Brachu Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Jak zwykle nie zauważacie sedna problemu czyli odgórnej regulacji prywatnych przedsiębiorstw (A) i przymusu ubezpieczeń (B). Wszystkie przedsiębiorstwa prywatne działają na zasadach określonych przez prawo, czyli każda zmiana w prawie ma wpływ na prywatne przedsiębiorstwo, nawet zmiana podatków. Co do przymusu ubezpieczeń, nie każdego jest stać na ciąganie sprawcy po sądach i naprawę auta. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Nie każdego też stać na chleb. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Oczywiście - ale jak szkodę spowoduje człowiek, którego nie stać na chleb, to kto naprawi twój samochód? Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Np. zadźga Cię nożem żeby Ci zabrać pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie - załóżmy, że znosimy oc, wypadek powoduje człowiek, którego nie stać na chleb. Kto naprawi twój samochód, bo wiemy doskonale, że to, że człowieka nie stać na chleb, nie zwalnia go z odpowiedzialności? Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Jak kogoś nie stać na chleb, to go nie stać na samochód. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 No więc ta absurdalna dyskusja wraca do początku - jeśli kogoś stać na samochód, to stać i na opłacenie OC. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Taaaak. Jeśli stać Cię na samochód, to także stać Cię na benzynę za 10 zł/l. Właśnie dałeś przyzwolenie na kolejne okradanie obywateli. Miejsce moich pieniędzy jest w moim portfelu. To czy ja za nie kupię ubezpieczenie, czy wydam na dziwki to tylko i wyłącznie moja sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Taaaak. Jeśli stać Cię na samochód, to także stać Cię na benzynę za 10 zł/l. Właśnie dałeś przyzwolenie na kolejne okradanie obywateli. Miejsce moich pieniędzy jest w moim portfelu. To czy ja za nie kupię ubezpieczenie, czy wydam na dziwki to tylko i wyłącznie moja sprawa. Świat nie jest czarno-biały, obowiązkowe ubezpieczenie OC jest po to, żebyś po spowodowaniu szkody nie mógł powiedzieć w twarz ofierze "Wszystkie pieniądze wydałem na dziwki, samochodu ci nie naprawię - i co mi zrobisz?" Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Taaaak. Jeśli stać Cię na samochód, to także stać Cię na benzynę za 10 zł/l. Właśnie dałeś przyzwolenie na kolejne okradanie obywateli. Miejsce moich pieniędzy jest w moim portfelu. To czy ja za nie kupię ubezpieczenie, czy wydam na dziwki to tylko i wyłącznie moja sprawa. Świat nie jest czarno-biały, obowiązkowe ubezpieczenie OC jest po to, żebyś po spowodowaniu szkody nie mógł powiedzieć w twarz ofierze "Wszystkie pieniądze wydałem na dziwki, samochodu ci nie naprawię - i co mi zrobisz?" Zadźgam Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Komornicy jeszcze istnieją. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 No i co z tego, że istnieją, jak wszystkie pieniądze przepuściłeś na dziwki i nie ma czego zająć? Poszkodowany chce jeździć sprawnym samochodem, jego nie interesuje naprawa za trzy lata, kiedy uzbierasz potrzebną kwotę, nie interesuje wzięcie cię na służbę, bo - co nie jest dziwne - jemu nie jest potrzebny służący (niewolnik), tylko samochód. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Sprowadzasz sprawę do absurdu. A to jest bardzo proste. Spowodujesz szkodę - płacisz. Nie masz z czego - zabierają Ci rzeczy, dom, cokolwiek. Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Sprowadzasz sprawę do absurdu. A to jest bardzo proste. Spowodujesz szkodę - płacisz. Nie masz z czego - zabierają Ci rzeczy, dom, cokolwiek. Jestem bezdomy, nie mam nic poza ubraniami na sobie, ukradnę auto i wjadę w Ciebie. Co teraz? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Sprowadzasz sprawę do absurdu. A to jest bardzo proste. Spowodujesz szkodę - płacisz. Nie masz z czego - zabierają Ci rzeczy, dom, cokolwiek. Nie, to ty tak ją traktujesz, a jak ci wytrącić koronne argumenty z ręki, to zarzucasz mi absurd. Ja biorę twoje założenia i próbuję je dostosować do rzeczywistości. Przykład Reapera jest zły, bo nawet przy obecnym prawie nie ma rozwiązania, ale ja mam inny, lepszy. Osiemnastolatek kupuje sobie auto za wszystkie oszczędności i powoduje wypadek. Co ma mu zająć komornik, skoro nie ma domu (mieszka u rodziców), nie ma pracy, a posiadane rzeczy nie pokryją szkody? Rodzice nie chcą pomóc (mają do tego prawo, to dorosły człowiek), więc zajęcie ich własności nie wchodzi w grę. Poszkodowany chce mieć naprawiony samochód, jak najszybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 No jewrobolszewia, jak malowana Kiedys Vami postulował, żeby niewypłacalni byli oddawani w niewolę ale widzę z czasem stępiło się ostrze awangardy ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Oczywiście. Przymusowa praca. Dopóki winowajca nie odpracuje szkody, państwo wypłaca odszkodowanie poszkodowanemu, a winowajca odpracowuje przymusowo i spłaca systemem kredytowym. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Oczywiście. Przymusowa praca. Dopóki winowajca nie odpracuje szkody, państwo wypłaca odszkodowanie poszkodowanemu, a winowajca odpracowuje przymusowo i spłaca systemem kredytowym. Chwila chwila - jakie państwo? Po co do tego państwo mieszać? Poza tym - podatki znieść, bo niepotrzebne, ale odszkodowania to ma już państwo płacić? A z czego? Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 A państwo z sufitu weźmie taką kwotę, bo przecież nikt nie płaci bolszewickich podatków i obowiązkowego haraczu roboczo nazwanego OC Vami, jaką byś pracę wymyślił, dla kogoś, kto Ci wjedzie w auto? No powiedz? Co, ma ci gotować? córkę oddać? Jaką powinność możesz wymyślić w XXI wieku? Poza tym, co ci da, że ktoś - powiedzmy - przez 10 lat Ci będzie robił herbatę, jak za to samochodu nie naprawisz. Każdy potencjalny kierowca woli zapłacić chyba OC niż się potem jebać z rożnymi dziwnymi formami zadośćuczynienia. Co jak wjedziesz zwyrola? Co jak winowajcą będzie ładna kobieta? Co jak emeryt jadący po leki? To znowu jest teoria nie mająca szansy się sprawdzić w realu :| Cytuj Odnośnik do komentarza
paj Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Jednak macie mentalność niewolników. Zgodzicie się na każdą bzdurę i każdą podwyżkę podatków dopóki stać was będzie na internet i kablówkę i to was odróżnia od pokolenia, które rozwaliło socjalizm. Wystarczyło dać ludkom obietnicę igrzysk w 2012, a już wszyscy zadowoleni. Na państwową służbę zdrowia, formalnie bezpłatną, a faktycznie za większość zabiegów płatną i na zwiększanie składki zdrowotnej też się zgadzacie? Popadacie ze skrajności w skrajność. Podatki oczywiście mają być na stałym poziomie. Chorą sytuacją są tradycyjne podwyżki wszystkiego z każdym nowym rokiem. Dowodzi to niestabilności całej naszej gospodarki i chorego systemu zarządzania, który polega na marnotrawieniu publicznych pieniędzy, bo przecież zawsze można zwiększyć fiskalne obciążenia. Obywatele nawet nie pisną. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.