Gawędy o duszy Maryni #547 - nostalgiczny powrót do czasów młodości

[Gabe]

Przeglądam sobie na Netfliksie kategorię Familijne, coby sobie z synem coś obejrzeć, a tam taka piękna perełka jak Indiana Jones i Świątynia Zagłady.

 

Film bardzo lubię, chyba następna po Ostatniej krucjacie w moim rankingu Indianów, oglądałem ją jako wczesny nastolatek, ale w życiu nie nazwałbym tego filmu familijnym. Pomijam scenę wyrywania serca przez Molę Rama, ale tam co chwilę jest jakiś jumpscare, już w prologu gość ginie przebity płonącym rożnem, a na uczcie bohaterowie jedzą małpie móżdżki z małpich głów jako misek  

 

Chyba jednak będę porównywał z imdb.

[Morpheus]

Kurr... od godziny siedzę głodny w pracy. Zapomniałem, że mam kanapkę

W nawiązaniu do "konwenansów" - dzień dobry się z Państwem.

[Hajd]

5 minut temu, Gabe napisał:

Przeglądam sobie na Netfliksie kategorię Familijne, coby sobie z synem coś obejrzeć, a tam taka piękna perełka jak Indiana Jones i Świątynia Zagłady.

 

Film bardzo lubię, chyba następna po Ostatniej krucjacie w moim rankingu Indianów, oglądałem ją jako wczesny nastolatek, ale w życiu nie nazwałbym tego filmu familijnym. Pomijam scenę wyrywania serca przez Molę Rama, ale tam co chwilę jest jakiś jumpscare, już w prologu gość ginie przebity płonącym rożnem, a na uczcie bohaterowie jedzą małpie móżdżki z małpich głów jako misek  

 

Chyba jednak będę porównywał z imdb.

Zależy ile lat ma syn, ale jak koło 7-10 to bym oglądał

[Brudinho]

Ja tam lubię jak ktoś szanuje mój czas  A co do konwenansów to jednak wolałbym żeby ktoś jebnął jakimś "elo mordo, zajebałem się w akcji, ale możemy napierdalać" no chyba że byłby to lekarz lub strażak wtedy chuj z tym. 

[Gabe]

Ej no, syn ma 9 lat, ale na PG13 to jednak trochę jeszcze za wcześnie.

 

Poza tym ja wiem, że by mu się nie podobało/by się bał, bo jest wrażliwy (po ojcu)  Na 100% przyjdzie na to jeszcze czas, na pierwszy plan prędzej pójdzie Ostatnia Krucjata (bo Poszukiwacze mają nudne przestoje)

[Makk]

Eh, trzeba będzie chyba do jakiegoś lekarza zapisać. Niech da jakieś prochy albo zioło przepisze We łbie się już pierdoli chyba.

[Dudek]

7 minut temu, Brudinho napisał:

Ja tam lubię jak ktoś szanuje mój czas  A co do konwenansów to jednak wolałbym żeby ktoś jebnął jakimś "elo mordo, zajebałem się w akcji, ale możemy napierdalać" no chyba że byłby to lekarz lub strażak wtedy chuj z tym. 

[Mauro]

3 godziny temu, jmk napisał:

@Mauro PS4 z RDR2 za 2 kafle w muve + 115zł zwrotu na kolejne zakupy.

500 GB z grą za 1499. To i dobrze, ze nie czekałem, bo z Fifą było 1245, a po sprzedaży FIFY wyszła mi konsola z 1050 zł, czyli 250 taniej niż chodzą wszędzie. Na razie wiedźmina 3 katuję i mi się zajebiście gra. Przez to RDR2 pewnie pod koniec roku dopiero kupię. 

 

Własnie @jmk, czy to możliwe, ze ten laptop, któy kupiłem ma żywotność baterii ok. 2h. to w chuj mało mi sie wydaję i zastanawiam się, czy wszystko tu jest ok 

[szramek]

Przeglądam sobie na Netfliksie kategorię Familijne, coby sobie z synem coś obejrzeć, a tam taka piękna perełka jak Indiana Jones i Świątynia Zagłady.
 
Film bardzo lubię, chyba następna po Ostatniej krucjacie w moim rankingu Indianów, oglądałem ją jako wczesny nastolatek, ale w życiu nie nazwałbym tego filmu familijnym. Pomijam scenę wyrywania serca przez Molę Rama, ale tam co chwilę jest jakiś jumpscare, już w prologu gość ginie przebity płonącym rożnem, a na uczcie bohaterowie jedzą małpie móżdżki z małpich głów jako misek  
 
Chyba jednak będę porównywał z imdb.

A tak a propos, jest jakiś porządny katalog filmów netfliksa, o odrobinę choć przystępniejszej obsłudze niż ten ichni?

[Gabe]

Ja jeszcze z upflix.pl korzystam czasem. 

 

A i jeszcze z https://fdb.pl/filmy korzystam (można wybrać w filtrach Netfliksa Showmaksa czy HBO), bo tam można np określić kraj produkcji

[Mauro]

https://www.komputronik.pl/product/520797/lenovo-ideapad-320-15ikb-81bg00uhpb-czarny-240gb-ssd.html to ten

 

Zacząłęm tez grać w FM 18. Rozegrałem do prawie końca sierpnia pierwszy sezon., został mi tydzień na transfery. Ogólnie pozytywnie. Strasznie się ci piłkarze pyskaci zrobilii. W mojej 11 to wystarczyło, że sie im powiedziało, ze to ja rządzę to od razu zaczynali się w ziemie patrzeć i przepraszali a tu się stawiają. Sprzedałem lamusa Mitrovica bo stękał, ze nie gra to bunt połowy drużyny od razu. Oprócz tych, którzy z nim rywalizowali na tej samej pozycji  no i jak dla mnie za dużo tych pozycji dziwnych namnozyli. Jakieś Carillero, Raubritter, na chuj to komu. to juz przekombinowane jak dla mnie.

 

 

[Fenomen]

ja chyba w koncu dzis wroce do FMa bo juz chyba z miesiac nie gralem a koncza mi sie odcinki do wrzucenia w opku

[Ingenting]

4 godziny temu, ajerkoniak napisał:

Byłem wczoraj na Kamerdynerze, matkobosko jaki dobry film. Gajos Gajosem, zawsze gra świetnie, ale cała obsada zaorała. Nawet Fabijański zaczął mnie przekonywać, że granie u Vegi mogło być wypadkiem przy pracy.

Serio?
Byłem na tym ze dwa tygodnie temu i dla mnie ten film był słaby. Historia strasznie się rwie, w zasadzie jest o wszystkim i o niczym. Fabijański mnie wkurwiał od początku do końca. Za to Woronowicz i Gajos byli w porządku. 

[Makk]

4 minuty temu, Fenomen napisał:

ja chyba w koncu dzis wroce do FMa bo juz chyba z miesiac nie gralem a koncza mi sie odcinki do wrzucenia w opku

Też bym pograł. Niby chęć mam, ale z drugiej strony nie mam. Bym tylko cały dzień leżał, trochę poczytał a później spać.

I nic innego nie chcę.

[kaderr]

1 godzinę temu, Gacek napisał:

Fakt, jak tak można się spóźnić wykonując tak nieprzewidywalny zawód?!

Notariusz z którą współpracuję kilkukrotnie już spóźniała się na finalizację umów - zawsze przez to, że obsługuje też urząd jednego z miast i dostawała tematy za pięć dwunasta, a urzędowi się nie odmawia.

Naprawdę, odrobinę wyrozumiałości. U dentysty też się podchodzi z takim hejtem do opóźnień, skoro w tej branży są właściwie normą?

BTW wolę w takiej sytuacji przejść od razu do rzeczy niż tracić czas na konwenanse i zaczynać od dzień dobry, a kończyć na kurtuazyjnej wymianie zdań o pogodzie. Pieprzyć konwenanse.

 

1 godzinę temu, Reaper napisał:

Masakra.

 

To jest strategia, która może się sprawdza, jak czyimiś klientami są pani Zdzisia czy pan Mietek* i można sobie powystępować z pozycji Poważnego Prawnika. W przypadku poważnego biznesu i innego formatu klientów, tego typu zachowania/podejście to harakiri, a różne formy tzw. "kurtuazyjnych wymian zdań o pogodzie" są nie tyle wskazane, a są podstawą i solą relacji z klientem. 

 

*nie chcę przez to im w żaden sposób umniejszać lub sugerować, że im należy się mniejszy szacunek. Należy się taki sam, odnoszę się tylko do czysto merkantylnego punktu widzenia. 

[jmk]

31 minut temu, Mauro napisał:

https://www.komputronik.pl/product/520797/lenovo-ideapad-320-15ikb-81bg00uhpb-czarny-240gb-ssd.html to ten

 

Zacząłęm tez grać w FM 18. Rozegrałem do prawie końca sierpnia pierwszy sezon., został mi tydzień na transfery. Ogólnie pozytywnie. Strasznie się ci piłkarze pyskaci zrobilii. W mojej 11 to wystarczyło, że sie im powiedziało, ze to ja rządzę to od razu zaczynali się w ziemie patrzeć i przepraszali a tu się stawiają. Sprzedałem lamusa Mitrovica bo stękał, ze nie gra to bunt połowy drużyny od razu. Oprócz tych, którzy z nim rywalizowali na tej samej pozycji  no i jak dla mnie za dużo tych pozycji dziwnych namnozyli. Jakieś Carillero, Raubritter, na chuj to komu. to juz przekombinowane jak dla mnie.

 

 

 

Na baterię chyba nie zwracaliśmy uwagi? ;)

Nie wiem, sprawdzę w domu. A na baterii na jakich ustawieniach wydajności, co wtedy robiłeś? Na bezczynności 2h?

[lad]

Godzinę temu, Morpheus napisał:

Kurr... od godziny siedzę głodny w pracy. Zapomniałem, że mam kanapkę

W nawiązaniu do "konwenansów" - dzień dobry się z Państwem.

Uuuu, kanapeczki? Na tym gainsów nie będzie  

[Morpheus]

5 minut temu, lad napisał:

Uuuu, kanapeczki? Na tym gainsów nie będzie  

W pracy mi się nigdy nie chce jeść czegoś konkretniejszego, później nadrabiam w domu.

Choć fakt, moja dieta wymaga wielu poprawek, jeśli chcę coś zbudować.

[lad]

2 minuty temu, Morpheus napisał:

W pracy mi się nigdy nie chce jeść czegoś konkretniejszego, później nadrabiam w domu.

Choć fakt, moja dieta wymaga wielu poprawek, jeśli chcę coś zbudować.

No chyba, że kanapeczki z jakimś kotletem w środku - takie mogą dostać moją rekomendację.

[jmk]

Ja dziś jajecznica w domu i w robocie dwie kupne galaretki owocowe, dwa małe serki homo, jabłko, ryba z ryżem i szpinakiem. Mam jeszcze dwie bułki na powrót.