Marynia rozgrywa swój 557 finał Ligi Mistrzów

[me_who]

6 minut temu, jmk napisał:

W Szczecinie widzialem parę w dresach Cubs.

Pewnie noszone bez kontekstu jak czapeczki Yankees  

[wwosik]

11 minut temu, T-m napisał:

 

A ben-gaya masz? Jeśli tak, to wal na nogi, bo inaczej pojutrze umrzesz  

Mam Voltaren, elektrolity i magnez. Jutro tak się nie będę spinał, ale dziś chciałem kumpla odwiedzic i musiałem az pod Rastatt dojechać

[lad]

Ja kiedyś spotkałem w Szczecinie gościa w koszulce z oficjalnego sklepu Evertonu (z podobiznami Alana Balla, Colina Harveya i Howarda Kendalla). Podbiłem do niego, a on nie miał pojęcia o co chodzi  

[Pulek]

ech, na jednego z moich ulubionych piłkarzy zagiął parol Manchester City... eh

[lad]

25 minut temu, Pulek napisał:

ech, na jednego z moich ulubionych piłkarzy zagiął parol Manchester City... eh

A ja właśnie wjebałem City 5:1 na Etihad  

 

Ale oni u mnie to jakaś enigma. W ciągu 6 sezonów tylko raz byli w top 4.

[Hajd]

kurde, mialem tak przejebany tydzien w robocie, ze jutrzejsze odwiedziny u pana @Pereza sa dla mnie jak oczekiwanie na rozpakowanie prezentow spod choinki. Czemu to dopiero jutro?!

[Pulek]

o taaaak, jutro będzie piękny spotkanie wyczynowe. normalnie też się nie mogę doczekać  

[Brudinho]

Ooooo piąteczek, piatunio. Godzina 23:30  a ja dostaje przelew z ubezpieczenia Axa na Revoluta 2260,28 zł. Także polecam zewnętrzne ubezpieczenia, można śmiało przypierdalać autem  W sumie dziwna godzina na przelew, noooooo ale narzekał nie będę. 

[me_who]

4 minuty temu, Pulek napisał:

o taaaak, jutro będzie piękny spotkanie wyczynowe. normalnie też się nie mogę doczekać  

 

[Pulek]

1 minutę temu, me_who napisał:

 

ale po co smutna_mina.jpg, jak można było wsiąść i się przyjechać?  

[me_who]

3 minuty temu, Pulek napisał:

ale po co smutna_mina.jpg, jak można było wsiąść i się przyjechać?  

No właśnie to mnie boli najbardziej. Ale seryjnie potrzebuję chwilę oddechu w domu.

[Pulek]

2 minuty temu, me_who napisał:

No właśnie to mnie boli najbardziej. Ale seryjnie potrzebuję chwilę oddechu w domu.

rozumiem to doskonale. nic mnie tak nie cieszy, jak weekend spędzony w piwnicy po 3 tygodniach ciągłych rozjazdów... 

 

...ale taka okazja?!

 

ale luz, w lipcu nadrobimy:) 

[me_who]

Wierz mi, że gdyby nie esemes Pereza dzisiaj, to bym podjął decyzję jutro o 17, gdyby było pewne, że nie dotrę  

[Feanor]

2 godziny temu, me_who napisał:

A mi się przypomniała historyjka z Włoch. Na dworcu w Mediolanie wysiadamy z pociągu, wychodzimy z peronów, a słyszę za mną go Cubs! Odwracam się, a tu jakiś elegancko ubrany ziomeczek czarnoskóry. Się wywiązała miła rozmowa, okazało się, że koles mieszkał w Chicago, teraz mieszka w Europie, chodził na Cubs i ogólnie było bardzo miło na tyle, na ile może być miła rozmowa między przypadkowymi ludźmi na dworcu kolejowym  Generalnie mam swój kapelutek Cubs od ponad dwóch lat, nosiłem go w kilku krajach i to pierwszy raz gdy mnie ktoś zaczepił  

 

A uświadomiłeś mu wagę pewnej sygnatury?

[ajerkoniak]

9 godzin temu, Misiek napisał:

 

Kurde, źle ze mną. Śmieję się w głos z komentarzy do pierwszego komentarza  A sama nuta dooobra.

 

Genialna nuta

[me_who]

16 minut temu, Feanor napisał:

 

A uświadomiłeś mu wagę pewnej sygnatury?

Jaką wersję wolisz?

LEGENDARNA:

Po tym jak mnie zawołał, pogadaliśmy o Cubs, zapytałem się go co robił w 2016 podczas meczu numer 7. On powiedział, że był na lotnisku w Amsterdamie, miał przesiadkę. 10th inning oglądał na telefonie, jak stał w kolejce. Do samolotu wsiadał nie znając wyniku. Ja mu mówię, "stary, ja poprosiłem kibica Liverpoolu (kojarzył), żeby poświęcił te marne 25 lat na nasze 108. I on to zrobił. I Cubs wygrali". Koleś zwariował, stwierdził, że teraz on będzie kibicował Liverpoolowi zawsze i wszędzie. 

PRAWDZIWA:

Nie zdążyłem się nawet przedstawić  

[Reaper]

2 godziny temu, Brudinho napisał:

Ooooo piąteczek, piatunio. Godzina 23:30  a ja dostaje przelew z ubezpieczenia Axa na Revoluta 2260,28 zł. Także polecam zewnętrzne ubezpieczenia, można śmiało przypierdalać autem  W sumie dziwna godzina na przelew, noooooo ale narzekał nie będę. 

Nie taka dziwna, moja wypłata zawsze mi wpada o północy  Miła niespodzianka podczas CS-a  

[Perez]

Dzien dobry sie z panstwem :). Kurcze, dobrze miec fajnych sasiadow. Nasluchalem sie przeroznych historii o podpieprzaniu na policje, skargach itd. A u mnie 8 lat i nic absolutnie. A refleksja stad, ze dzisiaj tradycyjne spotkanie w ramach finalu LM i umowmy sie - no jest deko glosno. No to ja jak zawsze obchod po sasiadach z info, ze taka sytuacja i finalnie jeden sasiad wpadnie z trunkiem, drugi (taki starszy nieco) stwierdzil "nie ma sprawy, nie zalujcie sobie", a trzeci, ziomek z Ukrainy, niedawno sie wprowadzili, chyba nawet sie ucieszyl z zaproszenia (w sensie bardziej z zainteresowania jego osoba), aczkolwiek asekuracyjnie dal znac, ze no nie wie.

 

W kazdym razie pogoda daje rade, rodzinka za jakies 2h wyjezdza, chate trzeba jeszcze ogarnac i do dziela! Najgorzej, ze brat cioteczny wpadl na pomysl, ze po sluzbie nie bedzie wracal na chate (gdzies pod Warszawa), tylko od razu przyjedzie, czyli ok. 12. Dorzucil "wiesz, wpadne o 12., szybkie 4 piwka i sie zdrzemne przed wieczorem". Tak ze @Pulek nie wyglupiajcie sie z ta 19.00, bardziej sensownie brzmi 14.00 ;). 

 

[ajerkoniak]

WCHUJ szanuje takie podejście żeby zagadać sąsiadów i jeszcze zaprosić, naprawdę zazdro tychże swoją drogą. Ja mam obecnie parunastu przydatnych emerytów więc też pytam jeśli organizuje imprezę jakąś, ale zawsze słyszę coś w stylu "Panie Krzyśku, proszę szaleć i tak nie słyszymy za dobrze"

[ajerkoniak]

Sidenote: byłem w okolicy Spirali jak grali Bass z Igo. Zbuldupienie max, że nie poszedłem -_-