Marynia zabiera na następny wyjazd na mecz 563 użytkowników forumka

[Mauro]

15 minut temu, Perez napisał:

Jebane wygrywy! A @klinsmann bezrobotny! Pamietaj Smeciu, zawsze Cie przegarne, tylko zostaw w spokoju moje kciuki, bo nie zagram na moim nowy PS4 Pro na 65 4K, na ktore popatrzysz! ;). 

 

No bo nawet Szafranski mowi, zeby sobie cos kupic. A ja w tym roku nie kupilem nic, no poza wymiana sprzegla w Mazdzie :D. Ten sam tv, ten sam tel, nawet gier nie kupuje, bo jest symdrom "kurcze, moze dzialka, moze dom, po co wydawac".

Może pocieszy Cię to, że puściłeś  trochę grosza na wyjazd do Berlina  

 

Ja mam odwrotnie. Bardzo dużo zakupów w tym roku.

 

[ajerkoniak]

Godzinę temu, Misiek napisał:

Oho, witajcie w klubie. Może jakaś grupowa terapia?

 

A wystarczy pracować 250h i nie zarabiać szałowo, polecam

[Perez]

@jmk poza faktem, ze mnie irytuja Twoje kibolskie nalecialosci, to za budowe chaty rispekt. Uwazasz, ze to blad?

 

@Pulek bo wiesz, ze ta dzialka siedzi :D. Tylko no czy tez o to biega, zeby na kolejne 20 lat wjechac w kredyt? 

 

@Mauro to sa takie wydatki wiesz... Wyszlo z 800 zl. Prowadze sobie statsy na Fuelio - w tym roku dokladnie przez 10 miechow wydalem 3k na benze i 5k na gaz na auto. A w aucie nie zaspiewam "Booo wiem, ze sa" pod niemieckim posterunkiem ;).

[jmk]

Jeszcze nie wybudowałem, więc nie wiem na razie nie żałuję, chociaż prosto to nie idzie.

 

Myślę, że jak usiądę na tarasie z laptopem przy zachodzie słońca z widokiem na pola to nie będę żałował

[Mauro]

Siadłem do RDR2 po paru tygodniach przerwy i trafiła mi się jakaś na maxa chujowa misja - podsłuchiwanie służącego na przyjęciu. No frajda jak FM między sezonami  

[jmk]

Nie lubisz transferów?

[Mauro]

Lubię mecze. Przerwy miedzy sezonami to zło konieczne

[krzysfiol]

Ja mam zupełnie odwrotnie  możemy się wymieniać sejwami  

[Mauro]

Niestety, to żmudna praca, a w tych najnowszych to już w ogóle z tym scotingiem. Awansowałem do Championship. Dziś na przykład zleciłem scotom raport z każdego zespołu u23 w Premiership (pod kątem wypożyczeń) potem sprawdziłem każdego zawodnika z shortlisty, któremu wygasł kontrakt, łącznie było ich 55. Po tych raportach scoutów mam teraz 80 kolejnych piłkarzy do sprawdzenia już w indywidualnych raportach. Jasne, że fajnie jest jak transfer wymiata, ale to długa droga. Wychodzę z założenia, że trzeba się tak pomęczyć żeby w sezonie była radocha ze zwycięstw. 

[jmk]

No ja też lubię to budować drużyny, porządki itp.

 

[tio]

A ja wczoraj podjarany trailerem Wiedźmina usiadłem na chwilę do gry: po pięciu porażkach z Golemem dałem sobie spokój. Ja chcę poznawać historię a nie męczyć się z potworami w ciemnych lochach.

[Perez]

1 minutę temu, tio napisał:

A ja wczoraj podjarany trailerem Wiedźmina usiadłem na chwilę do gry: po pięciu porażkach z Golemem dałem sobie spokój. Ja chcę poznawać historię a nie męczyć się z potworami w ciemnych lochach.

 

Gadasz jak po jednej wizycie na hali ;). Troche wyzwania!

[jmk]

Perez, jakbyś chciał jakieś info o kosztach, formalnościach, na co zwracać uwagę przy kupnie działki i jakieś inne pierdoły to pisz na priv.

[Hajd]

6 godzin temu, tio napisał:

A ja wczoraj podjarany trailerem Wiedźmina usiadłem na chwilę do gry: po pięciu porażkach z Golemem dałem sobie spokój. Ja chcę poznawać historię a nie męczyć się z potworami w ciemnych lochach.

Złap go w Yrden i napierdalaj, to wbrew pozorom łatwy przeciwnik.

 

A co do wydatków, to ja mam w sumie odwrotnie - co prawda chętnie wymieniłbym telefon na nowszy, ale poza tym od jakiegoś czasu odczuwam większą przyjemność z przelewania kasy na konto oszczędnościowe niż z wydawania Może dlatego, że z takich gadżetów typu konsola albo TV mam wszystko co mi potrzeba, a po części na pewno dlatego, że większość kasy i tak się rozchodzi na nie wiadomo co. Teraz odłożyłem tysiaka na opony, a z żoną kupliśmy parę pierdół do domu typu dywan, ława i plafon do łazienki. No i poszedł kolejny tysiak. Cały czas mi chodzi po głowie wymiana samochodu na jakieś kombi, ale całą trójką jeździmy na tyle rzadko, że chyba jednak się z tym wstrzymam jeszcze jakiś czas, zwłaszcza że mój Koreańczyk śmiga jak zły i nic się w nim nie psuje.

 

Niedziela, a więc czas zacząć dzień w najlepszy sposób - kawa i Match Of The Day!

[klinsmann]

9 godzin temu, Perez napisał:

tylko zostaw w spokoju moje kciuki,

dobrze, że przypominasz... nie lubię asymetrii ... 

[Reaper]

Haha wlasnie wszedlem do Maryni podzielic sie swoim nieogarnieciem w liczeniu ceny za dzialke, a tu widze dyskusja w temacie

 

pytam sie kumpla, ktory sie buduje, jaka cena dzialki w tych okolicach (Duchnice) i on mowi ze 120-140 zl/m2. A ja tak licze w glowie i nie moge sie nadziwic, ze dzialka 1000m2 ma kosztowac ponad milion o jedno zero sie machnalem

 

Na jakie okolice patrzysz @Perez i jakie tam ceny? Ja mysle jednak o kierunku tutaj wiazowskim, ze wzgledu na to, ze teraz te trase na Lublin robia + obwodnice poludniowa, wiec okolica mega perspektywistyczna. Ceny dzialek powinny w perspektywie roku dwoch mega wystrzelic, a ja bym planowal kupowac wlasnie jako inwestycje, chyba ze za te 5 lat by mi sie jednak cos odwidzialo i bym postanowil sie budowac

[Misiek]

35 minut temu, Reaper napisał:

trase na Lublin robia + obwodnice poludniowa, wiec okolica mega perspektywistyczna. Ceny dzialek powinny w perspektywie roku dwoch mega wystrzelic

Tu bym podchodził ostrożnie. Ostatnio oglądałem ogłoszenie o sprzedaży domu, dobry stan, duża działka, ale coś podejrzanie tanio. Popatrzyłem gdzie mają budować S14 i gdzie ma być zjazd (fajnie to na targeo.pl widać, nie wiedziałem, że tam nanoszą odcinki, które są budowane) i wszystko się stało jasne

[Perez]

@Reaper no u mnie niezmiennie dwie opcje - albo okolice Grodziska, albo tam gdzie jestem, bo tez sie juz przyzwyczail plus wlasnie jak te drogi porobia, to bedzie ekstra dojazd nawet do Grodziska (z obecnej swojej Ogorkowej bede mial praktycznie 3 min do wjazd na obwodnice i rakieta do tesciow). 

 

No tylko wiadomo - ceny dzialek. Okolice Gro to wciaz te 100-150 zl (ale tez drozeja), a juz Wawer to bardziej 400-500, czyli przy takiej dzialce z 800 metrow masz 100k vs 350k :). 

[kolek23]

3 hours ago, Hajd said:

Może dlatego, że z takich gadżetów typu konsola albo TV mam wszystko co mi potrzeba

 

Jak ja bym chciał osiągnąć taki stan. U mnie nigdy nie ma satysfakcji. Narzeczona kupiła tablet teraz... zaczalem się bawić i już oczywiście patrzę po ile najnowsze iPady stoją... kumpel kupił smartwatcha nowego, to może też bym wymienił... no popierdolony jestem

 

A i jeszcze z dzisiaj - padła mi ładowarka do lapka, to może wykorzystać okazję i kupić nowego po prostu 

[Counter]

Spoko, też tak mam. Od dziecka zawsze na celu mam coś co chciałbym sobie kupić i na co odkładam hajsy.  W końcu kupowałem, a następnie po miesiącu, dwóch pojawiał się nowy cel. Teraz poza furą chodzi za mną trenażer rowerowy. Jestem idealnym przykładem ofiary konsumpcjonizmu.