Skocz do zawartości

Kącik egzaminacyjny


adamus

Rekomendowane odpowiedzi

Wiecie co, ja chyba zmienię zdanie co do stopnia trudności nowej matury - to jest jakaś chora rosyjska ruletka:

 

Co trzeci maturzysta, który wybrał język angielski, mógł nie zdać egzaminu - nie z własnej winy. Drukarnia pomyliła testy - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

 

Błąd w arkuszach z pisemnego angielskiego wykryli w piątek pracownicy Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Warszawie, kiedy zabrali się do sprawdzania prac uczniów z regionu. Wyszło, że w części testów masowo nie zgadzają się odpowiedzi.

 

"Gazeta Wyborcza" wyjaśnia, że chodzi o pytania testowe tak zwane zamknięte. Każdy maturzysta w kraju wypełnia wprawdzie ten sam test. Żeby jednak nie ściągał od kolegi, Centralna Komisja Egzaminacyjna kilka lat temu wymyśliła system. Maturzyści dostają trzy wersje arkuszy - pytania są te same i w tej samej kolejności, ale z różną kolejnością odpowiedzi w każdej wersji. To znaczy, że jeśli prawidłowa odpowiedź na pytanie w jednej wersji jest pod literką A, w drugiej będzie np. pod literką C, a w trzeciej pod literką B i tak dalej.

 

Zadań zamkniętych nie sprawdzają egzaminatorzy, tylko komputery. Każda wersja testu ma inny kod kreskowy. Do niego program komputerowy automatycznie dopasowuje odpowiedzi.

 

W tym roku jednak drukarnia wypuściła testy tylko z dwoma kodami, ale z trzema wersjami odpowiedzi.

 

Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Krzysztof Konarzewski zapewnia jednak, że błąd został wyłapany i wyniki będą dobre, a uczniowie nie muszą się martwić.

 

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Bla...mosc_prasa.html

Odnośnik do komentarza

No i ja już po maturach. Dzisiaj zakończyłem ustnym polskim. Temat: język komentatorów sportowych. Mama od zawsze powiadała, że Orlęta Ci chleba nie dadzą, ale jako pytania miałem skomentować mecz Orląt oraz opowiedzieć o lokalnych mediach. Szybko, miło i - co dziwi z moimi umiejętnościami z polskiego - bezboleśnie. 20/20.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

No to przyszedł czas na chwalenie się wynikami tegorocznych matur.

 

Polski P - 83% - szok. Swój wynik szacowałem w okolicach 50% a tu taka niespodzianka.

Angielski R - 84% - bałem się o wypracowanie, ale co schematy to schematy :) (dostałem za nie 18/18). Ogólnie nie było trudno dla osoby uczącej się trochę więcej angielskiego.

Geografia R - 85% - tegoroczna gegra była prosta. Ogólnie wynik spodziewany.

WOS R - 64% - szczerze to myślałem, że to WOS pójdzie mi najlepiej (liczyłem na ok 87%). Nie wiem dlaczego, ale kilka pytań, w których wiem, że na 100% wpisałem poprawne odpowiedzi zostały ocenione nisko. To samo wypracowanie. Troszeczkę niedosyt, ale na studia chyba wystarczy.

Odnośnik do komentarza

Dżizas Ejcz Krajst:

 

Aby zdać egzamin, trzeba uzyskać co najmniej 30 proc. punktów. Wyniki uzyskane na maturze są podstawą przy rekrutacji na studia. Zdaniem Konarzewskiego próg jest potrzebny, choć przyznał, że w MEN trwają dyskusje nad jego likwidacją. - Ale argument jest taki, że jeśli nie byłoby progu, to szkoły wyższe - dajmy na to Wyższa Szkoła Łóżek i Materacy - rekrutowałyby każdego i ranga wyższego wykształcenia gwałtownie spadłaby - stwierdził.

 

Czy dobrze rozumiem, że jesteśmy na najlepszej drodze do stuprocentowej zdawalności matury poprzez zniesienie jakichkolwiek progów procentowych? Popierdoliło ich w tym MEN czy co?

 

http://tvn24.lajt.pl/1607473,2,6,wiadomosc.html

Odnośnik do komentarza

Taa - i jak bumerang powraca pytanie - czy wszystkim 18/19- latkom tak naprawdę potrzebna jest (zdana) matura? Czy to tylko nabijanie statystyk, żeby można było się w świecie pochwalić, jakie to mamy wyedukowane społeczeństwo. Mam wrażenie, że to próby tworzenia na siłę wyższej klasy średniej, bo jak do tej pory bardzo nie chce się sama stworzyć ;)

 

Kontrowersyjne, acz oklepane będzie to co teraz napiszę: zdecydowanie za mocno gloryfikuje się znaczenie wykształcenia wyższego, a pośrednio przez to egzaminu dojrzałości nie jako celu samego w sobie, a jedynie jako środka. Z moich osobistych obserwacji wynika, że bardzo dużo nastolatków idzie na studia, a wcześniej do liceów ogólnokształcących jedynie dla prestiżu, jakie te szkoły/uczelnie dają absolwentom, bo w ich (i ich rodziców) mniemaniu np praca rzemieślnicza będzie krokiem w tył w hierarchii społecznej (podczas gdy wykwalifikowany rzemieślnik ma potencjalne szanse na o wiele większe pieniądze, niż przeciętny absolwent studiów).

Odnośnik do komentarza
Hmm, a jak sprawdzić te wyniki w internecie? Skąd macie te hasła? W szkole rozdawali? U nas oczywiście nikt nic nie dawał i nic nikt nie wie... Login to pesel, no a skąd ja mam teraz te hasło wytrzasnąć? :P

 

 

Wychodzi na to że sprawdzać mogą sobie wyniki tylko Ci z OKE Kraków. Mazowieckie niestety musi się rozczarowywać swoimi wynikami przy świadkach w szkole ;-)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...