Pięć - sześć - cztery, szepcze Marynia numery, układając kolejne szydery (wzbudzając podziw nieszczery)

[ajerkoniak]

A propos pracy w innym świecie, dziś obrabiałem polskiego jesiotra z Ochab. Pierwsza ryba w życiu, którą obrabiałem, która nie ma ości, a mocno zbity kolagen. Strasznie śliski skurwysyn do tego.

 

I trzymałem w ręku przepiękną truflę zimową, jedne 4300zł za kilo O.o ale pyszna niesamowicie

[Reaper]

1 minutę temu, ajerkoniak napisał:

I trzymałem w ręku przepiękną truflę zimową, jedne 4300zł za kilo O.o ale pyszna niesamowicie

Ile tam zjadłeś z niej, ze 100 zł?  

[ajerkoniak]

Mniej, aczkolwiek jak spróbowałem kawioru polskiego to ponoć na łyżeczce miałem jakieś paręnaście złotych, a było to może parę kulek  

[Reaper]

7 godzin temu, me_who napisał:

Szykuje się kolejna prawacka hurrdurriada - Thunberg została człowiekiem roku wg Time

Ciekawe w którym komentarzu pod tą informacją będzie, że Hitler, Chruszczow czy Stalin (dwukrotnie!) też byli

Ale fopa, pomyliles Chruszczowa z Putinem

[schizzm]

Bardzo fajny mecz. Joventud wygrał z dużą przewaga, ale pierwsza połowa była na styk, dopiero w trzeciej kwarcie uciekli Kazaniowi, któremu w drugiej połowie zupełnie nie siedziały trójki. 

Atmosfera bardzo rodzinna i lokalna, kompletnie inaczej niż na Barcelonie. Przede wszystkim bardzo dużo starszych osób, tak z 60+. Z chęcią tam wrócę w sobotę

Z hajlajtow - zobaczyłem brata Enesa Kantera

[Brachu]

Bry

[Fenomen]

czolem!

[kolek23]

7 hours ago, schizzm said:

Z hajlajtow - zobaczyłem brata Enesa Kantera

 

Śpieszmy się oglądać Kanterów, puki Erdogan ich jeszcze nie dorwał

[Dudek]

Bry

[Reaper]

Eh, zaszalalem wczoraj i poszedlem spac po 2 - dzisiaj syn zafundowal pobudke o 6 rano jakby ktos sie zastanawial, to jest wtedy ciemno jak w srodku nocy

[Fenomen]

No ja regularnie wstaje o 6, wiec to nic nowego dla mnie

[jmk]

U mnie szósta rano to jest wtedy, gdy pada egzystencjalne pytanie: ile było stolców?

 

[yonack]

25 minut temu, jmk napisał:

U mnie szósta rano to jest wtedy, gdy pada egzystencjalne pytanie: ile było stolców?

 

Ty naprawdę chyba lubisz pisać o kale, biegunkach, wymiocinach itd xD 

[jmk]

Takie mam życie.

[Fenomen]

przesrane

[Hidalgoo]

to ile ostatecznie ich było?

[Reaper]

O widzicie, a ja zapomniałem się pochwalić, że calutki mój dom miał w tym tygodniu wirusa w stylu jelitówki, a przecież każdego tutaj to interesuje  Ale był to ciekawy efekt domina - dzieciaki miały tam jakieś małe zdarzenia w czwartek i sobotę, a w poniedziałek przy obiedzie żona zaniemogła, ja po piłce wieczorem wróciłem i padłem trzęsąc się pod kocem, rano już mama nie mogła z łóżka wstać, a tata jak wrócił z pracy, to od razu poszedł spać na kanapie. Na szczęście u wszystkich nie trwało to dłużej niż 24h.

[jmk]

20 minut temu, Hidalgoo napisał:

to ile ostatecznie ich było?

 

Spadek z 16 do 9.

[Kuchar]

No to super. Stolec zawsze na propsie.

[Reaper]

Także i @Hajd przewiduje przyszłość