Skocz do zawartości

497 różnych instrumentów i brzmień przechodzi dziennie przez uszy Maryni


Hawkeye

  

60 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Nie mogę się doczekac tych samojezdnych pojazdów. Wsiadam do auta, biore ksiązkę, popijam browarka, jadę sobie i mam w dupie np. czy zdążę wyprzedzic dziadka w kapeluszu jadacego 50 km/h poza miastem, kiedy z naprzeciwka zapierdala 200 km/h jakis banan w aucie rodzica. Wcześniej szacuje czas przejazdu z dokładnościa do kilku minut (pewnie jak wszyscy będa poruszac się z określona prędkością to0 nie będzie to zbyt trudne). Bajka jak dla mnie

A po co Ty w tym aucie?

Chyba, że za free, to zgoda.

 

Widocznie nie stać go na teleportację.

 

Każdego będzie stać, socjal dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza

 

 

przeraza mnie wizja socjalu dla wszystkich, bedzie tak jak z tymi eksperymentami ze szczurami, i wyginiemy w koncu od tego dobrobytu.

 

No dobra, spróbuję jeszcze raz:

 

Ale wiesz, że szczury nie wyginęły z dobrobytu, tylko z przeludnienia/braku przestrzeni?

Odnośnik do komentarza

 

przeraza mnie wizja socjalu dla wszystkich, bedzie tak jak z tymi eksperymentami ze szczurami, i wyginiemy w koncu od tego dobrobytu.

 

No dobra, spróbuję jeszcze raz:

 

Ale wiesz, że szczury nie wyginęły z dobrobytu, tylko z przeludnienia/braku przestrzeni?

 

Chińczycy udowodnią, że to nie prawda. Dlatego znieśli politykę jednego dziecka.

Odnośnik do komentarza

 

Nie mogę się doczekac tych samojezdnych pojazdów. Wsiadam do auta, biore ksiązkę, popijam browarka, jadę sobie i mam w dupie np. czy zdążę wyprzedzic dziadka w kapeluszu jadacego 50 km/h poza miastem, kiedy z naprzeciwka zapierdala 200 km/h jakis banan w aucie rodzica. Wcześniej szacuje czas przejazdu z dokładnościa do kilku minut (pewnie jak wszyscy będa poruszac się z określona prędkością to0 nie będzie to zbyt trudne). Bajka jak dla mnie

A po co Ty w tym aucie?

Chyba, że za free, to zgoda.

 

No moje auto to będzie. Tak jak teraz tylko będzie jechało za mnie. Elementarz ;)

Odnośnik do komentarza

 

Jasne że pracownika to nie musi obchodzić, ile kosztuje szefa. Tylko niech potem ten sam pracownik nie wymaga zrozumienia, że np. urodziło mu się dziecko. Wtedy taki pracownik jakoś wymaga zrozumienia pracodawcy. Dlatego tylko samozatrudnienie i odpowiedzialność pełna.

Chłopie jakie samozatrudnienie? Ty jesteś tym co potrzebuje murzynów do obozu, czy kimś kto w takich obozach pracuje lata i mu się to podoba? Czy po prostu masz tak małe doświadczenie w pracy, że nie wiesz o czym piszesz?

 

Świeży zwaha na ruchy, bo jutro możesz się tłumaczyć, że wcale nie zamawiałeś tych wszystkich pizz.

Odnośnik do komentarza

 

przeraza mnie wizja socjalu dla wszystkich, bedzie tak jak z tymi eksperymentami ze szczurami, i wyginiemy w koncu od tego dobrobytu.

 

No dobra, spróbuję jeszcze raz:

 

Ale wiesz, że szczury nie wyginęły z dobrobytu, tylko z przeludnienia/braku przestrzeni?

 

Tylko, że istniał okres w którym przestrzeń na nowo była dostępna, a głupie szczury jakoś sie nie rozmnażały :p

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...