Profesor Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Chyba wojna z Rhodokami ma najgorsze za sobą, elitarna piechota wycięta i teraz rozjeżdżam ich, zanim zdążę nawrót z kopią zrobić . Cytuj Odnośnik do komentarza
demrenfaris Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Ja jestem na odwyku, wywaliłem ikonki z pulpitu oraz paska szybkiego uruchamiania. Ta gra jest niebezpieczna, a ja do szkoły muszę chodzić i w ogóle... Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 A mnie właśnie dopadli na nocnym plądrowaniu wioski. Moich 100, ich 400, a wszystko między domami. Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Walki uliczne są straszne, niekontrolowana rzeź. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Walki uliczne są straszne, niekontrolowana rzeź. Na wyższym poziomie trudności pewnie tak, ja sobie zsiadłem i pracowałem oburącz, a że Rhodokowie mają już szrot, więc chyba z pół setki samodzielnie nasiekłem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Mój pierwszy zamek Można by rzec, że o znaczeniu strategicznym. Jako, że mam przechlapane i u Rhodoków i Nordów i Chanatu Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 To zielone? Pogło Cię, w takim miejscu zamek? Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 To zielone? Pogło Cię, w takim miejscu zamek? Niestety. Cierpliwość się skończyła poprosiłem o zamek i dostałem. Nie nadążam śmigać po posiłki tyle razy mnie oblegają Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 A u mnie bida z nędzą. Zasadzałem się na zamek, który poprzednio zdobyłem, ale nie mogłem objąć. Jako, że walka króla Nordów się przeciągała, znudziłem się i pojechałem dokonać rzeź na Vaegirach, zrażając do swej osoby czterech lodrów (ostre bęcki na polu bitwy). Następnie stwierdziłem, że mam za mało piechoty na szturm jakiegokolwiek zamku więc pojechałem szukać Najemnych Ostrzy, bo wyszkolić chłopów bym nie zdążył. I podczas tejże wycieczki otrzymałem smakowitą wieść, że Nordowie zdobyli zamek khergicki. Bez wahania ruszyłem tam, mając nadzieję, że zamek jest nędznie obsadzony. Po przybyciu na miejsce okazało się, iż tak jest w istocie. Garnizon to ledwie czterdziestu chłopa, ale oprócz garnizonu stacjonawało tam dwóch lordów z bogatym wyposażeniem wojennym. Zasadziłem się więc pod murami i czekałem Nie minął dzień jak jeden z lordów z setką chłopa wyjechał w pole skopać mi zad i po godzinie umykał chyłkiem, w jednym bucie, zaś ja rozpaczliwie poszukiwałm "wykupiciela", aby 25 głów opchnąć i pod zamek zdążyć wrócić. Zdążyłem w sam czas, gdyz drugi z lordów najwyraźniej poczuł pismo nosem i ruszał chyba po posiłki. Dopadłem go po krótkiej pogoni i wyrżnąłem pięćdziesięcioosobowy oddział w pień po czym ruszyłem na zamek, wybudowałem wieżę i po krótkim boju z mikroskopijnymi stratami (3 ludzi) zdobyłem twierdzę, osobiście zarzynając ostatniego huskarla. Oczywiście bez wahania posłałem pismo do chana, ale szmata stwierdziła, że choć pięknie walczyłem to zamek dostanie kto inny. Wku***iłem się nie na żarty i chciałem rezygnować ze służby, ale ostatecznie stwierdziłem, że jeszcze spróbuję. Ruszyłem pod stary Slezk, obaczyć czy tam coś się zmieniło, po drodze otrzymując pilne wezwanie od samego chana, właśnie w to miejsce. Pod zamkiem odbywała się bowiem sroga jatka, gdyż lord nordycki z królem Ragnarem dopadli oddział chana i ze sporą przewagą liczebną mocno go trzebili. Stałem z boku i z satysfakcją przyglądałem się jak chan obrywa aż tu niespodziewanie Ragnar uznał, że nordycki lord samodzielnie dokończy dzieła i ruszył do swej stolicy ze 120 chłopa. Oczywiście pognałem za nim i osobiście zmiotłem z wierzchowca, zadająć oddziałowi króla masakryczne straty. Co więcej, króla pojmałem, aby po chwili wrócić do chana i wyrżnąć w pień nordyckie nasienie, ratując chanowi skórę. A teraz pora szukać kolejnego zamku do zdobycia i liczyć na wiekszą chojność chana... Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 A teraz pora szukać kolejnego zamku do zdobycia i liczyć na wiekszą chojność chana... Ja po prostu zacząłem wykonywać serie misji zlecanych przez Mojego króla. Dzięki temu mam go w wśród swoich przyjaciół a zameczek dostałem z urzędu Ok czy znalazł ktoś, gdzieś jakiś spis wszystkich jednostek i ich umiejętności Właśnie zacząłem zbierać ludzi do obsady zamku Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 A teraz pora szukać kolejnego zamku do zdobycia i liczyć na wiekszą chojność chana... Ja po prostu zacząłem wykonywać serie misji zlecanych przez Mojego króla. Dzięki temu mam go w wśród swoich przyjaciół a zameczek dostałem z urzędu Ok czy znalazł ktoś, gdzieś jakiś spis wszystkich jednostek i ich umiejętności Właśnie zacząłem zbierać ludzi do obsady zamku Jak zdobyć to cholerne bydło dla wojska? Można je gdzieś kupić czy trzeba wiochy plądrować (w wiochach ogony nie zawsze są). Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 A teraz pora szukać kolejnego zamku do zdobycia i liczyć na wiekszą chojność chana... Ja po prostu zacząłem wykonywać serie misji zlecanych przez Mojego króla. Dzięki temu mam go w wśród swoich przyjaciół a zameczek dostałem z urzędu Ok czy znalazł ktoś, gdzieś jakiś spis wszystkich jednostek i ich umiejętności Właśnie zacząłem zbierać ludzi do obsady zamku http://strategywiki.org/wiki/Mount%26Blade/Walkthrough Na tej stronce jest mnóstwo przydatnych rzeczy, w tym drzewko jednostek A teraz pora szukać kolejnego zamku do zdobycia i liczyć na wiekszą chojność chana... Ja po prostu zacząłem wykonywać serie misji zlecanych przez Mojego króla. Dzięki temu mam go w wśród swoich przyjaciół a zameczek dostałem z urzędu Ok czy znalazł ktoś, gdzieś jakiś spis wszystkich jednostek i ich umiejętności Właśnie zacząłem zbierać ludzi do obsady zamku Jak zdobyć to cholerne bydło dla wojska? Można je gdzieś kupić czy trzeba wiochy plądrować (w wiochach ogony nie zawsze są). Idziesz do centrum wioski, gadasz z sołtysem i mówisz, że chcesz kupić bydło. Bydło pojawia się obok wsi, wychodzisz z niej (na mapę świata), klikasz na bydło i "zacznij pędzenie bydła" Cytuj Odnośnik do komentarza
dacek Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 ja mam krola Nordów jako przyjaciela i dupa nie daje mi zamku nawet zdobytego jesli mi jeszcze raz nie da to zrywam przysięge i walcze na wlasna reke Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Na wypadek gdyby ktoś na to nie wpadł (tak jak ja ) - przy plądrowaniu wiosek najbardziej opłacalne jest zarżnięcie bydła i sprzedaż mięska póki świeże. Cytuj Odnośnik do komentarza
dacek Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 jak pisalem tak zrobilem zdobylem kolejny zamek a moj wielki przyjaciel mnie olal i nie dal mi go to zerwalem przysiege a ze Król Vaegirów akurat byl pod reka to zaoferowal mi wasalstwo i co ? zebralem 80 wyszkolonych wojakow i ruszylem na Uxkhal w miescie 4 lordow ( ostatki pobite gdzies w polu z armia w okolicy 20 typa kazdy ) i garnizon prawie 300 kusznikow itp 4 walki pod murami ( pomiedzy murem a palisada ) wygrane i ruszylem do miasta tam taka rzeźnia na murach ze szok 400 chlopa umieralo miasto zdobylem i dostalem to ja rozumiem zostawic mam cala armie w miescie jako garnizon ? jak tam sie organizuje wojsko ? chcialem zameczek a tu metropolie mam haha Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 ktoś ma pomysł co z pojmanym królem można zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza
dacek Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 ja kiedys dziada wozilem ze soba jakis czas i oferte dostalem na 20 000 oplacalo sie dziada trafic Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 ktoś ma pomysł co z pojmanym królem można zrobić? Wozić i czekać na ofertę wykupienia. Za króla dostaje się naprawdę porządną kasę. Była sytuacja gdy w niewoli miałem 6 lordów i króla Rhodoków. Miałem chęć trzymania ich w niewoli do końca, przez co pokonanie ich byłoby łatwiejsze. Niestety później gra zaczyna kantować i czmychają Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Nordowie mnie irytują, właściwie w pojedynkę łoję Rhodoków, odebrałem im z pół tuzina zamków, Yalen i Jelkalę, ale przy zero wsparcia. Ponieważ Rhodoków trzeba by dobić, tylko czekam, aż król otworzy drugi front z Khergitami :|. Cytuj Odnośnik do komentarza
dacek Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 jaja mam z miastem to nasz najbardziej wysuniety punkt na mapie a przy wojnie z Khergitami mam mlyn bo co chwile musze bronic granicy a walka z tymi koniokradami w gorach to istna droga krzyżowa w szczerym polu na plaskim terenie moja kawaleria skladajaca sie z 40 rycerzy daje sobie rade ale bitwy trwaja po 50 min nim wytne wszystkich najlatwiej mi jest dziadow w mojej wiosce wytluc podczas gdy oni sobie ja pladruja wtedy co ciekawe sa w srodku wiochy bez koni juz tak z 5 lordow ugoscilem Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.