tio Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Najlepsze co możesz zrobić przez ten czas to to co powiedział Bebok: nie odzywaj się do niej. Po drugie - nastaw się raczej na to, że to koniec a nie dwutygodniowa przerwa w sielance. Cytuj Odnośnik do komentarza
Debrecen Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Najlepsze co możesz zrobić przez ten czas to to co powiedział Bebok: nie odzywaj się do niej. Po drugie - nastaw się raczej na to, że to koniec a nie dwutygodniowa przerwa w sielance. Z tym, że to koniec to się nie zgodzę. Nie powiedziała, że to koniec i sama w rozmowie ze mną zapowiedziała, że to nie jest tak, że Cię rzucam i koniec między nami, tylko chce te dwa tygodnie odpocząć. Rozumiem ją, będę starał się nic nie pisać, ani nie dzwonić. Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Najlepsze co możesz zrobić przez ten czas to to co powiedział Bebok: nie odzywaj się do niej. Po drugie - nastaw się raczej na to, że to koniec a nie dwutygodniowa przerwa w sielance. Z tym, że to koniec to się nie zgodzę. Nie powiedziała, że to koniec i sama w rozmowie ze mną zapowiedziała, że to nie jest tak, że Cię rzucam i koniec między nami, tylko chce te dwa tygodnie odpocząć. Rozumiem ją, będę starał się nic nie pisać, ani nie dzwonić. Moze chciala byc delikatna? Moze sama nie wie czego chce? Gdyby chciala z Toba byc to by byla - widac akutalnie nie chce. Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Dokładnie! To że nie powiedziała to nie znaczy że tak myśli. Nie chcę być brutalny, ale po prostu jest dobrze wychowana i boi się tego powiedzieć wprost. Musisz się niestety przygotować na najgorsze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Msmichal Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Dokładnie! To że nie powiedziała to nie znaczy że tak myśli. Nie chcę być brutalny, ale po prostu jest dobrze wychowana i boi się tego powiedzieć wprost. Musisz się niestety przygotować na najgorsze. Gdyby była dobrze wychowana, to powiedziała by wprost chłopakowi o co jej chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Dokładnie! To że nie powiedziała to nie znaczy że tak myśli. Nie chcę być brutalny, ale po prostu jest dobrze wychowana i boi się tego powiedzieć wprost. Musisz się niestety przygotować na najgorsze. Gdyby była dobrze wychowana, to powiedziała by wprost chłopakowi o co jej chodzi. serio znasz kobiety, które mówią wprost o co im chodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza
saper_unreal Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Dokładnie! To że nie powiedziała to nie znaczy że tak myśli. Nie chcę być brutalny, ale po prostu jest dobrze wychowana i boi się tego powiedzieć wprost. Musisz się niestety przygotować na najgorsze. Gdyby była dobrze wychowana, to powiedziała by wprost chłopakowi o co jej chodzi. serio znasz kobiety, które mówią wprost o co im chodzi? Znałem jedną i między innymi dlatego właśnie się z nią zeszłem. No ale koledzy powyżej mają raczej całkowitą rację. To koniec tej historii miłosnej. Cytuj Odnośnik do komentarza
szemek7 Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Skoro wie jaki jesteś wrażliwy to może nie potrafiła powiedzieć Ci wprost, że to koniec? Może bała się Twojej reakcji, nie chciała widzieć jak się przy niej załamujesz? Popieram przedmówców, nie powinieneś się do niej teraz odzywać, zajmij się sobą. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pulek Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Najlepsze co możesz zrobić przez ten czas to to co powiedział Bebok: nie odzywaj się do niej. Po drugie - nastaw się raczej na to, że to koniec a nie dwutygodniowa przerwa w sielance. tio mądrze napisał - nastaw się, że to koniec. Lepiej być mile zaskoczonym (będziecie razem, miłość, te sprawy), niż niemile rozczarowanym ('cóż, dwa tygodnie dały mi do myślenia, niestety to koniec'). Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 2 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Najlepsze co możesz zrobić przez ten czas to to co powiedział Bebok: nie odzywaj się do niej. Po drugie - nastaw się raczej na to, że to koniec a nie dwutygodniowa przerwa w sielance. Z tym, że to koniec to się nie zgodzę. Nie powiedziała, że to koniec i sama w rozmowie ze mną zapowiedziała, że to nie jest tak, że Cię rzucam i koniec między nami, tylko chce te dwa tygodnie odpocząć. Rozumiem ją, będę starał się nic nie pisać, ani nie dzwonić. Możesz się zgadzać, albo i nie, ale nastaw się :-) Pewnych rzeczy nie przeskoczysz, jak Ci kobieta mówi, że potrzebuje 2 tygodni, żeby się wyszaleć, to prawdopodobnie znalazła inny sposób rozrywania się niż Ty :-) Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Może po prostu potrzebuje kilkunastu dni, by wymyślić powód rozstania... Cytuj Odnośnik do komentarza
lindros Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Może potrzebuje 2 tygodni, zeby wyrwac fajnego, upatrzonego chłopaka. Jak się nie uda, to wróci do ciebie, "ale teraz będziesz musiał się bardziej starać". :] Cytuj Odnośnik do komentarza
dziki_ryj_ Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Stara zasada jak świat,kto ma miękkie serce musi miec twardą dupe. Takim podejściem nic nie osiągnie,ale może wyciągnie z tego wnioski w kolejnej takiej sytuacji. Cytuj Odnośnik do komentarza
Anderwalius Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Powiem ze swojego doświadczenia - gdy powiedziała mi, że potrzebuje tygodnia wolności, to odpuściłem. Po tym tygodniu zeszliśmy się, pobyliśmy chyba z miesiąc i się rozeszliśmy. Jeśli coś jest nie tak, to raczej już tak zostaje... Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2011 Toż pisałem przecież, że chyba niezbyt doświadczona w te klocki, bo potrzebuje aż 14 dni, by wymyślić dobry, jej zdaniem, powód zakończenia bliższej znajomości. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2011 Kiedy dedlajn? Cytuj Odnośnik do komentarza
Bebok Napisano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2011 Jeśli coś jest nie tak, to raczej już tak zostaje... Bullshit, relacja polega miedzy innymi na wspolnym pokonywaniu przeciwnosci i problemow. Tylko, ze to wymaga jednoczesnego i szczerego zaangazowania obu stron. Jesli ktos ma kielbie we lbie i nagle sie kapnal, ze musi sie w zyciu jeszcze pobawic to istotnie nic dobrego z tego nie wyniknie chocbys sie zesral z wysilku... Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2011 Jeśli coś jest nie tak, to raczej już tak zostaje... Bullshit, relacja polega miedzy innymi na wspolnym pokonywaniu przeciwnosci i problemow. Tylko, ze to wymaga jednoczesnego i szczerego zaangazowania obu stron. Jesli ktos ma kielbie we lbie i nagle sie kapnal, ze musi sie w zyciu jeszcze pobawic to istotnie nic dobrego z tego nie wyniknie chocbys sie zesral z wysilku... Od czasu do czasu w KZS przydarzają się perełki. Niby banał, a do tak niewielu on dochodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza
Sk8ter Napisano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Czy pieprzeniem przy X, która mi się podoba (podobno z wzajemnością) o swojej niespełnionej miłości z Y, która jest teraz moją najlepszą przyjaciółką strzelam sobie w stopę jeżeli chodzi o ewentualną przyszłość z X? Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Czy pieprzeniem przy X, która mi się podoba (podobno z wzajemnością) o swojej niespełnionej miłości z Y, która jest teraz moją najlepszą przyjaciółką strzelam sobie w stopę jeżeli chodzi o ewentualną przyszłość z X? Spytaj X. Mowienie komus z kims chcialbys byc albo kto chocby Ci sie podoba o tym, ze ktos inny dal Ci kosza i z tego powodu cierpisz to jest dosc specyficzny pomysl na podryw. I zastanow sie czy Y jest Twoja przyjaciolka czy moze masz jeszcze jakies nadzieje, jesli nie masz to po co o tym gadasz :P Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.