[FM 2008] Zgubne skutki

[Profesor]

Listopad 2014

 

Bilans (Lagoa): 4-1-0, 15:1

II° Divisão Serie D: 1. [—]; 35 pkt [+4], 40:11

Taça de Portugal: 3. runda (3:0 z Praiense)

Finanse: +3.220.000€ (w ostatnim miesiącu +1.660€)

Budżet transferowy: 1.191.971€ (70% z transferów)

Budżet płac: 19.320€ (wykorzystane 13.630€)

Nagrody: Carlos Pinto (jedenastka tygodnia (2)), Fábio Sabino (jedenastka tygodnia (2)), Milá (jedenastka tygodnia (1)), António Kikas (jedenastka tygodnia (1), piłkarz listopada)

 

Transfery (Polacy): brak

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Yassine Jebbour (23, AML; Tunezja: 2/0) z Sète do Sedanu za 500.000€

2. Stéphane Blanchard (22, D/WB/MR; Francja U-19) z Sète do Lens za 500.000€

3. Yohann Thuram (26, GK; Francja) z Raon-l'Etape do Troyes za 375.000€

 

Ligi świata:

 

Anglia: Liverpool [+1]

Francja: Lyon [+1]

Hiszpania: Real Madryt [+2]

Niemcy: Hannover [+5]

Polska: Ruch Chorzów [+1]

Portugalia: Sporting CP [+2]

Rosja: CSKA Moskwa [+6] (M)

Włochy: Juventus [+1]

 

Ranking FIFA: 1. [—] Francja (2254), 2. [—] Włochy (2158), 3. [—] Anglia (2127), 23. [+3] Polska (968)

[łaziii]

Kikas Kikas, gdzie ty tak szybko kicasz

 

Sądziłem, że masz większą przewagę nad 2. ekipą. I tak jest super, a przecież o awansie i tak zadecydują baraże. W pozostałych grupach są jacyś kozacy?

[wenger]

Kozaków nie ma, prędzej jacyś rekonkwistadorzy

[Profesor]

Nie, nie ma żadnych kozaków, absolutnie żadnych...

 

4. runda Pucharu Portugalii była dla nas ważnym sprawdzianem nie tylko ze względu na stawkę spotkania, ale i dlatego, że graliśmy w nim z liderem Serie C, União Madeira, a więc zespołem, z którym być może czekał nas pojedynek o awans do Ligi Vitalis. Mogłem więc uzyskać odpowiedź na pytanie, czy jesteśmy jedynie wielkim drapieżnikiem w kałuży wody, czy też stać nas było na walkę z najlepszymi. 90 minut później miałem swoją odpowiedź.

 

Jasne, mógłbym zrzucić winę na ulewny deszcz albo na brutalną grę rywali, którzy w pół godziny załatwili mi dwóch podstawowych zawodników. Ale warunki dla obu zespołów były takie same i nie usprawiedliwiało nas absolutnie nic. Pierwszego gola straciliśmy już w 9. minucie po świetnie wykonanym rzucie rożnym i główce Sérgio Paulo. Potem długo szukaliśmy wyrównania, lecz brakowało nam precyzji i szczęścia, gdy piłka zatrzymywała się w kałużach wody w polu bramkowym União. W 69. minucie Araújo zaliczył drugą asystę z rzutu rożnego, a na listę strzelców wpisał się tym razem Leca, i nagle wszystko się rozsypało. Pięć minut później Sérgio Paulo zagrał w uliczkę do Leki, który pokonał Vaza w sytuacji sam na sam, jeszcze w doliczonym czasie gry moi obrońcy skompromitowali się, przepuszczając niemrawe podanie Adilsona do Sérgio Paulo, po którym napastnik gości zdobył swojego drugiego gola, i doznaliśmy sromotnej klęski. W szatni oczywiście zbluzgałem cały bez wyjątku zespół za niepodjęcie walki, ale w głowie kołatała mi ta sama, natrętna myśl, "Z czym do klienta? Z czym ***** do klienta?" Z taką grą nie mieliśmy co myśleć o awansie.

 

07.12.2014 Campo Capitão Jusino da Costa, Lagoa: 1.381 widzów
TP4R Lagoa [2DD] — União Madeira [2DC] 0:4 (0:1)

9. Sérgio Paulo 0:1
69. S.Leca 0:2
74. S.Leca 0:3
90+1. Sérgio Paulo 0:4

Lagoa: A.Vaz — B.Delgado (36. I.Miguel), Joel, A.Carlos, F.Silva — Fábio Sabino, Leal (19. Â.Barbosa), Carlos Pinto, J.Lima — A.Kikas (65. C.Sandro), Milá

MVP: Sérgio Paulo (ST; União Madeira) — 9

[Łonio]

uuu, to musiało boleć

Nawet tak zabójczy atak jak Mila i Kikas nic nie zdziałał :(

[T-m]

Wpierdol dostał, a mnie nie było czyli pech to nie ode mnie

[Profesor]

Po zimnym prysznicu w Pucharze Portugalii wróciliśmy do ligowej szarzyzny. Rundę rewanżową rozpoczynaliśmy meczem z Pampilhosą, w którym miałem nadzieję na odbicie sobie wpadki z União Madeira. Już po pięciu minutach Kikas wykorzystał dośrodkowanie Limy i ten gol w znacznym stopniu ustawił spotkanie, gdyż oszołomieni goście dopiero po przerwie odważyli się zagrać odrobinę śmielej. Zaraz też zostali za to ukarani, gdyż najpierw Milá dobił uderzenie Kikasa, sparowane na poprzeczkę przez Miguela, potem zaś Joel celnym strzałem głową zamknął wrzutkę Carlosa Pinto z rzutu rożnego.

 

W 66. minucie słońce wyjrzało na moment z chmur nad sektorem gości, gdy Sousa strzałem zza pola karnego pokonał Vaza, jednakże zaraz po wznowieniu gry przeprowadziliśmy akcję prawym skrzydłem, Alberto wypuścił między obrońców Milę, który przywrócił nam trzybramkowe prowadzenie, uspokajając sytuację. Ładnie wyglądający wynik zepsuł nam w ostatniej akcji spotkania Ruben, strzelając nie do obrony z rzutu wolnego, ale punkty zostały w Lagoi.

 

14.12.2014 Campo Capitão Jusino da Costa, Lagoa: 2.972 widzów
2DD (14/26) Lagoa [1.] — Pampilhosa [11.] 4:2 (1:0)

5. A.Kikas 1:0
53. Milá 2:0
57. Joel 3:0
66. F.Sousa 3:1
67. Milá 4:1
90+4. F.Ruben 4:2

Lagoa: A.Vaz — B.Delgado, Joel, A.Carlos, F.Silva — Fábio Sabino, Leal (69. Â.Barbosa), Carlos Pinto, J.Lima (26. B.Alberto) — A.Kikas, Milá (76. Serginho)

MVP: Milá (ST; Lagoa) — 9

[Profesor]

Tydzień później szukaliśmy kolejnych punktów w Tondeli. Jak zawsze na wyjeździe, liczyłem zwłaszcza na szybkość Kikasa i grę z kontry, ale nieoczekiwanie pomogli nam gospodarze; w 11. minucie Machado tak fatalnie wznowił grę, że sprokurował burdel stulecia we własnym polu karnym, zakończony celnym strzałem Kikasa. Osiem minut później wyprowadziliśmy zaplanowaną kontrę po rzucie rożnym dla Tondeli, Kikas uciekł obrońcom i precyzyjnym strzałem podwyższył na 2:0 dla Lagoi. Po kolejnym kwadransie pokazaliśmy gospodarzom, jak należy wykonywać rzuty rożne — Carlos Pinto dośrodkował w pole bramkowe, a piłka przeleciała między nogami obrońców i trafiła do stojącego na długim słupku António Carlosa, który z zimną krwią wepchnął ją do bramki, zdobywając swojego pierwszego gola w barwach Lagoi. Nasz młody obrońca był tak rozradowany, że w drugiej połowie dał się ograć Torresowi, który zdobył honorowego gola dla Tondeli, ale na nic więcej im nie pozwoliliśmy.

 

21.12.2014 Estádio João Cardoso, Tondela: 948 widzów
2DD (15/26) Tondela [6.] — Lagoa [1.] 1:3 (0:3)

11. A.Kikas 0:1
18. A.Kikas 0:2
32. R.Santos (T) knt.
33. A.Carlos 0:3
69. V.M.Torres 1:3

Lagoa: A.Vaz — B.Delgado, Joel, A.Carlos, F.Silva — Fábio Sabino (69. Fábio), Leal (69. L.A.Fernandes), Carlos Pinto, J.Lima — A.Kikas, Milá (73. C.Sandro)

MVP: António Kikas (ST; Lagoa) — 9

[Dix__]

W lidze niszczysz. Oby tak było w play-off

[Profesor]

Ano, oby...

 

Po świętach graliśmy z Fiães mecz, w którym sędzia stawał na głowie, aby nas przekręcić, jednakże nawet jemu się to nie udało. Po pół godzinie gry Fábio Sabino zagrał do Kikasa, który minął zwodem Rosę i otworzył wynik meczu. W 67. minucie piłkę w pole karne wrzucił dla odmiany Lima, Milá przedłużył podanie głową, a futbolówka ugrzęzła w kałuży przed bramką gości, gdzie dopadł jej Kikas i podwyższył na 2:0. Fiães stać było jedynie na honorowe trafienie, po rajdzie Ricardo lewym skrzydłem i dośrodkowaniu, które na gola zamienił Ramalho.

 

27.12.2014 Campo Capitão Jusino da Costa, Lagoa: 3.097 widzów
2DD (16/26) Lagoa [1.] — Fiães [4.] 2:1 (1:0)

23. Milá (L) n.g.
32. A.Kikas 1:0
45+1. Joel (L) n.g.
67. A.Kikas 2:0
75. S.Ramalho 2:1

Lagoa: A.Vaz — B.Delgado, Joel, A.Carlos, F.Silva — Fábio Sabino, Leal (63. L.A.Fernandes), Carlos Pinto ŻK, J.Lima ŻK (75. B.Alberto) — A.Kikas, Milá (75. C.Sandro)

MVP: António Kikas (ST; Lagoa) — 8

[Dix__]

n.g.

 

znaczy się n.ieuznany g.ol?

[Profesor]

Nom nom

[Profesor]

W końcówce grudnia zabrałem się za przedłużanie kontraktów i jako pierwszy nową umowę podpisał nasz fizjoterapeuta, Mário Francisco (32; Portugalia), wiążąc się z klubem do 2019 roku.

 

Grudzień 2014

 

Bilans (Lagoa): 3-0-1, 9:8

II° Divisão Serie D: 1. [—]; 44 pkt [+7], 49:15

Taça de Portugal: 4. runda (0:4 z União Madeira)

Finanse: +3.230.000€ (w ostatnim miesiącu +7.340€)

Budżet transferowy: 1.189.722€ (70% z transferów)

Budżet płac: 19.320€ (wykorzystane 13.630€)

Nagrody: Carlos Pinto (jedenastka tygodnia (1)), Milá (jedenastka tygodnia (1)), António Kikas (jedenastka tygodnia (1); piłkarz grudnia), Fábio Sabino (jedenastka tygodnia (1)), MK (menedżer grudnia)

 

Transfery (Polacy):

 

1. Artur Sobiech (24, ST; Polska U-21: 4/2) z Korony Kielce do Torpeda Moskwa za 150.000

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Siergiej Griczenkow (28, DM; Rosja) z CSKA Moskwa do Spartaka Moskwa za 11.750.000€

2. Aleksandr Dimidko (28, DC/DM; Rosja: 11/0) z HSV do Spartaka Moskwa za 8.000.000€

3. Timur Nikitin (22, AML; Rosja U-21: 18/7) z Dynama Moskwa do Amkaru za 7.500.000€

 

Ligi świata:

 

Anglia: Arsenal [+2]

Francja: Lyon [+1]

Hiszpania: Mallorca [+1]

Niemcy: Hannover [+5]

Polska: Ruch Chorzów [+1]

Portugalia: Sporting CP [+1]

Rosja: —

Włochy: Livorno [+2]

 

Ranking FIFA: 1. [—] Francja (2105), 2. [—] Włochy (1994), 3. [+2] Argentyna (1921), 29. [-6] Polska (879)

[Profesor]

Na początku roku nowe kontrakty z klubem podpisali scout João Barros (43; Portugalia), a także nasz podstawowy bramkarz Anderson Vaz oraz weteran Joel, który zdecydował się zakończyć karierę w Lagoi, a ja zamierzałem zatrzymać go na etacie trenerskim. Do zespołu dołączył też z wolnego transferu były piłkarz Aves, który parę lat temu spędził sezon na wypożyczeniu w Lagoi, Adelino Moita (22, AMR; Portugalia). Tym samym mogłem wystawić na listę transferową starzejącego się Boaventurę, który zasługiwał na to, by znaleźć mu klub, gdzie będzie regularnie występować, a także Kay'a, którego nie chciałem więcej widzieć w pierwszym zespole.

 

Nowy rok zaczynaliśmy teoretycznie łatwym meczem z Avanką. Teoria tym razem znalazła przełożenie na praktykę, zaliczyliśmy intensywny trening strzelecki i wróciliśmy do Lagoi z kompletem punktów. Tym razem zaszalał Lima, który wypracował wszystkie gole dla nas — w 2. minucie jego centra zapoczątkowała akcję, którą golem zamknął Milá, pół godziny później faul na nim skończył się rzutem karnym, pewnie wykonanym przez Fábio Sabino, a po przerwie sprawiedliwie rozdzielił dwie kolejne zabójcze wrzutki między naszych napastników. Jorge dojrzał w tym sezonie piłkarsko i godnie kontynuował tradycję świetnych prawych pomocników Lagoi, Mauro i Boaventury.

 

04.01.2015 P. Jogos da A. A. Avanca, Avanca: 363 widzów
2DD (17/26) Avanca [11.] — Lagoa [1.] 0:4 (0:2)

2. Milá 0:1
32. Fábio Sabino 0:2 rz.k.
51. Milá 0:3
65. A.Kikas 0:4

Lagoa: A.Vaz — B.Delgado, Joel, A.Carlos, F.Silva — Fábio Sabino (78. Fábio), Leal (70. L.A.Fernandes), Carlos Pinto, J.Lima — A.Kikas, Milá (78. Serginho)

MVP: Milá (ST; Lagoa) — 9

[Profesor]

Kolejni dwaj podstawowi zawodnicy Lagoi, Carlos Pinto i Leal podpisali czteroletnie kontrakty z klubem. Natomiast zgodnie z zapowiedzią sprzed półtora miesiąca z zespołem rozstał się Kay (26, DC; WZP) [42-3-0-2, 6.87; 3s], który niby miał niezłe umiejętności, niby zbierał pochlebne recenzje, a jednak mecz bez zawalonej bramki był dla niego meczem straconym. Dlatego też bez żalu sprzedałem go do 13. zespołu Serie B, Oliveira do Bairro, za 85.000€ (50%), co moim zdaniem było bardzo dobrą ceną.

 

Na wyjazdowy mecz z Amarante zdecydowałem się na ustawienie 4-1-4-1 z Kikasem na szpicy, gdyż gospodarze lubili zagęszczać środek boiska i musiałem jakoś zneutralizować ich rozgrywającego. W pierwszej połowie moja taktyka zdała egzamin na piątkę, i to dosłownie, od 3. minuty, kiedy to Kikas wykorzystał wrzutkę Fábio Sabino, do 33., gdy Kikas uprzedził bramkarza w wyjściu do górnej piłki, z trzema wspaniałymi strzałami z dystansu moich środkowych pomocników w charakterze wkładki. Przy prowadzeniu 5:0 moi zawodnicy zaczęli sobie odpuszczać grę i pozwolili Amarante na strzelenie dwóch bramek, co dało mi pretekst do ostrej rozmowy wychowawczej, ale nie zmieniało faktu, że to efektowne zwycięstwo zapewniło nam miejsce w barażach o pierwszą ligę.

 

11.01.2015 Estádio Municipal de Amarante, Amarante: 725 widzów
2DD (18/26) Amarante [7.] — Lagoa [1.] 2:5 (1:5)

3. A.Kikas 0:1
16. Carlos Pinto 0:2
21. Leal 0:3
26. Carlos Pinto 0:4
33. A.Kikas 0:5
37. L.Jorge 1:5
63. J.Bras 2:5

Lagoa: A.Vaz — B.Delgado, Joel, A.Carlos, F.Silva — P.H.Machado (73. F.Silva) — Fábio Sabino, Leal, Carlos Pinto, J.Lima (83. B.Alberto) — A.Kikas (73. Milá)

MVP: António Kikas (ST; Lagoa) — 9

[Msmichal]

W końcówce grudnia zabrałem się za przedłużanie kontraktów i jako pierwszy nową umowę podpisał nasz fizjoterapeuta, Mário Francisco (32; Portugalia), wiążąc się z klubem do 2019 roku.

Widać kto jest najważniejszy w klubie

[Profesor]

Kolejnymi piłkarzami, którzy podpisali długoletnie kontrakty z Lagoą, byli dwaj podstawowi prawi pomocnicy, Jorge Lima i Bruno Alberto. Wyjąłem też za darmo z amatorskiej Caranguejeiry utalentowanego Brazylijczyka Moisésa Araújo da Silvę (20, DM; Brazylia), który zapełnić miał lukę po Emersonie na pozycji defensywnego pomocnika. Zaklepałem również pierwszy lipcowy transfer — na zasadzie wolnego transferu wzmocnić nas miał napastnik Tondeli Henrique Ferreira (17, ST; Portugalia). Natomiast za 10.000€ (50%) oddałem do trzecioligowego Sacavenense młodego Pedro Marinho (20, DC/DM; Portugalia) [4s], który nie przebił się do pierwszego zespołu. I wreszcie po zaledwie sezonie gry w trzecioligowym Tourizense nasz były piłkarz Rui Filipe wrócił do drugiej ligi, do ostatniego w Serie A Tirsense, a my na tym transferze zarobiliśmy dodatkowe 13.000€.

 

Mecz z ostatnim w tabeli zespołem Nelas był dokładnie takim spacerkiem, jakiego oczekiwali kibice. Przerażeni goście ani nie myśleli o atakowaniu naszej bramki, a pod własną prześcigali się w niecelnych zagraniach, jeszcze przed przerwą zaliczając dwie asysty przy bramkach Milí. W 57. minucie litościwie dobił ich Carlos Pinto kolejnym wspaniałym strzałem z dystansu, a chwilę później Milá skompletował hat-tricka po pięknej centrze niezawodnego Fábio Sabino. Ot, spotkanie bez historii i emocji, ale za to bardzo satysfakcjonujące z kibicowskiego punktu widzenia.

 

25.01.2015 Campo Capitão Jusino da Costa, Lagoa: 3.085 widzów
2DD (19/26) Lagoa [1.] — Nelas [14.] 4:0 (2:0)

27. Milá 1:0
35. Milá 2:0
57. Carlos Pinto 3:0
64. Milá 4:0

Lagoa: A.Vaz — B.Delgado, Joel, A.Carlos, F.Silva (78. N.Monteiro) — Fábio Sabino ŻK, Leal (15. P.H.Machado), Carlos Pinto, J.Lima — A.Kikas (69. Serginho), Milá

MVP: Milá (ST; Lagoa) — 9

[Sławoj]

Panie, przejdź Pan od razu do baraży bo wieje nudą

Może wreszcie się uda.....

[Yossarian86]

Taki zawodnik jak Mila to skarb, regularność jego jest imponująca - raz dorzuci jedną, innym razem ze trzy bramki. Dużo brakuje mu jeszcze do 200 bramek w barwach klubu?

[Profesor]

Jeszcze tylko 16, jak się spręży, w tym sezonie je stuknie.