Vami Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 Próby oduczenia dzieciaka pedalstwa podciągnie się pod znęcanie psychiczne i "zagrożenie dla zdrowia" psychicznego. Ten ciąg dalszy nic nie zmienia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 I całe szczęście. Próby oduczenia heteroseksualnej orientacji też podlegają pod takie sankcje. Ta strona to smutna manipulacja, nic ponadto. W swoim czasie przerabialiśmy ten projekt nowelizacji jako przykład aktu, który będzie chciał być przez obywatelską inicjatywę ludową zniesiony, a ćwiczeniowiec właśnie o takich manipulacjach wspominał jako o prawdopodobnych. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lagren Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 Próby oduczenia dzieciaka pedalstwa podciągnie się pod znęcanie psychiczne i "zagrożenie dla zdrowia" psychicznego. Ten ciąg dalszy nic nie zmienia. Ale przeciwnicy Pinocheta tego nie zrozumieją ;) PDK Sutek jesteś moją idolką :* Szkoda, że nigdy nie potrafisz uzasadnić swoich przypuszczeń i poglądów, ale wizje masz ciekawe. Napisz na PW co bierzesz, bo też bym czasem chciał odlecieć ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Sutek Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 No dobra, złapałem już wcześniej wypowiedź, ale nie łapię jeszcze co ma jedno z drugim wspólnego i jakie relacje zachodzą między punktami A i B. W skrócie: dalsze niszczenie rodzinny i jej roli raczej nie zwiększy przyrostu naturalnego. to pewnie 2/3 tych podpisow i tak znalazly sie tam na skutek ewidentnej manipulacji (bo dla mnie tez sam punkt o zabieraniu dziecka bez wyroku zbulwersowal i prawie co oddalem swoj podpis; nie wieidzialem, ze ma on ciag dalszy). I kto tutaj kim manipuluje... Rany Boskie, a nie było to oczywiste od początku, że nie będą sobie robić ot tak? W ZSRR też, zanim zniszczono człowieka, zawsze znajdowano pretekst, choćby najabsurdalniejszy, ale mieli hopla na zachowaniu pozorów prawa. Co myślałeś, że po prostu wejdą Ci na chatę i zabiorą dziecko, ot tak, bez niczego? Nie, ale wystarczy, że Twoje dziecko poskarży się w przedszkolu, że dostało od Ciebie klapsa, że jakiś urzędas sobie uzna, że cośtam było nie tak, i już, bez wyroku sądu, na tej podstawie będą mogli zniszczyć całą rodzinę. Jasna cholera, oburzą się, jeśli się im powie, że państwo będzie mogło zabrać dziecko bez wyroku sądu, ale kiedy doczytają, że "wtedy, gdy zagrożone jest życie i zdrowie dziecka", to już jest wszystko OK. A kwestia tego, kto i na jakiej podstawie sobie uzna, czy "życie dziecka jest zagrożone" - to już jest widocznie zbyt dalekie myślenie dla Was... Jeśli kiedykolwiek, choć raz do kogoś dotarło, co tu piszę, niech da znać, bo już nie mam ochoty marnować swojego czasu i cennych sił na wciskanie klawiszy, by prowadzić tutaj jakieś szerokie wywody. Po prostu dramat. Albo rozwalić to wszystko, albo olać... Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 W skrócie: dalsze niszczenie rodzinny i jej roli raczej nie zwiększy przyrostu naturalnego. Ta ustawa nie niszczy rodziny. Ta ustawa ma zabezpieczać dobro dzieci po tym, gdy rodzina zostaje zniszczona przez zachowanie jej członków. Ale to jest najwyraźniej zbyt trudne dla wyznawców JKM. A rodzina wcale nie ma tak wiele wspólnego z rozmnażaniem - wielu to drugie wychodzi bardzo dobrze i bez tego pierwszego. Cytuj Odnośnik do komentarza
ubu Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 W takim razie dziwne, że wszyscy myślący nie zostali jeszcze z zachowaniem pozorów prawa pozamykani w więzieniach albo w psychiatrykach jak w ZSRR, w końcu jesteście ostatnim bastionem obrony przed NWO i Tuskistanem :-k Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 Próby oduczenia dzieciaka pedalstwa podciągnie się pod znęcanie psychiczne i "zagrożenie dla zdrowia" psychicznego. Ten ciąg dalszy nic nie zmienia. Jak można kogoś "oduczyć" orientacji seksualnej? Przecież to działa tak samo w obie strony. Nie dałbyś się przecież "oduczyć" heteroseksualnej orientacji. Sam przyznasz. Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 ale zawsze można połączyć to i to ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Kinas Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 Nie, ale wystarczy, że Twoje dziecko poskarży się w przedszkolu, że dostało od Ciebie klapsa, że jakiś urzędas sobie uzna, że cośtam było nie tak, i już, bez wyroku sądu, na tej podstawie będą mogli zniszczyć całą rodzinęi cała ta sytuacja będzie przykładem nadużycia prawa, a nie jego normalnego stosowania, chyba, że kiedyś w Twoim życiu klaps poważnie zaszkodził Twojemu zdrowiucelem ustawodawcy, jak może się każdy logicznie myślący domyśleć, było zabezpieczenie przed sytuacjami ekstremalnymi, które niestety się zdarzają urzędnik kilka razy się zastanowi, zanim z tego prawa skorzysta, bo jest świadomy konsekwencji gdyby go nadużył, szczególnie w czasach wszechobecnych mediów Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 Nie, ale wystarczy, że Twoje dziecko poskarży się w przedszkolu, że dostało od Ciebie klapsa, że jakiś urzędas sobie uzna, że cośtam było nie tak, i już, bez wyroku sądu, na tej podstawie będą mogli zniszczyć całą rodzinęi cała ta sytuacja będzie przykładem nadużycia prawa, a nie jego normalnego stosowania, chyba, że kiedyś w Twoim życiu klaps poważnie zaszkodził Twojemu zdrowiucelem ustawodawcy, jak może się każdy logicznie myślący domyśleć, było zabezpieczenie przed sytuacjami ekstremalnymi, które niestety się zdarzają urzędnik kilka razy się zastanowi, zanim z tego prawa skorzysta, bo jest świadomy konsekwencji gdyby go nadużył, szczególnie w czasach wszechobecnych mediów I tym się różnimy - Ty wierzysz urzędnikowi, ja ojcu. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 Rozumiem, że "Przewróciło się" z ust nawalonego degenerata przyjmujesz bez żadnej refleksji, bo jest ojcem więc ma rację? Cytuj Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 dokładnie. W chwili obecnej pijana świnia może wracać do domu, prać kogo tylko trafi, przyjedzie policja, spiszą, pojadą i dawaj od nowa - wpierdol za donoszenie na "ojca". Vami - rozmawiałeś kiedykolwiek z kimś, kogo taki problem dotyczy? Zdajesz sobie sprawę z tego, jak to teraz działa? LATAMI czeka się na interwencję, LATAMI na wyrok, który ZMUSI pijaka do odwyku, potem dalsze czekanie na jego dobrowolne stawienie się, dopiero później siłą się doprowadza. LATAMI, będę powtarzał jak mantrę, bo niektórzy nie doczekają pozytywnego zakończenia takiej sprawy. Albo ich pijana świnia zatłucze, albo sami się powieszą. Wolę wiec, żeby na podstawie krzywego donosu zabrano jedno dziecko, które po 2 dniach do domu wroci, niż żeby setki, tysiące ludzi w tym kraju cierpiały LATAMI, bo obecny stan prawny jest korzystny dla oprawców, nie dla ofiar. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 Po 2 dniach do domu wróci? Właśnie wtedy będzie LATAMI się ojciec i matka procesować, wydawać MILIONY na prawników, a SETKI administracyjnych darmozjadów będą na tym zarabiały pieniądze. I wtedy właśnie dopiero dzieci będą skrzywdzone. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lagren Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 MILIARDY na prawników! ;) No i te TYSIĄCE sługusów SYSTEMU Pozwolę się sobie, w tej sprawie, zgodzić z Mejtem Cytuj Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 A kto zadał sobie trud przeglądnięcia chociaż tego projektu ustawy? Dziecka nie będzie odbierał żaden pojedynczy urzędnik, tylko zespół. Po odebraniu, które może nastąpić TYLKO w szczególnych okolicznościach (zagrożenie życia!!) w ciągu 24 godzin zostaje powiadomiony sąd opiekuńczy. Cóż, wierz sobie ojcu, ja tam wierzę wykwalifikowanym zawodowcom. Mam pewność, że pracownik, który będzie odbierał dziecko w obecności osób trzecich (lekarza, policjanta) nie będzie pijany, szalony, naćpany, itd. Za to pewności co do stanu ojca mieć nie można, skoro pojawiło się podejrzenie zagrożenia życia dziecka. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 ... albo wychowania nie po myśli systemu. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 To ciekawe dlaczego Ciebie nie odebrali rodzicom. No litości Vami. Już widzę jak jakiś sadysta wychowuje dziecko nie po myśli systemu i właśnie dlatego jest mu odbierane, zbastuj z tymi teoriami. Cytuj Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 ... albo wychowania nie po myśli systemu. proszę o konkretny przepis ustawy. Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 Pracuję w szkole i codziennie widzę "piękne" przykłady miłości i zaradności rodzicielskiej. Problem jest dosyć szeroki i nie wmawiaj mi Vami że rodzice są tacy święci. Dopiero mając kontakt na co dzień z taką młodzieżą, jesteśmy sobie w stanie wyobrazić skalę problemu. Rodzin dysfunkcyjnych jest masa i nie można tych dzieciaków pozostawić samym sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 Pytanie tylko, czy zabranie takich dzieci rodzicom cokolwiek im pomoże. Na pewno zwiększy to poczucie buntu w takim elojp dziecku ulicy. Lepiej postawić na coś w stylu edukacji rodziców w tej kewstii, choć to chyba naiwny pomysł biorąc pod uwagę fakt, że część, większa pewnie część, powie "nie będzie mnie nikt uczył jak dziecko wychowywać". Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.