FC Barcelona

[Zimny]

największa zmiana to musi zajśc w systemie gry. Największą bolączką Barcy jest to, że poza tiki-taką (na którą znaleziono sposób) nie potrafi inaczej grać.

w pierwszej połowie sezonu Barca nie zawsze grała tiki-takę i świetnie jej to wychodziło, szczególnie w trakcie kontuzji Messiego (tak jak pisał Fenomen). potem trzeba było szukać miejsca dla Xaviego i Messiego i wrócili do klepania.

 

co do wzmocnień - z wypożyczenia wracają Deulofeu i Rafinha, mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy wypożyczać ich znowu po tak udanych sezonach. też nie jestem przekonany do ter Stegena, bo IMO Courtois lepszy z tych GK młodego pokolenia, ale jego transfer był nierealny, więc okej. nie mam pomysłu na prawego obrońcę za Alvesa, ale moim zdaniem trzeba postawić stanowczo na Montoyię. to samo tyczy się Bartry na środku, chyba, że przyjdzie jakiś godny grajek (np Hummels) to wtedy powinien grać wymiennie z nim i Pique. na rozegranie przyjdzie Rafinha, na skrzydło/bocznego napastnika Deulofeu, więc tu raczej wzmocnienia niepotrzebne, choć to zależy też od tego kto odejdzie. dla mnie na wylocie powinni być Alves i Song, do tego trzeba zmiejszyć rolę Xaviego i w końcu postawić stanowczo na Ceska na jednej pozycji, a nie rzucać go po całym boisku. :/

[kaderr]

Ostatnio się zastanawiałem jak można przeprowadzić w Barcelonie jakąś rewolucję i wyjść z tego impasu grania tiki-taką, bo ma się pod nią idealnych piłkarzy. Oczywiście te rozważania są w zasadzie kompletnie nierealne do przeprowadzenia, ale ciekawi mnie co by z tego wyszło.

 

Otóż, po pierwsze - problem Messiego. Dwojaki. Kwestia numer jeden to jego pozycja jako tej fałszywej 9, wychodzącej głęboko do gry, przez co w zespole nie ma miejsca dla klasycznego egzekutora. No bo trudno przenieść piłkarza reputacji Messiego z powrotem na skrzydło, gdzie grywał w początkach kariery, żeby zrobić miejsce komuś innemu. Kwestia numer dwa to to, że Messi przestał na tej pozycji wymiatać. Myślę, że można to już powoli zacząć akceptować, bo kilka słabszych meczów mogło się przytrafić, ale to już mija rok odkąd Messi utracił swoją nieprawdopodobną formę. W dużej części jest to też pewnie spowodowane tym, że rywale znaleźli na taką grę sposób. Jednak co można powiedzieć o Argentyńczyku, to że oprócz tych czysto snajperskich umiejętności(którymi już tak nie zachwyca) posiada absolutnie fenomenalny przegląd pola, dynamikę, wejście z drugiej linii i potrafi świetnie rozrywać defensywę rywala filtrującymi podaniami. Dlatego sugerowałbym przesunięcie go na stałe do tyłu, za napastnika. Tak by zaczął pełnić rolę takiego Ozila, Michitariana( ;) ) czy Silvy. Natomiast na szpicę kupić jakiegoś typowego snajperskiego cracka, którego Barca potrzebuje IMO jak tlenu. Cavani/Costa/Suarez/Aguero - z tych dżentelmenów( a takiej kolejności) bym wybierał.

 

Co z resztą ustawienia - dwójka środkowych pomocników funkcjonująca podobnie jak w Borussii w poprzednim sezonie. Tutaj widziałbym jako jednego z nich nadal Busquetsa(jednak koniecznie trzeba by kupić mu jakiegoś młodego, głodnego gry zmiennika). Natomiast co do drugiego sam nie wiem. Można by dać ostatnią szansę Cescowi, wreszcie jakoś ostatecznie określając jego pozycję, a nie wciskając go gdzieś na siłę, i zrobić z niego takiego Gundogana. Myślę, że nadawałby się do takiej roli, w Arsenalu na początku trochę tak grał z tego co pamiętam. Ewentualnie sprzedać go i kupić kogoś bardziej ruchliwego i agresywnego. Tutaj marzeniem byłby Vidal, ale pewnie ciężko byłoby go wydostać z Juve. Co do reszty formacji, to boki ataku "standardowo": Neymar/Sanchez/Pedro. Obronę, co oczywiste, trzeba wzmocnić. Podziękowałbym Mascherano, no i tutaj już zarząd mógłby się wykazać jakimś sensownym zakupem (mnie by się marzył Vertonghen), który z Pique tworzyłby parę stoperów. Z prawą obroną jest kłopot. Z jednej strony Alves bywa już momentami maksymalnie irytujący i wydaje się, że jego czas w Barcy minął, z drugiej strony to nadal jest Alves - wiele potrafi i nadal czasami to pokazuje. A na rynku transferowym na tej pozycji jest wyjątkowa bieda. Idealni byliby Zabaleta albo Azpilicueta, ale szanse na ich zakontraktowanie są bliskie zeru, no chyba żeby wyłożyć jakieś kosmiczne pieniądze. Montoya jest IMO zwyczajnie za słaby, nadaje się na takiego wiecznego zmiennika i nic więcej, jak jakiś Oleguer. Także, też ciężki orzech do zgryzienia. Z bramkarzem no to sprawa jest prosta i skomplikowana jednocześnie. Valdes odchodzi, więc siłą rzecz rewolucja na tej pozycji się odbędzie.Ter Stegena kompletnie nie znam, nie widziałem w akcji, poza filmami na yt, więc ciężko cokolwiek powiedzieć. Curtois byłby 10 razy lepszy, ale też money wise wydaje się, że już lepiej chyba kupić tego Niemca.

 

No i w konsekwencji powyższego, to trzeba by podziękować za piękną karierę Xaviemu, dobrze sprzedać szejkom pobierającego 10 mln rocznie Iniestę i ewentualnie Fabregasa.

 

Co do nowego trenera to najchętniej widziałbym na tym stanowisku Kloppa. Skład i piłkarze idealnie pasowaliby pod jego system gry, dostałby taką Borussię z lepszym/dużo lepszym piłkarzem na każdej w zasadzie pozycji, a o bardzo podobnej charakterystyce.

 

No ale to niestety tylko takie luźne dywagacje i rozkminy. Z Luisem Enrique raczej trzeba się szykować na chude lata. ;)

[Fenomen]

To znaczy, że trzeba zmodyfikować tiki-takę. Wyobrażasz sobie Barcelonę z autobusem? No nie. Ja też nie, w tym klubie są pewne wymagania, które niekoniecznie pokrywają się z rezultatami :] Ale ja to akceptuje. Bo to Barcelona

Po mojemu to tiki - taki wcale nie trzeba modyfikowac, a raczej nalezaloby ja ponownie wprowadzic. Bo to, co ogladamy w ostatnich dwoch latach, nie ma wiele wspolnego z idea tiki - taki, a jest raczej jej marna karykatura. Przypomne: tiki - taka zaklada umiejetnosc wyjscia spod pressingu rywala trzema-czterema szybkimi podaniami plus rozgrywanie pilki w srodku pola, ktore ma uspic czujnosc rywala, a potem zabijanie go prostopadlymi podaniami do napastnikow lub bocznych obroncow, dublujacych skrzydlowych. Ilez to bramek zdobyla Barcelona po firmowych zagraniach Xaviego do Alvesa? Niestety ci gracze nie sa juz w stanie zapewnic poprawnej realizacji tiki - taki, wiec aby mozna bylo ja ponownie wprowadzic, trzeba najzwyczajniej w swiecie zmienic wykonawcow.

[Piotr Sebastian]

To nie jest problem tiki-taki jako takiej. Ani wykonawców. To jest problem tego, że w tym systemie nie następują zmiany. Rywale się uczą, zmieniają, dostosowują. Barca nie. Oficjalnym powierdzeniem (i kuriozum!) jest dzisiejsza konferencja Martino po remisie z Getafe: "Barcelona tylko tak potrafi grać...". Komentarz jest zbędny.

Messi i Xavi dziś przeszli (dosłownie) obok meczu. Skrzydła (Pedro i Alexis) co chwilę rwą obronę rywala tylko po to żeby zejść do środka i podac do gorzej ustawionego kolegi. W środku pola wyraźny bład w ustawieniu Busquetsa, który grał zbyt daleko od kolegów w defensywie, a w ofensywie z kolei zbyt blisko. Mnóstwo wymian z Xavim nic nie przynosi. Pressing w zasadzie nie istnieje. Zagrań na obieg i dwójkowych rotacji mnóstwo, tyle że po wyjściu na wolne pole brak strzałów lub dośrodkowań, mnożą się za to kolejne podania.

TO nic nie wnosi. Rywale juz wiedzą, że będzie trzeba podwoić skrzydła, zagrać gęsto w środku, czekac cierpliwie na stratę i szybko kontratakować.

Dolcan nie stałby na straconej pozycji. A menedżer z rozbrajającą miną mówi: to nie moja wina. Zasługa też nie... :-)

Czekam na zmianę generała. Mówi się: Luis Enrique i Michael Laudrup.

 

EDYTA: Dziś Barcelona B dokładnie tym samym stylem co pierwsza drużyna przegrała u siebie z Cordobą 0-1 mając 67% posiadania piłki.

Edytowane 3 Maja 2014 przez Piotr Sebastian

[jmk]

Rewolucja moze byc na bramce, musi byc na obronie, gdzie zostawilbym jedynie Pique, ewentualnie Alvesa. Alba i Mascherano out. Nie wierze w odejscie Xaviego czy Iniesty, Sergio... Trzeba zmienić zatem skrzydla, jest pizdowaty Sanchez i Neymar, których zmienia rownie pizdowaty Pedro.

 

 

Courtois\Ter Stegen na lawce. Shaw na lewa,David Luiz na srode, a skrzydla to nie wiem. Moze Reus?

[beeres]

Serio myślicie, że Mou wypuści Belga do Barcelony? I to jeszcze przy Cechu, który może nie jest stary (jak na bramkarza), ale jednak długoterminowe kontuzje mu się przydarzają. Z wiekiem to się będzie powtarzać częściej.

 

Shaw, Anglik w Hiszpanii- bleh.

[smigler]

Rewolucja moze byc na bramce, musi byc na obronie, gdzie zostawilbym jedynie Pique, ewentualnie Alvesa. Alba i Mascherano out.

Sugerować wyjebanie Alby z obrony i jednocześnie pozostanie w niej Alvesa to roku chyba. Jestem niemal przekonany,że pierwszym do wyjebania jest tam Alves i niemal tak samo przekonany,że zmieni w lato klub na jakieś PSG,City czy inne szejki. Jeśli chodzi o Mascherano. Zniszczyła go Barcelona niepotrzebnie robiąc z niego obrońcę i wszyscy to wiedzą. Myślę,że spokojnie mógłby pełnić role zmiennika Sergio w mniej ważnych meczach.

[kaderr]

Rewolucja moze byc na bramce, musi byc na obronie, gdzie zostawilbym jedynie Pique, ewentualnie Alvesa. Alba i Mascherano out. Nie wierze w odejscie Xaviego czy Iniesty, Sergio... Trzeba zmienić zatem skrzydla, jest pizdowaty Sanchez i Neymar, których zmienia rownie pizdowaty Pedro.

Courtois\Ter Stegen na lawce. Shaw na lewa,David Luiz na srode, a skrzydla to nie wiem. Moze Reus?

This post gave me a cancer. :|

 

Oglądałeś Ty w ogóle Barcelone w tym sezonie? Przecież jest dokładnie odwrotnie niż napisałeś, niemal z wszystkim. Na obronie Alba grał świetny sezon(co nie znaczy, że idealny, no ale takiego nie miał nikt) i jest ostatni do odstrzału z defensywy. A pierwszy właśnie Alves.

 

Sanchez był jednym z najjaśniejszych punktów drużyny, ciągnął grę, strzelał bramki w wielu meczach. Też za nim nie przepadam jako osobą, ale piłkarsko się broni i dał drużynie więcej niż np. taki Iniesta. Pedro też swoje zrobił. O Neymarze nie ma co nawet mówić, bo to piłkarz kupiony na lata, przyszedł dopiero z Brazylii za górę pieniędzy, gwiazda swojej reprezentacji itd.

 

Problemem właśnie nie są skrzydła tylko środek. Tam piłka jest rozgrywana wolno, apatycznie, schematycznie. Bardziej wszerz i do tyłu niż do przodu. Brakuje szybkości, dynamiki(!), zaciętości i siły. Xavi już nie jest sobą sprzed lat, zdarza mu się jeden dobry mecz na dziesięć. Cesc potrafi zagrać dobrą połowe sezonu, a potem zupełnie traci formę. Iniesta też chimeryczny i - co boli w jego przypadku - częściej efektowny niż efektywny.

 

 

Pomysłów z Shawem nie komentuje ;)

[FYM]

jmk, trochę pojechałeś z tym koncertem życzeń. Jedynym klubem, który ma szansę wyjąć Courtois z Chelsea jest Atletico. Shaw? Przy wyborze pomiędzy pozostaniem w jakimkolwiek klubie z EPL, a odejściem do Hiszpanii na bank wybrałby pierwszą opcję. BVB rok temu straciła Gotze, teraz Lewandowskiego. Na odejście Reusa pozwolą sobie najwcześniej za rok. David Luiz? Jedyny realny z Twojej listy, ale nie jestem pewien czy kluby dogadałyby się w kwestii kwoty.

[pescar]

Dlaczego Atletico? Chyba tylko wymianę na Costę ale też nie jestem pewny czy Chelsea na to pójdzie. Jeżeli chodzi o wykupienie Belga z Chelsea za kasę to na bank nie będzie Atletico na to stać.

[FYM]

Dlatego, że sam zainteresowany stwierdził, że jedynym klubem do jakiego jest gotów odejść z Chelsea jest Atletico. Może to być tylko kurtuazja (swoją drogą pasuje do nazwiska ;)), ale na chwilę obecną jest to jakiś punkt odniesienia.

[klinsmann]

z tymi spekulacjami to chyba za wcześnie, zaraz MŚ, które mogą wywindować ceny grajków mocno w górę, dlatego moim zdaniem nie należy się póki co spodziewać żadnych ruchów transferowych wśród "wielkich" klubów tj. Barca, Man U, Chelsea, etc.

[Hidalgoo]

z tymi spekulacjami to chyba za wcześnie, zaraz MŚ, które mogą wywindować ceny grajków mocno w górę, dlatego moim zdaniem nie należy się póki co spodziewać żadnych ruchów transferowych wśród "wielkich" klubów tj. Barca, Man U, Chelsea, etc.

z drugiej strony, niektórzy może będą chcieli dopiąć kilka transferów zanim po mistrzostwach kluby podwyższą stawkę...

[trojkatny]

 

z tymi spekulacjami to chyba za wcześnie, zaraz MŚ, które mogą wywindować ceny grajków mocno w górę, dlatego moim zdaniem nie należy się póki co spodziewać żadnych ruchów transferowych wśród "wielkich" klubów tj. Barca, Man U, Chelsea, etc.

z drugiej strony, niektórzy może będą chcieli dopiąć kilka transferów zanim po mistrzostwach kluby podwyższą stawkę...

 

Haha, o ja pierdole, twój tok rozumowania, jak to się ładnie mówi, zrobił mój dzień.

 

Myślenie Barcelony: Kupmy Reusa. Kupmy go teraz za 30 milionów, bo przecież po mistrzostwach trzeba będzie dołożyć drugie tyle.

Myślenie Borussii: No jasne. Sprzedajmy Reusa. I to koniecznie teraz, przed mistrzostwami, bo przecież po mundialu możemy zarobić tylko więcej.

[Lucas07]

Tylko Reus ma w kontrakcie ponoć klauzulę 35-38 milionów euro. Watzke w jednym z wywiadów nawet to potwierdził .

[Fenomen]

 

To nie jest problem tiki-taki jako takiej. Ani wykonawców. To jest problem tego, że w tym systemie nie następują zmiany. Rywale się uczą, zmieniają, dostosowują. Barca nie. Oficjalnym powierdzeniem (i kuriozum!) jest dzisiejsza konferencja Martino po remisie z Getafe: "Barcelona tylko tak potrafi grać...". Komentarz jest zbędny.

No wlasnie nie jest to do konca prawda, bo jakos w pierwszej czesci sezonu Barcelona potrafila grac szybko i to bez koniecznosci ciaglego utrzymywania sie przy pilce - tak jak chociazby juz w tym wspomnianym meczu z Rayo. Barcelona potrafila grac inaczej dopoki grala wg schematow Martino, a nie schematow Xaviego (jesli prawda sa te plotki...)

 

 

Czekam na zmianę generała. Mówi się: Luis Enrique i Michael Laudrup.

Lucho jest juz podobno klepniety, a jego asystentem (podobno, wg MD) ma zostac... Carles Puyol Jesli sie to potwierdzi to z przyjemnoscia zapytam 'a nie mowilem?'

 

 

Rewolucja moze byc na bramce, musi byc na obronie, gdzie zostawilbym jedynie Pique, ewentualnie Alvesa. Alba i Mascherano out. Nie wierze w odejscie Xaviego czy Iniesty, Sergio... Trzeba zmienić zatem skrzydla, jest pizdowaty Sanchez i Neymar, których zmienia rownie pizdowaty Pedro.

Alves mial podobno powiedziec kolegom w szatni, ze po sezonie odchodzi. Tajemnica poliszynela jest, ze bardzo mocno jego uslugami jest zainteresowane PSG. Tymczasem jego nastepca mialby zostac Cuadrado z Fiorentiny, ktory notuje doskonaly sezon. Mowi sie, ze Kolumbijczyk moglby byc do wyciagniecia za ok 20-30 mln euro.

[jmk]

Serio myślicie, że Mou wypuści Belga do Barcelony? I to jeszcze przy Cechu, który może nie jest stary (jak na bramkarza), ale jednak długoterminowe kontuzje mu się przydarzają. Z wiekiem to się będzie powtarzać częściej.

 

Shaw, Anglik w Hiszpanii- bleh.

 

W dzisiejszych czasach wszystko rozbija się o hajs.

Najbardziej perspektywiczny lewy obrońca jaki może być - ja bym mu dał szansę, nawet Anglikowi

 

 

Rewolucja moze byc na bramce, musi byc na obronie, gdzie zostawilbym jedynie Pique, ewentualnie Alvesa. Alba i Mascherano out.

Sugerować wyjebanie Alby z obrony i jednocześnie pozostanie w niej Alvesa to roku chyba. Jestem niemal przekonany,że pierwszym do wyjebania jest tam Alves i niemal tak samo przekonany,że zmieni w lato klub na jakieś PSG,City czy inne szejki. Jeśli chodzi o Mascherano. Zniszczyła go Barcelona niepotrzebnie robiąc z niego obrońcę i wszyscy to wiedzą. Myślę,że spokojnie mógłby pełnić role zmiennika Sergio w mniej ważnych meczach.

 

 

 

W ofensywie Alba jest dobry, ale grając jak Barcelona nie można mieć kogoś takiego jak Alba obok Alvesa - za mocno ofensywnie, bo Alba nie potrafi zawsze wracać i nie jest specem od odbioru. Najlepiej FCB grało się, gdy był tu Abidal. A Alves? Moim zdaniem nie miał dobrego sezonu, ale jest piłkarsko lepszy niż Alba, gdy drużyna jest na topie to Brazylijczyk może im dać więcej. Coś jak Nani w United - wolę jego, który może być chwilami genialny niż wyrobników jak Valencia czy Young. Mascherano jest za dobry na ławkę jako DMC, a kto wie jakby teraz tam grał, to dobry zawodnik, nie można mu psuć kariery.

 

 

Rewolucja moze byc na bramce, musi byc na obronie, gdzie zostawilbym jedynie Pique, ewentualnie Alvesa. Alba i Mascherano out. Nie wierze w odejscie Xaviego czy Iniesty, Sergio... Trzeba zmienić zatem skrzydla, jest pizdowaty Sanchez i Neymar, których zmienia rownie pizdowaty Pedro.

Courtois\Ter Stegen na lawce. Shaw na lewa,David Luiz na srode, a skrzydla to nie wiem. Moze Reus?

This post gave me a cancer. :|

 

Oglądałeś Ty w ogóle Barcelone w tym sezonie? Przecież jest dokładnie odwrotnie niż napisałeś, niemal z wszystkim. Na obronie Alba grał świetny sezon(co nie znaczy, że idealny, no ale takiego nie miał nikt) i jest ostatni do odstrzału z defensywy. A pierwszy właśnie Alves.

 

Sanchez był jednym z najjaśniejszych punktów drużyny, ciągnął grę, strzelał bramki w wielu meczach. Też za nim nie przepadam jako osobą, ale piłkarsko się broni i dał drużynie więcej niż np. taki Iniesta. Pedro też swoje zrobił. O Neymarze nie ma co nawet mówić, bo to piłkarz kupiony na lata, przyszedł dopiero z Brazylii za górę pieniędzy, gwiazda swojej reprezentacji itd.

 

Problemem właśnie nie są skrzydła tylko środek. Tam piłka jest rozgrywana wolno, apatycznie, schematycznie. Bardziej wszerz i do tyłu niż do przodu. Brakuje szybkości, dynamiki(!), zaciętości i siły. Xavi już nie jest sobą sprzed lat, zdarza mu się jeden dobry mecz na dziesięć. Cesc potrafi zagrać dobrą połowe sezonu, a potem zupełnie traci formę. Iniesta też chimeryczny i - co boli w jego przypadku - częściej efektowny niż efektywny.

 

 

Pomysłów z Shawem nie komentuje ;)

 

 

Tylko, że w najważniejszych momentach Sanchez zawodził i jest naprawdę wkurwiającym typem gracza. Ogórkom to sobie może strzelać :P

 

jmk, trochę pojechałeś z tym koncertem życzeń. Jedynym klubem, który ma szansę wyjąć Courtois z Chelsea jest Atletico. Shaw? Przy wyborze pomiędzy pozostaniem w jakimkolwiek klubie z EPL, a odejściem do Hiszpanii na bank wybrałby pierwszą opcję. BVB rok temu straciła Gotze, teraz Lewandowskiego. Na odejście Reusa pozwolą sobie najwcześniej za rok. David Luiz? Jedyny realny z Twojej listy, ale nie jestem pewien czy kluby dogadałyby się w kwestii kwoty.

 

A może straci Kloppa? Poza tym jak napisał Lucas, Reus ma klauzulę.

[peżet]

Cuadrado to napastnik, ew. skrzydłowy.

[FYM]

Raczej skrzydłowy mogący grać jako boczny obrońca. Taki "kolumbijski Błaszczykowski" ;)

[peżet]

W ostatnim ligowym meczu z Bologną ewidentnie grał jako środkowy napastnik i przy okazji strzelił dwa gole. Cuadrado to klasowy zawodnik, który na pewno przydałby się Barcelonie, ale w systemie z czwórką obrońców on sie nie nadaje do defensywy. Może próbowano go jako wing backa, ale to chyba w sytuacjach ostatecznych.