Skocz do zawartości

Motoryzacja


klinsmann

Rekomendowane odpowiedzi

W tym problem, że nie wiem jak te silniki znoszą gaz. Opinie w necie są różne, raczej negatywne. Mój znajomy, który montuje LPG mówi, że można to zamontować. Po doświadczeniach z moją Vectrą czuje tylko wstręt do dużej ilości tankowań. Większy jednak czuje do różnej maści "ropniaków". Jak Ty nie wiesz jak zachowuje się ten silnik to nikt kogo znam mi nie pomoże i pewnie zaryzykuje :)

Wiem, że nie oszczędza się na instalacji.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Silnik ok, terkocze nieco ale nawet przyspiesza i malo spala. Ale, ale nie kupuj tego bron boze ze smieszna skrzynia MMT, ktora poziomem dzialania przypomina przezutke w romecie. Ogolnie samochod jest wdzieczny dosc ale wersje po lifcie sa znacznie przyjemniej wykonane. Auto jest dosc przestronne ale IMHO smiesznie sie w nim siedzi, w sensie pozycji za kierownica. Bagaznik nie istnieje jesli nie przesuniesz kanapy do przodu. Jesli chcesz niezawodnego auta tylko do miasta to kup ale wiedz, ze Yarisy tak trzymaja cene na rynku wtornym ze za 14 k kupisz z 7 escortow.

Odnośnik do komentarza

yariska niestety nieaktualne już, teraz oglądałem peugota 206. Z zewnątrz ok, tylko jedna rzecz mnie zastanawia, ma sporo rdzy pod maską, na śrubach, pokrywie amortyzatora. 2002 rocznik i 94k przebiegu. Jak na taki przebieg tej rdzy jest moim zdaniem za dużo, samochód nie był garażowany, ale nie wiem czy to dużo zmienia. Co prawda tam jest wiecej części metalowych niż np w takich Volkswagenach, ale czy to normalne że jest tego tyle?

Odnośnik do komentarza

yariska niestety nieaktualne już, teraz oglądałem peugota 206. Z zewnątrz ok, tylko jedna rzecz mnie zastanawia, ma sporo rdzy pod maską, na śrubach, pokrywie amortyzatora. 2002 rocznik i 94k przebiegu. Jak na taki przebieg tej rdzy jest moim zdaniem za dużo, samochód nie był garażowany, ale nie wiem czy to dużo zmienia. Co prawda tam jest wiecej części metalowych niż np w takich Volkswagenach, ale czy to normalne że jest tego tyle?

 

 

Nie wiedziałem, że wystąpienie rdzy jest spowodowane ilością kilometrów przejechanych samochodem... Skoro auto ma 8 lat i przejechane 90 tysięcy, to nie ma w tym specjalnie nic złego - po prostu właściciel mógł mało jeździć. A co do rdzy w samochodzie niegarażowanym, to pomyśl, że masz samochód średnio używany wystawiony na działanie wilgoci przez 8 lat...

Odnośnik do komentarza

yariska niestety nieaktualne już, teraz oglądałem peugota 206. Z zewnątrz ok, tylko jedna rzecz mnie zastanawia, ma sporo rdzy pod maską, na śrubach, pokrywie amortyzatora. 2002 rocznik i 94k przebiegu. Jak na taki przebieg tej rdzy jest moim zdaniem za dużo, samochód nie był garażowany, ale nie wiem czy to dużo zmienia. Co prawda tam jest wiecej części metalowych niż np w takich Volkswagenach, ale czy to normalne że jest tego tyle?

 

 

Nie wiedziałem, że wystąpienie rdzy jest spowodowane ilością kilometrów przejechanych samochodem... Skoro auto ma 8 lat i przejechane 90 tysięcy, to nie ma w tym specjalnie nic złego - po prostu właściciel mógł mało jeździć. A co do rdzy w samochodzie niegarażowanym, to pomyśl, że masz samochód średnio używany wystawiony na działanie wilgoci przez 8 lat...

 

czyli 975 na miesiąc, co daje 31 na dzień. To on jeździł czy stał?.

Odnośnik do komentarza

Ja sobie tak to na chłopski rozum rozkminiłem, że raczej od góry się deszcz do silnika nie dostaje, bo po coś są te uszczelki, więc jak się dostaje woda to raczej w trakcie jazdy od dołu. No ale w sumie jak stał na dworze to może sama wilgoć to zrobiła. No, ale i tak nieważne bo podziękowałem tamtemu kolesiowi.

A moglibyście rzucić okiem na tego peżota

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/motoryzacja-sprzedam/peugeot-206-1-4-benz-2000r-ogl2396011.html

Odnośnik do komentarza

Co sądzicie o myciu silnika? Chodzi o Nissana Almerę N16 1.8 benzyna, 2001. Śmigam nim sobie bezproblemowo od roku, auto jest odpicowane, ale silnika nie czyściłem, z uwagi na bardzo skrajne opinie o takowej czynności i ew. problemach, jakie to może wygenerować. Do sprzedaży w ciągu najbliższych 2 lat się nie przymierzam.

Odnośnik do komentarza

Ja sobie tak to na chłopski rozum rozkminiłem, że raczej od góry się deszcz do silnika nie dostaje, bo po coś są te uszczelki, więc jak się dostaje woda to raczej w trakcie jazdy od dołu. No ale w sumie jak stał na dworze to może sama wilgoć to zrobiła. No, ale i tak nieważne bo podziękowałem tamtemu kolesiowi.

A moglibyście rzucić okiem na tego peżota

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/motoryzacja-sprzedam/peugeot-206-1-4-benz-2000r-ogl2396011.html

 

Nie nie nie i jeszcze raz nie. Mnie spalił 7,5 l/100 w trasie przy bardzo delikatnej jeździe, a znajomemu 12 przy ostrej po mieście. Fakt były to w obu przypadkach auta zastępcze.

Po drugie toto nie idzie , i żeby coś tym pojechać to trzeba toto kręcić dość wysoko. Toporny w środku, choć z zewnątrz fajny. Ja bym nie kupił tego modelu.

Odnośnik do komentarza

Co sądzicie o myciu silnika? Chodzi o Nissana Almerę N16 1.8 benzyna, 2001. Śmigam nim sobie bezproblemowo od roku, auto jest odpicowane, ale silnika nie czyściłem, z uwagi na bardzo skrajne opinie o takowej czynności i ew. problemach, jakie to może wygenerować. Do sprzedaży w ciągu najbliższych 2 lat się nie przymierzam.

A po co w ogóle chcesz go myć? Jakiś wyciek oleju, który "zarzygał" obudowę silnika? Czy tak dla idei?

Odnośnik do komentarza

Ja sobie tak to na chłopski rozum rozkminiłem, że raczej od góry się deszcz do silnika nie dostaje, bo po coś są te uszczelki, więc jak się dostaje woda to raczej w trakcie jazdy od dołu. No ale w sumie jak stał na dworze to może sama wilgoć to zrobiła. No, ale i tak nieważne bo podziękowałem tamtemu kolesiowi.

A moglibyście rzucić okiem na tego peżota

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/motoryzacja-sprzedam/peugeot-206-1-4-benz-2000r-ogl2396011.html

 

Nie nie nie i jeszcze raz nie. Mnie spalił 7,5 l/100 w trasie przy bardzo delikatnej jeździe, a znajomemu 12 przy ostrej po mieście. Fakt były to w obu przypadkach auta zastępcze.

Po drugie toto nie idzie , i żeby coś tym pojechać to trzeba toto kręcić dość wysoko. Toporny w środku, choć z zewnątrz fajny. Ja bym nie kupił tego modelu.

 

Kilka dni temu oglądałem dokładnie takiego samego. Autko fajne tylko do jazdy w mieście bo gdzieś dalej to trochę za słaby.

Odnośnik do komentarza

Ja sobie tak to na chłopski rozum rozkminiłem, że raczej od góry się deszcz do silnika nie dostaje, bo po coś są te uszczelki, więc jak się dostaje woda to raczej w trakcie jazdy od dołu. No ale w sumie jak stał na dworze to może sama wilgoć to zrobiła. No, ale i tak nieważne bo podziękowałem tamtemu kolesiowi.

A moglibyście rzucić okiem na tego peżota

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/motoryzacja-sprzedam/peugeot-206-1-4-benz-2000r-ogl2396011.html

 

Nie nie nie i jeszcze raz nie. Mnie spalił 7,5 l/100 w trasie przy bardzo delikatnej jeździe, a znajomemu 12 przy ostrej po mieście. Fakt były to w obu przypadkach auta zastępcze.

Po drugie toto nie idzie , i żeby coś tym pojechać to trzeba toto kręcić dość wysoko. Toporny w środku, choć z zewnątrz fajny. Ja bym nie kupił tego modelu.

 

Kilka dni temu oglądałem dokładnie takiego samego. Autko fajne tylko do jazdy w mieście bo gdzieś dalej to trochę za słaby.

 

Za słaby? Mam Astrę z silnikiem 1.4 i owszem silnik jest słaby, ale na trasie daje radę. 206 to autko mniejsze od Astry, więc nie powinno być tak źle.

Odnośnik do komentarza

A po co w ogóle chcesz go myć? Jakiś wyciek oleju, który "zarzygał" obudowę silnika? Czy tak dla idei?

Myślę nad umyciem, bo po tegorocznej zimie na pewno sporo soli z dróg trafiło pod maskę. No i generalnie nie lubię syfu ;).

 

Mycie silnika kojarzy mi sie od razu z faktem ukrycia czegos przez sprzedawce auta - najczesciej wycieku, pocenia sie silnika albo jego skrajnego wyeksploatowania. Czynnosc kompletnie pozbawiona sensu.

Dlatego napisałem, że w najbliższym czasie nie sprzedaję. Nie trzymam go w garażu, przed odsprzedażą zdąży się ponownie ubabrać.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...