Skocz do zawartości

Real Madryt


Rekomendowane odpowiedzi

Wielkich cudów nie grali, bo i po co. Krytykowano Raula, a ja dalej będę go bronił. Zagrał od razu w pierwszym składzie, bo krótkim urazie, ale mimo wszystko urazie i ludzie od niego oczekują od razu cudownej gry i 3242 bramek. Spokojnie, Raul jeszcze wróci, ten z poprzedniego sezonu co najmniej :).

Odnośnik do komentarza

2 zwycięstwo w lidze tym razem na trudnym terenie w Santander. Mecz w wykonaniu Realu na przyzwoitym poziomie. Dwie bramki strzelone do tego zachowane czyste konto i Racing nie stwarzał jakiś groźnych sytuacji. Dopiero przy stanie 0:2 mocniej przycisnęli i było groźniej. Dobry mecz Higuaina, który pokazuje, że ma szanse posadzić na ławce Raula lub Ruuda jeżeli utrzyma tą formę. Jest jeszcze opcja, że wygra rywalizacje z Robbenem na skrzydle lub Schuster będzie grał dwoma skrzydłowymi bo kolejny środkowy pomocnik kontuzjowany. Tym razem padło na Gutiego i przez kilka tygodni nie zagra. Na szczęście już na 5 października ma do gry być gotowy Sneijder. Do tej pory swoją szansę może wykorzystać de La Red, który w tym meczu pierwszą bramkę strzelił. Ale 80% bramki to zasługa Higuaina, który wyszedł z kontrą i wyłożył piłkę Hiszpanowi. Druga bramka autorstwa Ruuda. Coraz więcej mówi się o tym, że Raul trafi na ławkę bo początek sezonu ma mocno średni, a Higuain mocno naciska. I nie można wykluczyć, że Raul będzie szukał formy wchodząc z ławki.

Odnośnik do komentarza

Piękne, pewne i bardzo przekonywujące zwycięstwo na Sportigniem Gijon. Było widać, że gra jedna z najlepszych z najsłabszą, jak do tej pory, drużyną w Primiera Division. Piękne bramki Van der Vaarta, cieszą 2 gole Raula, do których dorzucił 2 asysty i jedynie do czego sie można przyczepić, to słabsza gra w obronie, no ale jak się prowadzi 7:1, to można sobie na to pozwolić.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Po raz drugi stracone punkty w tym sezonie. Remis z Espanyolem u siebie to nie zbyt dobry wynik biorąc pod uwagę, że rywale wszyscy wygrali. Mocno trzyma się Valencia i Villarreal. Do formy chyba doszła Barcelona a Real nie może dać sobie rady z formą szczególnie obrońcą. Fatalna gra tej formacji sprawiła stratę dzisiaj punktów. Prym wśród defensorów wiódł Heinze, który zawalił 2 bramki. Najpierw idiotyczny faul w polu karnym gdzie poszedł na raz i zrównał z ziemią rywala. Druga bramka też na jego konto bo nie przeciął tego dośrodkowania po ziemi. Dośrodkowanie było mocne ale ani nie przypilnował rywala, ani nie przeciął piłki. Średnio wyglądała druga linia. Van der Vaart całkiem nie widoczny. Zero pożytku z niego i nic dziwnego, że zszedł po 45 minutach. de la Red miał sporo celnych podań ale wielu korzyści w ofensywie z nich nie było. Jedynie Diarra imponował w drugiej linii. W końcu gra na miarę swoich możliwości. Po 2 latach pobytu to najwyższa pora bo słuchanie w wywiadach, że to jeszcze nie ten najlepszy Diarra z OL i trzeba czekać dawno zaczęły irytować. Teraz świetnie w defensywie i walecznie na całym boisku. Przed sezonem powiedziałbym, że Diarra nie ma szans wygrać rywalizacji z Gago ale teraz już nie jestem tego pewny. W ataku zagrała trójka napastników. Ruud, Raul i Higuain. I dobrze zagrał tylko Rau, który od początku był aktywny i strzelenie dwóch bramek robi z niego bohatera w tym meczu i oby tak dalej grał i strzelał. Bardzo słaby mecz Ruuda. Bezbarwny cały mecz, a w sytuacji, której miał szanse rozstrzygnąć losy meczu to trafił w bramkarza. Higuain starał się mieszać ale jego strzały były blokowane. Bardzo miernie wyglądała celność strzałów z dystansu. Sporo prób ale nie przypominam sobie by któreś zagroziło bramce gości. Było trochę pecha bo dobrym wejściu w drugiej połowie po 15 minutach wrócił na ławkę z kontuzją a trzeba powiedzieć, ż te 15 minut z Robbenem w składzie były najlepsze Realu w tym meczu. Na derby Madrytu ma by już gotowy Guti i Gago. Wrócił już wczoraj Sneijder i oby wróciła dobra gra drugiej linii bo dzisiaj było kiepsko i nie było za bardzo kogo wpuścić z ławki.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Derby Madrytu dla Realu! Po raz kolejny Real wiedzie prym w Madrycie. Atletico szanse na punkty, które miały szanse zdobyć zawdzięcza sędziom bo tak skandalicznego sędziowania dawno nie widziałem. Zdarzały się mecze w których sędzia złą decyzją wypacza wynik ale dzisiaj błędów było bardzo wiele i to w kluczowych momentach. Nieuznana bramka Ruuda i Raula gdzie spalonych nie było. Na początku myślałem, że przy bramce Raula sędzia może pokazał spalonego bo Raul był na spalonym i uznał, że absorbuje uwagę bramkarza. Ale gdy przy bramce Raula znowu zauważył spalonego, którego nie było staje się jasne, że liniowy powinien udać się na zasłużony odpoczynek i to długi. Kolejny błąd sędziego to zamiast pozwolić wykończyć sytuację sam na sam odgwizdał faul na Ruudzie 40 metrów od bramki :/ Kartki czerwone według mnie słuszne. Jedna to uderzenie w twarz, druga Ruuda to ostre wejście w nogi rywala. Dobrze, że nic poważnego się nie stało. To już druga czerwona kartka Ruuda w tym sezonie i to w sytuacjach gdzie tak agresywnie nie musi grać bo piłka na połowie rywali i nic groźnego z tego, że rywale mają piłkę nie wynikało, a znacznie utrudniło zadanie drużynie. O ile pierwsza połowa w wykonaniu Realu dobra to w drugiej całkowicie oddali inicjatywę i o mały włos nie skończyło to się fatalnie gdy Simao wyrównał. Na szczęście Real się nie poddał i Drenthe wywalczając karnego zapewnił Realowi 3 punkty. Blisko było, żeby bramkarz obronił karnego ale na szczęście wpadło i 3 punkty dla Realu i prym w mieście.

 

Hala Madrid!

Odnośnik do komentarza
Na początku myślałem, że przy bramce Raula sędzia może pokazał spalonego bo Raul był na spalonym i uznał, że absorbuje uwagę bramkarza. Ale gdy przy bramce Raula znowu zauważył spalonego, którego nie było staje się jasne, że liniowy powinien udać się na zasłużony odpoczynek i to długi

Chyba Ruuda miałeś na myśli, ale jesteś w błędzie, Raul nie był na spalonym w momencie oddawania strzału przez któregoś Blancos z 11 metrów. Gol powinien być absolutnie uznany. Edyta mówi, że TU można zobaczyć filmik z tą sytuacją.

Nie da się ukryć, że sędziowie delikatnie mówiąc często nie podejmowali słusznych decyzji.

Odnośnik do komentarza

Tak Ruuda miałem namyśli i faktycznie Raul też nie był na spalonym. Dobrze, że tak to się skończyło, że ostatecznie Real wygrał ale potwierdza się, że brakuje skrzydłowych. Wczoraj dwóch skrzydłowych to byli boczni obrońcy. Rozumiem, że nowoczesny futbol ofensywna gra obrońców ale brak skrzydeł w pomocy trochę źle wygląda. Może Drenthe będzie dostawał, więcej szans bo w tym meczu trochę zamieszania narobił i do tego wywalczony karny.

Odnośnik do komentarza

Meczu niestety nie oglądałem, ale po zobaczeniu skrótu właściwie można stwierdzić, że pan sędzia powinien zając się czymś innym. Bramka Ruuda zdobyta jaka najbardziej prawidłowo, przy trafieniu Raula sprawa dyskusyjna. Chociaż raczej był na lekkim spalonym. W 37 min. Ruud był chyba faulowany, De la Red natychmiast zagrał do Higuaina, który wyszedłby sam na sam, a arbiter odgwizdał faul na RvN zamiast zastosować przywilej korzyści. Czerwień dla Holendra to również jakieś nieporozumienie. Żółta jak najbardziej tak, spóźnij się z interwencją i powinien być za to ukarany, ale to nie było brutalne wejście w nogi za jakie pokazuje się czerwone kartoniki.

 

W zasadzie gdyby nie tak katastrofalne pomyłki sędziego to pewnie nie byłoby w końcówce takie dramatu. Na szczęście zakończył się szczęśliwie.

Odnośnik do komentarza

Kolejny mecz ligowy wygrany ale po raz kolejny tracimy za wiele bramek. Wydawało by się że gdzie jak gdzie ale w obonie kłopotów być nie powinno. A tutaj znowu 2 bramki tracone i to po głupich błędach. Heinze w bardzo słabej formie od początku sezonu. Nie wiem co z Metzelderem się dzieje ale w takiej formie Heinze problemu z wygraniem rywalizacji mieć nie powinien. Dobrze, że w ofensywie gra wygląda dobrze. Dobry mecz Higuaina gdzie strzelił 2 bramki i zaliczył jeszcze poprzeczkę. Aktywny przez cały czas i oby tak dalej. Kolejne spotkanie gdzie sędzia myli się na korzyść rywali. Dobrze, że i tym razem jednak udało się wygrać.

Odnośnik do komentarza

Inauguracja Copa del Rey zakończona porażką. Było kilka zmian w składzie. Debiut w tym sezonie zaliczył Dudek. Jednak dalej fatalne błędy w obronie powodują spore kłopoty. Pierwsza bramka na konto Salgado, który stracił piłkę przed własną bramką. Metzelder i Heinze nie stworzyli monolitu a jedynie jedną wielką dziurę. Porażka 2:3 na wyjeździe to nie jest zły wynik gdyby to była LM a nie Copa del Rey z rywalem z niższej półki. W rewanżu jednak nie widzę innego wyjścia jak zwycięstwa Realu. Była jedna bardzo niepokojąca sytuacja kiedy to De la Red upadł nieprzytomny na murawę ale nic poważnego mu się nie stało i przechodzi badania. Oby to nic groźnego i żeby nie powtórzyła się sytuacja jak u Antonio Puerty.

Coraz bardziej niepokojące jest zachowanie Ramosa. Najpierw wywiad krytykujący taktykę drużyny i że brakuje mu pomocy od innych zawodników i że jest najbardziej krytykowany. Teraz jako jedyny nie przyszedł na jubileusz Raula. Oby nie wyrósł kolejny Robinho.

Odnośnik do komentarza

Swoją drogą wkurwia mnie Ramos.

Pomijając jego ostatnie fochy, to ile razy podnoszono mu kontrakt? Bo w mediach było coś ze 2-3 razy. Trochę za dużo jak na 22 letniego gówniarza, który zbiera głupie kartki, gubi krycie a od pół roku za grę w 10 stopniowej skali nie zasługuje nawet na 4...

Najgorsze w tym wszystkim, że nie sposób wymienić kogokolwiek na prawą obronę, kto byłby do wyjęcia, gdyby Ramosowi kompletnie odjebało.

 

A co do meczu, to po prostu brak słów. I wydarzenia z De la Redem (na szczęście nie doszło do tragedii) nic nie zmieniają. Kompletne ogóry pokazują, że Real bez Pepe, Sneijdera i Ruuda jest niezdolny do walki nawet nie z przeciętniakami, a drużynami beznadziejnie słabymi. To już nie żenujące, a dla mnie jako kibica Realu po prostu smutne. Smutne, że gwiazdy zarabiające miliony, mają tak lekceważący stosunek do meczu przeciwko półamatorom... Bo nikt mi nie wmówi, że Real Union to rywal na miarę choćby ławki rezerwowych Realu, której utrzymanie kosztuje zresztą więcej jak całego klubu gospodarzy wczorajszego meczu.

A to co robi od początku sezonu Heinze to jakaś kpina, facet z taką grą miałby problem w Juvenil...

 

Całe szczęście, ze Barca spuszcza wpierdol ogórkom i wszyscy patrzą na nich, a nie na burdel w Madrycie...

Choć w grudniu i to się może zmienić (o ile u nas się nic nie zmieni).

Odnośnik do komentarza

Jak Ramos jeszcze raz się upomni o podwyżkę, to powinien wpierdol dostać i bilet do Mediolanu.

Jedyne co zapamiętałem u niego w tym meczu, to bardzo głupie straty (w tym po jednej straciliśmy gola) i gubienie krycia. Rozumiem, że nie może upilnować rywala, gdy wraca po akcji ofensywnej, ale k***a - on gubi krycie nawet gdy przeciwnik gra atak pozycyjny. :/

 

Bardzo słabo wygląda jego gra, a co gorsza to już tak od pół roku...

 

Ledwo wywalczony punkt z bardzo słabą drużyną. Ponad 20 goli straconych od początku sezonu, hmm... podobno super obronę mamy... :|

Oj, dużo pracy ich czeka, oj dużo...

Odnośnik do komentarza

Strata punktów i zamiast wyjście na pozycję 2 i zrównanie się punktowo z Barceloną to teraz trzeba ich gonić. W tej kolejce na plus tylko odrobienie 1 punktu do Valencii. Za to daliśmy się wyprzedzić Villarreal. A co do meczu. To bardzo przeciętny. Zawiodła druga linia. Robben, Sneijder, Diarra, Gago nie za specjalnie miała pomysł na grę ofensywną Realu. Robben jako jedyny skrzydłowy starał się zmieniać strony ale jest to zbyt czytelne. Real mając jednego skrzydłowego atakuje tą stroną na której akurat znajduje się Robben. Żadnego zaskoczenia dla rywali nie ma. Sniejder nie widoczny przez cały mecz. Wejście Gutigo i Vaarta nic nie dało. Byli jeszcze mniej widoczni. W sumie Rea stworzył sobie z dwie albo trzy sytuacje. Jedną wykorzystał po dobrym dośrodkowaniu Higuaina i ładnym szczupaku Raula. Po za tym w ofensywie zero kreatywności. Obrona nawet nieźle wyglądała. Trochę szyki pokrzyżowało wejście Metzeldera za Pepe. I Niemiec błysnął w tym meczu zagraniem piłki ręką ale sędzia tego nie widział. Mogło skończyć się karnym dla rywali. Ramos o ile w defensywie dawał radę to w ofensywie bez pożytku. I do tego niestety ale zawalił bramkę. Wybicie na wiwat do góry, potem pobiegł dalej i chciał ją jeszcze głową zagrać ale przejęła piłkę Almeria i posłała prostopadłą piłkę właśnie tam gdzie Ramos powinien być. Dośrodkowania nikt nie przeciął aż do momentu strzału Piatti, który nie dał szans Ikerowi. W pełni zasłużona strata punktów bo bezbarwnym spotkaniu. Szczeglnie słabo wygląda druga linia. O ile defensywni pomocnicy są w formie bo Diarra i Gago dobrze sobie radzili to już w Robben, Sneijder, a potem Guti i Vaart już nic nie pokazali. Mam nadzieję, że forma wróci. O ile u siebie jakoś gra wygląda to na wyjazdach jest cieniutko.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy możemy mówić o nowej erze która się zaczyna ale raczej o klęsce w letnim okienku transferowym. Gdyby drużyna faktycznie była wzmocniona w postaci jednego skrzydłowego to gra wyglądała by inaczej. A tak albo Robben gra na skrzydle dobrze albo skrzydeł nie ma. W tamtym sezonie było dwóch skrzydłowych Robben i Robinho i chciano wzmocnić skrzydła. Teraz został tylko jeden i słyszy się że wszystko jest spoko.

Chociaż są pewne sygnały, że może dziać się coś złego. Odejście Robinho w złym stylu. narzekania Ramosa, fatalna gra w defensywie. Mam nadzieję, że z tymi dwoma ostatnimi jak najszybciej uda się uporać.

Odnośnik do komentarza

Nie mów, że jeden skrzydłowy załatwiłby sprawę. Brakuje nam ataku, bo niestety ale Raul nie jest na gazie jak parę lat temu, a sam RVN niewiele może zdziałać. Każdy wie jakiego typu Ruud jest napastnikiem. A po ostatnim meczu widzimy, że w defensywie też mamy spore braki, bo Metzelder nigdy nie zastąpi Pepe czy Cannavaro, już lepszy byłby Garay wypożyczony do Racingu.

 

Ramos powiedział 90% prawdy w wywiadzie o Realu i jeszcze większy szacunek dla niego.

Odnośnik do komentarza

Ramos powiedział prawdę, że jest osamotniony i musi atakować i bronić. Ale chyba od tego jest szatnia a nie wywiad w prasie. Real przeważnie atakuje po tej stronie której jest Robben i to jest czytelne dla rywali. A nawet nie ma kogo wprowadzić jako drugiego. Jest jeden Drenthe, który furory nie robi. Nawet nie ma kto zmienić Robbena nie zmieniając taktyki. O tak się nie martwię. Jest lepszy niż rok temu. Raul, Ruud i Higuain od początku sezonu pokazują dobrą formę strzelecką. Raul i Higuain w lidze mają po 5 trafień, Ruud 4. Więc sprowadzenie kogoś by zablokowało pewnie Higuainowi miejsce do grania. A chłopak ma wielki potencjał i może być wielkim zawodnikiem. Obrona to największe rozczarowanie. Przed sezonem wydawało się że jest po 2 piłkarzy na każdą pozycję w obronie po za prawą stroną bo Salgado żadną alternatywą dla Ramosa nie jest. Ale na środku Pepe, Cannavaro, Heinze i Metzelder co by nie było wicemistrz europy i nie widać było, żeby na euro jakoś odstawał od reszty. Po lewej Marcelo i Heinze. Nie wiem jakim cudem grają taką padakę w obronie. Mam nadzieje, że to przejściowe problemy bo bez świetnej obrony nic nie ugramy w tym sezonie.

Odnośnik do komentarza

trudno się nie zgodzić z przedmówcą. niestety.

skrzydło tylko lewe istnieje. na prawym na wszystkich pozycjach jest Ramos. powiedział o bolączkach w klubie a już odsyłają/ kupują bilet do Mediolanu :/

poracha.

atak do też jedna wielka padaka. strzela tylko Ruudy albo ledwo co Gonzalo H. kontuzja Raula oraz RVN i po ptakach. kto będzie strzelał? Saviola- totalny brak formy (za mało gra), Gonzalo- nie widzę go jako egzekutora.

 

Real zawsze stawiał na atak i napastników. w tym sezonie bark takowych- oprócz dziadków dwóch :kekeke: a kiedyś takie bogactwo było na tej pozycji. polityka klubu- jeden wielki kwas. przez duże C.

 

niestety nie zajmiemy pierwszego miejsca w grupie.

Odnośnik do komentarza
kontuzja Raula oraz RVN i po ptakach

 

Jak wypada dwóch napastników to wiadomo, że jest płacz w każdym klubie. Jakby z ManU wypał Rooney i Barbatov? Z Chelsea Drogba i Anelka, Interu Zlatan, Barcy- Henry i Eto albo Liverpoolu Torres i Keane. Nie ma co gdybać. Saviola w pucharze króla bramkę strzelił i pewnie na swoją szansę poczeka do rewanżu. Saviola nie wiadomo jakby strzelał bo nie gra i nie ma szans na strzelanie. Ja tam w Higuaina wierzę. W tym sezonie pokazuje, że może być topowym strzelcem.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...