FC Barcelona

[Brudinho]

Barcelona byla wczraj zdecydowanie slabsza, pownien byc karny po rece Pique, ale tez nie pownien wyleciec z boiska Abidal (ten Abidal psuje ogolnie zalozona koncepcje o jednoosobowym wepchnieciu Barcelony do finalu) Drogba powinien strzelic dwie bramki, a Essien (?) nie powinien dopuscic Iniesty do strzalu. I tyle z mojej strony.

 

 

W jednym z wywiadów Abidal przyznał się do faulu Więc przygotujmy klaty na kamieniowanie. Generalnie wszystko mam w dupie, nie moją drużynę Tym razem przekręcił sędzia, nie musiałem oglądać jak żałosny arbiter nie zauważa pchnięcia Valdesa i zalicza gola na 4:2 nie musiałem oglądać jak Terry potyka się o własne nogi a jego drużyna wykonuje karnego. W końcu to sędzia nie zauważył naszych przeiwnien a Hiddinkowi powiedział bym to co on Guardioli, po skrytykowaniu w 1 meczu sędziego "To już było, liczy się to co jest teraz", a teraz jest finał z Manchesterem.

[me_who]

No to jak byl faul, to sedzia go powinien nie odgwizdac, skoro drukowal - Abidal tak czy siak nie pauje do koncepcji

[timon]

Jeśli wierzyć w karmę, Hiddink ma za swoje .

[Profesor]

Jeśli wierzyć w karmę, Hiddink ma za swoje .

 

"Trzeba było wykorzystać nasze błędy, zdobyć gole i wygrać, a nie zwalać winę na arbitra. Ja, kiedy przegram, staję przed lustrem, patrzę sobie w twarz i robię rachunek sumienia ze swoich błędów."

 

Hyhyhy, dzięki timon za poprawienie humoru przed snem

[Brudinho]

Właśnie za tamte mistrzostwa nie lubię Hiddinka. Ojeju biedna Korea w końcu robi sukces a wszyscy zazdroszczą :roll:

[Pulek]

No rzeczywiście, materiał świetny. Brr, jak sobie przypominam tamte mistrzostwa...

[Łonio]

co do czerwonej:

- Walczyłem z Nicolasem Anelką. Byłem ostatnim obrońcą i sędzia prawidłowo uznał, że go faulowałem. Wykluczenie mnie było normalne - stwierdził Abidal. - Jeśli puściłbym go wolno i strzeliłby drugą bramkę, to wszystko byłoby skończone. Możemy uznać, że był to dobry faul. Poświęciłem się dla drużyny - wyjaśnił defensor.

I powiedział to na oficjalnej, czy może szepnął o tym reporterowi Faktu?

[olfeusz]

Przypadkowo natrafiłem na 4 fotki, możecie analizować do woli:

 

http://www.as.com/recorte/20090506dasdasft...ide_Chelsea.jpg

http://www.as.com/recorte/20090506dasdasft...ide_Chelsea.jpg

http://www.as.com/recorte/20090506dasdasft...ide_Chelsea.jpg

http://www.as.com/recorte/20090506dasdasft...ide_Chelsea.jpg

[Freak]

Każda bezstronna osoba chyba przyzna, że należały się co najmniej 2 rzuty karne, aczkolwiek nikt nie mógłby mieć pretensji do arbitra, gdyby gwizdnął 4 jedenastki. Trochę mi żal Chelsea no i przede wszystkim samych kibiców. Geniusz Hiddinka zawiódł, ale według mnie przypominanie sytuacji sprzed 7 lat jest nie na miejscu, w końcu sędziowali 'sami swoi', wiec to jednak nie to samo. Wracając do LM, to mam nadzieję na widowiskowy pojedynek w finale, ale jeśli Man Utd zagra rozważnie w obronie, powinni spokojnie ten pojedynek wygrać.

 

BTW.

With regard to the UEFA Champions League semi-final second leg between Chelsea FC and FC Barcelona in London on Wednesday, UEFA has received both the referee's and delegate's report. UEFA is currently examining those reports, as well as gathering additional evidence. It will decide which action to take in the course of next week. No protest has been received with respect to the red card shown to FC Barcelona player Eric Abidal.

[Zimny]

a jaka jest roznica miedzy tym meczem a tym na mistrzostwach? :|

[Freak]

Korea grała u siebie, a sędziowali Koreańczycy, Japończycy i inne ogórki z egzotycznych krajów, zatem pewnej stronniczości względem gospodarzy można było się spodziewać. I co ma Hiddink do tego? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że 'kupował' mecze', a po tych wątpliwych zwycięstwach jakoś nie chełpił się tym osiągnięciem. Zatem nie rozumiem krzykaczy, którzy to wszystko traktują z góry i dzielą się ze światem niezwykle mądrymi słowami: 'a Hiddink to kiedyś oszukał na mundialu u skośnookich, a teraz on został oszukany i dobrze mu tak!'.

[Fenomen]

Przypadkowo natrafiłem na 4 fotki, możecie analizować do woli:

 

http://www.as.com/recorte/20090506dasdasft...ide_Chelsea.jpg

Malouda uprawia zapasy z Alvesem w takim samym stopniu jak Brazylijczyk. Podyktowanie karnego w tej sytuacji to byloby nieporozumienie.

http://www.as.com/recorte/20090506dasdasft...ide_Chelsea.jpg

tutaj ewidentna reka i karny, nie ma co do tego watpliwosci

http://www.as.com/recorte/20090506dasdasft...ide_Chelsea.jpg

Eto'o stoi tylem do pilki, chroni twarz zakrywajac ja reka, a co wiecej pilka uderza go w pache, a nie bezposrednio w ramie; rowniez trudno mowic o karnym

http://www.as.com/recorte/20090506dasdasft...ide_Chelsea.jpg

na tym ujeciu to bardziej wyglada jakby Drogba wytracal Abidala z rownowagi, a nie na odwrot (z reszta, ja rowniez podczas meczu mialem takie wrazenie)

 

Z reszta, dyskutowanie o tych karnych nie ma sensu, bo to juz i tak niczego nie zmieni.

[Eddie_]

Jak Ty nas (kibiców Realu) ładnie rozszyfrowałeś, dżebane zawistne dranie

Nic nie rozszyfrowalem, wystarczy zobaczyc z kim sympatyzuja najglosniej krzyczacy w tym temacie o minimum czterech karnych...

 

Barcelona byla wczraj zdecydowanie slabsza, pownien byc karny po rece Pique, ale tez nie pownien wyleciec z boiska Abidal (ten Abidal psuje ogolnie zalozona koncepcje o jednoosobowym wepchnieciu Barcelony do finalu) Drogba powinien strzelic dwie bramki, a Essien (?) nie powinien dopuscic Iniesty do strzalu. I tyle z mojej strony.

W takim razie wychodzi na to, że kibicem Realu nie jestem, bo nie pasuję to Twego schematu sympatyka Blancos.

Nie krzyczałem o minimum 4 karnych, a jedynie o dwóch. Stanowczo też zaznaczyłem, że moim zdaniem czerwa dla Abidala być nie powinno (ale widzę, że francuz sam się przyznał).

Ja tylko uważam, że arbiter tego spotkania był beznadziejny, wypaczył mecz, przez co do finału awansował zespół, który na to nie zasłużył.

Gdyby jakikolwiek inny zespół był rywalem Chelsea zapewne równie stanowczo okazywałbym swoje niezadowolenie. Chcę tylko sprawiedliwego finału, niezależnie kto by się w nim znalazł. Ale widzę, że Tobie trudno w to uwierzyć.

[Profesor]

Na CN nie było czasem niepodyktowanego karnego dla Barcelony czy coś? - coś mi się o uszy obiło. To w kwestii sprawiedliwego finału.

[Eddie_]

Na CN nie było czasem niepodyktowanego karnego dla Barcelony czy coś? - coś mi się o uszy obiło. To w kwestii sprawiedliwego finału.

Nie wiem, nie oglądałem meczu ani skrótów, bo w pracy byłem.

[Forn]

Eto'o stoi tylem do pilki, chroni twarz zakrywajac ja reka, a co wiecej pilka uderza go w pache,

 

Wydaje mi się, że to wina ujęcia. Jak oglądałem mecz to byłem pewien w 100%, że trafiła go w rękę.

 

Na CN nie było czasem niepodyktowanego karnego dla Barcelony czy coś?

 

No był. Na największym ;-). Ktoś już to zresztą mówił.

[Hammer]

Nie ma co już płakać, trudno, stało się. Kolejne kłótnie i rozważania, czy był karny, czy nie nie mają sensu. Każdy patrzy na to z innej strony. Barcelona awansowała do finału - sprawiedliwie czy nie, ale w nim jest i nic ani nikt tego nie zmieni. 

 

I wielkie tak dla wprowadzenia powtórek w spornych sytuacjach. 

[Fenomen]

Eto'o stoi tylem do pilki, chroni twarz zakrywajac ja reka, a co wiecej pilka uderza go w pache,

 

Wydaje mi się, że to wina ujęcia. Jak oglądałem mecz to byłem pewien w 100%, że trafiła go w rękę.

no dobra, nawet zakladajac, ze trafia go w reke, Eto'o jest odwrocony tylem do pilki i zawodnika strzelajacego i chroni twarz - to wciaz dwa z trzech argumentow przemawiajacych na korzysc Kamerunczyka

 

i jeszcze ciekawy artykul z blaugrana.pl

 

Po zakończeniu półfinałowej potyczki z Barceloną, kapitan wstrząśniętej goryczą porażki (oraz jej piorunującymi okolicznościami) Chelsea wszedł z duszą na ramieniu do szatni gości, gdzie podał każdemu z nich rękę gratulując zwycięstwa. Podług 'The Sun', jeden z naocznych świadków tej sceny powiedział, że „podczas gdy Drogba z Ballackiem jęli atakować arbitra, Terry wszedł do szatni FC Barcelony, co spotkało się z gromkim aplauzem ze strony piłkarzy Dumy Katalonii”. I dodał: „Następnie piłkarze zaczęli skandować jego nazwisko, to było coś niezwykłego”. Następnie Pep Guardiola miał całe zajście potwierdzić tymi słowami: „Chcę wyrazić wdzięczność i uznanie Johnowi Terryemu, który złożył nam gratulacje w naszej szatni. To prawdziwy gentleman”.

 

niektorzy Forumowicze mogliby brac przyklad z Terry'ego

 

 

I jeszcze jeden warty przeczytania news (rowniez z blaugrana.pl):

Napastnik Chelsea, Didier Drogba, przeprosił za swoje wczorajsze zachowanie, którego dopuścił się po kończącym mecz gwizdku. Rozwścieczony zawodnik natarczywie powtarzał do telewizyjnej kamery słowa: "To pie(...) wstyd". "Byłem bardzo zdenerwowany boiskowymi wydarzeniami, jednak później zobaczyłem na ekranie telewizora, że dopuściłem się czynów zakazanych" - wyjaśnia Didier. "Przyznaję również, iż język, którego użyłem, nie jest dobrym przykładem dla osób śledzących potyczkę w domu, zwłaszcza dla dzieci. Wyraziłem swoje rozczarowanie i frustrację na gorąco, czego żałuję i za co przepraszam" - dodaje Drogba. Zawodnik "The Blues" został zmieniony przez Hiddinka w drugiej połowie spotkania, po tym jak zmarnował dwie dogodne sytuacje, jednak tuz po zakończeniu spotkania wtargnął na murawę, aby oskarżyć arbitra o skrzywdzenie jego drużyny. Po oświadczeniu samego zawodnika, jego klub wydał komunikat w sprawie tych słów: "Chelsea akceptuje oświadczenie Didiera. Jego słowa są szczerze i wypowiedziane po refleksji. Wszyscy są świadomi tego, iż odpowiedzialność spoczywa zarówno na klubie jak i jego zawodnikach. Oczywistym jest, że pewne wydarzenia ostatniego wieczoru są godne ubolewania, jednak wystąpiły one tylko ze względu na wielkie emocje i frustrację, wynikające z rozczarowania porażką w kontrowersyjnych okolicznościach w niezwykle ważnym meczu. Zwróciliśmy się również do UEFA i oczekujemy na uwagi po oficjalnej analizie meczu".

 

Moznaby rzec, ze wszystko skonczylo sie dobrze, jak w hollywodzkiej produkcji

[Forn]

no dobra, nawet zakladajac, ze trafia go w reke, Eto'o jest odwrocony tylem do pilki i zawodnika strzelajacego i chroni twarz - to wciaz dwa z trzech argumentow przemawiajacych na korzysc Kamerunczyka

 

Wiadomo, jeden by zagwizdał, drugie nie. Mi tylko szkoda ( bo nie lubie Barcy :P ), że sędzia nie zagwizdał jednego z 3 karnych w stylu "mógł być, mógł nie być". Wielkich pretensji do nikogo nie mam i tak tylko sobie dyskutuje, żebyśmy już mieli całkowitą jasność .

[frodo]

Słowa o wydrukowaniu rywalizacji sa przesadzone, nie można tego rozpatrywać osobno, bez spojrzenia na pierwszy mecz, gdzie sędzia mylił się w drugą stronę.

No i nie żartujcie z tymi 4 karnymi, gdyby padły chociaż 2 to byłyby dyskusje o przekręcie w drugą stronę, sytuacje nie były jasne, dość dyskusyjne, jedynie ręka Pique była dość jednoznaczna, ruchu do piłki nie było, ale ewidentnie przeszkodziło to w akcji Anelki (?).