Dudek Napisano 9 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Maciej Żurawski miał wymarzony debiut w lidze greckiej. Kapitan reprezentacji Polski zdobył zwycięską bramkę w meczu Larissy z wiceliderem ligi AEK Ateny. Polak wyszedł w pierwszym składzie Larissy i grał do 87. minuty. Bramkarza gości, Marcelo Moretto pokonał strzałem głową w 77. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Bramka Żurawskiego zapewniła gospodarzom niespodziewane zwycięstwo. Nareszcie Żuraw się odblokował Oby tak dalej Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 9 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 , co innego pozostawało zrobić? Numer na koszulsce iście gwiazdorski. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 9 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Wiem, źródło śmieszne, ale... Malardidis Chcą z Malarza zrobić Greka Cała Europa zazdrości nam, że nad Wisłą rodzi się tylu utalentowanych bramkarzy. Jednego chcą nam nawet "zwinąć" Grecy, którzy wpadli na pomysł, żeby Arkadiusz Malarz (28 l.) reprezentował barwy ich kraju! Nazywałby się Malardidis. - Z inicjatywą wyszli koledzy z drużyny "Koniczynek" - opowiada polska gwiazda Panathinaikosu Ateny. - Stwierdzili, że taki bramkarz jak ja przydałby się w greckiej reprezentacji. Powiedzieli, że byłbym mocnym punktem ich kadry. Myślałem, że żartują, ale oni potraktowali to poważnie. Kiedyś wołali na mnie Malarc, a teraz tak to już po grecku. Dla nich jestem Malardidis - uśmiecha się i dodaje. Temat Malarz w greckich barwach jest możliwy, ale dopiero po EURO 2008. Wówczas karierę kończy bramkarz Antonios Nikopolidis, legenda greckiej piłki. - Ja podchodzę do tego spokojnie. Miło jest, że Grecy mnie doceniają. Szkoda tylko, że w Polsce nikt o mnie nie pomyślał - wyznaje zasmucony. Za kilka miesięcy finały mistrzostw Europy. Komu będzie kibicował polski bramkarz? - Biało-czerwonym i... Grekom - kończy. więcej w Super Expressie /za wp.pl Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 9 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Wiem, źródło śmieszne, ale... Malardidis Chcą z Malarza zrobić Greka więcej w Super Expressie /za wp.pl Ała Ale z Was pauki O debiucie Rasiaka wspomnieć nie łaska? Debiut Rasiaka, Bolton przegrywa Grzegorz Rasiak zadebiutował w barwach Bolton Wanderers. W przegranym 0:1 meczu z Portsmouth Polak pojawił się na murawie w 60. minucie Rasiak zmienił Senegalczyka El Hadji Dioufa. Kilka minut po wejściu na boisko miał szanse na pokonanie Davida Jamesa, ale po jego strzale z woleja bramkarz Portsmouth zdołał złapać piłkę. W całym meczu przewagę miała drużyna Polaka, ale to Portsmouth zainkasowało 3 punkty. W 81. minucie zwycięska bramkę ze spalonego dla gości zdobył Francuz Lassana Diarra. Malarz ma akurat tego pecha, że...mamy dobrych bramkarzy. Ale zagrać raz mógłby. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 9 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Powołać go tylko po to by zablkować mu grę w innej reprezentacji to trochę nie eleganckie. Jeżeli ma taką propozycję i chce grać dla Greków to nie widzę nic przeciwko. Do bramki Polski ma naprawdę minimalne szanse trafić bo jest Boruc, Fabiański, Kuszczak, Kowalewski, i pewnie jeszcze pojawią się jakieś talenty. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 9 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 , co innego pozostawało zrobić? Numer na koszulsce iście gwiazdorski. Bez przesady z tym spadnięciem na głowę Ładnie sie znalazł w sytuacji, a że GK AEK "trochę" się rozminął z piłką no to już inna bajka Wyszło Maćkowe doświadczenie ze Szkocji Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 9 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Nie powiedziałbym, że się rozminął, Maciek go wyprzedził i przeciął tor lotu piłki, na jednej z powtórek zza bramki dobrze to widać. Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 9 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Nie grzebmy Żurawia żywcem Jeden gol dla Larissy nie ma tu kapitalnego znaczenia. Doskonale rozumiem największe nawet zniecierpliwienie oczekiwaniem na skuteczny strzał napastnika reprezentacji Polski. 14 miesięcy minie jutro od chwili, kiedy Maciej Żurawski ostatni raz pokonał bramkarza w meczu ligowym. Czy to coś dziwnego, że coraz trudniej było wyobrazić go sobie jako centralną postać drużyny Beenhakkera. Przestał to sobie wyobrażać nawet sam Beenhakker, który na początku swojej pracy w Polsce obdarzył Żurawskiego zaufaniem bezwzględnym. W ostatnim meczu z Czechami kapitan wypadł słabiusieńko. Mógł śmiało kandydować do tytułu najgorszego piłkarza środowego wieczoru. Sam pewnie czuł to najlepiej dlatego zwycięski gol w greckim debiucie, w dodatku dający Larissie triumf nad liderem może tylko osłodzić mu życie. Ale przecież Żurawski szedł do Grecji nie tylko po to by tam błysnąć, ale przede wszystkim odbudować swoje szanse na Euro 2008. Poza tym, że Żurawski zawsze miał w nogach nieprzeciętny talent dokuczała mu psychiczna niezdolność do dźwigania na swoich barkach statusu gwiazdy. Najtrudniej mu było zawsze wtedy, gdy oczekiwania były największe, a wiara w niego najmocniejsza. Pół Polski upominało się o niego w kadrze Engela, ale na mundialu w Korei nie podołał. Janas wpatrzony był w Żurawskiego jak w obrazek, ale mistrzostwa w Niemczech były jeszcze gorsze. Wyglądało na to, że Beenhakker uparł się, by po raz kolejny w reprezentacji Polski wszystko kręciło się wokół Żurawskiego. Tylko Żurawski zrobił wszystko, by stało się to niemożliwe. Zrobił nawet za dużo, bo w tej chwili jego wyjazd na Euro 2008 nie jest pewny. Po spotkaniu z Czechami wielu z nas w piłkarskich Polaków rozmowach wspominało o piłkarskim pogrzebie. Żurawski stracił w reprezentacji Polski status gwiazdy, ale niewykluczone, że właśnie gdzieś w drugim szeregu odnajdzie swoje miejsce. Tam presja na pewno będzie mniejsza. Historia piłki zna wielu piłkarzy drugorzędnych z pierwszorzędnym talentem. Może wśród nich jest miejsce Żurawskiego. A więc nie chowajmy go za życia. Może wystarczy tylko zmienić swoje oczekiwania, a pomoże to nam, Żurawskiemu i reprezentacji. darekwolowski.blox.pl To ten sam Pan, który zdążył wysłać Maćka na emeryturę? Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 10 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2008 Nie powiedziałbym, że się rozminął, Maciek go wyprzedził i przeciął tor lotu piłki, na jednej z powtórek zza bramki dobrze to widać. No tak, nieprecyzyjnie się wyraziłem. Chodziło mi tylko o to by nie deprecjonować tego trafienia, jako kompletnie przypadkowej bramki a'la Ulf Kirsten Cytuj Odnośnik do komentarza
krystiaan Napisano 10 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2008 Rafał Grzelak zdobył bramkę dla AÓ Xánthi w wygranym spotkaniu 20. kolejki greckiej Superleague Elláda z APÓ Levadiakós 4-1 (2-0). Polak na listę strzelców wpisał się w 70. minucie. Było to jego trzecie trafienie w barwach AÓ Xánthi. Polak przebywał na boisku przez pełne 90 minut. Robi się w kadrze konkurencja na lewej stronie - Krzynówek, Zieńczuk, Kosowski, a teraz Grzelak. Mam nadzieję, że Rafał dostanie szansę w kadrze. Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 11 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 Robi się w kadrze konkurencja na lewej stronie - Krzynówek, Zieńczuk, Kosowski, a teraz Grzelak. Mam nadzieję, że Rafał dostanie szansę w kadrze. No bez przesady - koleś zagra kilka dobrych meczów w lidze i już go by chcieli do kadry. Grzelak dostał już kilka okazji od Beenhakkera (jesienią 2006) i jakoś się nie przebił. Nie sądzę, aby tym razem miało być lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sensei Napisano 11 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 Nie przebił ? Ale w Boaviście grał na równym poziomie, poniżej którego raczej nie spadł, teraz ma dobry start w Xanthi...Napewno jeśli nadal będzie strzelał i grął dobrze to powinien dostać szansę, skoro taki Rasiak dostał ich tak dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza
krystiaan Napisano 11 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 Grzelak zagrał w kadrze dwa mecze, w ciągu których nie zdążył w sumie przebywać na boisku 90 minut - Ty to nazywasz szansą? Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 12 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Nie przebił ? Ale w Boaviście grał na równym poziomie, poniżej którego raczej nie spadł, teraz ma dobry start w Xanthi...Napewno jeśli nadal będzie strzelał i grął dobrze to powinien dostać szansę, skoro taki Rasiak dostał ich tak dużo. Nie mówię, że w ogóle nie ma sensu go brać pod uwagę, ale niech zagra jeszcze kilka tak dobrych meczów, wtedy można myśleć o powołaniu dla niego. Wspomniany przez Ciebie Rasiak strzelał regularnie po 15-20 goli w sezonie, więc to zupełnie inna bajka. Tak czy inaczej ciężko uznawać na razie Grzelaka za poważną alternatywę dla Krzynówka czy Kosowskiego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 12 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Poza tym to jest skrzydłowy i ilość strzelonych bramek na pewno nie wyznacza jego formy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sensei Napisano 12 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Krzynówka który nie gra...I Kosowskiego, który nigdy do mnie nie przemawiał, ale fakt faktem, niech Grzelak zagra jeszcze kilka dobrych spotkań. Cytuj Odnośnik do komentarza
Tenorio Napisano 14 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 Emmanuel Olisadebe strzelił piątego gola w obecnym sezonie. 29-letni napastnik APO Péyias Kinýras zdobył honorową bramkę w przegranym przez jego drużynę wyjazdowym meczu 21. kolejki cypryjskiej ekstraklasy z AS Ethnikós Áchnas 1-2 (0-1). Olisadebe pojawił się na boisku w 80. minucie, zmieniając Gabriela Limę. 13 lutego 2008, 14:00 - Achna AS Ethnikós Áchnas 2-1 APO Péyias Kinýras Lewan Kebadze 19, Riste Naumov 89 - Emmanuel Olisadebe 90 Drużyna Olisadebe zajmuje piąte miejsce w tabeli z 33 punktami na koncie. Z pięcioma strzelonymi bramkami, Olisadebe jest obecnie 5, pod tym względem, wśród Polaków grających za granicą. Jak widać Cypr służy nie tylko Sosinowi Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 14 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 Tomasz Frankowski strzelił dwa gole w wygranym 3:2 sparingu Chicago Fire z Columbus Crew. Polak zagrał w pierwszej połowie spotkania MLS takie słabe? Cytuj Odnośnik do komentarza
Forn Napisano 14 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 Gwiazdą MLS jest Danny Dichio, więc tak, MLS takie słabe. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 16 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2008 Garść informacji o naszych: Maciej Żurawski na ławce rozpoczął wygrany 1:0 mecz Larissy z Panioniosem. Polak pojawił się na boisku dopiero w 68. minucie, zmieniając Manuela Facundo Parrę. Zwycięską bramkę dla gospodarzy zdobył inny rezerwowy, Turek Tumer Metin, który bramkarza Panioniosu pokonał w 86. minucie. Larissa odniosła trzecie zwycięstwo z rzędu i ma szansę awansować na 6. miejsce w tabeli Marek Saganowski wyszedł w podstawowym składzie Southampton, w wyjazdowym meczu z Bristol Rovers w Pucharze Anglii. Polak, podobnie jak cała drużyna zawiódł i do dalszej rundy awansował trzecioligowy Bristol. Saganowski miał jeden niecelny strzał na bramkę. W 80. minucie został zmieniony przez Davida McGoldricka. W hitowym meczu Pucharu Anglii Manchester United rozgromił Arsenal Londyn 4:0, a spotkanie z ławki rezerwowych obejrzeli Tomasz Kuszczak (Manchester) i Łukasz Fabiański (Arsenal). Całe spotkanie w barwach Celtiku rozegrał Artur Boruc. Polak zachował czyste konto, a jego drużyna pokonała Hearts 3:0. "The Bhoys" zanotowali ósme zwycięstwo z rzędu i zbliżyli się do pierwszych w tabeli Glasgow Rangers na jeden punkt. W lidze szkockiej zadebiutował bramkarz juniorskiej reprezentacji 18-letni Artur Krysiak. Zawodnik Gretny wystąpił w przegranym 1:3 spotkaniu z FC Motherwell. Polak zagrał, ponieważ podstawowy bramkarz ostatniej drużyny szkockiej Premier League - Greg Fleming - w poprzednim meczu otrzymał czerwoną kartkę. 90. minut w barwach Arminii Bielefield zaliczył Artur Wichniarek. Drużyna Polaka przegrała mecz 0:1 po bramce Rafaela w ostatniej minucie spotkania. W drużynie Herthy nie wystąpił awizowany w składzie przed meczem Łukasz Piszczek. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.