Skocz do zawartości

Islands of Peace


łaziii

Rekomendowane odpowiedzi

Wg mnie Albańczycy to jedna z bardziej przepakowanych nacji w FM08. Po części stąd wzięły się moje problemy z Partizani.

Tak, a po kilku sezonach dochodza jeszcze dunczycy, wystarczy spojżeć, na tego obrońce, a raczej na jego PA. To był rok 2012, a w 2014 Duńczycy byli mistrzami świata. I w tym samym roku ten obrońca dostał nagrodę najlepszego zawodnika młodego pokolenia (już wtedy gracz Milanu) (Nie skromnie powiem, ze rozwinął sie na stadionie przy Bułgarskiej, zanim za €11M poszedł na na San siro, a co najepsze zapłaciłem za niego tylko banke)

Odnośnik do komentarza

Używając FM_Scouta nietrudno o takie promocje :>

--------------------------------------

 

W ubiegłych latach pierwsze rundy kwalifikacyjne do europejskich pucharów były bezstresowe i wypełnione naszymi strzeleckimi popisami. Tegoroczna męka z Partizanem była ostrzeżeniem, że tym razem trzeba będzie wysilić się dużo bardziej. To samo sugerowała pierwsza połowa domowego starcia z islandzkim Fram. Niby szybko objęliśmy prowadzenie, bo już w 16. minucie głębokie dośrodkowanie Cvetkovica znalazło Pistone, który na 7. metrze nie dał szans stoperowi Jónssonowi. A jednak kolejnych trafień nie było, a naszą przygniatającą przewagę nie potrafiliśmy przekuć w pokaźniejszą zaliczkę przed rewanżem.

 

Przełamanie nastąpiło w ostatnich dwóch kwadransach. W 64. minucie Pistone znów zrobił użytek ze swego wzrostu i twardej czaszki, a krótko później Ojala wykorzystał swą niezwykłą szybkość i było 3:0 dla Dumy Alandów. Świąteczne nastroje na trybunach popsuł nieco gol gości autorstwa reprezentanta Islandii Magnúsa Árnasona, ale już 5 minut później Ville „Flash” Ojala znów urwał się spod opieki obrońców i strzelił na 4:1. W samej końcówce niemal pewny awans zapewnił nam Petter Isaksson, pewnie egzekwując rzut kary po faulu na bohaterze drugiej połowy meczu, reprezentancie Finlandii Ojali.

 

Liga Mistrzów (2. runda kwalifikacyjna, mecz 1/2), 31.07.2019

[FIN] IFK Mariehamn – Fram [iSL] 5:1 (1:0)

16’ Pistone 1:0

64’ Pistone 2:0

71’ Ojala 3:0

74’ Árnason 3:1

79’ Ojala 4:1

88’ Isaksson (kar.) 5:1

 

MoM Pistone (ST, MIFK) – 2 gole, nota 9

 

Widzów – 6726

Odnośnik do komentarza

A co? Spodobał się? Cierpliwości :>

---------------------------------------------

 

W moim składzie jest aż 5 Chorwatów, co dobrze wróży, bo ta nacja robi ostatnio furorę w piłkarskiej Europie. Lipcowa odsłona transferowego okienka obfitowała w kosztowne transfery, a najwięcej wydano właśnie na reprezentantów Vatreni. Najbardziej wzmocnił się Arsenal, który robi wszystko, aby utrzymać miano najmocniejszego klubu XXI wieku (7 Pucharów Mistrzów w ostatnich 11 latach). Kanonierzy na zakup 5 piłkarzy wydali w 4 dni aż 141 milionów euro. Nad Wisłą emocjonowano się najwyższym transferem rodowitego Polaka w historii. Za 22-letniego prawego obrońcę Patryka Bróza Aston Villa zapłaciła AS Monaco niemal 20 milionów euro. Z Biało-Czerwonych wyżej wyceniono swego czasu jedynie naturalizowanego Norwega, Brede Asbjørnsena (Genoa -> Toulouse za € 31M).

 

Pomimo liderowania w lidze od wczesnych kolejek, wciąż nie doczekałem się wyróżnienia Managera Miesiąca. Dobrze przynajmniej, że doceniono fenomenalną formę Luigi Pistone, który dzięki 5 golom w 5 ligowych meczach w pełni zasłużył na nagrodę Piłkarza Lipca. A przecież Włoch jeszcze lepiej zaprezentował się w europejskich pucharach, gdzie w 3 spotkaniach wpisał się na listę strzelców aż 6-krotnie.

 

 

Lipiec 2019

 

Bilans: 5-3-0, 29:10

Veikkausliiga: 1. [+3 pkt.], 35 pkt, 45:13

Suomen Cup: 7. runda – 3:2 z JJK Jyväskylä

Liigacup: półfinał – 1:2 z HJK Helsinki

Liga Mistrzów: 2. runda kwal. (mecz 1/2) – 5:1 z Fram

Finanse: € 15,58M (+ € 470K)

Budżet transferowy: € 6,18M (€ 5,26M)

Budżet płac (rocznie): € 1,43M (€ 4,27M)

Nagrody: Piłkarz Miesiąca: Pistone; XI Miesiąca: Vlk, Appel, Vecera, Isaksson, Pistone

 

Transfery (Polacy):

Patryk Bróz (22, D/WBR, POL 3/0) [Monaco -> Aston Villa] - € 19,75M

Paweł Linka (33, GK, POL u21 6/0) [Korona -> Lech] - € 1,5M

Eryk Stoch (28, DC, POL 1/0) [Górnik Zabrze -> Polonia Warszawa] - € 1,3M

 

Transfery (świat):

Haris Mostarlic (26, AM/FC, CRO 39/12) [Bayern -> Real Madryt] - € 52M

Zoran Knezevic (27, DM, CRO 56/5) [Man Utd -> Arsenal] - € 35,5M

Laércio (27, DL, BRA u21 4/0) [Stuttgart -> Arsenal] - € 35,5M

 

Ligi świata:

Anglia: -

Finlandia: IFK Mariehamn [+3]

Francja: -

Hiszpania: -

Niemcy: -

Norwegia: Vålerenga [+1]

Polska: Śląsk Wrocław [+0]

Szwecja: Norrköping [+3]

Włochy: -

 

Ranking FIFA:

1. Hiszpania [+0], 2. Brazylia [+0], 3. Francja [+0], …, 32. Polska [+1]

Odnośnik do komentarza

Słaby mecz w Tiranie, a także wcześniejsza porażka w Tampere z United zakończyły na jakiś czas karierę wyjazdowego ustawienia 5-3-2. Niby dzięki tej taktyce zdobyliśmy ostatnich dwóch latach mistrzowskie tytuły, ale dogłębna analiza pokazała, że w starciach z mocnymi przeciwnikami często pierwsi traciliśmy gola i dopiero po przełączeniu się na 4-4-2 lub 4-4-1-1 odnosiliśmy zwycięstwa. Tak było na przykład rok temu w Kijowie, gdy w drugiej połowie odrobiliśmy straty i wywalczyliśmy awans do Ligi Mistrzów.

 

Pierwsza próba wyjazdowego 4-4-1-1 odbyła się w wyjątkowo bezpiecznych warunkach. Boisko beniaminka z Tampere i jednocześnie przedostatniej drużyny w tabeli to odpowiednie miejsce na eksperymenty. W role królików doświadczalnych wcielili się moi rezerwowi, gdyż gwiazdom należał się dłuższy odpoczynek po wyczerpującym lipcu.

 

Pierwsze wrażenie nowej taktyki było piorunujące. Powiedzieć, że pierwszą połowę zdominowaliśmy, to za mało. Przy piłce utrzymywaliśmy się przez ponad 70% czasu, a podawaliśmy z blisko 80-procentową skutecznością. Do tego doszły dwa gole po szybkich rajdach lewą flanką i dośrodkowaniach Tómasa Ingimarssona. Reprezentant Islandii coraz lepiej czuje się w Finlandii i w obliczu kontuzji Tihomira Klarica stał się dla nas bardzo ważnym piłkarzem.

 

Po zmianie stron swój moment radości miał były stoper MIFK, wieżowiec Juha Meriläinen. Mój dawny pupil wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Rodriguesa i dał szczyptę nadziei swoim kibicom. Jednak tego dnia nie mogło być mowy o niespodziance, bo rozgrywaliśmy najlepszy wyjazdowy mecz od czerwcowego 6:0 z VPS Vaasa, choć tym razem wynik tego nie oddawał. Na kwadrans przed końcem wszelkie wątpliwości rozwiał André Karring, ustalając rezultat po podaniu na wolne pole od Ojali. Dla naszego wychowanka był to ligowy gol numer 81 w barwach MIFK i do klubowego rekordu Christera Mattssona brakuje mu już tylko jednego trafienia.

 

Po spotkaniu uciąłem sobie miłą pogawędkę z opiekunem gospodarzy, rodakiem Tomaszem Arceuszem. Były gracz Legii Warszawa i VPS Vaasa prowadzi ekipę z Tampere już niemal 7 lat i jest tu bardzo szanowany za swoje osiągnięcia. Trzymam kciuki, aby w obecnym sezonie uratował I-ligowy byt.

 

Veikkausliiga (kolejka 17/26), 04.08.2019

[13.] PP-70 Tampere - IFK Mariehamn [1.] 1:3 (0:2)

15’ Slåtten 0:1

31’ Oikkonen 0:2

54’ Meriläinen 1:2

76’ Karring 1:3

 

MoM Ingimarsson (M L, MIFK) – 2 asysty, nota 8

 

Widzów – 1322

 

W szlagierze kolejki HJK poległo w Helsinkach z Tampere United 1:2 i ostatecznie odpadło z walki o tytuł. Nasza przewaga w tabeli wzrosła do 5 oczek, dzięki sensacyjnemu remisowi FC Lahti z ostatnią w stawce FC Hämeenlinną.

 

| Poz   | Zespół            | M     | Z     | R     | P     | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt
| ---------------------------------------------------------------------------------------
| 1.    | IFK Mariehamn     | 17    | 11    | 5     | 1     | 48    | 14    | +34   | 38
| 2.    | FC Lahti          | 17    | 10    | 3     | 4     | 28    | 22    | +6    | 33
| 3.    | Tampere United    | 17    | 10    | 2     | 5     | 40    | 17    | +23   | 32
| 4.    | AC Oulu           | 17    | 9     | 5     | 3     | 28    | 22    | +6    | 32
| 5.    | TPS Turku         | 17    | 10    | 1     | 6     | 40    | 24    | +16   | 31

Odnośnik do komentarza

Ależ ja nie posądzam Cię o grzebanie przy PA. Źle mnie zrozumiałeś. Koniec tematu :)

 

Edytka dopowiada, że koniec posądzania o użycie edytora, a nie koniec tego opka :keke:

 

No, masz szczęście, bo już chciałem brać Tiema, by Ci zrobić wjazd na chatę :keke:

 

[13.] PP-70 Tampere - IFK Mariehamn [1.] 1:3 (0:2)

 

Czyli w sumie pierwsze wrażenia są zadowalające, ale z huraoptymizmem lepiej poczekać na wyjazdowe spotkanie z mocniejszym przeciwnikiem.

 

A co? Spodobał się? Cierpliwości

 

KUPUJ! KUPUJ!

Odnośnik do komentarza

Ależ ja nie posądzam Cię o grzebanie przy PA. Źle mnie zrozumiałeś. Koniec tematu :)

 

Edytka dopowiada, że koniec posądzania o użycie edytora, a nie koniec tego opka :keke:

Sprawdziłem go tylko dlatego bo mój scout ledwo sie nie zesrał na tęczowo jak go zobaczył... :D

Odnośnik do komentarza

Powiem tylko, że rozmowy z Licajem trwają :>

------------------------------

 

Po wygraniu pierwszego meczu 5:1, rewanż z islandzkim Fram był formalnością. Nuda Twoim wrogiem – tak pomyślał sobie młodziutki rozgrywający Robert Persson i zamiast wykorzystać rzadką okazję do gry w pierwszym składzie, huknął rywala łokciem w twarz i już w 9. minucie wyleciał z boiska. Całe szczęście chwilę wcześniej Petter Isaksson dał nam prowadzenie po kontrataku i asyście Toplaka, a do końca pierwszej połowy Chorwat dołożył dwa gole i zapewnił nam pewne zwycięstwo w osłabieniu. Przedniej urody była bramka na 3:0. Najpierw Ojala przyjął piłkę po wyrzucie z autu i przy linii środkowej boiska minął dwóch rywali. Futbolówka powędrowała do Toplaka, który w pełnym biegu przedryblował kolejnych dwóch piłkarzy gospodarzy i po zameldowaniu się w polu karnym strzelił mocno w długi róg. Palce lizać!

 

Liga Mistrzów (2. runda kwalifikacyjna, mecz 2/2), 07.08.2019

[iSL] Fram - IFK Mariehamn [FIN] 0:3 (0:3), dwumecz 1:8

8’ Isaksson 0:1

9’ R. Persson (MIFK) cz.k.

13’ Toplak 0:2

32’ Toplak 0:3

 

MoM Toplak (AM C, MIFK) – 2 gole, 1 asysta, nota 9

 

Widzów – 3233

 

Nasz zeszłoroczny awans do Ligi Mistrzów w dużej mierze zawdzięczaliśmy szczęśliwemu losowaniu. Zespół Dynama Kijów od początku zdawał się być w naszym zasięgu i skorzystaliśmy z tej szansy. W tym roku fortuna obdarowała nas dużo poważniejszym wyzwaniem - Valencia, 4. ekipa ubiegłego sezonu w La Liga.

Odnośnik do komentarza

Przed wyjazdem do Hiszpanii musieliśmy jeszcze odbębnić spotkanie z MyPa. W szeregach rywala wciąż wielką formą błyszczał napastnik Ossi Liukkonen, który w 17 spotkaniach zdobył już 20 bramek. Jednak w starciu z naszą defensywą 20-latek niewiele mógł zdziałać. Gdy już uporał się ze stoperami, na jego drodze stawał Vlk, który wybronił wszystkie 3 celne strzały. Mój zespół, tego dnia złożony niemal tylko z rezerwowych, gorzej czuł się w ofensywie, ale dzięki pięknej bramce Oikkonena zdołał wywieźć z Anjalankoski komplet punktów. W 10. minucie nasz środkowy pomocnik oddał strzał sprzed linii pola karnego, po którym futbolówka wylądowała w siatce tuż przy prawym słupku.

 

Veikkausliiga (kolejka 18/26), 11.08.2019

[6.] MyPa Anjalankoski - IFK Mariehamn [1.] 0:1 (0:1)

10’ Oikkonen 0:1

 

MoM Rodrigues (D C, MIFK) – 9/10 wślizgi, nota 7

 

Widzów – 1225

 

Rewelacyjne w 1. rundzie rozgrywek FC Lahti poległo z KuPS Kuopio i zanotowało bolesny spadek z pozycji wicelidera. Sensacją kolejki okazał się bezbramkowy remis Tampere United z ostatnią w tabeli FC Hämeenlinną. Na naszego najgroźniejszego rywala wyrasta TPS Turku, które już jest drugie i w następnej serii spotkań przyjedzie do Mariehamn na bezpośrednie starcie.

 

| Poz   | Zespół            | M     | Z     | R     | P     | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt
| ---------------------------------------------------------------------------------------
| 1.    | IFK Mariehamn     | 18    | 12    | 5     | 1     | 49    | 14    | +35   | 41
| 2.    | TPS Turku         | 18    | 11    | 1     | 6     | 41    | 24    | +17   | 34
| 3.    | Tampere United    | 18    | 10    | 3     | 5     | 40    | 17    | +23   | 33
| 4.    | AC Oulu           | 18    | 9     | 6     | 3     | 30    | 24    | +6    | 33
| 5.    | FC Lahti          | 18    | 10    | 3     | 5     | 28    | 23    | +5    | 33

Odnośnik do komentarza

[iSL] Fram - IFK Mariehamn [FIN] 0:3 (0:3), dwumecz 1:8

 

No, mecz z nimi to już była tylko formalność. Niemniej jednak, dobrze, że wdusiłeś im te trzy bramki - to zawsze dobrze działa na morale :)

 

[6.] MyPa Anjalankoski - IFK Mariehamn [1.] 0:1 (0:1)

 

Coś słabiutko tym razem, ale ważne, że trzy punkty są.

 

W szeregach rywala wciąż wielką formą błyszczał napastnik Ossi Liukkonen, który w 17 spotkaniach zdobył już 20 bramek.

 

Czyżby to była sugestia, że już w przyszłym sezonie zobaczymy go w koszulce MIFK? :D

Odnośnik do komentarza

Ossi od dwóch sezonów strzela aż miło. Jednak jego profil i rokowania skautów na przyszłość wyglądają już gorzej. Poza tym mam nadmiar napastników i rozgrzebane negocjacje z Licajem. Tak więc na razie poczekam.

-----------------

 

Valencia to ekipa z najwyższej europejskiej półki. 10. krotny mistrz Hiszpanii, który w latach 2009-2013 zdobył to trofeum aż 4 razy. Później La Liga została zdominowana przez Celtę Vigo, ale lewantyński klub jako jedyny obok Zaragozy był w stanie dotrzymać jej kroku. W składzie Nietoperzy brylują reprezentanci Holandii i Hiszpanii, z ikoną klubu Davidem Silvą na czele, a także znakomity argentyński snajper David Ramírez.

 

W obliczu takiego rywala, niesionego jeszcze dopingiem niemal 60 tysięcy widzów, byliśmy skazywani na bolesną porażkę. Pierwsze minuty meczu na Mestalla zdawały się to potwierdzać, a zniszczenie przyszło z najmniej spodziewanej strony. Turecki obrońca z holenderskim paszportem - Çolak Osman – dwa razy oszukał moich podopiecznych i celnie główkował po dośrodkowaniach z rzutów rożnych. Trzeci gol padł w 24. minucie, a kat znów miał holenderskie korzenie. Tym razem to 39-krotny reprezentant Oranje Carlo Jacobs zatańczył w polu karnym z defensorami Cvetkoviciem i Rodriguesem, i płaskim strzałem pokonał Vlka.

 

Na nasze szczęście wynik 3:0 usatysfakcjonował gospodarzy, którzy wyraźnie spuścili z tonu. W drugiej połowie zaczęła nawet zazębiać się nasza gra ofensywna i nieśmiało marzyłem o zdobyciu cennej wyjazdowej bramki. To spełniło się w 57. minucie, gdy szybki Toplak urwał się spod opieki obrońcy i w pełnym biegu wykończył podanie na wolne pole od Pistone. Brawa należą się też dwójce środkowych pomocników, Boumsongowi i Vecerze, którzy wymieniając piłkę wspaniale wyprowadzili atak. Ten gol daje nam cień nadziei w rewanżu. Może mecz życia pozwoli nam zwyciężyć 2:0 i sprawić mega sensację.

 

Liga Mistrzów (3. runda kwalifikacyjna, mecz 1/2), 14.08.2019

[ESP] Valencia - IFK Mariehamn [FIN] 3:1 (3:0)

11’ Osman 1:0

18’ Osman 2:0

24’ Jacobs 3:0

57’ Toplak 3:1

 

MoM Osman (D C, Valencia) - 2 gole, 15 przechwytów, nota 9

 

Widzów – 57 565

Odnośnik do komentarza

Prawe skrzydło to pozycja, która wymagała najpilniejszego wzmocnienia. Doskonale spisuje się na niej Petter Isaksson, ale jego zastępca Amos Ekhalie przekroczył już 30tkę i z czasem zatracił swą szybkość. Moi skauci najbardziej rekomendowali świeżo upieczonego reprezentanta Słowenii, 21-letniego Gorana Cifera (21, AMRC, SVN 1/0). Rozmowy z CSKA Sofia przebiegły sprawnie, choć za wszechstronnego pomocnika musieliśmy wyłożyć aż 250 tysięcy euro (połowa w rocznych ratach). To sporo, jak na nas. Dzień przed podpisaniem kontraktu Bułgarzy doprowadzili mnie do ataku szału, wystawiając Cifera w spotkaniu z Dnipro Dniepropietrowsk w ramach Pucharu UEFA. To zamknęło Słoweńcowi drogę do gry w tych rozgrywkach w naszych barwach. Już miałem zrywać umowę transferową, ale po przespaniu się z tematem ostatecznie sięgnąłem po Słoweńca. Odciąży on Isakssona w lidze, a pełnię możliwości pokaże na europejskiej scenie za rok.

 

Cifer zasiadł na trybunach i obejrzał mecz na szczycie z TPS Turku. To co ujrzał, nie mogło mu się spodobać. Nie dość, że rozegraliśmy jedno z najgorszych spotkań w sezonie, a już na pewno najsłabsze w Mariehamn, to na dodatek moi podopieczni popełnili piłkarskie samobójstwo. Najpierw Jari Visuri zaliczył wczesnego samobója, a w drugiej połowie Daniel Boumsong skompletował drugi żółty kartonik i musiał opuścić boisko. Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów na Wiklöf Holding Arena usłyszeliśmy nieśmiałe gwizdy i buczenie pod własnym adresem. W pełni zasłużenie, choć nie można zapominać o zmęczeniu podróżą i meczem w Walencji. Wymowne jest też wyróżnienie MVP meczu dla bramkarza gości. Gdyby nie dyspozycja Norwega Brennemo, zdołalibyśmy przynajmniej wyrównać przed czerwoną kartką Boumsonga.

 

Veikkausliiga (kolejka 19/26), 18.08.2019

[1.] IFK Mariehamn – TPS Turku [2.] 0:1 (0:1)

8’ Visuri (sam.) 0:1

69’ Boumsong (MIFK) cz.k.

 

MoM Brennemo (GK, TPS) – 4 obronione strzały, nota 8

 

Widzów – 6956

 

Ta porażka na pewno uatrakcyjniła końcówkę sezonu. Nasza przewaga nad TPS to już tylko 4 oczka, a nad Tampere 5. Tyle samo brakuje AC Oulu, które w następnej kolejce przyjedzie do Mariehamn. Zobaczymy, czy tym razem staniemy na wysokości zadania.

 

| Poz   | Zespół            | M     | Z     | R     | P     | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt
| ---------------------------------------------------------------------------------------
| 1.    | IFK Mariehamn     | 19    | 12    | 5     | 2     | 49    | 15    | +34   | 41
| 2.    | TPS Turku         | 19    | 12    | 1     | 6     | 42    | 24    | +18   | 37
| 3.    | Tampere United    | 19    | 11    | 3     | 5     | 45    | 17    | +28   | 36
| 4.    | AC Oulu           | 19    | 10    | 6     | 3     | 33    | 26    | +7    | 36
| 5.    | FC Lahti          | 19    | 10    | 3     | 6     | 30    | 26    | +4    | 33

Odnośnik do komentarza

Oby pomogło Wengerku, oby pomogło.

----------------------------------------

 

Ostatnia porażka z TPS skomplikowała naszą sytuację w tabeli. Niby nadal mamy przewagę, ale w terminarzu kilka trudnych spotkań z wymagającymi i uparcie goniącymi nas rywalami. Jednym z nich był AC Oulu, który liczył na łatwiejszą przeprawę z powodu czekającego nas 3 dni później rewanżu z Valencią. Faktycznie, do gry wysłałem samych rezerwowych, oszczędzając siły gwiazd przed decydującym starciem o Ligę Mistrzów.

 

Drugi garnitur graczy długo nie potrafił zdominować spotkania. Goście byli blisko uzyskania prowadzenia po strzale naszego byłego napastnika, Asko Härkönena, ale na wysokości zadania stanął Hradecky. W odpowiedzi tuż przed przerwą gola zdobył André Karring, celnie główkując po wrzutce Oikkonena z rzutu rożnego. Tym samym nasz wychowanek wyrównał klubowy rekord 82 ligowych bramek, a w końcówce sezonu na pewno dostanie ode mnie szansę poprawienia tego wyniku.

 

W drugiej połowie na boisku zameldował się nowo-pozyskany Goran Cifer, który już kilka minut później zanotował asystę. Słoweniec przejął zbyt mocne dośrodkowanie Ingimarssona i wycofał na linię pola karnego do Ingemara Perssona. Nasz kapitan huknął jak z armaty, zdobywając swojego pierwszego gola w sezonie. To trafienie udokumentowało naszą dobrą grę po zmianie stron i przesądziło o arcyważnym zwycięstwie.

 

Veikkausliiga (kolejka 20/26), 25.08.2019

[1.] IFK Mariehamn – AC Oulu [4.] 2:0 (1:0)

41’ Karring 1:0

73’ I. Persson 2:0

 

MoM I. Persson (M C, MIFK) – 1 gol, nota 8

 

Widzów – 6694

 

Co straciliśmy w 19., odrobiliśmy w 20. kolejce. TPS przegrało derby portu Turku z Interem i traci do nas 7 oczek. Znów najbardziej zagraża nam Tampere United, z którym przyjedzie nam jeszcze rozegrać bezpośredni mecz na początku października. Dobrze, że będzie on miał miejsce w Mariehamn.

 

| Poz   | Zespół            | M     | Z     | R     | P     | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt
| ---------------------------------------------------------------------------------------
| 1.    | IFK Mariehamn     | 20    | 13    | 5     | 2     | 51    | 15    | +36   | 44
| 2.    | Tampere United    | 20    | 12    | 3     | 5     | 47    | 18    | +29   | 39
| 3.    | TPS Turku         | 20    | 12    | 1     | 7     | 44    | 27    | +17   | 37
| 4.    | AC Oulu           | 20    | 10    | 6     | 4     | 33    | 28    | +5    | 36
| 5.    | FC Lahti          | 20    | 11    | 3     | 6     | 31    | 26    | +5    | 36

Odnośnik do komentarza

Nasze marzenia o drugim z rzędu starcie w grupowej fazie Ligi Mistrzów legły w gruzach dokładnie w 17. minucie. Wówczas to prawy obrońca Martin Svensson oraz bramkarz Vlk dopuścili się katastrofalnego błędu. Ten pierwszy zbyt mocno i w światło bramki podawał do kolegi, a Czech stracił głowę i przepuścił samobója. Ten kuriozalny gol przekreślił wszystko i na nic zdała się heroiczna postawa Miftakhova, który dwukrotnie wyrównywał stan meczu. Do tego po przerwie doszedł mocno kontrowersyjny rzut karny dla gości, po którym David Silva zdobył bramkę na 3:2. Z Champions League pożegnaliśmy się godnie, bo po mocnym wyrzucie z autu oraz strzale z 10. metra Isakssona wywalczyliśmy remis.

 

Liga Mistrzów (3. runda kwalifikacyjna, mecz 2/2), 28.08.2019

[FIN] IFK Mariehamn – Valencia [ESP] 3:3 (2:2), dwumecz 4:6

8’ Ramírez 0:1

9’ Miftakhov 1:1

17’ Svensson (sam.) 1:2

31’ Miftakhov 2:2

69’ Silva (kar.) 2:3

80’ Isaksson 3:3

 

MoM Miftakhov (ST, MIFK) - 2 gole, nota 8

 

Widzów – 6999

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...