Vetr Napisano 3 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Hmm, ja to coś szczęścia nie mam :P Bo albo miałem solidne problemy finansowe, albo wysoką inflację, albo... Cóż, komp mnie gnoił. Ostatnia gra Sabaudią była kwitesencją mojej nieuwagi. Przez prawie pięćdziesiąt lat unikałem wojen, uważnie dobierając kandydatów do sojuszy. A potem postanowiłem pomóc jednemu z nich, ale nie zauważyłem, że Pisa walczy też z Genuą, która już w tamtym okresie miała sporą armię... Efekt możecie sobie wypisać. Obecnie to szukam jakiegoś sposobu gry jednym z tych mniejszych państw. Niestety na przeszkodzie zawsze mi stają finanse. Szukam jakiegoś rozsądnego sposobu na w miarę przyzwoite zarobki (by chociaż te dwa dukaty miesięcznie były), bo do tej pory to ledwo dopinałem krajowy budżet. Nie mówiąc już o tym, że dobijała mnie spora inflacja. Macie jakieś sprawdzone sposoby? I jak mieć dobrych kupców? Żeby nie dawali się łatwo "wygryźć" z rynku. Ja mam z nimi spory problem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 3 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Miesięczny dochód zawsze musi być ujemny, to jest podstawa ekonomii. A co do kupców to ja nie korzystam, bo imo to jest dosyć ryzykowne, czasochłonne i pracochłonne. No chyba, że grasz jakąś republiką kupiecką, wtedy pewnie warto. Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 3 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Co do HoI 3: Polską raczej da się tym razem grać, szczególnie jak ma się większe doświadczenie niż ja. Wytrzymałem z Niemcami 3 miesiące i mogłem walczyć dłużej, gdyby nie kapitulacja mojego węgierskiego sojusznika (to otworzyło drogę kilku niemieckim dywizjom zmechanizowanym do niebronionego przedmościa rumuńskiego). Z drugiej strony: to, co robili Francuzi i Brytyjczycy na zachodzie wołało o pomstę do nieba. Przykład: zdobywają prowincje z Linią Zygfryda, by następnie w ogóle się z nich wycofać by ratować sytuację na południu. A czemu ratujemy na południu? Dlatego, że wcześniej zostawiliśmy BEZ ŻADNEJ dywizji dwie prowincje Linii Maginota. które wredni Niemcy oczywiście skwapliwie zajęli. Francuzi jedną z nich po ciężkich walkach odbili... po czym znowu się z niej wycofali. Prawdziwa Dziwna Wojna była mniej dziwna. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kinas Napisano 3 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Miesięczny dochód zawsze musi być ujemny, to jest podstawa ekonomii. A co do kupców to ja nie korzystam, bo imo to jest dosyć ryzykowne, czasochłonne i pracochłonne. No chyba, że grasz jakąś republiką kupiecką, wtedy pewnie warto. no zobacz, w obu kwestiach się nie zgadzam :-k dochód miesięczny dostosowuję do aktualnych potrzeb, czasem jednak kasa jest potrzebna i jest na plusie, a inflację zbijam decyzją "reformy monetarnej" zresztą na moim obecnym sejwie (Rzplita Troja Narodów, początek XVIII wieku), mam ustawione +100 miesięcznie i około 1500 wpływów co rocznych, oczywiście wszystko inwestuję - mimo to mam deflację! (sic!) z kupcami na HttT jest znacznie trudniej niż na IN, na IN bardzo szybko można było zdominować rynek i trzepać kasę na handlu nawet grając Polską, w nowszej wersji w zasadzie ograniczam się do własnych COTów, bo zagranicą zwykle jest bardzo dużo konkurencja, no i właściciel zwykle dominuje swojego COTa Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 4 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 No dobra, wiadomo, że czasem potrzeba większych wydatków (np. wojna) i to, że nie ma sensu mieć ujemnego dochodu jak na dodatnim by była deflacja. Ale to się nie zdarza tak często. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 4 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 1500 wpływów co rocznych o_0 Jak? Jakim cudem masz aż tak duży przychód? Bo raczej samo posiadanie wielu prowincji to za mało. Ja miałem największy przychód roczny w okolicach 100 dukatów, kiedy grałem Lubeką z całkiem niezłym CoTem. w nowszej wersji w zasadzie ograniczam się do własnych COTów, bo zagranicą zwykle jest bardzo dużo konkurencja, no i właściciel zwykle dominuje swojego COTa I tak masz lepiej, bo masz swojego CoTa - gorzej jak się gra krajem, który takowego nie posiada. Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 4 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 To trzeba jakoś zaoszczędzić te 1000 dukatów i sobie założyć. To podstawowa strategia dla każdego kraju w EU3. Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 4 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 To trzeba jakoś zaoszczędzić te 1000 dukatów i sobie założyć. To podstawowa strategia dla każdego kraju w EU3. Nie dla każdego Dla mojego Neapolu celem był podbój Genui i Wenecji, własnego CoT zakładać nie musiałem. Cytuj Odnośnik do komentarza
demrenfaris Napisano 10 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Moja Rzesza w 1643 roku: utworzona z Bawarii. EU3 + NA, IN, HTTT Wszystkie prowincje mają trzeci poziom fortów, buntów praktycznie nie ma. Jestem w sojuszu z Węgrami i już naprawdę nie ma nikogo, kto mógłby mi zagrozić. Łączny dochód Rosji, Francji i Wielkiej Brytanii jest mniejszy od mojego, co dopiero, gdy dodam do swojego węgierski... Zresztą Francja, Brytania i Rosja są ze sobą skłócone, choć nawet gdyby stworzyły coś w rodzaju Ententy to i tak bym je pokonał - choć okupił sporymi stratami: nie mam floty, żeby utrudnić sobie grę. Może stworzę sojusz RUS-FRA-ENG-HUN-NAP, coby się sprawdzić - ale wątpię, bym przegrał. Mam niemal nieograniczone MP, forty dosłownie wszędzie i core'y na każdą prowincję Rzeszy. A startowałem z dwóch prowincji. Najciekawszym elementem były jednak niekończące się wojny z Winterbergią w XVw.... http://www.bankfotek.pl/image/887919.jpeg Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 10 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 a to monstrum na Twoich wschodnich granicach to Węgry? Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 10 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Grasz bez modów? Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 10 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Właśnie o to samo się chciałem zapytać. Spróbuj się tak rozwalać po Europie w MMP. Jak uda Ci się kilku sąsiadów zjeść przez te 200 lat, to już będzie sukces ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 10 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Czym jest MMP? Cytuj Odnośnik do komentarza
Kowalinho Napisano 10 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Magna Mundi Platinium - http://forum.paradoxplaza.com/forum/forumdisplay.php?498-Magna-Mundi-Platinum-2-Free Cytuj Odnośnik do komentarza
Lagren Napisano 10 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Jak sobie radziłeś z BB? Bo od HTTT zła sława przyrasta zdecydowanie szybciej. A zbija się ciężko, póki się nie dojdzie do 31 lv gov techa, to ciężko z tym cokolwiek zrobić ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
demrenfaris Napisano 10 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Tak, to Węgry. Gram bez modów, MMP spowalnia mi grę. Aneksje dyplomatyczne, zaiwestowałem w doradców dających władcy premie do umiejętności dyplomatycznych. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lagren Napisano 16 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 No na MMU też mi duużo wolniej chodzi :/ I ma fatalną mapę. Ma ktoś może na dysku Whole World Mod? Bo chciałbym przetestować, a link z oficjalnego nie działa :/ Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 16 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Można pokojowo zwasalizować państwo, którego forma rządów uniemożliwia zawarcie mariażu? Cytuj Odnośnik do komentarza
Kowalinho Napisano 16 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Jak dobrze pamiętam to albo mariaż albo oferta pokojowa daje możliwość wasalizacji :-k Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 16 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Jak dobrze pamiętam to albo mariaż albo oferta pokojowa daje możliwość wasalizacji :-k Czy ten post miał być odpowiedzią na moje pytanie? Bo ja zaznaczyłem, że chodzi mi o wasalizację bez a) mariażu i b) pokojową. O tym co napisałeś wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.