Skocz do zawartości

Marynia jako wzorowy korpoludek przepracowuje 529 darmowych nadgodzin w czasie swojego urlopu


krzysfiol

  

58 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

 

Zresztą z tą dniówką też nie jest tak do końca, bo mam sklep do zrobienia a nigdy nie mam na niego czasu, to teraz znajdę.

ABCJkK8.jpg

 

https://www.youtube.com/watch?v=QHKXMb8wBcARaczej tak

 

 

Ewentualnie tak ;)

 

https://www.youtube.com/watch?v=ERgRgwCPcXU

 

:keke: Jedna z najlepszych scen w filmie. Uwielbiam ją.

Odnośnik do komentarza

O właśnie, jak jest u Was w domach, bo u mnie zawsze było tak, że jak człowiek był przeziębiony (katar, ból gardła, lekka gorączka), to po prostu kupowało się jakiś standardowy zestaw leków (teraz to Thera Flu czy inny Gripex, Strepsils na gardło, jakiś lek na katar) i leżał się w łóżku. Za to moja żona jak tylko zaczynam coś kichać, to od razu każe mi jechać do lekarza, ale za każdym razem jak pojadę to i tak mi przepisują to samo i każą leżeć w łóżku :roll:

 

Pytanie jest takie - z każdym przeziębieniem jeździcie do lekarza, czy jednak sami się leczycie? (pomijam kwestię L4, bo akurat nie potrzebuję)

Ja tylko jak wiem, że jest faktycznie kiepsko i nie mam względnej pewności, że to nie kolejny wirus idę do lekarza (więc rzadko). Tak tylko witaminy (d I c, d to jeszcze profilaktycznie w nieslonecznych porach roku czasem biorę), mniej cukrów, mniej jem więcej pije nie zapierdalam I czasem kupuje leki które nie zwalniają leczenia (czyli na gardło). Jak jest sezon na wirusy to jeszcze groprinosin bo to jeden z niewielu leków które faktycznie działają i w zasadzie nie mają skutków ubocznych. Gripex I jemu podobne to syf, pomoże na objawy, ale skutki uboczne zawartych substancji mogą wpłynąć na spowolnienie leczenia. Już tu na pewno to pisałem, ale od kiedy przestałem chodzić do lekarza z każdą choroba (co oczywiście kończyło się antybiotykiem bo lekarze pierwszego kontaktu to z reguły debile I mają wyjebane więc po prostu dają antybiotyk na każdy ból gardła) choruje przynajmniej dwa razy rzadziej I zamiast 2-3 tygodni jestem zdrowy z reguły po około tygodniu. W moim przypadku lekiem cud było odpuszczenie dużej ilości leków i lekarzy.
Odnośnik do komentarza
  • Hawkeye zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...