Skocz do zawartości

Seriale telewizyjne


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

o kurdebele, jak Sansa wygląda w nowym GoT to o rajuniu. Metamorfoza postaci idealnie pokrywa się ze zmianami wyglądu aktorki :)

 

A pierwszy odcinek jak to pierwszy odcinek,

zawiązanie fabuły i konfliktów na nowy sezon póki co, bo większość wątków jakby nowa (Tyrion poza Westeros, John Snow sprzeciwiający się Satnnisowi, zalążek rywalizacji Cersei i Margaery, Daenerys mająca kłopoty w swoim królestwie + skucha ze smokami, wspomniana Sansa wywożona przez Petyra w nieznanym ;) kierunku). A wszystko to trzymające się przeszłych wydarzeń. Czyli dobrze, będzie co oglądać.

 

Odnośnik do komentarza

GoT

 

 

Już nie pamiętam: czy słowa Varysa sugerują, że serial wyciął wątek Młodego Gryfa?

 

I jeszcze jedno: egzekucja Rydera była tu na serio? :)

 

Jeżeli tak i tak, to scenarzyści wzięli w ręce gigantyczną ockhamowską brzytwę :)

 

 

Spoiler dla osób, które czytały czwarty i piąty tom. W sumie ten Feanora powyżej także ;)

 

 

Co do Młodego Gryfa to niech tylko spróbują... A Ryder? Kilka razy pokazali Grzechoczącą Koszulę, więć albo dawali pośrednio do zrozumienia, że coś jest nie tak, albo postanowili podpuścić fanów znających książkę i zrobią ich w bambuko ;)

 

Co do odcinka, mi się średnio podobał. Daenerys nadal nie jestem w stanie oglądać, coraz słabiej wypadają też sceny z Cersei (a przynajmniej odnoszę takie wrażenie). Coraz ciężej się to będzie oglądać, jak już nie ma Tywina i Ogara. Liczę tylko na większą obecność Littlefingera i z ciekawością prześledzę wątek Tyriona. Mimo wszystko trochę się boje śledzić ten sezon, ponieważ mogą się pojawić już naprawdę srogie spoilery lub "zmiany" (jak zasugerował wyżej Feanor) w porównaniu do niewydanych jeszcze książek.

 

 

Odnośnik do komentarza

 

Dla mnie Rydera naprawdę ubili, to może być jeden z tych momentów, o których mówiło się przed sezonem głośno, że będzie odbiegał coraz mocniej od książki serial. Wkurzyła mnie scena z wyborami na przywódcę NS, zabrakło mi tego kruka Mormonta :(.

 

Ja póki co dwa odcinki obejrzałem, zaraz pewnie trzeci ogarnę. Czwartym sezonem zachwycony nie byłem, ogólnie serial oglądam raczej, żeby sobie przypomnieć co tam się działo w książkach mniej więcej, ale jeśli serial i książka będą opowiadały coraz bardziej różne historie to spoko. Początek piątego mi się podoba.

 

Wątek Młodego Gryfa jest tak zajebisty, że aż żal byłoby go wycinać, ale spory potencjał miały również wybory na Żelaznych Wyspach, a w serialu chyba ich nie było, więc ciężko stwierdzić na co wpadnie HBO :-k.

 

Odnośnik do komentarza

GoT

 

 

 

Wątek Młodego Gryfa? On nie jest dla Was niczym Filip z konopii? Dla mnie ten wątek byłby spokojnie do wycięcia, tym bardziej że i w wersji martinowskiej na kilometr śmierdzi mi kalką z łżedymitrów. Pod tym względem wygrywa z nim jedynie wątek Quentyna Martella :)

Wątek Młodego Gryfa może się jeszcze pojawić, ale biorąc pod uwagę fakt, że do dzisiejszego odcinka ani wzmianki jeszcze chyba nie było o najemniczej armii spadkobierców Bittersteela, ani razu nie wspomniano o Conningtonie a i wątek Aegona nie jest jakoś szczególnie wyeksponowany, to kto wie, może poszedł pod nóż :)

 

Co do Żelaznych Wysp, to imho na luzie HBO może je przesunąć do szóstego sezonu, ostatecznie rozwiązywanie mereen knot może być mocno przeciągane :)

 

Odnośnik do komentarza

U mnie GoT padł ofiarą "ponownego czytania". Pierwsze cztery tomy przeczytałem ciurkiem, a na piąty czekałem bodaj 2 lata i poza głównym wątkiem zapomniałem niemal wszystko. A niestety nie mogę się przemóc by jeszcze raz przebrnąć przez te ~3 tysiące stron, przeczytać tom piąty i za dwa-trzy lata całość powtórzyć, bo wyjdzie tom 6.

Dlatego zarzuciłem też czytanie Cornwella i jego serii o Anglo-sasach, bo polskie wydania są niesamowicie nieregularne, a natłok bohaterów i wydarzeń też jest spory.

Odnośnik do komentarza

Ja się trochę obawiam oglądać serial, bo przed kolejnym tomem książki wszystko mi się wymiesza. A czytać coś po raz drugi to dla mnie męczarnia.

szczególnie, że rzeczywiście coraz większe się te różnice między serialem, a książką robią:

 

s05e03 co oni kombinują w tym Winterfell? icon_smile3.gif

wiem, że miały być różnice między książką a serialem, ale w książce jakoś bardziej skomplikowana była ta próba pojednania północy za pomocą "Starkówny" tymczasem w serialu Baelish po prostu przywozi Sansę Boltonom, a ta się jeszcze na to zgadza ohmy.gif mam nadzieję, że jakoś dobrze wykombinują tą zemstę, bo póki co wygląda, że ją Littlefinger najzwyczajniej sprzeda.

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...