Skocz do zawartości

Jaka pierwsza Marynia w Nowym Roku, taki cały rok, a więc postarajcie się!!!!!!551


krzysfiol

Jak powinno mówić się o swojej towarzyszce/swoim towarzyszu życia?  

56 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Strony typu "typowy miejski aktywista" niestety robią krecią robotę. Najpierw podjarka, bo widza problem (motofobię), a potem nagle jeb i publikuja jakies gowniane heheszki z żeńskich form zawodów i lajkują fanpejdże typu Men's Rights Poland. No ja pierdolę. Czy naprawdę, żeby walczyć z kolektywnym rakiem trzeba od razu być prawicowym zjebem whole package? Jebać ich na ryj. Wszystkie polityczne inicjatywy tylko stawiają mnie w jednym szeregu z ludźmi, z którymi nigdy bym w nim nie chciał stać. Dlatego jedynie anarchoindywidualizm i jebanie po całości wszystkich oraz dążenie do pełnej niezależności od państwa i decyzji polityków. Alaska, homesteading, preppersi i życie off the grid. Ted Kaczynski miał rację.

  • Lubię! 1
  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza
17 minut temu, Vami napisał:

Strony typu "typowy miejski aktywista" niestety robią krecią robotę. Najpierw podjarka, bo widza problem (motofobię), a potem nagle jeb i publikuja jakies gowniane heheszki z żeńskich form zawodów i lajkują fanpejdże typu Men's Rights Poland. No ja pierdolę. Czy naprawdę, żeby walczyć z kolektywnym rakiem trzeba od razu być prawicowym zjebem whole package? Jebać ich na ryj. Wszystkie polityczne inicjatywy tylko stawiają mnie w jednym szeregu z ludźmi, z którymi nigdy bym w nim nie chciał stać. Dlatego jedynie anarchoindywidualizm i jebanie po całości wszystkich oraz dążenie do pełnej niezależności od państwa i decyzji polityków. Alaska, homesteading, preppersi i życie off the grid. Ted Kaczynski miał rację.

Jeśli Twoje poglądy podzielają świry i pojeby, to chyba czas dokładnie się zastanowić nad tym w co się wierzy ;) 

  • Lubię! 1
  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza

Ludzie po prostu nie cenią wolności. Mentalność niewolnicza. Tylko niektórzy stają po jej stronie (deklaratywnie), ponieważ jest dla nich środkiem do innego celu (walka z feminizmem, budowa konserwatywnego systemu hierarchii). Wolnościowców deontologicznych, dla których wolność jest WARTOŚCIĄ, cnotą, fundamentem - w Polsce jest pewnie z trzech.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Vami napisał:

Ludzie po prostu nie cenią wolności. Mentalność niewolnicza. Tylko niektórzy stają po jej stronie (deklaratywnie), ponieważ jest dla nich środkiem do innego celu (walka z feminizmem, budowa konserwatywnego systemu hierarchii). Wolnościowców deontologicznych, dla których wolność jest WARTOŚCIĄ, cnotą, fundamentem - w Polsce jest pewnie z trzech.

Ah, czyli wszyscy inni się mylą, tylko nie Ty, ok :-k 

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza
54 minuty temu, Vami napisał:

Strony typu "typowy miejski aktywista" niestety robią krecią robotę. Najpierw podjarka, bo widza problem (motofobię), a potem nagle jeb i publikuja jakies gowniane heheszki z żeńskich form zawodów i lajkują fanpejdże typu Men's Rights Poland. No ja pierdolę. Czy naprawdę, żeby walczyć z kolektywnym rakiem trzeba od razu być prawicowym zjebem whole package? Jebać ich na ryj. Wszystkie polityczne inicjatywy tylko stawiają mnie w jednym szeregu z ludźmi, z którymi nigdy bym w nim nie chciał stać. Dlatego jedynie anarchoindywidualizm i jebanie po całości wszystkich oraz dążenie do pełnej niezależności od państwa i decyzji polityków. Alaska, homesteading, preppersi i życie off the grid. Ted Kaczynski miał rację.

Tak, trzeba. W Polsce na pewno

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Vami napisał:

Strony typu "typowy miejski aktywista" niestety robią krecią robotę. Najpierw podjarka, bo widza problem (motofobię), a potem nagle jeb i publikuja jakies gowniane heheszki z żeńskich form zawodów i lajkują fanpejdże typu Men's Rights Poland. No ja pierdolę. Czy naprawdę, żeby walczyć z kolektywnym rakiem trzeba od razu być prawicowym zjebem whole package? Jebać ich na ryj. Wszystkie polityczne inicjatywy tylko stawiają mnie w jednym szeregu z ludźmi, z którymi nigdy bym w nim nie chciał stać. Dlatego jedynie anarchoindywidualizm i jebanie po całości wszystkich oraz dążenie do pełnej niezależności od państwa i decyzji polityków. Alaska, homesteading, preppersi i życie off the grid. Ted Kaczynski miał rację.

Też tego nie rozumiem, tak samo jak niechęci wobec żeńskich nazw zawodów. Okej, może niektóre z nich brzmią w pierwszej chwili śmiesznie, ale to normalny element ewolucji języka. A już na pewno mniej szkodliwy i groteskowy, niż tworzenie coraz bardziej absurdalnych zapożyczeń z angielskiego.

Odnośnik do komentarza
47 minut temu, Hajd napisał:

Też tego nie rozumiem, tak samo jak niechęci wobec żeńskich nazw zawodów. Okej, może niektóre z nich brzmią w pierwszej chwili śmiesznie, ale to normalny element ewolucji języka. A już na pewno mniej szkodliwy i groteskowy, niż tworzenie coraz bardziej absurdalnych zapożyczeń z angielskiego.

ŻeŃsKiE nAzWy zAWoDóW tO gWAŁt nA jĘzYkU ™

Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...