FC Barcelona

[Makk]

Strata? Moim zdaniem wrecz przeciwnie. Uwazam, ze brak Neymara pomogl Barcelonie wygrac na Bernabeu.

To praktycznie tak jak Real bez Bale`a ;)

I no co im takie gwizdy? Pozbyć się z obu ekip i będzie dobra piłka ;)

[Fenomen]

 

W poniedziałek, 29 maja, Barca ogłosi, że nowym trenerem zostanie Ernesto Valverde.[COPE]

Zrodlo dosc srednie, ale lepsze niz MD czy inny Sport.

 

Jesli to prawda to mysle, ze to calkiem niezly wybor. Na pewno lepszy niz forsowany przez dlugi czas Unzue. Czekamy na ewentualne potwierdzenie.

[Fenomen]

http://www.elconfidencial.com/espana/2017-05-24/la-udef-detiene-al-expresidente-del-barca-sandro-rosell-por-blanqueo-de-capitales_1386883/?utm_source=twitter&utm_medium=social&utm_campaign=ECDiarioManual

 

tl;dr - policja zatrzymala Sandro Rosella i jego zone Marie Pinede w zwiazku z prowadzonym sledztwem w sprawie prania pieniedzy. Oprocz tej dwojki zatrzymano trzy kolejne osoby.

 

Dzieje sie w Katalonii ;)

[me_who]

Na ESPN* ktoś zrobił listę pięciu meczów, które kosztowały Barcelonę tytuł. Serce boli, że taka niefrasobliwość kosztowała klub trzeci tytuł z rzędu i zaprzepaściła szansę dla Lucho by przeszedł do historii jako pierwszy trener w Hiszpanii, który wygrał trzy krajowe dublety z rzędu.

 

1. Barcelona - Alaves 1-2 (no wiadomo - :picard:)

2. Barcelona - Real 1-1 (gol Ramosa w 90' - wtedy meh, szkoda wygranej w GD, a jak się okazało "odebrał" mistrzostwo)

3. Betis - Barcelona 1-1 (to ten mecz z nieuznaną bramką Vidala)

4. Deportivo - Barcelona 2-1 (to było zaraz po wygranej 6-1 z PSG, na boisku rywala, z którym w zeszłym roku padła wygrana 8-0)

5. Malaga - Barcelona 2-0 (Real wtedy stracił punkty w derby, a nasze misie zamiast to wykorzystać zagrały najgorszy mecz sezonu chyba)

 

Wystarczyło żeby tylko jeden z tak głupio i niepotrzebnie zremisowanych/przegranych meczów zakończył się wygraną, a dzisiaj i my byśmy byli w lepszych humorach. Jest nauczka na przyszłość, że z Realem w tej samej lidze nie ma miejsca na głupie wpadki i nie da się grac na pół gwizdka "z ogórkami", bo to po prostu bardzo łatwo się mści na koniec sezonu.

 

* - sorry, że bez linka, ale apka ESPN jest odporna na linkowanie.

[Makk]

 

 

Jest nauczka na przyszłość, że z Realem w tej samej lidze nie ma miejsca na głupie wpadki i nie da się grac na pół gwizdka "z ogórkami", bo to po prostu bardzo łatwo się mści na koniec sezonu.

No ja jeszcze bym dodał trochę dłuższą ławkę rezerwowych. Rotacjami można ugrać coś, w Barcelonie z tym ciężko jest. Totalnie zaniedbana ławka została. Wiadomo- część nie odpaliła jak trzeba.

[me_who]

No akurat w tym sezonie to wydawało się, że ławka została solidnie wzmocniona, ale okazało się, że poza Umtitim i Cillessenem reszta nie do końca pasuje/umie się odnaleźć w Barcelonie. Przecież na papierze to przyjście Umtitiego, Digne, D. Suareza, Gomesa, Alcacera i Cillessena to jest potężny zastrzyk świeżej krwi do trochę skostniałej kadry. Z perspektywy czasu widać, że błędem było też pozbycie się Dani Alvesa, który ma kapitalny sezon w Juve. Aczkolwiek u niego może zaprocentowała zmiana otoczenia, dostał nowy bodziec do gry i nie jest powiedziane, że w Barcelonie grałby równie doskonale.

Największym smutkiem jest imo fakt, że poza epizodami Alenii nikt z młodych piłkarzy nawet nie puka do drzwi pierwszej drużyny.

[Fenomen]

Z jednej strony racja, z drugiej strony - w tym sezonie w pierwszej druzynie w meczu ligowym zadebiutowalo dwoch pilkarzy z Barcy B - Marlon i Alena. Obaj zagrali po trzy mecze, wiec nie bylo to tylko jednorazowe sprawdzenie, jak to w zwyczaju wczesniej mial Lucho. Wydaje mi sie, ze obaj maja duze szanse na wlaczenie do pierwszej druzyny juz pod wodza Valverde. Zwlaszcza jesli odejdzie Mathieu, a do zespolu nie dolaczy zaden nowy stoper (wydaje sie, ze mamy wieksze problemy kadrowe, niz stoper). Zarowno Marlon, jak i Alena, to nie sa wynalazki pokroju Gumbau czy Camary, ktorzy byli kadrowymi fanaberiami Lucho. Marlon i Alena sa obiektami zainteresowania przynajmniej paru klubow w La Liga i wydaje sie, ze jesli jednak nie zostana wlaczeni do kadry pierwszego zespolu, to moga trafic gdzies na wypozyczenie.

 

Poza tym w druzynie rezerw jest kilku bardzo utalentowanych graczy, ktorzy juz dawno powinni dostac szanse. Tyle, ze trener nie lubi stawiac na wychowankow. Przeciez tacy pilkarze, jak Palencia, Cucurella, Carbonell czy Cardona spokojnie mogliby zostac sprawdzeni czy to w CdR czy to w koncowkach wyjasnionych meczow ligowych, ktore gralibysmy u siebie z druzynami ze srodka / dolu tabeli.

 

Swoja droga - to jest przegiecie, ze w ostatnim meczu na pozycji prawego obroncy w obliczu kontuzji SR byl testowany pupilek Lucho, czyli Gomes, a nie Palencia. Obawiam sie, ze czeka nas podobna historia jak z Grimaldo. Oddamy goscia za friko nie dajac mu nawet szansy debiutu.

[Makk]

Jasne Feno, prawie się wszystko zgadza, tylko, że... Piszesz wszystko, że powinno, że utalentowani, że trener nie dawał szans, że dwaj gracze wystąpili w 3 meczach.

Czyli to wina w zasadzie trenera, on zarządza drużyną i powinien to ogarnąć.

Tylko to wszystko zdecydowanie za mało na taki klub. Świadomość posiadania rezerw i w razie czego korzystania z nich powinna być tam od dawna. Nie oszukujmy się- w Barcelonie ta część kulała mocno od dłuższego czasu. Wcześniej Józek miał farta, mógł jak coś łatać drużynę takim Pedro itp.

Teraz zabrakło, do tego trener "który nie lubi" stawiać na wychowanków. Może nie stawiał, bo nie miał na kogo :-k

Wiadomo, że nie trzeba mieć ławki za miliony jak Real, ale na tak topowy zespół powinno być kilku dobrych kopaczy.

[Fenomen]

Zgadza sie. Na taki stan rzeczy zlozyly sie dwie kwestie: trener, ktory nie lubi stawiac na wychowankow i lata zaniedban w La Masie.

Inna sprawa, ze taka generacja mlodziezy jaka trafila sie w latach 1998-2008*, zdarza sie raz na milion lat i juz pewnie nigdy sie nie powtorzy.

 

* Przyjalem taki okres biorac pod uwage, kiedy do druzyny wchoidzil peirwszy z wielkich z La Masii - Puyol i ostatni - Busquets.

 

 

 

Choc z drugiej strony - Puyol wchodzac do pierwszej druzyny byl strasznie drewniany - chlopak potykal sie o wlasne nogi. Xavi, Iniesta, czy Busquets tez grali gowno. Ale jednak trenerzy (LvG, Guardiola) uparcie na nich stawiali. Teraz takiej wiary w mlodych brakuje. Po czesci jednak wynika to pewnie z faktu, ze Barcelona stala sie zakladnikiem sukcesow z lat 2006-2015. Wczesniej podczas chudych lat gdy nie bylo wynikow, trenerzy mogli sobie pozwolic na eksperymenty, bo nie bylo takich oczekiwan. Teraz nie ma miejsca na chocby margines bledu, bo Barcelona musi wygrywac. Dlatego trenerzy nie stawiaja na mlodych, bojac sie ze ci nie udzwigna ciezaru meczow o wielka stawke.

[Makk]

Oby mu się nie zdarzyło kolejny raz :>

 

Lionel Messi został prawomocnie skazany na 21 miesięcy więzienia za oszustwa podatkowe przez hiszpański Sąd Najwyższy.

Odwołanie Argentyńczyka odrzucono w całości. Messi uniknął zapłaty 4,1 mln euro podatków w latach 2007-2009, za co dostał również karę finansową w wysokości 2 mln euro.

Nieco więcej szczęścia miał ojciec piłkarza Barcelony. Jorge Horacio Messi dostał wyrok w wysokości 15 miesięcy, a nie 21. Obaj panowie nie trafią jednak do więzienia, gdyż wyrok jest niższy niż dwa lata i nie byli wcześniej karani - tak działa hiszpański system sprawiedliwości.

 

- Nie znam się na podatkach. Zaufałem swojemu ojcu i prawnikom. To oni zajmują się robieniem interesów i zarządzeniem majątkiem. Ja koncentruje się na grze w piłkę nożną - stwierdził Lionel Messi podczas procesu.

- Nie wiedziałem, że podpisałem umowę wiążącą mnie z firmą Jenbril w Urugwaju. Wiedziałem jedynie, że podpisuje umowę na bazie której miały powstać reklamy i sesje zdjęciowe. Podpisałem to, ponieważ mój ojciec Jorge Messi mnie o to poprosił - stwierdził piłkarz. Ojciec piłkarza i zarazem jego menedżer wziął winę na siebie. Podczas procesu przekonywał o tym, że dokonywał wykroczeń nie wiedząc, że działa wbrew prawu.

 

 

[dziki_ryj_]

klasa piłkarska wielka, ale po za boiskiem jak widać dramat.

[Makk]

Nie ma znaczenia czy to Messi, czy ktoś inny, ale tłumaczenie na poziomie przedszkolaka: "dali, to podpisałem".

Trudno. teraz po jabcach.

W razie czego drugie takie coś nie przejdzie.

[Fenomen]

Ciag dalszy katalonskiego sajgonu.

Domysly, wnioski i analizy, ktore nieoficjalnie krazyly po barcelonismo od wielu lat zamieniaja sie w wyroki... Rossell jest juz zupelnie skompromitowany, ale mam cicha nadzieje, ze obie te sprawy pociagna na dno Bartomeu, ktory mial fure szczescia, ze wybory prezesa odbywaly sie zaraz po zwyciestwie w LM w 2015 roku. Mozna powiedziec, ze Bartek wygral wybory na plecach MSN...

[Makk]

Teraz powinno się trochę oczyścić. Trzymam za to kciuki. Po syfie z Calderonem w Realu też przyszło lepsze ;)

[Profesor]

 

Oby mu się nie zdarzyło kolejny raz :>

 

Lionel Messi został prawomocnie skazany na 21 miesięcy więzienia za oszustwa podatkowe przez hiszpański Sąd Najwyższy.

Odwołanie Argentyńczyka odrzucono w całości. Messi uniknął zapłaty 4,1 mln euro podatków w latach 2007-2009, za co dostał również karę finansową w wysokości 2 mln euro.

Nieco więcej szczęścia miał ojciec piłkarza Barcelony. Jorge Horacio Messi dostał wyrok w wysokości 15 miesięcy, a nie 21. Obaj panowie nie trafią jednak do więzienia, gdyż wyrok jest niższy niż dwa lata i nie byli wcześniej karani - tak działa hiszpański system sprawiedliwości.

 

- Nie znam się na podatkach. Zaufałem swojemu ojcu i prawnikom. To oni zajmują się robieniem interesów i zarządzeniem majątkiem. Ja koncentruje się na grze w piłkę nożną - stwierdził Lionel Messi podczas procesu.

- Nie wiedziałem, że podpisałem umowę wiążącą mnie z firmą Jenbril w Urugwaju. Wiedziałem jedynie, że podpisuje umowę na bazie której miały powstać reklamy i sesje zdjęciowe. Podpisałem to, ponieważ mój ojciec Jorge Messi mnie o to poprosił - stwierdził piłkarz. Ojciec piłkarza i zarazem jego menedżer wziął winę na siebie. Podczas procesu przekonywał o tym, że dokonywał wykroczeń nie wiedząc, że działa wbrew prawu.

 

 

 

 

Będzie mógł se porywalizować o Złotego Trampka Otartych o Pierdla z CR7

 

http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-hiszpanska/cristiano-ronaldo-oszukal-fiskusa-jednak-na-15-milionow-euro/s91g20

 

Portugalczykowi ma grozić do pięciu lat więzienia, ale dzięki temu, że sam zawczasu dążył do rozwiązania sprawy, wyrok może zostać skrócony do 15 miesięcy, dzięki czemu prawdopodobnie uniknie odsiadki. Hiszpańskie prawo mówi bowiem, że skazany trafia za kratki, gdy kara wynosi co najmniej dwa lata.

 

[smigler]

 

Oficjalnie

[Makk]

Bardzo fajne i ciekawe posunięcie. Myślę, że to odpowiednia osoba na tym stanowisku.

[kuab]

Kolejny noname bez osiągnięć (sorry - mistrzostwo Grecji z Olympiakosem xD) będzie wychwalany pod niebiosa bo w lidze hiszpańskiej będzie golił ogórków i pewnie zdobędzie mistrzostwo czy dwa. Ziew.

[wwosik]

Mnie jest Barcelona obojętna, sam się zastanawiam kogo lubię mniej - ich czy arcyrywali. Ale widząc taki jak powyżej pogardliwy komentarz wszystkowieda chce mi się rzygać.

[FYM]

Może i bez dużych osiągnięć, ale noname? Bez przesady. Gościu ma na koncie prawie 500 spotkań na ławce trenerskiej w klubach Primera Division.