520 błędów sędziowskich pozbawia Marynię awansu

[Gabe]

http://www.fpiec.pl/post/2017/04/06/prezespekaozarabiatwojarocznapensje

Polecam przeczytać, neolibki wyśmieją, lewaki tylko pokiwają głową, ale może komuś da trochę do myślenia

 

Pewnie się już ślinisz na samą myśl opodatkowania go 70%, lewaku :P

[schizzm]

No siema Żonis. :)

[Hawkeye]

ekonomia nie jest grą o sumie zero

[Brachu]

Świeżo wyciskany sok z jarmużu mniam

[Makk]

Może głupie pytanie, ale wszystkie są warte obejrzenia? Drakula mi się podobał :-k

Wydaję mi się, że tak. Takich rzeczy już nie robią ;) Te linki od nietoperzy wyglądają świetnie, "granie twarzą" mistrzowskie Dziś już nie mogę się doczekać "Wilkołaka".

[jmk]

Bojkot trwa od dawna, jeszcze jak kadra nie grala dobrze, meczyla sie z Moldawia np. Glownie chodzilo o to, ze PZPN chcial kiboli na kadrze, dopingu, opraw, a potem w lidze dawal w chuj kar. Pozniej euro i wiadomo kosa sie zaostrzyla;) karty kibica pzpn tez nie sa mile widziane, aspekt farbowanych lisow. Później to chyba Boniek zabiegał, zeby kumaci wrocili do dopingu kadry, chyba byl nawet taki mecz, ale pozniej znowu sie zjebalo przez brak rezerwacji biletow za odpowiedzialnych za doping czy oprawe. Teraz stadiony sa pelne tak czy siak, bo pilkarze graja b.dobrze ale doping slaby, waski repertuar i tylko zrywami. Porowanjcie z wyjazdowym dopingiem gdzie i tak nie jezdza wszystkie topowe kluby. Nie pamietam na ktorym meczu ale u siebie bylismy zagludzani przez przyjezdnych.

Elo Zonis na dlugo wracasz?

[Brachu]

O Dżoniss wrócił a podobno miał już nie wracać

[Hajd]

Długi był ten jego pms

[ajerkoniak]

Do pierwszego obrażenia ojca ;) ?

[Counter]

https://youtu.be/ZSNyiSetZ8Y?t=29

[kuab]

http://www.fpiec.pl/post/2017/04/06/prezespekaozarabiatwojarocznapensje

Polecam przeczytać, neolibki wyśmieją, lewaki tylko pokiwają głową, ale może komuś da trochę do myślenia

Jezyk w artykule rodem z poznej podstawowki, bleh. No i moze prezesi zarabiaja duzo wiecej, bo ich banki i korpo przynoszą duzo wiecej zysku/obrotu?

[ajerkoniak]

I to jest tam powiedziane. Bardziej gość zwraca uwagę na skutki takowych zarobków.

 

Ale fakt, że język nędza.

[Morpheus]

 

http://www.fpiec.pl/post/2017/04/06/prezespekaozarabiatwojarocznapensje

Polecam przeczytać, neolibki wyśmieją, lewaki tylko pokiwają głową, ale może komuś da trochę do myślenia

Jezyk w artykule rodem z poznej podstawowki, bleh. No i moze prezesi zarabiaja duzo wiecej, bo ich banki i korpo przynoszą duzo wiecej zysku/obrotu?

 

Ale o to właśnie raczej chodziło, o prosty, zrozumiały język, który trafi do każdego czytelnika.

[szramek]

 

http://www.fpiec.pl/post/2017/04/06/prezespekaozarabiatwojarocznapensje

Polecam przeczytać, neolibki wyśmieją, lewaki tylko pokiwają głową, ale może komuś da trochę do myślenia

Jezyk w artykule rodem z poznej podstawowki, bleh. No i moze prezesi zarabiaja duzo wiecej, bo ich banki i korpo przynoszą duzo wiecej zysku/obrotu?

 

To nie jest analiza naukowa tylko coś w rodzaju felietonu, więc nie wiem co jest złego w użyciu prostego języka.

Dużo więcej od kogo? Dlaczego prezes banku zarabia 300 razy więcej od księgowego w tym samym banku? Pracuje 300 razy dłużej? Jest 300 razy mądrzejszy? Ma 300 razy więcej doświadczenia?

[Ingenting]

Może ma 300 razy dłuższego penisa.

[kuab]

@Morph - niesmak pozostaje, to naprawdę żenujące, myślę, że można używać języka zrozumiałego dla wszystkich, który jednak nie zawiera takich wulgaryzmów i wyrażeń potocznych typowych dla języka mówionego. Myślę, że więcej osób taki język odrzuci, niż zaciekawi, nie mówiąc o przekonywaniu.

 

http://www.fpiec.pl/post/2017/04/07/tarsstauacjazakazlawstepu

 

Szanuję to, oby i w Polsce zaczęły powstawać restauracje z zakazem wstępu dla gówniaków.

[Morpheus]

Może ma 300 razy dłuższego penisa.

Chyba grubszego

[lad]

Wojna idzie :/

Mauro przewidzial to juz w 2011.

[ajerkoniak]

 

 

http://www.fpiec.pl/...jazakazlawstepuSzanuję to, oby i w Polsce zaczęły powstawać restauracje z zakazem wstępu dla gówniaków.

 

Na moje nie musi to być zakaz wstępu, ale:

1. Kącik dla dzieci. Niedawno moja luba była w bardzo fajnej restauracji ze swoim chrześniakiem (4 lata). Mieli tam kącik gdzie dzieciaki mogły się pobawić w gotowanie na nieprawdziwej kuchence. Poza Jasiem jeszcze jakiś jeden dzieciak się bawił. Kącik świetnie umiejscowiony bo dobrze widoczny z wielu stolików. A i obsługa od razu wiedziała jak się zachować przy dzieciaku.

2. Niech będzie coś jakby "strefa rodzinna" może lekko odsunięta czy cuś gdzie jak już dziecko czasem pohałasuje to niech to będzie mniej słyszalne?
3. Nędzą jest brak dostosowanych toalet czy kącików dla matek gdzie mogłyby przewinąć dzieciaka, nakarmić itepe.

 

Fakt faktem, częściej mnie dzieci irytowały w knajpach niż nie przeszkadzały, ale to już mentalność polskich (i nie tylko) rodziców. Nie daj boże zwrócić uwagę. A dostosowanie knajpy do rodzin też może tylko pomóc knajpom. Wśród moich znajomych około 30stki jest trochę osób, których stać i którzy lubią wychodzić zjeść na mieście, a i z dzieciakiem by wyszli.

 

Da się ;)

[szramek]

 

Wojna idzie :/

Mauro przewidzial to juz w 2011.

 

Żydzi już się szykują z inwazją misją stabilizacyjną w Syrii