (Gian Piero Gasperini) [+0]

 

Lech Poznań: 2. [+9]; 13 pkt, 12:7; Ekstraklasa (Jacek Zieliński)

 

Ranking FIFA: 1. [—] Brazylia (2017; Dunga), 2. [—] Włochy (1715; Marcello Lippi), 3. [—] Francja (1558; Raymond Domenech), 36. [+2] Polska (778; Stefan Majewski)

Odnośnik do komentarza

UEFA wymyśliła sobie jakieś eliminacje do ME 2012, przez co w rozgrywkach ligowych miałem dwa tygodnie przerwy. Wypadnięcie z rytmu meczowego było ostatnią rzeczą, jaka nam była potrzebna, więc zakontraktowałem sparing z amatorami z Newcastle Town. Zamierzałem również wykorzystać tę okazję do sprawdzenia dwóch testowanych zawodników, napastnika Gary'ego Gowa i lewego pomocnika Lewisa Killeena. Mimo początkowych problemów wygraliśmy pewnie 3:0, a Gow strzelił ładnego gola z rzutu wolnego i otrzymał ode mnie ofertę kontraktu. Killeen zaliczył asystę przy bramce Bowery'ego, ale ostatecznie uznałem, że trzeci zawodnik na tej pozycji nie jest nam potrzebny.

 

04.09.2010 Victoria Stadium, Northwich: 235 kibiców

TOW Northwich [bSN] — Newcastle Town [NL] 3:0 (1:0)

 

44. G.Gow 1:0

79. S.Radzynski 2:0

82. J.Bowery 3:0

Odnośnik do komentarza

Niestety naszych negocjacji z Gowem nie udało się utrzymać w tajemnicy, pojawiły się kolejne oferty i Szkot ostatecznie wybrał 16. zespół Blue Square South, Lewes. Tak więc przeciwko Gainsborough zagraliśmy standardowym składem, w którym jedyną zmianę stanowił Horrocks na prawej pomocy, zastępujący kontuzjowanego Williamsa.

 

Gospodarze byli jednym ze słabszych zespołów ligi, przynajmniej na papierze. Niestety boisko tego nie potwierdziło i po raz pierwszy w tym sezonie to nie my dyktowaliśmy tempo gry. Rywale momentami robili z nami co chcieli, czego najlepszym dowodem jest brak celnych strzałów na ich bramkę w pierwszej połowie. Horrocks rozegrał fatalny mecz, marnując swoją szansę na zaistnienie na dłużej w wyjściowym składzie, zawiódł też Bowery, który do tej pory stanowił mocny punkt naszej linii ataku. Do tego po pół godzinie gry z urazem boisko opuścił Dunkley, a zastępujący go Rooney niestety był wolniejszy od wszystkich przeciwników. Ale bramkę, która padła w 38. minucie, zawalił głównie Aspin, nie potrafiąc zatrzymać szarżującego prawym skrzydłem Fogdena, który pokonał Spencera strzałem z linii pola karnego.

 

Na drugą połowę Bowery już nie wyszedł, a w jego miejsce pojawił się debiutant Radzynski. Zacząłem też grzebać przy taktyce, by choć częściowo zneutralizować ofensywną przewagę gospodarzy. Wychodziło mi to średnio, w 65. minucie tylko Spencer uratował nas przed stratą drugiej bramki, gdy Rooney na pięciu metrach dał się wyprzedzić Diackowi, ale w ostatnim kwadransie gry wreszcie coś zatrybiło. Na dziesięć minut przed końcem spotkania Allan zagrał piłkę na wolne pole, Radzynski perfekcyjnie uniknął złapania na spalonym, wyszedł sam na sam z bramkarzem Gainsborough i mimo asysty trzech obrońców zdołał umieścić piłkę w bramce. Oczywiście nie zamierzałem kusić losu, przestawiłem zespół na obronę wyniku i po wypełnionej antyfutbolem końcówce udało się nam uratować jeden punkt. Kibice nie byli zachwyceni tym remisem, ja również nie, ale po pięciu dobrych występach chłopacy mieli prawo rozegrać słabsze spotkanie.

 

11.09.2010 The Northolme, Gainsborough: 277 kibiców

BSN (6/42) Gainsborough [19.] — Northwich [1.] 1:1 (1:0)

 

38. W.Fogden 1:0

81. S.Radzynski 1:1

 

Northwich Victoria: J.Spencer — D.Tidswell, Ch.Dunkley (33. M.Rooney), W.Soutar, M.Aspin — D.Rowe, S.Legwinski, M.Maisano, L.Horrocks (59. C.Jones) — J.Allan, J.Bowery ŻK (46. S.Radzynski)

 

MVP: Wes Fogden (Gainsborough, ML) — 7.7

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...