Skocz do zawartości

Marynia urzeczona promocjami sięga głęboko do portfela i wydaje 532 złote na przedmioty, z których nigdy nie skorzysta


krzysfiol

Powiem szczerze, że nie mam pomysłu na ankietę, tworzę Marynię tylko dlatego, żeby jmk się nie sapał :/  

56 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, Reaper napisał:

Ja to powtarzam przy każdej dyskusji o zarobkach, bo w ten sposób staram się utrzymywać to gdzieś na wierzchu, że my w Warszawie jesteśmy mocno skrzywieni pod tym kątem. Gdy toczy się jakakolwiek dyskusja o zamożności czy dobrobycie, szczególnie w odniesieniu do decyzji polityczno-gospodarczych, to my naprawdę chuja wiemy czego potrzeba przeciętnemu Kowalskiemu. Ale takiemu naprawdę przeciętnemu, z miasteczka z 50k mieszkańcami, gdzie jest 5 firm na krzyż, a średnie zarobki oscylują właśnie w granicach 1300-1600 zł na rękę. 

Chyba jestem masochistą, bo krzywda w postaci wyższych zarobków mi się podoba :D

 

28 minut temu, Mauro napisał:

No, ale co znaczy zamożność? 5k na rękę daje  taki komfort, że nie martwisz sie o przezycie od pierwszego do pierwszego, nie musisz kontrolowac wydatków, spokojnie możesz sobie co miesiąc kupić coś za kilkaset złotych (ubranie, gadżet elektroniczny etc) i dalej nie musisz się martwić czy zostanie hajs. 

Ogólnie się zgadzam, aczkolwiek warto dodać, że to 5k to mówimy na rękę/osobę w gospodarstwie. Jak się już w to wliczy więcej osób, to wychodzi na to, że żona wychodzi z córkami po ubrania, bo się zmienia sezon i większość tej kwoty znika w jeden dzień. 

Odnośnik do komentarza

Tak, zdecydowanie chodzi o zarobki na osobę (singla lub w gospodarstwie domowym). Chociaż przy dzieciach, które nie są nastolatkami to myślę, że wszystko pozostaje aktualne nawet przy trochę mniejszej kwocie na "osobę w gospodarstwie domowym".  Ale już mając na utrzymaniu zonę i dzieci to na pewni jest gorzej.

@Reaper, ale też w Warszawie sa wydatki, które sa niewyobrażalne w innych częściach kraju. Najprostszy przykład to ceny mieszkań, wynajmu. Albo niania do dziecka za 2 tysiące. Moi rodzice, mieszkający w mieście 50 tys. mieszkańców często łapią się za głowę, jak słyszą o niektórych wydatkach.

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Reaper napisał:

@Man_iac: "skrzywieni" a nie "skrzywdzeni" :> 

Chyba było już późno, sorry mój błąd:)

6 godzin temu, ajerkoniak napisał:

@Man_iac minus za Popka przypadkiem czy nie wyłapałeś żartu :> ?

W sumie zbiegło się z wcześniejszą wypowiedzią. Im więcej gówna przeklejasz, nawet jak tylko dla żartu tym więcej gówna będzie powstawać.

 

Odnośnik do komentarza

No dobra, ale to czym piszecie - ciuchy, coś do domu to przecież, my z dolnej granicy też musimy kupować ;) Reaper trochę bardziej wyjaśnił.

 

Ja akurat miałem tak - im więcej zaczynałem zarabiać tym więcej odkładałem, przeliczałem zarobki, deklarowałem kwotę do odłożenia (realną) i potem dopiero na wydatki zostawało.

 

Myślę, że zarabiając 5k MOŻNA być zamożnym, o ile się dobrze zarządza budżetem. A zamożny to ktoś właśnie co nie musi 17 razy myśleć czy może wydać te 200-300zł, bo coś potrzebuje lub mu się spodobało.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Man_iac napisał:

W sumie zbiegło się z wcześniejszą wypowiedzią. Im więcej gówna przeklejasz, nawet jak tylko dla żartu tym więcej gówna będzie powstawać.

 

Aha xD

 

Dokładając do dyskusji o zamożności. Moim zdaniem 5k to ni cholery nie jest zamożność. Zgadzam się z tym co pisał Reaper - naturalnie wydatki urosną przy większych zarobkach bo nikt kto nie pracuje ciężej nie chce też się nie docenić lepszym poziomem życia. Czy to wydając na lepsze auto/mieszkanie/ciuchy/cokolwiek. Z drugiej strony dochód 5k na łeb w rodzinie wydaje mi się już całkiem solidny. Acz nie mam porównania, ja zarabiam mniej, moja mama zawsze zarabiała mniej niż ja teraz, a tata zarabia znacznie więcej więc nie umiem ocenić. A innych związków ze znajomością dochodów nie zaobserwowałem :-k

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...