Skocz do zawartości

Kącik egzaminacyjny


adamus

Rekomendowane odpowiedzi

jak to w lipcu ? możesz przybliżyć ten temat ?

wczoraj dowiedziałem się od nauczycielki, że rocznik '96, a więc pierwszy po reformie, będzie zdawał matury w lipcu, gdyż te majowe dezorganizowały pracę reszty szkoły. Skutkiem ma być:

- dłuższy rok szkolny maturzystów, a co za tym idzie krótsze wakacje

- nie wiem, czy nauczyciele nie zastrajkują, w końcu to również cios w ich urlopy

Odnośnik do komentarza

(...)

ot takie zale

Ale rok temu było identycznie przecież, mogłeś zasięgnąć wiedzy u starszych kolegów ;) zgadzam się jednak, że takie rozstrzelenie egzaminów (szczególnie ten rozszerzony) to zły pomysł.

 

Dwa lata temu miałem tak samo. Może gdyby ten egzamin stał na jakimś poziomie to miałoby jakiś sens, ale imho obie części angola można lekko chapnąć w 90 minut i mieć parę chwil na podrapanie się po jajkach.

Tak, przy 25 minutach słuchania na pewno całość można zrobić w 90 :roll:

Odnośnik do komentarza

sejm i senat już to przyklepali ? jakoś przeszło bokiem to przez media... to dopiero może pomysł ustawy ?

oficjalnie jak to jest, nie mam pojęcia, podejrzewam, że mogło to już być wpisane w reformę, dlatego nie było o tym głośno. Ja wywnioskowałem z rozmowy, że to już 100% pewne.
Odnośnik do komentarza

Ro nie jest pewne, to taki projekt jedynie który na razie ma imprimatur ministerstwa. Jak będzie wyglądać kalendarz, to ostatecznie zadecyduje się w ciągu następnego roku. Dodam, że w związku z tym kalendarium egzam gimnazjalny ma być w czerwcu.

 

I dodam nieśmiało, że akurat ja nie będę z tego powodu płakał. Szczególnie z przesunięcia egzaminu gimnazjalnego, gdyż obecny termin kwietniowy rodzi totalnie absurdalne sytuacje.

Odnośnik do komentarza

Dwa lata temu miałem tak samo. Może gdyby ten egzamin stał na jakimś poziomie to miałoby jakiś sens, ale imho obie części angola można lekko chapnąć w 90 minut i mieć parę chwil na podrapanie się po jajkach.

Tak, przy 25 minutach słuchania na pewno całość można zrobić w 90 :roll:

No jak nie, jak tak. zostaje 65 minut na czytanki i pisankę, a to zazwyczaj spokojnie wystarczy. Nie wiem, może temat wypracowanie musiałby być jakiś pojebany, żeby było trzeba się mocno zastanowić, ale przy w miarę przystępnym godzinka spokojnie wystarcza.

 

Tak też mnie ta przerwa wkurwiła, tzn najbardziej ta między słuchaniem i pisaniem, bo między podstawą i rozszerzeniem to akurat na wizytę w macu i pobujanie się po mieście ze znajomymi ;)

Odnośnik do komentarza

Czy na rozszerzeniu, w części słuchanej, zawsze muszą dobierać lektorów z zaawansowaną wadą wymowy? OK, to niby ma przygotować (?) ludzi do rozumienia bełkocących po angielsku Turków z kebabu, w którym zmywać będzie w przyszłości maturzysta, ale bez przesady... Jakby ktoś tak mówił po polsku, miałbym ostre problemy ze zrozumieniem.

Odnośnik do komentarza

Akurat not-native speakerów łatwiej jest zrozumieć niż native'ów :D Z doświadczenia zawodowego wiem, że z Turkami rozmawiało mi się najlepiej, bo not-native stara się mówić wyraźnie, żeby zostać zrozumianym (uwaga - nie dotyczy Włochów i Francuzów :keke:).

 

Oczywiście to offtop, bo jak jest na egzaminie maturalnym - nie wiem. Na certyfikatach BC było identycznie jak mówisz :D

Odnośnik do komentarza

vademecum, w którym WB ma system dwupartyjny, zamiast dwuipółpartyjnego, a Francja wielopartyjny dwublokowy, zamiast partii hegemonicznej to nie jest za bardzo pomocne. mnie rozjebalo zadanie z tym: "scharakteryzuj lad miedzynarodowy", k***a, no z czyms takim sie jeszcze nie spotkalem. zrodla tez nie byly najprostsze. szkoda mi czasu, ktory zmarnowalem na nauke.

Odnośnik do komentarza

Bardzo dobra matura, przejrzalem wprawdzie na szybko, ale zauwazylem wiele podobienstw do tej, ktora ja pisalem 5 temu. Generalnie smieszy mnie, gdy slysze, ze ktos "uczyl sie miesiac", "poswiecil 100 stron vademecum", etc. - rozszerzony wos jest akurat tym przedmiotem, ktorego nie sposob dobrze (czyli pow. 70%) zdac bez ustawicznego i faktycznego interesowania sie sprawami politycznymi, spolecznymi itp. - na przelomie lat, a nie w semestrze czy roku szkolnym poprzedzajacym mature. Moim zdaniem, pomimo calej krytyki testomanii podczas tzw. egzaminow dojrzalosci, matura z wosu jest najblizsza idealowi - bo sprawdza nie tylko wiedze ksiazkowa, ale tez umiejetnosci, ktore zdobyc mozna wylacznie poza szkola.

Odnośnik do komentarza

Uważam, że wos był trudny. Czuję się z tego przedmiotu dobrze przygotowany, ale niestety swojej wiedzy nie mogłem wykorzystać na tej maturze, gdzie było wiele zagadnień nie najistotniejszych.

 

Matury już za mną. Jeszcze tylko ustne - poniedziałek polski, czwartek angielski i można rozpocząć wakacje. :) Zadowolony jestem z polskiego rozszerzonego, matematyki podstawy i podstawy angielskiego, średnio oceniam polski podstawę i wos rozszerzenie, natomiast nie jestem zadowolony z rozszerzenia angielskiego. Ogólnie - przeciętnie. No ale nic, trzeba czekać na wyniki.

Odnośnik do komentarza

Kolega zdawał wos rok temu i w tym roku pisał poprawę, to mówi, że w tym roku był wos znacznie łatwiejszy, zwłaszcza wypracowanie było proste.

 

Edyta dodaje, że nie poprawę tylko chciał sobie po prostu poprawić wynik, miał bodaj 42% rok temu, w tym roku zero nauki i stwierdził, że łatwiejsza.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...