pescar Napisano 14 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 Szkoda Ruuda. Tamten sezon prawie cały zmarnowany przez kontuzję. W tym zagrał jeszcze mniej. Ciężko mu będzie podnieść się po tak długiej przerwie tym bardziej, że już jest po 30. Kadra się mocno kruszy i wzmocnienia są potrzebne. Ale trzeba zobaczyć jaka będzie sytuacja w tabeli po rundzie jesiennej. Jeżeli strata będzie wielka to nie wiem czy jest sens się jakoś specjalnie wzmacniać bo ciężko będzie kogoś w tej przerwie sprowadzić i większość piłkarzy jest już zablokowana w LM. A brać słabszych zawodników, żeby tylko liczba się zgadzała nie ma sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 16 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 i kolejna padaka. przegrana z Valladolid 1-0. W 48. minucie na prawym skrzydle Pedro León w dziecinny sposób ograł Heinzego i podał do Canobbio. Piłkarz Realu Valladolid przyjął piłkę i z czternastego metra huknął jak z armaty pod poprzeczkę bramki Casillasa. 1:0! opis z realmadryt.pl kolejny beznadziejny występ Heinze, który w dodatku dostał czerwonasa w 88 minucie meczu. za 2 żółte karticzki w ciągu minuty :doh!: . ogólnie cały team grał bardzo słabo. szczególnie w ofensywie. ok, powiecie że każda drużyna może mieć kryzys. ale w końcu to jest Real Madrid i do czegoś to zobowiązuje. piłkarzom co poniektórym już chyba się nie chce za bardzo walczyć na maxa w całym meczu. kolejny bardzo słaby występ całej ekipy. i niestety nie widać żadnej poprawy na horyzoncie. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 18 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2008 Schuster dostał od klubu poparcie i że może dalej spokojnie pracować. Więc raczej zwolniony nie będzie ale jeżeli wyniki się nie poprawią to jego pozycja może topnieć bardzo szybko. Mijatović zapowiedział transfery w zimowym okienku. Podobno ma być 1-2 ale zobaczymy. Niestety ale miałem nadzieję, że karuzela zatrzyma się przynajmniej do grudnia, a tutaj już się na dobre rozkręciła po stracie Ruuda. Na karuzeli kręci się wiele nazwisk Drogba, Huntelaar, Vučinić, Crespo, Sobis, Szewczenko, Vagner Love. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mr_David Napisano 20 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2008 Real Madryt jest już przekonany co do tego, kto powinien zostać następcą Bernardo Schustera. Okazuje się, że wybrańcem jest obecny trener AC Milan, Carlo Ancelotti. Co więcej, zarząd Królewskich chciałby, aby zmiana na ławce trenerskiej nastąpiła już w najbliższą sobotę lub na samym początku następnego tygodnia. Możliwe nawet, że Ancelotti zadebiutuje w roli szkoleniowca Realu Madryt już w najbliższym spotkaniu z Recreativo. Chociaż zarząd zdaje sobie sprawę z tego, że będzie to praktycznie niemożliwe, dlatego zakłada się, że Włoch zasiądzie na ławce w wyjazdowym pojedynku z BATE Borysów. Czy Calderona juz do konca pojebalo? Ja rozumiem ze Schusterowi nie idzie, tez go nie lubie, ale trzeba mu dac wyprowadzic druzyne z dolka. A Ancelotti to najbardziej przereklamowany trener/menedzer na swiecie. Fani Milanu chca zeby odszedl, z fanow Realu chca go tylko 10-latki, ktore podniecaja sie Liga Mistrzow, w ktorej Milan w tym roku nawet nie gra, glownie dzieki geniuszowi ich menedzera. Szczerze mowiac, jesli Real zakontraktuje Włocha, to ja Realowi Ancelottiego kibicowal nie bede. Z reszta nie bedzie sensu, bo z walki o mistrzostwo i LM odpadniemy raczej szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 20 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 Listopada 2008 Szczerze mowiac, jesli Real zakontraktuje Włocha, to ja Realowi Ancelottiego kibicowal nie bede. Nie ma to jak prawdziwy kibic na dobre i na złe... Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 20 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2008 Szczerze mowiac, jesli Real zakontraktuje Włocha, to ja Realowi Ancelottiego kibicowal nie bede. Nie ma to jak prawdziwy kibic na dobre i na złe... Prawdziwy kibic innego zespołu nie rozumie tego zdania ... Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 20 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2008 Ehhh no to jak się uda Realowi ściągnąć Carlo, to wielu włoskich kibiców będzie wdzięcznych A ja sam będę już Real kochał za Pepe i Robinho i Carlo :* Odkupicie Favalliego Może Ronaldo znów zawita na SB "Przyszłość" rysuje się w różowych barwach (Z całym szacunkiem do tego co zrobił Carlo i jakim jest trenerem ale w Milanie, to on już się wypalił). Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 20 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2008 Nie panikujcie tak Jeżeli zostanie zatrudniony teraz to jeżeli jest tak słaby jak mówicie to nie wiadomo czy popracuje do końca sezonu. W Realu w ostatnich latach tylko zwycięstwa pozwalały zatrzymać posadę i to nie zawsze (Capello). Więc jeżeli Ancelotti nie odmieni stylu drużyny i nic ni wygra do tego to będzie to jego szybki koniec. Jeżeli jednak wygra ligę albo LM lub styl gry będzie bardzo dobry to ma szansę zostać ale wtedy chyba nikt narzekać nie będzie. Po za tym to jeszcze nic oficjalnie nie podano i nie ma co na zapas panikować. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 23 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2008 Real Madryt-Recreativo W tym meczu każdy miał nadzieję, że wpadną 3 punkty na konto i bez względu na styl w jakim drużyna zagra. I tak się stało. Real wygrał skromnie 1:0 po przeciętnym widowisku. Na plus to że od długiego czasu pierwsze zwycięstwo bez straty bramki. Dobry mecz Sneijdera, który strzelił bramkę po rykoszecie ale miał 2-3 świetne prostopadłe piłki do Higuaina, które ten zmarnował. Pierwsza sytuacji sam na sam kiedy już zrobił wszystko jak miał to uderzył na bramkę tak, ze obrońca zdołał wybić. Ale piłka jeszcze trafiła do niego i miał szansę naprawić swój błąd asystą ale sędzia uznał, że piłka wyszła po za boisko. I tym sposobem pozbawił Real pierwszej bramki. Kolejny kompromitujący mecz sędziów w Hiszpanii. Tym razem pomylił się dwa razy poważnie. Raz przy tej sytuacji Higuaina, a drugi raz nie podyktował karnego za zagranie ręką Pepe. Więc w poważnych błędach 1:1 i meczu nie wypaczył. Bardzo źle się stało bo kolejny napastnik wypadł z powodu kontuzji. Po Ruudzie padło tym razem na Higuaina, który źle staną i skręcił kostkę. Prawdopodobnie zabraknie go w meczu LM i z Getafe. Z napastników został Raul, Saviola i wczoraj debiut zaliczył Alberto Bueno. Więc pewnie dostanie swoją szansę w takiej sytuacji. Kolejną niepokojącą sytuacją jest postawa Ikera. Coś złego się z nim dzieje. Dwa razy o mało nie skończyło się to bramką dla rywali kiedy wychodził do dośrodkowań. Pierwszym razem nie złapał piłki, a za drugim, któryś z piłkarzy Realu wybił głową i ten dalej poszedł za nią aż na linię pola karnego i tam też jej nie przejął i rywal mógł zdobyć bramkę. Trochę dziwne zachowanie. Kryzy trwa nadal ale dobrze, ze chociaż udało się wygrać. Zbyt wielu piłkarzy kluczowych jest pod formą. Ciężko o kimś powiedzieć, że jest w swojej normalnej dyspozycji. A skoro tak to gra dobrze wyglądać nie może. Real Madryt: Casillas - Torres, Ramos, Pepe, Marcelo - Gago, Guti, Sneijder (66', Van der Vaart) - Raúl, (85', Bueno) Higuaín (80', Saviola), Drenthe. Recreativo: Riesgo - Iago Bouzón, Beto, Morris, Casado - Javi Fuego, Jesús Vázquez, Sisi (77', Aitor), Camuñas - Javi Guerrero (67', Colunga), Akalé (52', Ersen Martin). zółta: Marcelo (Real) oraz Jesús Vázquez, Casado, Bouzón (Recreativo) Cytuj Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Getafe 3-1 Real M. co tu dużo pisać przegrana w fatalnym stylu. żenua! po raz kolejny. + do tego 3 kolejnych kontuzjowanych- Pepe i Torres i Sneijder. czyli w sumie mamy już 10 odesłanych do lekarza. to co się dzieje obecnie z Realem to B E Z N A D Z I E J A. już 6 pnkt straty do Barcelony. kapota. Cytuj Odnośnik do komentarza
Eddie_ Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Już 6 punktów straty i będzie więcej, bo nie wyobrażam sobie, że FCB nie rozniesie nas w Gran Derby ze 3:0. Już teraz można się oswajać z myślą, że majstra nie zdobędziemy, chyba że powtórzy się końcówka sezonu sprzed dwóch sezonów. Uraz Pepe poważny? Cytuj Odnośnik do komentarza
Pulek Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Schuster: Nie wierzyliśmy w zwycięstwo Bernd Schuster nie był zły z gry swojej drużyny w meczu przegranym 1:3 na Coliseum Alfonso Pérez i oświadczył, że "to porażka, która nie boli". Charakterystyczny obraz wściekłego Schustera po każdym meczu tym razem nie miał miejsca. Na konferencji prasowej na stadionie Getafe Niemiec spokojnie oznajmił, że mecz był przegrany już od momentu pierwszego gwizdka. - To porażka, która nie boli, ponieważ od pierwszego momentu wiedzieliśmy, że ciężko będzie wygrać. Podczas spotkania stało się wiele rzeczy, ale w żadnej chwili nie mieliśmy wrażenia, że stać nas na zwycięstwo. Więc taka porażka nie boli - oświadczył Schuster. - Getafe było lepsze. Rozegrali wspaniałe spotkanie, a rezultat jest sprawiedliwy. Jeśli przegrywa się już po dwóch minutach, a po minucie od rozpoczęcia drugiej połowy jest dwa do zera, to pokazuje, że nie mieliśmy kompletnie żadnego pomysłu. Taki mecz, po Lidze Mistrzów, wiele nas kosztował - zakończył trener Królewskich. realmadryt.pl *** Czy ten facet jest k***a niepoważny?! Jak to mecz przegrany przed pierwszym gwizdkiem sędziego?! nie mam już sił do jego konferencji prasowych... po meczach z Juve powiedział, że styl był bardzo dobry, i pogratulował swoim zawodnikom dobrego występu... Cytuj Odnośnik do komentarza
Eddie_ Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Nagle taki bez jaj się zrobił?! Skoro nie wierzy, że ekipę stać na zwycięstwa to może powinien nam darować czytania/słuchania tych bredni i podać się do dymisji. A najlepiej żeby razem z nim odeszli Mijatovic i Calderon. Teraz zespół trzeba wspierać, motywować, a nie dawać przyzwolenia do grania piachu. Chciałbym aby po sezonie przyszedł Rafa Benitez i ktoś poczciwy na prezydenta i dyrektora sportowego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Salamander Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 k***a, komu Capello przeszkadzał, no komu... Cytuj Odnośnik do komentarza
Eddie_ Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Jak komu, pipie Calderonowi, że za Capello nie grali tak widowiskowo jak chciał ten populista. Uj, że wyniki były, jemu było mało. Cytuj Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Przede wszystkim to wylecieć musi zarząd i mam nadzieję, że socios widzą co się dzieje i nie wybiorą ponownie tego beznadziejnego duetu przez którego straciliśmy Robinho. Cytuj Odnośnik do komentarza
Salamander Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Robinho olać, bo akurat u nas przez 3 lata miał dobre pół sezonu. A dostawał szanse przez 3 lata! Kto ostatnio tyle dostał? Owen? Baptista? Reyes? Nikt. Robinho się w Madrycie nie sprawdził i robił za rozkapryszoną gwiazdę. Nie chcę takich. Straciliśmy Fabio Capello i teraz widać, że w dłuższej perspektywie to się odbija. Bo jak Schuster dostał drużynę ułożoną od strony mentalnej, to było ok. Ale sam nie potrafi ich natchnąć, tak jak Capello. Nie wyobrażam sobie, aby Włoch powiedział, że już przed meczem nie wierzył w wygraną... A co do prezydenta, to kogo mają wybrać? Pereza? Będzie jeszcze gorzej. Sanza? Dobra polityka sportowa, ale beznadziejne zarządzanie finansami. Nie kojarzę za bardzo godnego uwagi kandydata na fotel prezesa. W każdym razie wiem jedno. Bernabeu się w grobie przewraca.... Cytuj Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Może i Robinho grał w kratkę, ale teraz nam brakuje takiego zawodników. Teraz Brazylijczyk jest najlepszym strzelcem City w lidze w której miał zostać zmiażdżony. Prawda jest taka, że ten zarząd oczywiście zapisał się w historii pozytywnie. Ściągnięcie młodych, utalentowanych zawodników, świetna sytuacja finansowa, ale kompletnie nie podoba się mi jak dwójka panów reprezentuje nasz klub. Nie pamiętam aby za kadencji Pereza tyle osób miało do Realu pretensje o różne cwaniactwa w transferach. No i o wyrzuceniu Capello nawet nie chcę wspominać. Śmiem twierdzić, że z takim składem jak teraz Włoch poprowadziłby nas do większych sukcesów aniżeli Schuster. Do tego te ich nieudolne działania na rynku transferowym. Kandydatów nie widać, ale jeszcze (o ile się nie mylę) półtora roku tak więc wszystko może się jeszcze wydarzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 1 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2008 ponoć Huntelaar jest już przez nas zakontraktowany i dziś dojdzie do oficjalnego potwierdzenia. na razie jest tylko prze AS NEWS. no i gut. szkoda tylko ze czasowo kontuzjowany jest. Cytuj Odnośnik do komentarza
Adriano Napisano 1 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2008 Jak dla mnie na razie plotka, Cazorla też był zaklepany i też brakowało oficjalnego komunikatu. Na razie to wiemy, że Pepe nie zagra do końca roku i przed meczem z Barcą jesteśmy ugotowani . Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.