Skocz do zawartości

507 kijów w du...szy Maryni.


klinsmann

Gdzie odbędą się następne Igrzyska?  

57 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

Po pierwsze primo nie zamierzam brać ślubu ;)

Jahu, nie poddawaj się. Gdzieś tam jest fanka Eski akceptująca bez tyknięcia brewką zaproszenia do związku, której spodoba się Twoje wnętrze i która pójdzie z Tobą na bal z okazji emisji setnego odcinka hitu TVN-u pt. "Przyciąłem se palec, nie boli wcale" z Filipem Bobkiem w roli hydraulika pasjonującego się nielegalnymi wyścigami BMX.

Weź :|

Ja po prostu nie chcę mieć żony wolę żyć w wolnym związku bez zobowiązań :P

EOT.

Odnośnik do komentarza

 

 

Po pierwsze primo nie zamierzam brać ślubu ;)

Jahu, nie poddawaj się. Gdzieś tam jest fanka Eski akceptująca bez tyknięcia brewką zaproszenia do związku, której spodoba się Twoje wnętrze i która pójdzie z Tobą na bal z okazji emisji setnego odcinka hitu TVN-u pt. "Przyciąłem se palec, nie boli wcale" z Filipem Bobkiem w roli hydraulika pasjonującego się nielegalnymi wyścigami BMX.

Weź :|

Ja po prostu nie chcę mieć żony wolę żyć w wolnym związku bez zobowiązań :P

EOT.

 

 

50% tych wymagań ktoś Ci spełni. W sensie nie będzie chciał być Twoją żoną

Odnośnik do komentarza

 

 

Po pierwsze primo nie zamierzam brać ślubu ;)

Jahu, nie poddawaj się. Gdzieś tam jest fanka Eski akceptująca bez tyknięcia brewką zaproszenia do związku, której spodoba się Twoje wnętrze i która pójdzie z Tobą na bal z okazji emisji setnego odcinka hitu TVN-u pt. "Przyciąłem se palec, nie boli wcale" z Filipem Bobkiem w roli hydraulika pasjonującego się nielegalnymi wyścigami BMX.

Weź :|

Ja po prostu nie chcę mieć żony wolę żyć w wolnym związku bez zobowiązań :P

EOT.

Prezes się zgodzi?
Odnośnik do komentarza

Kurwa, jeśli chodzi o szukanie pracy to ja mam już tego totalnie dosyć, w ciągu ostatnich paru miesięcy byłem chyba na 8-10 rozmowach, już straciłem rachubę. I za każdym razem to samo czyli nic. I nawet chuje nie są w stanie wysłać maila czy zadzwonić, że jednak dziękują i wzięli kogoś innego. Najgorsze jest to, że mam na tyle doświadczenia, że na stanowisko zupełnie podstawowe (junior klikacza) mnie nie wezmą, ale z drugiej strony mam zbyt niskie na jakiekolwiek stanowisko specjalisty.

Chyba moja jedyna opcja to jest jakieś kompletne przebranżowienie albo własna działalność.

 

pierdol pracę, zacznij zawodowo grać w pokera.

Odnośnik do komentarza

 

Kurwa, jeśli chodzi o szukanie pracy to ja mam już tego totalnie dosyć, w ciągu ostatnich paru miesięcy byłem chyba na 8-10 rozmowach, już straciłem rachubę. I za każdym razem to samo czyli nic. I nawet chuje nie są w stanie wysłać maila czy zadzwonić, że jednak dziękują i wzięli kogoś innego. Najgorsze jest to, że mam na tyle doświadczenia, że na stanowisko zupełnie podstawowe (junior klikacza) mnie nie wezmą, ale z drugiej strony mam zbyt niskie na jakiekolwiek stanowisko specjalisty.

Chyba moja jedyna opcja to jest jakieś kompletne przebranżowienie albo własna działalność.

pierdol pracę, zacznij zawodowo grać w pokera.

 

No nie wiem czy to takie fajne, ostatnio jednego widziałem to w jakimś kapturze chodził, okulary przeciwsłoneczne. Bał się kogoś czy co :-k ;]
Odnośnik do komentarza

 

Kurwa, jeśli chodzi o szukanie pracy to ja mam już tego totalnie dosyć, w ciągu ostatnich paru miesięcy byłem chyba na 8-10 rozmowach, już straciłem rachubę. I za każdym razem to samo czyli nic. I nawet chuje nie są w stanie wysłać maila czy zadzwonić, że jednak dziękują i wzięli kogoś innego. Najgorsze jest to, że mam na tyle doświadczenia, że na stanowisko zupełnie podstawowe (junior klikacza) mnie nie wezmą, ale z drugiej strony mam zbyt niskie na jakiekolwiek stanowisko specjalisty.

Chyba moja jedyna opcja to jest jakieś kompletne przebranżowienie albo własna działalność.

 

pierdol pracę, zacznij zawodowo grać w pokera.

 

Biorąc pod uwagę że od paru miesięcy to jest moje główne źródło dochodów to można powiedzieć że właśnie to robię. Ale po pierwsze nie wiadomo jak to będzie z polskim prawem oraz nie jestem aż takim wymiataczem, żeby postawić wszystko tylko na grę w poksa i na przykład wyjechać za granicę, żeby tylko to robić zdecydowanie lepiej bym się czuł ze stałą pracą, a od czasu do czasu sobie poklikać online, żeby dołożyć parę złotych do normalnej pensji.

Odnośnik do komentarza

 

 

 

Po pierwsze primo nie zamierzam brać ślubu ;)

Jahu, nie poddawaj się. Gdzieś tam jest fanka Eski akceptująca bez tyknięcia brewką zaproszenia do związku, której spodoba się Twoje wnętrze i która pójdzie z Tobą na bal z okazji emisji setnego odcinka hitu TVN-u pt. "Przyciąłem se palec, nie boli wcale" z Filipem Bobkiem w roli hydraulika pasjonującego się nielegalnymi wyścigami BMX.

Weź :|

Ja po prostu nie chcę mieć żony wolę żyć w wolnym związku bez zobowiązań :P

EOT.

Prezes się zgodzi?

 

 

Ja sam dla siebie jestem Prezesem :matrix:

 

Odnośnik do komentarza

 

 

Kurwa, jeśli chodzi o szukanie pracy to ja mam już tego totalnie dosyć, w ciągu ostatnich paru miesięcy byłem chyba na 8-10 rozmowach, już straciłem rachubę. I za każdym razem to samo czyli nic. I nawet chuje nie są w stanie wysłać maila czy zadzwonić, że jednak dziękują i wzięli kogoś innego. Najgorsze jest to, że mam na tyle doświadczenia, że na stanowisko zupełnie podstawowe (junior klikacza) mnie nie wezmą, ale z drugiej strony mam zbyt niskie na jakiekolwiek stanowisko specjalisty.

Chyba moja jedyna opcja to jest jakieś kompletne przebranżowienie albo własna działalność.

 

pierdol pracę, zacznij zawodowo grać w pokera.

 

Biorąc pod uwagę że od paru miesięcy to jest moje główne źródło dochodów to można powiedzieć że właśnie to robię. Ale po pierwsze nie wiadomo jak to będzie z polskim prawem oraz nie jestem aż takim wymiataczem, żeby postawić wszystko tylko na grę w poksa i na przykład wyjechać za granicę, żeby tylko to robić zdecydowanie lepiej bym się czuł ze stałą pracą, a od czasu do czasu sobie poklikać online, żeby dołożyć parę złotych do normalnej pensji.

 

skoro to już główne źródło dochodu, to nie wiem nad czym się zastanawiasz. Dobry long run jest, kwestia poświęcenia większej ilości czasu? :D

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...