Skocz do zawartości

Marynia dochodzi do perfekcji w przyrządzaniu potraw z kaszy i makaronu podczas 569 godzin kwarantanny


Hajd

Jesteś zamknięty w domu na 2 tygodnie, co robisz?  

51 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

czolem!

 

szykuje sie trudny tydzien... mama (nauczycielka) dostala prikaz, ze ma organizowac uczniom nauczanie zdalne przez microsoft teams... nauczanie podstawy programowej ma ruszyc w srode - juz widze, jak w dwa dni naucze matule obslugi czegos, czego sam nawet nie znam... zwlaszcza, ze to osoba, dla ktorej znajomosc komputerow i internetu konczy sie na uruchomieniu worda, napisaniu pieciu zdan i wcisnieciu przycisku 'zapisz'... wzglednie na przegladaniu FB...

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
38 minut temu, Fenomen napisał:

czolem!

 

szykuje sie trudny tydzien... mama (nauczycielka) dostala prikaz, ze ma organizowac uczniom nauczanie zdalne przez microsoft teams... nauczanie podstawy programowej ma ruszyc w srode - juz widze, jak w dwa dni naucze matule obslugi czegos, czego sam nawet nie znam... zwlaszcza, ze to osoba, dla ktorej znajomosc komputerow i internetu konczy sie na uruchomieniu worda, napisaniu pieciu zdan i wcisnieciu przycisku 'zapisz'... wzglednie na przegladaniu FB...

Nie zebym bronil ministerstwa, bo moja mama tez jest nauczycieka i uwaza wiele ich wytycznych/pomyslow za kretynskie, ale.... Mamy 2020 rok, nie 2000 - obsluga komputera to nie jest cos, czego dorosly czlowiek nie jest w stanie ogarnac. Rozumiem moich dziadkow (81 i 90 lat), ale ludzi o 30-40 lat mlodszych nie bardzo.

  • Lubię! 4
Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Hajd napisał:

Nie zebym bronil ministerstwa, bo moja mama tez jest nauczycieka i uwaza wiele ich wytycznych/pomyslow za kretynskie, ale.... Mamy 2020 rok, nie 2000 - obsluga komputera to nie jest cos, czego dorosly czlowiek nie jest w stanie ogarnac. Rozumiem moich dziadkow (81 i 90 lat), ale ludzi o 30-40 lat mlodszych nie bardzo.

nie no, jasne :)

tylko, ze moja mama ma 64 lata ;)

Odnośnik do komentarza

Kurwa jaki fail, pojechałem wczoraj do roboty po krzesło i monitor i miałem dwa klucze - do furtki ogrodzenia i do naszego biura i fail. bo budynek też zamknięty a ja bez klucza :/ To nasza nowa miejscówka gdzieś pd 1,5 miecha i pierwszy raz jechałem tam poza godzinami pracy :/

 

Odnośnik do komentarza

Niedawno chociażby jakie problemy miały Bolton i Bury bodajże? X klubów jest uzależniona od dochodów telewizyjnych chociażby. No i pomijając piłkarzy, bo Ci w np Championship to dalej mają świetne zarobki, ale cała masa pracowników w mniejszych klubach może to bardzo odczuć, a mało kto poniżej pierwszej ligi może sobie pozwolić na normalne płacenie pracownikom, jak zrobił np Manchester.

Odnośnik do komentarza

Ja mam zajebisty dylemat, czy iść z niewielkim, ale lekko nasilającym się bólem zęba do dentysty. Mam umówioną wizytę dzisiaj. Z jednej strony ból nie jest duży i tylko czasami więc zgodne z zasadą zostań w domu bym został żeby ograniczyc ryzyko zarażenia. Ale... z drugiej boję się, że jak za chwile mnie zacznie nie boleć tylko napierdalać to nie będę miął gdzie pójść bo już totalnie wszyscy się zamkną. A najbardziej się obawiam jednej rzeczy, że nie pójdę, a potem mi się zrobi jakiś stan zapalny, który z zęba przejdzie na cały organizm. I wtedy przy trafieniu koroną może być nieciekawie.

@kuab  pytanie do Ciebie, czy dobrze myślę, ze w takich sytuacjach, jak właśnie stan zapalny organizmu to korona byłaby szczególnie niebezpieczna?

Odnośnik do komentarza
17 minut temu, Mauro napisał:

 

@kuab  pytanie do Ciebie, czy dobrze myślę, ze w takich sytuacjach, jak właśnie stan zapalny organizmu to korona byłaby szczególnie niebezpieczna?

Nie jestem lekarzem, wiec nie chce Ci googlowac porad, sorry :). Stan zapalny to skomplikowane zagadnienie i niektore pomagaja walczyc z infekcjami, a inne je poglebiaja o ile pamietam. ale tego typu biologia/medycyna to nie jest moja mocna strona

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
42 minuty temu, Man_iac napisał:

Może i jestem pesymistą, ale myślę, że dojdzie do takiej zapaści ekonomicznej, że piłka nożna będzie najmniejszym ze zmartwień. 

 

No, ale zapaść ekonomiczna też dotyczy piłki bo ludzie pracujący w tym sporcie to nie tylko piłkarze, menadżerowi i inni wysoko opłacani ludzie.

Z ważniejszych rzeczy załączam filmik dla sportowych świrów jak nie tracić masy z poradami prawdziwego w tej materii eksperta

 

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, ajerkoniak napisał:

 

No, ale zapaść ekonomiczna też dotyczy piłki bo ludzie pracujący w tym sporcie to nie tylko piłkarze, menadżerowi i inni wysoko opłacani ludzie.

Wiadomo, ze piłkarzy będę zwalniać dopiero przed działaczami, w końcu działacz najważniejszy ;) Najbardziej oberwą Ci malutcy - stewardzi, pracze, sprzedawcy piwa, kiełbasek, sprzedawcy w sklepach z pamiątkami itp. Do tego mecze piłkarskie generują spory ruch też w okolicy stadionu. Tam też będą duże straty.

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, ajerkoniak napisał:

No, ale zapaść ekonomiczna też dotyczy piłki bo ludzie pracujący w tym sporcie to nie tylko piłkarze, menadżerowi i inni wysoko opłacani ludzie.

Tylko, że w związku z tą zapaścią to wszystkie te dyskusje mogą z dnia na dzień okazać się totalnie bezzasadne. Być może za kilka miesięcy dojdzie do takiej hiperinflacji, że pieniędzmi, które znamy dzisiaj to taniej się będzie podetrzeć, niż znaleźć mityczny papier toaletowy. Ja nie wiem, czy skalę tej zapaści przetrwa ogólnie nasz system finansowy, więc zastanawianie się, który klub przetrwa uważam po prostu za wróżenie z fusów, bo te prognozy mogą się zmieniać z dnia na dzień. 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...