Skocz do zawartości

Seria FIFA z EA Sports


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

No powiem wam, że nowa fifa całkiem w cipke (gram na PS4), zdarzają się za często dziury w obronie (i to nawet jak nie gram United) trochę, strzały to loteria, raz nie wchodzi oczywista a czasami wchodzą między nogami czterech zawodników bramki, rożne odrobinę przepakowane i przede wszystkim zdecydowanie za dokładne podania, może nie jak w UT, ale mimo wszystko zdecydowanie za łatwo rozgrywać piłkę na ślepo naciskając krzyżyk. Ale fifa zawsze bez patchy była w połowie betą, a że jest lepiej niż niespaczowana 14 to generalnie pozytywne wrażenie :).

Odnośnik do komentarza

Nie grałem w FIFĘ od 1999 roku. Jak tu się broni? :D Rywale wjeżdżają w moją obronę jak w margarynę. Wślizgi są ryzykowne, zwykły odbiór działa niezwykle rzadko...

 

Głównie gra ciałem, wbieganie w przeciwnika, ustawianie się, pressing też, ale to jak masz szybkich obrońców ;) Odbioru trzeba być pewnym, bo jak nie trafisz to zostajesz w tyle, to samo z wślizgiem, bo często kartki można złapać.

Odnośnik do komentarza

No powiem wam, że nowa fifa całkiem w cipke (gram na PS4), zdarzają się za często dziury w obronie (i to nawet jak nie gram United) trochę, strzały to loteria, raz nie wchodzi oczywista a czasami wchodzą między nogami czterech zawodników bramki, rożne odrobinę przepakowane i przede wszystkim zdecydowanie za dokładne podania, może nie jak w UT, ale mimo wszystko zdecydowanie za łatwo rozgrywać piłkę na ślepo naciskając krzyżyk. Ale fifa zawsze bez patchy była w połowie betą, a że jest lepiej niż niespaczowana 14 to generalnie pozytywne wrażenie :).

Różni się od dema?

Odnośnik do komentarza

Trochę, po około 10 meczach stwierdzam, że zdecydowanie najbardziej wkurwiają przepakowane podania i zjebana obrona. To drugie zawsze było przed paczami, to pierwsze nie, ale mam nadzieję, że obniżą ich dokładność i siłę. Ja rozumiem, że asysta ale jakbym chciał grać w UT to grałbym w UT.

Odnośnik do komentarza

Zagrałem jeszcze więcej meczów i stwierdzam definitywnie, że ta gra jest zjebana. Obrona w zasadzie nie istnieje, chyba z 10 bramek strzeliłem biegnąc prosto przed siebie wykonując ewentualnie jakiś jeden prosty zwód (typu ruleta) lub balansując ciałem tuż po pierwszym podaniu. I żeby nie było, że to ja jestem taki zdolny to przeciwnikom też się to parę razy udało, chociaż zawsze lubiłem o sobie myśleć, że jestem dobry w defensywie w fifie. Generalnie doprowadzenie do sytuacji, gdzie jakikolwiek gracz rozpędzi się z piłką jest w zasadzie receptą na stuprocentową sytuację, i właściwie często pozostaje tylko liczyć na to, że zjebane wykańczanie akcji uniemożliwi przeciwnikowi strzelenia gola. Bardzo fajne są też sytuacje, w której biegnie przeciwnik, wbiega we mnie co kończy się moim obrońcą przejmującym piłkę, ale on przejmuje tę piłkę w ten sposób, że jakby się z nią odwraca, a biegnący napastnik który dopiero co ją stracił biegnąc cały czas prosto zwyczajnie po dżentelmeńsku zagarnia ją obrońcy i się nagle robi sam na sam. Nie da się w żaden sposób tego uniknąć, po prostu animacja obrońcy po przejęciu piłki sprawia, że napastnik może ją z powrotem od razu przechwycić, innymi słowy obrońca w ogóle nie zabezpiecza piłki po jej przejęciu, trzeba liczyć albo na to, że pod odpowiednim kątem wbiegnie w naszego piłkarza rywal (bo na zatrzymanie go kółkiem bez faulu i trafiając w ogóle są jeszcze mniejsze szanse) albo, że jakoś piłka zgliczuje sie między napastnikiem i obrońcą i wtedy jest, dalej nie za duża, szansa, ze obrońca z powrotem dopadnie do futbolówki pierwszy. Inną sprawą, która akurat jest normą ale ciągle tak samo irytującą jest gigantyczne przepakowanie Realu Madryt. Jezusie Nazarejski to są jakieś jebane roboty, grając Realem można zamknąć oczy i losowo napierdalać w krzyżyk albo podanie na dobieg górą, ewentualnie po prostu sobie sprintować przez całe boisko. Jak nie wiadomo co zrobić obrońcą wystarczy, np. Pepe, naładować całe podanie na dobieg po ziemii i prawdopodobnie Benzema albo koledzy będą mieli za chwilę sam na sam, bo w Realu każdy piłkarz jest Bogiem idealnie dokładnych podań, nawet jak jest tyłem do zawodników z przodu. Niestety stało się to samo z Barceloną, o ile od bodaj 2 części FIFY Barcelona nie była równie niedorzecznie dobra jak Real, o tyle teraz wróciły stare dobre czasy. Niestety jeżeli ktoś podobnie jak ja uważa, że granie Realem albo Barceloną jest zwyczajnie za proste i nie wymaga w zasadzie żadnych umiejętności od gracza to zostaje granie zespołami 4 i pół gwiazdkowymi i słabszymi, szkoda. O prostych błędach interfejsu i gry typu wyświetlający się u góry scoreboard z poprzedniego meczu czy Swansea grająca w koszulkach United (bo taki jest mój klub który 'wspieram') już mi się nie chce rozpisywać, o wchuj za szybkim tempie też już było. A, jeszcze są walki o górne piłki, obrońca w ogóle nie ustawia się do walki w powietrzu, tzn. jak leci piłka to istnieje duże ryzyko, że biegnąc obrońcą do pojedynku główkowego po prostu się tak śmiesznie przebiegnie obok napastnika zgrywającego głową, w rezultacie nie tylko przegrywając górną piłkę, ale także mając jednego gracza w obronie mniej bo ten dopiero wyhamowuje gdzieś przy linii środkowej (dotyczy pojedynków główkowych nie w polu karnym po wrzutkach).

 

tl;dr jak się komuś nie pali grunt pod nogami nie kupujcie aż nie wyjdą jakieś pacze, nowa fifa to narazie gówno.

 

e: a, i jeszcze mnóstwo karnych z dupy po nawet nie dotknięciu kółka

Odnośnik do komentarza

To jest nieporozumienie, albo żart, albo mam lewą wersję :D

 

Już nie chodzi nawet o gameplay, ale o wybór składu choćby w karierze :D pół ekranu zajmuje mi herb (dzięki jmk!) mojego klubu, a na drugiej połówce w kompletnie nieczytelnej formie jest przedstawiony mój skład, a jakiekolwiek zmiany i podgląd umiejętności zawodników wymaga bezsensownej pracy. dlaczego nie wykorzystano drugiej połowy ekranu na pokazanie szczegółowych informacji o zawodniku tak jak to było od 17 wersji? nie mam KURWA pojęcia. chore.

 

a gra spoko, rozegrałem trzy mecze i poszedłem spać. rozbiło mnie kompletnie całe ustawienie menu i kompletnie nieczytelny interfejs.

 

Poniżej zdjęcie obrazujące 'problem'

 

http://www.fifaserwis.com/img/fifa15/screens/news/wytyczne4.jpg

Odnośnik do komentarza

Jakby ktoś się zastanawiał jak wykorzystać całkowitą chujowość silnika meczowego to polecam 5-3-2 z 3 pś w linii i napierdalanie podania na dobieg lub na dobieg górą na ślepo. Koniecznie do tego szybki napastnik i wygrywam w zasadzie wszystko, na ostatnie jakieś 15 meczów przegrałem 1 (bo zadzwoniła Pani ze sklepu rowerowego), z czego z 10 grałem w sezonach współpracy z ziomkiem. Po prostu biegnie się przed siebie tym napastnikiem, raz nie wydzie, drugi raz nie wyjdzie, trzeci raz wyjdzie. I tak się strzela po 6 bramek w meczu, przeciwnik nawet jak da radę wepchnąć 3 to nie może nic zrobić, bo mam 3 obrońców i jemu radosny bieg przed siebie między pachołkami wychodzi nieco trudniej. Najlepiej Holandią domyślną taksą (omijamy przekurwiony Real, większość meczów to PSG), zdjąć wolnego RvP, wpuścić do ataku szybkiego Depaya i Robbena i po prostu wyczekać na kontre, 9 zwycięstw z rzędu, polecam, Piotr Fronczewski. Tak niedojebana jest to gra, tak naprawdę wystarczyłby jeden napastnik i cała reszta niech gra z tyłu (formacja 9-0-1), niestety FIFA nie daje możliwości wyboru czegoś takiego :(.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...