Skocz do zawartości

Mount & Blade


Monti

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ja nienawidzę Rhodoków. Właśnie stoczyłem bitwę 120 na 770, wyrżnęli mi 3/4 korpusu pancernego. Gdzie są moi pieprzeni sojusznicy, hę?

Heh... A ja właśnie trafiłem do ciupy.

Pod patronactwem Khergitów zdobyłem dwa kolejne zamki, ale chan oddał je komu innemu. Wkurzyłem się więc, wymówiłem służbę i skumałem się z pretendentem do tronu Khergitów. Szybko przejąłem 1/3 lordów (przekupne świnie :keke:) i szturmem wziąłem dwa zamki. Pierwszy oddałem pretendentowi (nie ma to jak tona wazeliny) a drugi zażyczyłem sobie dla siebie (bez szemrania go dostałem). Nie zwlekając więc osadziłem w zamku 40 ludzi i ruszyłem na łowy, aby wyszkolić więcej załogi bo zamek z czterdziestoma obrońcami to nic. W krótkim czasie zdołałem zwerbować czterdziestu Nordów i zniszczyłem pierwszego lorda swadiackiego, który śmał mój Slezk najechać.

Zalogę zamku zwiększyłem do prawie 60 chłopów i znowu ruszyłem na werbunek, aby po dwóch dniach otrzymać wieść, że zamek znowu jest oblężony. Tym razem wrogami okazali się być Vaegirowie, którzy najechali mój zamek w sile sześciu lordów. Pierwszego zdołałem odciągnąć od zamku i wyciąć w pień, ale kolejni nie dali się wywabić. Przekradłem się więc do środka i rozpocząłem heroiczną obronę - 120 ludzi przeciwko sześciuset. Dopóki sił mi starczało, odbiliśmy cztery ataki wroga, zadając mu ciężkie straty, ale gdy padłem, wróg szybko opanował sytuację i wyciął moich obrońców nie potrafiących poradzić sobie bez dowódcy... :(

Odnośnik do komentarza
Jak ja nienawidzę Rhodoków. Właśnie stoczyłem bitwę 120 na 770, wyrżnęli mi 3/4 korpusu pancernego. Gdzie są moi pieprzeni sojusznicy, hę?

Ja tam juz się przekonałem, że przy przeważających siłach wrogów najlepiej wbić się lancą, strącając najlepiej uzbrojonych a potem zakasać rękawy i po nawrocie orać na prawo i lewo młotem :D W bitwach z setką rywali "naziemnych" tracę maksymalnie 2-3 ludzi (zabici). :-k Z Khergitami trzeba się najeździć :)

 

Obrona zamku mnie totalnie przerasta :|

W moim Slezk z 534 atakujących mury przeżyło 96. Wróg wziął 27 jeńców. Gdyby nie wojenka przed zamkiem, która nieco wyniszczyłą mi zdrowie - pewnie obroniłbym się :(

Odnośnik do komentarza

Wszystko racja, ale co zrobić, gdy gra robi Ci taki oto numer: ogółem jest 120 na 770, z czego w pierwszej odsłonie (bitwy ustawione na 199) wychodzi 30 moich rycerzy i 280 wojowników przeciwnika? Bez posiłków dla mnie? Owszem, jeżdżenie jeżdżeniem, ale wystarczało, że konny ugrzązł na moment, a już wokół było 20 Rhodoków i było po nim. Oprócz mnie przetrwał tylko jeden rycerz.

Odnośnik do komentarza

moze w skill taktyka inwestuj ?

 

ja w mojej metropolii zrobilem taki garnizon ze szok :) 70 rycerzy ( 50 Swadanskich ) 20 mistrzów luku :] ogolnie jest 170 wojakow + jakis lord ktory co chwile w pipke dostaje do Chantu i chowa sie w miescie ( pewno je i pije za darmoche :keke: ) Niestety sa minusy takiego garnizonu bo tygodniowo płace żołd wysokości prawie 4000 :/ na szczescie lochy caly czas sa pelne i jak tylko pojawi sie wykupiciel to bywa ze po 5000 dostaje przy hurcie :)

 

przygladalem sie ostatnio mojej bitwie z Chatnem :/ z nimi jest przejebane, jak sie wszystko rozlezie w terenie to kreca kołka moi zbrojni za nimi :/ mlyn totalny, bitwy trwaja po 1 h czasem.

 

W moim Slezk z 534 atakujących mury przeżyło 96. Wróg wziął 27 jeńców. Gdyby nie wojenka przed zamkiem, która nieco wyniszczyłą mi zdrowie - pewnie obroniłbym się cry.gif

 

ja rowniez bronilem zamku ( akurat nie moj ) przed chyba 5 lordami. mialem 90 ludzi na 480. Jak sie dobrze ustawisz z półtorakiem na murze to mozna tak chlastac tych co atakuja ze szok :) tylko trzeba uwazac zeby miec gdzie sie wrocic bo jak nasi zablokuja to mogila :) tarcza 20 sekund wytrzymuje :]

Odnośnik do komentarza

Przeglądając forum natknąłem się na ten temat. Tak zachwalając tą grę wciągnęliście i mnie. Gra jest nie pozorna, ale jak się już zacznie grać to nie można przestać. „Wielkie” produkcje typu Oblivion mogą M&B buty czyścić . Mam tylko jeden problem. Bawiąc się opcjami coś skopałem i teraz po walce nie pokazuje mi ile wrogów padło z mojej ręki. Pojawia się tylko raport o ilości zabitych i rannych po obu stronach. Ktoś wie jak to naprawić ??

Odnośnik do komentarza

Peractum est. Mój elitarny korpus w liczbie 130 luda wziął szturmem bronioną przez 600 Rhodoków Velukę i tym samym Rhodokowie stracili ostatnie posiadłości. Król nadał mi w nagrodę miasto w lenno; mam w tej chwili dwa miasta (Suno i Velukę), trzy zamki (Kelredan, Senuzgda i Jelbegi) oraz pięć wiosek (Nomar, Ryibelet, Ehlerdah, Jelbegi i Ayyike). Nordowie dożynają rhodockich lordów, a ja zaczynam budować korpus do nieuniknionej wojny z Khergitami.

Odnośnik do komentarza

Ja nie wiem czy Britain coś zmienia, ale zdobywanie zamku o jakim piszecie (własnych 20 a tamtych 900) to jakaś fantazja ;)

80 moich naładowanych stalą osiłków nie jest w stanie zdobyć drewnianego forciku bronionego przez setkę walijskich wieśniaków. 10 ginie zanim zobaczy mury, a jak dostaniemy się na mury, to rozstawieni w każdym zakątku łucznicy po prostu rozstrzeliwują nas zanim wytniemy Lepszych Wieśniaków broniących wyłomu :/

Odnośnik do komentarza
1) W jaki sposób zdobywacie fundusze? co jest najbardziej opłacalne w świecie M&B?

2) Które cechy swojego rycerza rozwijacie jako pierwsze ?

 

1. Ja kase trzepie w sumie na podatkach i sprzedawaniu jeńców. W handel sie nie bawie ( ot czasem sprzedam troche złomu z bitwy ale to maks za marne 2000 :/

 

2. Ja dawalem na poczatku w sile i zwinnosc. Teraz mam chyba na poziomie 30 postac :). Pozniej dawalem w charyzme a teraz to juz tylko w inteligencje daje ( bo mozna dwa punkty umiejetnosci dodac :keke: NPC tez daje najwiecej w inteligencje :] )

Odnośnik do komentarza

Największe jednostkowe dochody to oczywiście wysoko urodzeni jeńcy, ale za często uciekają jak miałby to być pewny interes (dołujące jest jak z 5 pokonanych tylko jeden - chyba głupi - nie umie uciec a reszta mimo strzały w oku i topora w plecach tajemniczo się rozpływa we mgle :roll: ) a do tego kiedy ich wykupią nie zależy od ciebie. "Zwykłych" jeńców traktuję jako bonus, bo nienawidzę szukać handlarzy w miasteczkach, bo mają brzydka cechę, że nie ma ich tam, gdzie są potrzebni. Z resztą 50 denarów od łebka, to na waciki ledwo wystarcza.. Ja się utrzymuję z grabieży :] Najazd na wioskę to zawsze te 1500 złota (choć trzeba najpierw upłynnić łupy) no i darmowe zaopatrzenie. Minus jest taki, że kiedyś te ziemie będziesz chciał podbić, a we wioskach z ujemną reputacją nie można werbować rekrutów.

Duże dochody to turnieje - ale to jest absolutna loteria, bo można dostać w którejś z rund łuk i walczyć z rycerzem na koniu, co równa się klęsce.

Bardzo dochodowe są questy z odebraniem podatku dla jakiegoś nobila, później tez bronienie honoru dam daje niezłą kapustkę.

 

Chyba jestem lewy, albo Szkoci są parobkami a Walijczycy przepakowani :/

Na 26% -> 78 moich zabitych na 62 Walijczyków :| :|

I jak tu zdobywać zamki....

 

Z 7 ostatnio pokonanych lordów (4 w hurcie i 3 pojedynczo) do niewoli dostało się 0 :roll: Przegięcie :/ Chyba poszukam moda zmniejszającego ich szanse po bitwie, bo to jest kabaret jakiś :roll:

Odnośnik do komentarza
Przeglądając forum natknąłem się na ten temat. Tak zachwalając tą grę wciągnęliście i mnie. Gra jest nie pozorna, ale jak się już zacznie grać to nie można przestać. „Wielkie” produkcje typu Oblivion mogą M&B buty czyścić . Mam tylko jeden problem. Bawiąc się opcjami coś skopałem i teraz po walce nie pokazuje mi ile wrogów padło z mojej ręki. Pojawia się tylko raport o ilości zabitych i rannych po obu stronach. Ktoś wie jak to naprawić ??

 

Też się zapytam, bo u mnie tego nie ma - da się to jakoś w podstawce włączyć?

Odnośnik do komentarza

Dzięki, też dałem im 50% nie będę taki ;)

 

Też się zapytam, bo u mnie tego nie ma - da się to jakoś w podstawce włączyć?

Mówiąc szczerze nigdy tego nie widziałem, nawet bez grzebania w opcjach, więc nie wydaje mi się, żeby to było defaultowe :-k

 

szkocka ekipa wyrusza skopać parę walijskich tyłków :D

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...