Skocz do zawartości

Marynia postanawia, że w tym roku podczas wigilii skosztuje 550 potraw.


lad

Ile przytyjesz przez okres świąteczny?  

48 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, lad napisał:

Ktoś kto podpali kiedyś całą tę branżę kurierską będzie bardzo bogatym człowiekiem. Niesamowite jak negatywny feedback mają te usługi :D 

Jestem ciekaw czy jest do ogarnięcia zrobienie "paczek biznesowych" dostarczanych powiedzmy 9-17 i "paczek prywatnych" dostarczanych powiedzmy 14-22. Bo tak, to zawsze będzie zgrzyt, skoro kurier jeździ 9-17, a ty w pracy 9-17, to jak to ma się udać? No nie ma prawa.

Dlatego paczkomaty for teh win :)

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
Teraz, me_who napisał:

Jestem ciekaw czy jest do ogarnięcia zrobienie "paczek biznesowych" dostarczanych powiedzmy 9-17 i "paczek prywatnych" dostarczanych powiedzmy 14-22. Bo tak, to zawsze będzie zgrzyt, skoro kurier jeździ 9-17, a ty w pracy 9-17, to jak to ma się udać? No nie ma prawa.

Dlatego paczkomaty for teh win :)

No paczkomaty to krok w dobrą stronę, ale nadal wymaga to od ciebie jakiegoś tam wysiłku. IMO przyszłość jest taka, że z pozycji jakiejś apki dostajesz informację, że twoja paczka jest do odbioru i wybierasz sobie adres dostarczenia i godzinę, klikasz i przylatuje do ciebie jakiś dron albo cuś. A nie spocony, śmierdzący gość który wiecznie jest w biegu.

Odnośnik do komentarza

A propos feedbacku to ostatnio jak byłem na siłowni to przyszło mi na myśl, ile hajsu straciłem kupując karnety miesięczne i chodząc na siłkę pewnie ze 4 razy w miesiącu (nie mówiąc już o rocznych umowach, których w swoim życiu też kilka zawarłem). Poza tym irytuje mnie to, że muszę się zobowiązać na jakiś tam określony czas i chodzenie tam gdzie mi w danym czasie wygodniej jest nieopłacalne, bo płaciłbym podwójnie.

 

Dziwne, że nie ma jeszcze (tak wiem, pewnie na świecie gdzieś jest, ale w Polszy niet) jakiegoś systemu zrzeszającego siłownie w którym opłacasz sobie jednorazowe wejścia albo wykupujesz abonament na miesiąc, ale z dostępem do wszystkich siłowni w mieście. Coś jak Multisport, ale dla każdego. 

 

Sportowe świry by korzystały z czegoś takiego?

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
12 minut temu, me_who napisał:

Jestem ciekaw czy jest do ogarnięcia zrobienie "paczek biznesowych" dostarczanych powiedzmy 9-17 i "paczek prywatnych" dostarczanych powiedzmy 14-22

Nie da się. Bo nie. Nie da się i już.

Nie hejtujcie tak tych biednych kurierów, to święci naszych czasów, a Wy tylko narzekacie na nich i narzekacie. :( 

Ja na ten przykład zamówiłem tydzień temu prezent, w piątek został wydany przez nadawcę kurierowi i w poniedziałek trafił na jakiś magazyn GLS i tam sobie czeka na przekazanie dalej. Miała być we wtorek doręczona, jest czwartek i właśnie dostałem maila, że może będzie w piątek. A może nie będzie. Jak mógłbym czegoś oczekiwać, skoro przecież jedynie zapłaciłem za usługę polegającą na szybszym doręczeniu niż poczta? ;) 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
14 minut temu, lad napisał:

Sportowe świry by korzystały z czegoś takiego?

 

Oczywiście, dla mnie Multisport jest mega, chociaż wcześniej krytykowałem jego istnienie. Jedna siłownia zapchana, cyk jadę do drugiej i luźno. Nie chce mi się dzisiaj na siłownię, ok, jadę na ściankę wspinaczkową, basen, saunę, etc. Gdyby istniało coś takiego niezależnie od pracodawcy, no problemo, mógłbym się przerzucić.

 

Edit: firma kurierska, która wprowadzi JIT zawładnie rynkiem na wieki.

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, lad napisał:

A propos feedbacku to ostatnio jak byłem na siłowni to przyszło mi na myśl, ile hajsu straciłem kupując karnety miesięczne i chodząc na siłkę pewnie ze 4 razy w miesiącu (nie mówiąc już o rocznych umowach, których w swoim życiu też kilka zawarłem). Poza tym irytuje mnie to, że muszę się zobowiązać na jakiś tam określony czas i chodzenie tam gdzie mi w danym czasie wygodniej jest nieopłacalne, bo płaciłbym podwójnie.

 

Dziwne, że nie ma jeszcze (tak wiem, pewnie na świecie gdzieś jest, ale w Polszy niet) jakiegoś systemu zrzeszającego siłownie w którym opłacasz sobie jednorazowe wejścia albo wykupujesz abonament na miesiąc, ale z dostępem do wszystkich siłowni w mieście. Coś jak Multisport, ale dla każdego. 

 

Sportowe świry by korzystały z czegoś takiego?

Ja w tym roku zapłaciłem ponad 150 zł za każde wejście na siłownię :kekeke: (byłem 4 razy, a płacę od 6 miesięcy). Nie, nie musicie mi mówić jakie to jest głupie ;) 

 

6 minut temu, Gacek napisał:

Nie da się. Bo nie. Nie da się i już.

Nie hejtujcie tak tych biednych kurierów, to święci naszych czasów, a Wy tylko narzekacie na nich i narzekacie. :( 

Ja na ten przykład zamówiłem tydzień temu prezent, w piątek został wydany przez nadawcę kurierowi i w poniedziałek trafił na jakiś magazyn GLS i tam sobie czeka na przekazanie dalej. Miała być we wtorek doręczona, jest czwartek i właśnie dostałem maila, że może będzie w piątek. A może nie będzie. Jak mógłbym czegoś oczekiwać, skoro przecież jedynie zapłaciłem za usługę polegającą na szybszym doręczeniu niż poczta? ;) 

Nudny jesteś jak flaki z olejem :) Za to mnie fascynuje to, jak ludzie nadal są w szoku, że w okresie przedświątecznym kurierzy mają opóźnienia :roll: Co roku jest to samo i jeszcze żadna firma kurierska nie wymyśliła jakiegoś złotego środka na to, bo jeśli skala biznesu Ci na 1 miesiąc w roku wzrasta pewnie o jakieś... 1000% (może? nie zdziwiłbym się), to nie jest tak prosto się na coś takiego przygotować. Nawet takie "doskonałe" (mówię to z ironią) firmy konsultingowe jak PwC czy inne Deloitty w okresie audytowym nagle zmuszają wszystkich pracowników do siedzenia po nocach na projektach, no bo w ciągu roku nie ma tyle pracy, żeby zatrudnić dodatkowe jednostki, ale w okresie audytowym każdy już musi robić na 2,5 etatu, żeby wyrobić się z natłokiem pracy.

  • Lubię! 7
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Reaper napisał:

Nudny jesteś jak flaki z olejem :) Za to mnie fascynuje to, jak ludzie nadal są w szoku, że w okresie przedświątecznym kurierzy mają opóźnienia :roll: Co roku jest to samo i jeszcze żadna firma kurierska nie wymyśliła jakiegoś złotego środka na to, bo jeśli skala biznesu Ci na 1 miesiąc w roku wzrasta pewnie o jakieś... 1000% (może? nie zdziwiłbym się), to nie jest tak prosto się na coś takiego przygotować. Nawet takie "doskonałe" (mówię to z ironią) firmy konsultingowe jak PwC czy inne Deloitty w okresie audytowym nagle zmuszają wszystkich pracowników do siedzenia po nocach na projektach, no bo w ciągu roku nie ma tyle pracy, żeby zatrudnić dodatkowe jednostki, ale w okresie audytowym każdy już musi robić na 2,5 etatu, żeby wyrobić się z natłokiem pracy.

Najlepiej nie mieć co do nich oczekiwań. Sprzedawca kopnął mnie w dupę po tygodniu zwlekania, że wysyła przesyłkę informacją, że nie ma na magazynie i wyśle mi po świętach. Cóż na ostatnią chwilę zamawiałem dwa prezenty w poniedziałek wieczorem. Oba we wtorek zostały nadane, oba kurierem. Zakładałem więc, że oba dojdą po świętach. A tu wczoraj przesyłka nr 1 i 10 minut temu odebrałem przesyłkę nr 2. Chwalmy kurierów!

Pomijam fakt, że przesyłka nr 2 została zostawiona pod drzwiami, a starczyło zapukać. Pomijam, że rozmawiając z kurierem powiedziałem mu, że z tyłu domu może zostawić na tarasie tą paczkę, gdyby jednak jakimś cudem mnie nie było (może mi się zdarzyć, że utknę w wc i on akurat wtedy przybędzie i uzna, że mnie nie ma). Pomijam, że nie dzwonił i w sumie tylko mail z informacją o udanym dostarczeniu był jedyną informacją o tej paczce ostatecznie. Chwalmy kurierów :D

Odnośnik do komentarza
49 minut temu, me_who napisał:

Jestem ciekaw czy jest do ogarnięcia zrobienie "paczek biznesowych" dostarczanych powiedzmy 9-17 i "paczek prywatnych" dostarczanych powiedzmy 14-22. Bo tak, to zawsze będzie zgrzyt, skoro kurier jeździ 9-17, a ty w pracy 9-17, to jak to ma się udać? No nie ma prawa.

Dlatego paczkomaty for teh win :)

 

Ja na ogół to co mogę zamawiam sobie do pracy. Za to współlokator zamawiający do paczkomatu od kilku dni jest informowany, że "odbiór z busa" :keke: i napierdala :keke: O i Feno też gadał, że tak miał ostatnio. 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Brudinho napisał:

 

Ja na ogół to co mogę zamawiam sobie do pracy. Za to współlokator zamawiający do paczkomatu od kilku dni jest informowany, że "odbiór z busa" :keke: i napierdala :keke: 

Nooo, jak się kupuje prezenty w ostatnim tygodniu to tak jest. Ja parę lat temu też się wkurwiłem, bo zamiast z paczkomatu pod domem musiałem zapierdalać do jakiegoś losowego kiosku ruchu. Dopiero jak zobaczyłem jaki stos przesyłek jest w tym kiosku, to trochę mi przeszło wkurwienie ;) Od tego czasu ustalam sobie w głowie, że święta są 1 grudnia i do tego czasu muszę mieć ogarnięte prezenty.

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, me_who napisał:

Od tego czasu ustalam sobie w głowie, że święta są 1 grudnia i do tego czasu muszę mieć ogarnięte prezenty.

Naucz mnie tego... Ja co roku sobie obiecuję, że w przyszłym to już wszystko kupię wcześniej i co roku okres przedświąteczny jest dla mnie najbardziej znienawidzonym okresem ever... Plus nienawidzę kupować prezentów, bo nigdy nie wiem co kupić :) 

Odnośnik do komentarza

Zajebiście pomocny koleś na infolinii bilety24. Kupiłem rodzicom bilety na Aidę (ojciec ma mocne parcie na operę, a mama się w końcu zgodziła iść, choć chyba niekoniecznie jest fanem). No i bilet wydrukowany na A4 trochę słabo wygląda. Ale jest przerywana linia, więc bym ciachnął. Ale w zeszłym roku kupowałem przez jakiś inny portal i tam na tych liniach trzeba było zginać bilety. Więc dzwonię i się pytam:

- Czy można przeciąć bilet w miejscu gdzie jest przerywana kreska?

- Najważniejszy jest kod QR

- Czyli mogę uciąć jak jest powyżej? Bo u innych operatorów na liniach trzeba zginać

- Przy wejściu obowiązuje kod QR i musi być czytelny.

- To mogę uciąć dół biletu?

- Za wpuszczenie na imprezę biletowaną odpowiedzialny jest organizator. Proszę się z nim kontaktować. Do widzenia.

Odnośnik do komentarza
15 minut temu, Reaper napisał:

Za to mnie fascynuje to, jak ludzie nadal są w szoku, że w okresie przedświątecznym kurierzy mają opóźnienia

A wystarczyłoby pomyśleć (tak, mam świadomość, że odnosimy się do kurierów, więc nie mogę stawiać takich oczekiwań) i zastosować mechanizm podobny jak dostawcy żywności bardziej "chodliwej" w okresie świątecznym - z góry poinformować odbiorców, że zamiast standardowych 24/48/72h dostawy będą się odbywać najwcześniej w terminach 48/72/96h i po kłopocie. Nie mówiąc już o restrukturyzacji zatrudnienia przy pomocy agencji pracy, co nie jest możliwe przy usługach specjalistycznych jak przywołany przez Ciebie Deloitte, a jest możliwe na przykładowo magazynach - bo przecież by być kurierem nie tyle nie trzeba być zdolnym, co jak widać oczekiwane jest bycie niezdolnym do wielu rzeczy ;)  No ale by to zrobić to trzeba wyjść z mentalnych drewnianych chatek, w których siedzą kurierzy i ich szefowie wiecznie zdziwieni nieobecnością w godzinach pracy adresatów paczek :keke: 

Ale nie, lepiej tępo brnąć w informację "paczka na następny dzień" i dziwić się, że ludzie narzekają na brak realizacji usługi. :keke: 

Pomny doświadczeń z zeszłego roku na ten kupiłem tylko jeden prezent z dostawą, i tak przygotowując sobie pod niego zastępstwo, zwłaszcza że przez cały rok napisałem lekko licząc kilkanaście skarg na przewozy, na czele ze sprawą wywozu za niezły hajs próbek żywności do Francji, które w trasie zaginęły - ktoś był chyba głodny :keke: 

Więc już nie mam złudzeń co do tego jakim rakiem jest ta branża, bo widzę, że dużych klientów traktują tak samo chujowo jak konsumentów.

Ale i tak zawsze znajdzie się troll, który będzie mówił "oj tam, to tylko przez święta i przypadkowo" ;) 

  • Nie lubię! 1
Odnośnik do komentarza

 No ja z kurierami jakichś specjalnych problemów nigdy nie miałem. Przedwczorajsza akcja okazała się błędem systemu (Bo ziomuś zostawił paczkę kurierowi, który pracuje w godzinach 15-19 a system automatycznie stwierdził "O kurwix nie było Cię zadzwoń do nas żeby się umówić znowu....")

 

Ale jako ktoś kto wysyłał jako firma to gardzę, bo kiedyś zgubili nam paczkę za 2 koła. Gdy próbowaliśmy zareklamować i odzyskać kasę to okazało się, że nasz towar jest na liście zakazanej (ta lista ma w chuj pozycji), więc CHUJ NAM W DUPE :keke: Po miesiącu odesłali nam zmiażdżoną paczkę :kekeke: bo się znalazła :D 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...